Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Aneta76- kochana ja chciała tylko cos powiedzieć o cc. teraz rodziła moja koleżanka i nie miała narkozy przy cc, tylko blokadę od pasa w dół, znieczulenie zewnątrzoponowe czy jakos tak, robione specjalnie do cc, wszystko słyszła i potem szybko doszła do siebie. słyszała nawet pierszy krzyk swojej córeczki. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Skarby Wczoraj pierwszy raz spuchłam jak balonik. Nogi miałam jak arbuzki a palce u stóp jak piłeczki pingpongowe dlatego serdeczni e współczuję tym które puchną już od dawna. Rano zanosiło się na pochmurny dzień ale to były złudne nadzieje Zaraz zabieram się za sprzątanie ale jak mi się odniechce to nie bdę sprzątała - a co. Przyznam się szczerze że ostatnio nie jestem na bieżąco ale teraz postaram się nadrobić. Życzę wszystkim miłego dnia i pogody takiej jak kto lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katusia mnie osobiscie przerażałby fakt leżenia po takim znieczuleniu 24 h bez ruchu a i tak chyba najlepszym rozwiazaniem jest porod naturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane Mamusie, nawetnie wiecie, jak mi jest milo, ze o mnie nie zapomnialyscie,ze sie martwilyscie i tak milo mnie z powrotem powitalyscie!:) wiiiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeelkie buziaki dla Was:) Lea, strasznie mi przykro z powodu szwagra, taki mlody chlopak:( ale mlody organizm sobie poradzi z choroba. Ja tez puchne jak balonik :/ ech, ale zeby tylko mala byla zdrowa, to moge jak najwiekszy balon:) pozniej sie bedziemy razem odchudzaly:) Czy Wy tez tak macie, ze jak duzo popijecie wody, to maluchy szleja w brzuchu? Adusia wtedy zjednej na druga strone przelatuje:) Misiu, podziwiam z tymi remontami:) ja tylko poprzestaiwialam meble, i zalozylam zaluzje:) a co do kocyka, jak najbardziej wysle zdjecie, tylko musze na windowsy przejsc. I w ogole to wreszcie wysle Wam moje aktualne zdjeciez 7.7.7, bo sama na bloga nie potrafie :P No i ost. rzecz- co do porodu, to bylam od poczatku nastawiona na naturalny+zzo, ale sie okazalo, ze przy migrenach nie mozna zzo. No i mam nadzieje, ze przezyje jakos bez. Pocieszam sie, ze tyle kobet tak rodzilo i bylo dobrze... Najwyzej zemdleje, to mnie ocuca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten upalny dzionek 🌼 Dopiero co się zwlokłam z łóżeczka po drugim spanku, bo niestety cały czas wstaję przed 5.00, a tak około 10-11.00 to już jestem padnięta i muszę sie przespać :D Dzisiaj miałam ambitne plany, chciałam kupić komodę na ciuszki i przybory Pati, ale tak jakoś już mnie przeszło przez ten upał :( Kaska0110 ja szykuję się na cc ze względu na wadę wzroku, wolałabym aby to był poród naturalny, ale lepiej nie ryzykować. Pozdrawiam Was, życzę miłego dnia i trochę ochłody ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki!! Zielony Takerzyku - no to czekamy na foteczki :) Fajowsko. Ciekawa jestem jak wyglądasz z dużym brzusiem :) Szczęściara - no to faktycznie nie ma co ryzykować. Najważniejsze jest przecież Twoje i maleństwa zdrówko! Z pewnością będzie wszystko dobrze! Ja Ci powiem, że czasami myślę ( to pewnie głupie ) że wolałabym CC....bo się strrrrrasznie boję porodu naturalnego. No ale tylko czasami mi to do głowy przychodzi, na co dzień staram się nie myśleć o porodzie...jeszcze nie! Ja narazie muszę się trochę pokrzątać po mieszkanku. Potem się odezwę. Buziolki w brzuszki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta76- kochana ja tylko napisała jaka jest mozliwość przy cc, bo ty napisałaś ze boisz się narkozy. pewnie ze naturalny jest najlepszy, ale jak ktoś nie ma wyjścia, a u ciebie raczej tak jest to musi mieć cc. zresztą żadna z nas nie wie, czym sie zkonczy nasz poród, czy urodzeniem dzidzi \"dołem\", czy cc. oby tylko wszystko pomyslnie sie skończyło. moja kolezanka nie leżała 24 h bez ruchu po tym znieczuleniu pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam wszystkie Wrześnówki 👄 miłego dnia życzy Wam tego Katusia- zwana balonuchem i to chyba takim co się w powietrze unosi hahahahhahaahah 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dluzszej nieobecnosci 🖐️ Na wstepie pozdrawiam was serdecznie 🌻 We wtorek bylam na USG. Dowiedzialam sie, ze szystko jest w jak najlepszym porzadku. Babys rosnie, wymiary sa w normie. Musi byc bardzooooo wstydliwy, bo po raz kolejny obrocil sie tak, ze nie bylo widac, co ukrywa miedzy nozkami ;) A potem spotkala mnie niemila niespodzianka. A mianowicie po dluzszym wpatrywaniu sie w ekran, lekarz stwierdzil, ze pepowina zamiast z 3 naczyc, sklada sie jedynie z dwoch (jednej zyly i jednej tetnicy, a powinny byc 2 tetnice). Pelna niepokoju zapytalam, czym moze to grozic, a on mi mowi, ze dziecko moze byc nie tak jak powinno zaopatrywane w tlen i inne substancje odzywcze. Dostalam skierowanie do specjalisty na USG dopplerowskie, ktore sluzy do oceny przeplywu krwi w naczyniach krwionosnych i sercu. Cala powrotna droge do domu rozmyslalam. Pierwsze co zadzwonilam i umowilam sie ze specjalista na wizyte, a potem wlaczylam komputer i zaczelam czytac na ten temat. Po polsku nazywa sie to pepowina dwunaczyniowa. Nie ma za duzo informacji na ten temat w necie. Niektore mowia, ze to nic nie szkodzi, inne natomiast, ze dziecko moze byc chore, (choroby serca, nerek i innych narzadow) itp. Caly wtorek, srode i czwartek przeplakalam. Probowalam odgonic zle mysli, ale z marnym skutkiem. Dzisiaj w poludnie mialam umowiana wizyte. Poszlismy z mezem razem. Pan dr byl bardzo mily. Obejrzal dokladnie narzady maluszka, zrobil pomiary i po dosc wnikliwym badaniu oswiadczyl, ze wg niego wszystko jest porzadku. Zlecil mi jeszcze jedno takie badanie, za 4 tyg.(profilaktycznie) ale kazal mi sie nie denerwowac. Powiedzial, ze co prawda zamiast dwoch tetnic jest jedna, ale grubosci dwoch i przez nia jest dostarczana natleniona krew z substancjami odzywczymi i nie ma zadnego problemu. Dziecko rosnie tak jak powinno i organy wew. te sa w porzadku. Musze przyznac, ze bardzo mnie uspokoil. Kazda z nas, pragnie urodzic zdrowe dziecko. Najbardziej mnie wkurza, ze my dbamy o ciaze, a wkolo ciagle sie slyszy, a to ze kobieta urodzila dziecko, ktore mialo ponad promil alkoholu we krwi, inna po zazyciu narkotykow, jeszcze inna uciekla ze szpitala pijana, itd. Serce sie kraja. Czlowiek obchodzi sie jak jajko ze swoja ciaza i jeszcze tyle stresow, a inne maja gdzies. Pozdrawiam Was wszystkie :) i witam zielony_talerzyk 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam dodac, ze pepowina dwunaczyniowa, zdarza sie na 1-2% ciaz i wedlug lekarza jest to dosc czeste zjawisko. Powiedzial, ze w wiekszosci przypadkow jest to dopiero po porodzie (przy odcinaniu pepowiny maluszkowi) zauwazone. Moj gin. na USG w 20tyg.ciazy tez widzial 3 naczynia, a dopiero teraz wyszlo, ze sa tylko 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! No ja dzisiaj zakończyłam pracę i od jutra jestem na zwolnieniu. Pani doktor powiedziała, że wreszcie zmądrzałam( dowcipna). Dowiedziałam się tez dzisiaj że na 99% będzia dziewczynka. Strasznbie się cieszę ale do końca nie dowierzam. jak zobaczę to uwierzę. Pozdrawiam was serdecznie i teraz będę częściej wpadać. Mi też stopy puchną ale cóż zrobić jak taki ukrop. Buziaczki. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiva, dziekuje:) strasznie mi Cie zal,zes sie tak naplakala i przejmowala. Mnie tez trafia, jak czytam, czy slysze o debilkach matkach, bo juz sie chyba nie da inaczej, ktore pija, cpaja cala ciaze i jeszcze potem zostawia dziecko wrrrrrrrrrrrrrrr! aha, iza iza, jak tez czasami skacze z bolu, jak mnie mala gdzies przykopie. Jak sie \"przechadza\" to jest przecudowne uczucie, ale niekiedy naprawde niemile. Slonko! wlasnie doczytalam, ze Ci sie udalo:) kochana, gratuluje z calego serca i mocno trzymam kciuki:) co jakis czas Cie szukalam po roznych forach i prosze:) caluje mocno:) Dziewczyny, ja chyba zwariuje zaraz przez te pogode! Jaka jest w Anglii? bo u nas zawsze taka, jak u Was, tylko kilka dni potem. No wlasnie jak o pogodzie pisalam, trzasnely mi drzwi, odpadla listwa, pospadaly zurwiny na dywan, reczniki z balkonu, skarpetka do sasiadow:P no bomba! a deszczu ani widu ani slychu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane wrzesnioweczki ❤️ Nareszcie dorwalam sie do kompa :) Kamilek ma wakacje wiec nie mam tyle wolnego co wczesniej. No i to bieganie po urzedach.... Ale najwazniejsze ze domek sprzedany! A opijac bede jak pieniadze wplyna mi na konto. Nabywca ma czas do konca miesiaca, tak wiec pewnie ostatniego bede swietowac!!! :) Obiecuje ze wszystkie zaleglosci zwiazane z blogiem i tabelka uzupelnie w weekend. Widze, ze ostatnio tutaj bardzo cukrowo! :) Mam nadzieje, ze wszystkie opanujecie te klopoty i nie bedzie to mialo wplywu na zdrowie Waszych maluszkow. Co do zakupow - to ja juz tez zaczynam dzialac w tym zakresie. ;) :):) Kupilam sobie szlafrok do szpitala!! I na tym koniec!! Ale musze ostro sie za to wziac, bo obudze sie z \'reka w nocniku\' :):):) vanilam - nie dostalam ostatnio zadnego maila od Ciebie :( NINKA78 - ale mialas stresujaca noc!! Cale szczescie, ze nic sie nie wydarzylo. Irysek - odnosnie Zusu - dostalam decyzje, ze przyznano mi zasilek \'na trzy miesiace\' - czyli wg moich wyliczen powinno byc do 22 wrzesnia. A termin mam na 20. Za dwa tygodnie dostalam pismo - \'do wiadomosci\' - ktore wyslali do mojej firmy z poleceniem wyplacania zasilku w okresie do 20 09 lub do dnia porodu, jesli nastapi wczesniej. Odwolac sie mozesz, ale wtedy tak jak dziewczyny pisaly przez ten czas bedziesz miala wstrzymana wyplate pieniedzy, a pewnie stracisz przy tym tyle nerwow, ze urodzisz przed terminem. :):):) A odnosnie zwolnien, (dot. pytania malagochy333) to moj lekarz tez mi to mowil, ale ja niedowierzalam mu i pytalam w kadrach u mnie. Potwierdzily, ze gdy mam przyznany zasilek, zwolnienie jest zbedne. Szczęściara28 - przerazilas mnie wiesciami z Matki Polki. Ja nie wyobrazam sobie, ze moglabym rodzic gdzie indziej. Rozmawialam z lekarzem i mowil mi, ze mam sie nie stresowac, bo do porodow przyjmuja normalnie. Ale to bylo tydzien temu, jak nie bylo mowy o likwidacji szpitala. Jesli znasz wiecej szczegolow na ten temat to pisz! Chociaz ja powiedzialam, ze jesli mnie nie przyjma to tez zastrajkuje - i nie rusze sie z izby przyjec, chocbym miala urodzic na srodku poczekalni!! Wtedy beda zmuszeni mnie przyjac! :):) iza iza - ja tez ruchy dzidziusia odczuwam bolesnie. Ulozony jest nozkami do dolu, wiec czasem gdy kopnie mnie w pecherz to nie moge zdazyc do wc :) Tabelka jest na blogu oraz w mojej stopce jest link. Instrukcja dopisywania danych jest rowniez na blogu, albo napisz tutaj to naniose zmiany. lea76 - tragiczne wiesci.... Bardzo mi przykro. W takich chwilach, kazde slowa wydaja sie banalne, ale trzeba wierzyc, ze Twoj szwagier wyjdzie z tego, ze wygra walke z choroba. Odnosnie wyboru cc czy naturalnie - my nie mozemy wybierac. Wybrac mozna w prywatnych klinikach za grube pieniadze. Z zalozenia wszystkie bedziemy rodzic naturalnie, chyba ze mamy wskazania zdrowotne do cc. Ja bede miala cc, ze wzgledu na moje problemy ginekologiczne, jesli dzidzius bedzie wazyc wiecej niz 2500g. A to bardzo prawdopodobne. :) Aneta76- mialam dwukrotnie zzo i potem kazano mi lezec 12 godzin. Shiva24 - to wstydzioszek z Twojej kruszynki. Odnosnie 2naczyniowej pepowiny, to dobrze ze bylas juz na badaniu u specjalisty. Musisz byc dobrej mysli, skoro dzidzius rozwija sie prawidlowo to tak pewnie bedzie do konca. Trzymam kciuki za Was! Syska - gratuluje dziewuszki!! Oczywiscie standardowo rozpisalam sie jak szalona. :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielony_talerzyk - a u mnie byla burza z prawdziwego zdarzenia. Na przywitanie trzasnela drzwiami tak, ze szyba z drzwi wyleciala. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewzyny🌼 shiva,zielony talerzyk-mnie to ciarki przeszły jak w faktach pokazali tą matke co pijana rodziła,aż wstyd sie przyznać że to miało miejsce w mojej miejscowości,a jak by było mało to na drugi dzień w faktach pokazali nastęną z Zabrza,która pijana z trzyletnią córką i w 8 miesiącu leżała nie przytomna na chodniku:(dla mnie to takie nie powinne mieć dzieci-skandal,jak by sie starała o dziecko 5lat tak jak np.ja to może by doceniła,ale takie to zazwyczaj nie mają żadnych prblemów z zajściem w ciąże:(Shiva-bardzo mnie zasmuciła twoja wypowiedz,łezka sie kręci w oku,ale trzymam za ciebie kciuki i jestem pełna wiary,że wszystko bedzie dobrze czego życze ci z całego serca🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale u mnie burza była. Świata nie było widać za oknem. Odnośnie tych świadczeń rehabilitacyjnych: czy Wy dziewczyny które już mają przyznane zasiłki będziecie dalej dostarczać zwolnienia lekarskie? czy sobie odpuszczacie skoro nie trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na blogu w galerii nasze fotki - pojawiła się aneta76 w galerii pokoików dla dzieciaczków - mebelki dla dzidziusia anety76

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malagocha333 ja mam zamiar dopytać w kadrach jak to jest z tym dostarczaniem zwolnienia na zasiłku rehabilitacyjnym, jeśli rzeczywiście nie trzeba to nie będe wogóle brała L-4 od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. 🌼 Mnie tez w ZUSie powiedzieli, że jeżeli zasiłek będzie przyznany to zwolnienia są już zbędne. Dopiero jak się dzięciątko urodzi to trzeba poinformować zakład pracy, bo wtedy z automatu zaczną naliczać urlop macierzyński. Całuję Was gorąco ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie-u mnie dzis urwanie glowy,mamy dzis wesele meza brata i od rana wozenie,latanie i ogolny chaos,teraz mam nadzieje,ze zrobie sie na bostwo hihihi,choc to moze byc trudne przy takich gabarytach:)no nic zrobie co w mojej mocy......... martwie sie tylko ,zeby dzis nie miec zlego samopoczucia,bo cale wesele mi zepsuje,np.taka zgaga........no mam nadzieje,moze nawet troche potancze,bo od wiekow tego nie robilam......zycze Wam udanej soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczynki. Zielony talerzyku u nas to leje od trzech dni bez przrwy 😠 Nawet nosa z domu nie wystawiam 😠 Shiva - skarbie, jak czytałam to mi ciarki przechodziły i smutno mi strasznie się zrobiło :( Na szczęście finał tych opowieści był dobry, z pewnością lekarz specjalista wie o czym mówi i tego się złotko trzymaj. MUSI być dobrze!!! Syska - GRATULUJĘ DZIEWUSZKI!!!! Wypoczywaj teraz kochana, bo już niewiele Ci czasu zostało :) Peppetti - a toś się zakupów narobiła :P Hihhii...myślałam, że tu zapodasz długaśną listę...:D Lukrecja - święta prawda!!!! Popieram! Szkoda słów na takie kobiety 😡 A jak Ty się w ogóle kochana czujesz?? Daria - udanej imprezki. Oj napewno będzie szałowo!!!! Uwielbiam takie zabawy, a coś u mnie się nikt nie chce żenić, ani za mąż wychodzić... Co do robienia się na bóstwo, to jestem pewna, że Ci się to uda. Kobiety w ciąży mają w sobie jakąś taką magię, że we wszystkim wyglądają dobrze :) Zawsze tak uważałam!!! Miłego dnia wszytkim wrześniówkom życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) strasznie dzis gorąco:) musze się wam pochwalić że pomomo tego że jestem już na chorobowym to dostałm awans na specjalistę i podwyżkę:) może któraś się zna jak to bedzie naliczane na chorobowym i macieżyńskim? teraz przecież pensje będą wyższe o ta składkę rentową? mój kochany męzuś sprzat łazienkę :):) hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewyny🌼 kaska0110-dziekuje,całkiem dobrze sie czuje,jedyny feler to u mnie spuchnięte nogi ale to większość z nas ma z tym problem.pozdrawiam🌼 jak ja bym chciała żeby u mnie popadało,bo nie ma czym oddychać:(a tym czasem to pobłyskało sie i jakoś bokiem przeszło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka78 gratuluję podwyżki i awansu :) Odnośnie tej podwyżki, to niestety nic Ci to nie da na zwolnieniu. Ja miałam podobną sytuację, z tym że podwyżkę dostałam (i tu też się pochwalę, bo o dziwo aż 35% wynagrodzenia) z dniem 1 stycznia, a na zwolnienie poszłam od 1 lutego, no i niestety do wynagrodzenia na zwolnieniu miałam zaliczony tylko ten jeden m-c, bo oni biorą średnią z ostatnich 12 m-cy, a co najgorsze to nie doliczaja dodatkowych motywacyjnych premi łeeee :( Ale tak czy inaczej i tak bardzo gratuluję jak wrócimy do pracy to będziemy miały więcej hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka 78 ja miałam podobną sytuację i żadne premie ani 13 nie są brane pod uwagę, tylko podstawa z 12 miesięcy Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz większość zakładów do obniżenia kosztów daje najniższą krajową, a do tego \"premie\" no i niestety to się nie liczy dla zusu :( ale dziś skwar.....nogi mam jak balony - a u mnie remont...ale ja nic nie robie, bo nie mam siły - mężulek biedny musi się wykazać :) POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie upału nie ma a ja i tak nie mam sił. Do tego dopadły mnie klopoty żołądkowe. Myślałam, że jak będę miała wakacje wszystko zrobię co zaplanowałam a tu dupa. Niby nic mi nie jest, jednak czuję się osłabiona, mogłabym całymi dniami leżeć. Czy Wy też macie kłopoty z oddychaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×