Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

cześć dziewczyny, Najsamprzód (tak mówiła moja babcia) odpowiem Vanilam: Ja miałam cesarkę i wspominam ją bardzo dobrze, rana goiła się szybko, a sama operacja trwała z pół godziny, najpierw miło rozmawiałam z panią anastezjolog, która koniecznie chciała sie dowiedzieć czy moje włosy mają naturalny kolor, a potem gdy wyjęli synka, to pokazali mi go i lekarze pediatrzy badali w tej samej sali. Jedynym minusem było to, że musiałam leżeć płasko do rana następnego dnia i nie mogłam zająć się synkiem. Pokarm pojawił sie tak samo jak po porodzie naturalnym. Jestem tchórzem i boję się porodu, teraz też wolałabym mieć cesarkę. A tak w ogóle to chyba jestem nienormalna. Wczoraj pisałam o swoich dolegliwościach, które zresztą nie minęły, że czuję zbliżającą się godzinę 0. Byłam też u swojej lekarki, która po zbadaniu stwierdziła, że jeszcze nie czas, szyjka długa i lepiej niech nie liczę na szyblkie rozwiązanie. Jestem załamana, bo przez ból pleców nie mogę spać w żadnej pozycji. Nie wiem dlaczego, bo brzuch mam niewielki, przytyłam 10 kg. Już nie będę smucić, pozdrawiam wszystkie. Grako96, ja mam taki wózek , o którym piszesz, bez gondoli i właśnie firmy graco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! fabia 22 na kolacyjce było super, wreszcie sami i nie musiała gotować. Mam pytanko: dziewczynki jak to jest z tymi dniami wolnymi dla taty po urodzeniu dziecka. Podobno oprócz urlopu okolicznościowego i opieki nad dzieckiem jest jeszcze 9 dni wolnego liczone od dnia porodu. Jeśli się tego nie wykorzysta to przepada ale nie wiem gdzie to się załatwia. Czy to jesy zwolnienie czy jakiś urlop? I jeśli zwolnienie to skąd się go bierze ze szpitala czy od lekarza pierwszego kontaktu? Ja teraz jestem na tym świadczeniu rehabilitacyjnym ale jak urodzę zacznie się urlop macierzyński i też nie wiem czy to się bierze zwolnienie czy po prostu liczy się 18tyg.?I jeśli zwolnienie to ze szpitala czy lekarza gin. czy lekarza pierwszego kontaktu. Napiszcie proszę co wiecie!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malagocha333 też ciekawa jestem jak to z tymi zwolnieniami. Ja słyszałm że mąz może wziąźć opieke nad zona przez 14 dni od lekarza pierwszego kontaktu. A macierzyński to sie automatycznie nalicza jak urodzimy. Ale zaraz będize u mnie cicoica- kadrowa to się przypytam, ona ma z tym doczynienia. Ja też na rechabilitacyjnym. I wcale sie nie nudze, a to juz 7 mc bez pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Vaniliam, rozmumiem twoj smutek ale pamietaj dobro dzidzi najważniesze. Wszystko napewno bedzie dobrze i juz niedlugo twoj Szymonek bedzie z tobą. A tak na marginesie to moja ciocia miała synka dobrze ułozonego akcja porodowa sie zaczeła a on sie odwrócił i musiala miec cc. Wiec do końca nigdy nic nie wiadomo. Ja dzis kolejna noc bez skurczy tylko do wc wsawałam co 1h, ale jak wracałam na łóżko do w połowie drogi zasypiałam spowrotem, wiec noc zaliczam do udanych. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, Najpierw muszę się pochwalić. :) Kupiłam cudne body dla dzidziusia z firmy Disney po bardzo dobrej cenie. 26 zł za 3 sztuki. Jesli któraś ma ochotę to są w sklepach sieci Carefour. Ostatnio bardzo tu gorąco. :) Topik czynny 24h!!!! Wszystkie żyjemy w napięciu. :) Ja pierwsze co to sprawdzam, czy nie ma wieści, że ktoś już urodził!! Dopiero potem zabieram sie za czytanie. Konwalia - super, że jesteś! Teraz takie kilkudniowe nieobecności powodują, że my od razu myślimy o wyjeździe na porodówkę!! Musimy pamiętac, aby przed wyjściem z domu napisać - jadę do szpitala!! :) :) anja2525 - mój brat, podobnie jak Twój Bartek, uwielbia swoją ciężarną żonę, synka w brzuszku i swojego Scigacza Kawasaki Ninja. Super, że teściowie nareszcie wynoszą się na dół!! A stratą pieniędzy - telefonu - się nie przejmuj. Sama doskonale wiesz, że są ważniejsze Rzeczy niż pieniadze. Mam nadzieję, że ten modem naprawią Ci w tempie ekspresowym. Smutno nam będzie bez Ciebie. pola40, niunia - ten śluz to pewnie odchodzący czop. :) Zazwyczaj jest on bardzo gęsty, jak galaretka. kaja72 - Ty pracusiu!! :) Pewnie urodzisz w pracy :) Też marzę o zakupach dla siebie. O seksownych ciuszkach..... czasem jednak wydaje mi się to niemożliwe... już tak długo chodzę w ciąży, że wydaje mi się, że to jest normalny stan i nigdy sie nie skończy...... :) :) aneta76 - Twój starszy synek jest z 26 września??? Z którego roku?? Ja w tym dniu mam rocznicę ślubu. :) :) Rozstępy - to moja zmora. Po pierwszej ciąży mam ich kilkanaście na bokach (nisko na biodrach, może nawet bardziej z tyłu). Na szczęście są drobne i białe. Wtedy smarowałam się kremami VIchy, ale prawdę mówiąc nie przyszło do głowy, by smarować się w tych miejscach. Teraz smaruję się kremem Mustela. Na razie pojawiły mi się dwa nieduże rozstępy tuż nad pępkiem. Mam nadzieję, że z czasem one zbledną. I że już więcej nowych nie będzie. Wiśniowa - to w piątek trzymamy za Ciebie kciuki i czekamy potem na dobre wieści. 🌻 tristeza - ja mam tak samo. Boję się, że nie dotrwam do wyznaczonego terminu cc, chociaż to będzie środek 38 tc!! Boję się, że zbierze mnie wcześniej. I bardzo boję się, żeby nic złego nie wydarzyło się podczas porodu. Na szczęście nie śnią mi się takie koszmary, jak azazelli!! Lukrecja - trzeba się pocieszać, że większość czasu już za nami, że zostały nam tylko dni, a nie miesiące! :) Vanilam - nie dołuj się. Trudno, będzie cesarka. Pocieszyć się możesz tym, że nie będziesz miała nacinanego krocza. A z tego co zauważyłam to dziewczyny trochę cierpią z tego powodu. Ja przeżyłam cesarkę i poród naturalny. I choć wcześnie rano poszłam pod prysznic i nie czułam, że w nocy rodziłam (SN), a po cesarce zdychałam kilkanaście godzin to zdecydowanie wolę cesarkę. To co przeżyłam podczas porodu sn to szok!! Oczywiście dziewczyny nie stresujcie się tym, bo każda kobieta przeżywa poród inaczej. Dla niektórych to pikuś!!! ***Dee - ja już kupiłam sterylizator. Wcześniej nie korzystałam z niego, bo uważałam, że to zbędny gadżet. Wszystkie przyrządy można wygotować (mankamentem gotowania jest osadzający się kamień). Ale teraz, ponieważ większość wyprawki mam, więc nie wydaję tyle pieniędzy co świeże mamuśki, to zdecydowałam sie na zakup sterylizatora. Będę miała wygodniej. Ale czy to rzecz potrzebna??? dalej mam wątpliwości. :) :) Odnośnie sterylizowania zabawek, to ja wszystkie zabawki, których nie dało się gotować prałam w pralce. Potem, po wyschnięciu, wkładałam do zamrażarnika na 48 h. małagocha - nie wiem jak z wolnymi dla męża. Mój maż ma własną firmę więc nigdy nie korzystaliśmy z takich luksusów jak wolne dla taty :) :) Natomiast jeśli chodzi o macierzyński to w szpitalu dostaniesz zaświadczenie o porodzie dziecka i to zanosisz do pracy. Na jego podstawie przysługuje Ci urlop macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze przypomniało mi się: wczoraj lekarka pobrała mi wymaz z pochwy na jakiś rodzaj bakterii( zabijcie mnie a i tak nie wiem jak ta cholera się nazywa) i powiedziała, że tą bakterię mają często ciężarne, nie daje ona żadnych objawów i nie jest groźna dla kobiety, ale może być niebezpieczna dla dziecka, które może zaraźić się nią podczas porodu naturalnego. Tej bakterii się nie leczy w czasie ciąży, bo często powraca, jeśli kobieta ma tą bakterię, to przed samym porodem dostaje jedną dawkę antybiotyku, która chroni dziecko przed zakażeniem. Ciekawe, co? W Polsce nigdy o tym nie słyszałam, czy wasi lekarze mówili wam o tym? Kaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, nareszcie wróciłaś! Jeśli chodzi o rozstępy, to super jest krem striVectin d, do nabycia w sephorze, bardzo drogi ale rewelacyjny bo sprawia, że rozstępy, które już się pojawiły stają sę prawie niewidoczne. Ja nie mam tego problemu, ale koleżanka miała okropne a po kilkumiesięcznym używaniu tego kremu są b. cienkie i trzeba dokładnie się przyjrzeć żeby je zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja Oczywiście pisząc o cholerze miałam na myśli bakterię, a nie lekarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja72 ta bakteria to paciorkowiec z gupy B. To ze twoja lekarka sama pobrała ci wymaz bardzo dobrze o niej świadczy, ja sama upomniałam sie o to badanie i lekarz ma mi pobrać w piątek.Mój gin stwierdził ze nie jest to badanie obowiązkowe ale dobrze jak jest. Z drugiej strony wiem ze sa szpitale które nie przyjmą kobiety do porodu jesli nie ma zroboionego tego badania, wiec chyba jednak jest ono wazne a to czy jest obowiazkowe zalezy od wiedzy i poziomu szpitala. A przy okazji spytam ci czy miałas pobieraną próbke tylko z pochwy czy tez z odbytu bo wg. zaleceń jakiejś amerykańskiej instytucji powinno sie robić i z pochwy i z odbytu i ja właśnie nie wiem jak mój gin bedzie to pobierał ? Wkleje ci jeszcze linka do artykułu na ten temat jesli chcesz poczytać http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=13888&_tc=01566566A3D94AB4AED9A66AE5B746CE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja72 ale Ci poczucie humoru dopisuje:) nie mam pojęcia o jaką bakterię chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysek, dzięki za wyjaśnienie. Co do próbki z odbytu to nic mi o tym nie wiadomo, chyba że zrobiła to niepostrzeżenie.......ale chyba bym poczuła.....żartuję, nic takiego nie miało miejsca. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja no tak juz sie ucieszyłam ze i w naszym kraju uswiadomieni lekarze którym sie chce po czym przypomniało mi sie ze ty przecież jestes z Pragi :( , szkoda ze to tylko kilkaset kilometrów odległosci od nas a cała przepaść wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki ! melduje sie z samego rana :) mam do was pytanie odnosnie urlopu macierzynskiego , wiem ze na blogu jest informacja ale ja bym chciala zeby ktos mi prosto tak wytlumaczyl , niestety nie mam nikogo znajomego kogo bym mogla zapytac ... tak wiec za jaki okres jest naliczany urlop macierzynski w moim przypadku ?jezeli pracowalam od lutego 2001 r do 30 czerwca 2006 ( szkola ) potem od 1lipca 2006 do 31 stycznia 2007 bylam zarejestrowana w biurze pracy oczywiscie pobieralam zasilek a potem od 1 lutego 2007 do chiwli obecnej jestem zatrudniona w firmie mojego szwagra , aaa i od 1 maja 2007 do teraz jestem na zwolnieniu to jak to jest w moim przypadku ...bo niestety ja jestem kompletne zero jesli chodzi o sprawy kadrowe ! bede wdzieczna jesli ktos mi podpowie! ksemma ja tez chcialabym wziasc sobie do porodu polozna ale wiem ze u nas w szpitalu podobno skonczyly sie te dobre czasy odkad zaczeli strajkowac !jak masz taka mzoliwosc to sie nawet nie zastanawiaj :) Vanilam biedulko nie stresuj sie tym cc bedzie dobrze! ja tez sama jeszcze nie wiem co mnie czeka :) miska _26 nie stresuj sie ja tez jeszcze nie mam ustalonego terminu porodu :) Malgocha 333 super ze kolacyjka rocznicowa sie udala :) azazella ja tez mam jakies glupie sny ponoc w tym okresie to naturalne , takze nie lam sobie nimi glowy :)] Lukrecja twoja dzidzia spora moja tez pewnie do malenkich nie bedzie nalezec , bo ja duza i maz duzy :) grako odnosnie wozka ja mam wozek 3 funkcyjny casual play wersja vintage ( gondola , spacerowka i fotelik ktory wykorzystuje sie n a poczatku tez jako mala gondolke ):) wiec nie wiem czy sama spacerowka wystarczy .. konwalia10 zaspakajam twoja ciekawosc : perfumy i zegarek( co by sobie skurcze mierzyc hehe) aaa i jeszcze naciagnelam meza na mustelle ( specyfik na blizny i rozstepy ) to po tej rozmowie na forum o rozstepach :) Tristeza zazdroszcze takiego pozytywnego nastawienia :) katusia Ty kochana pisz pisz tu jak njczesciej nic tak nie rozwesela jak czytanie twoich postow :) shiva24,fabia22, aneta76 ,kaja72,to -tylko-ja ,ania2525,pola40, niunia, ***Dee, Kaska0110,ziarnko piasku ,wisniowa,pepetti,ewaciau,irysek,zielony talerzyk ,ninka78, eve 81, magda 7184, syska ,monia18, iza iza ,greta78,anilekjg,szczesciara28,daria123, kasiak ,sakahet,soophie,tofikowa,lea76,aneteczka1976, dzidzia 1975,sisterone,dotex 82 :)))) staralam sie nie pominac nikogu ale jakby co to bardzo przepraszam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja no tak juz sie ucieszyłam ze i w naszym kraju są uswiadomieni lekarze którym sie chce ( poza szpitalami prywatnymi ) po czym przypomniało mi sie ze ty przecież jestes z Pragi :( , szkoda ze to tylko kilkaset kilometrów odległosci od nas a cała przepaść w wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia, ja mam zawsze dobry humor, ale ciekawa jestem jaki będziemy obie miały 14, bo to też mój termin.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z rana🖐️ No dobra, dla niektórych to już prawie południe:P Pierwszy dzień bez tabletek minął i narazie bez zmian.Wieczorem skurcze (bezbolesne) były mocniejsze a dziś znów spokój.Ciekawa jestem czy bóle wezmą mnie z nienacka czy poczekam sobie jeszcze do terminu porodu. Jutro idę do gina, zaobaczę co mi powie!! Katusia wcinaj smakołyki żebyś nam tyle nie chudła!!Kubuś musi być silny i mieć dużo energii🌼 Vanilam chyba po tylu pozytywnych wpisach i opiniach jesteś już spokojniejsza,co?? Będzie wszystko dobrze tylko uwierz w to!!🌼 Grako to już mamy prawie 300 stron książki a spokojnie jeszcze do 500 naprodukujemy:D ***Dee oj długo Cię u nas nie było, fajnie że znów zajrzałaś🌼 Brakiem siary się nie martw, pokaże Ci się z dnia na dzień, każda z nas jest inna!! Ja również czekam na pierwsze maleństwo i w niektórych sprawach nie mam zielonego pojęcia,ale myślę że wkrótce wszystkiego się nauczymy:) Grako z laktatorem też się wstrzymałam; moje siostry ściągały sobie bez problemu pokarm ręcznie(gdy była taka potrzeba), a znów w szkole rodzenia babka powiedziała że ściągać można tylko laktatorem:O Już sama nie wiem co jest dobre!! Fabia tylko pozazdrościć lekarza; mój miał dwa razy urlop w tym roku i za każdym razem ja miałam jakiś problem i go potrzebowałam:O No ale chyba teraz juz się wyurlopował na maxa:) Peppetti postaram się informować na bieżąco!!Napisz mi Kochana jaką dawkę Fenoterolu miałaś przy Kamilku, bo pamiętam że po jego odstawieniu wkrótce jechałaś na porodówkę! Kaja72 wczoraj czytałam w gazecie o badaniach na obecność jakiejś bakterii tuż przed porodem ale nie pamiętam jej nazwy.Badania są powszechne za granicą ale niestety nie w Polsce:O Jak tylko znajdę ten artykuł to napiszę Ci więcej. Mysza kapitalny prezencik!!!!!Mój mąż ostatnio chciał kupić sobie zegarek i argumentował to tak, że dokładnie musi wiedziec kiedy maleństwu dać papu:D Nie ma to jak dobry argument:P Irysek 🌼 Mąż rozłożył nową komodę więc idę przetransportować ciuszki i akcesoria dla maleństwa!!Miłego dzionka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaalllllllllllllllllllllleeeeeeeeeeee mi sie nudzi:(:(::( Tak wogóle to mam troche prasowania, aaallllleeee mi sie nic chce:):(:):( aaaaaaaaallllllllllllllleeeeeeeeeeja mam lenia i to w momecie kiedy najczesciej pojawia sie syndrom wicia gniazda, cos mi sie zdaje, ze ja bede ostatnia. Bo mialam jakies bóle skurcze przepowiadajace a teraz ciszaaaaaaaaaaa...chyba że przed \"burzą\":):) dobrze, ze jest to forum bo wogóle z nudów bym oszalała. ale głupoty pisze---sorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysku, Jeśli chodzi o służbę zdrowia w Czechach to już wielokrotnie się jej nachwaliłam, wszystkie badania kobiet w ciąży refunduje kasa chorych, ja chodzę też prywatnie i płacę za wizytę 20 PLN, to tylko pokrywa koszt wynajęcia przez lekarza gabinetu i jego pobory oraz pobory siostry, za badania też płaci kasa chorych. Tu rzadkością są prywatne gabinety, nawet dentystyczne, a jeśli już to za plombę płaci się 30 pln, a nie 150. Nawet nie chcę pisać co zapewniają szpitale położnicze, jakie jest podejście do pacjenta, bo u nas długo jeszcze tak nie będzie. Łapówki i prezenty dla lekarzy- nigdy tu o tym nie słyszałam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe konwalia dobry powod mial twoj mezus , fabia22 ja tez termin mam 14 .09 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konwalia ja brałam końską dawkę fenoterolu!!! 6x dziennie po jednej tabletce. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti moze wkleisz na bloga zdjecie tych ślicznosci które kupiłaś? ***Dee u mnie tez pustynia w piersiach, dawniej sie tym nie przejmowałam bo wiem ze siara moze pojawić sie dopiero po porodzie ( nawet wygodniej bo zaoszczedzi sie na wkładkach przed porodem :D) ale jak tak czytam ze właściwie wszystkie juz mają to tez zaczynam sie stresowac jej brakiem Kaja72 no własnie duzo dobrego słyszałam o słuzbie zdrowia w Czechach, masz fuksa kochana ze przyszło Ci tam rodzć Vanilam - nie smuc sie słonko, pomysl o tych ranach krocza, wypadających narządach, popekanych szyjkach a zobaczysz ze poza pierwsza doba która jest dla mamy trudniejsza ze wzgledu na unieruchomienie ccma same plusy :) No i nie ma takiego stracha jak wzanawia sie seksowanie ( pomijam juz blokady zwiazane ze zrobieniem kupki po porodzie z zszytym kroczem:D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie. Ja dopiero po śniadanku. mysza 3 z tego co wiem urlop macierzyński wylicza się na podstawie przeciętnego rocznego wynagrodzenia - tak mi przynajmniej tłumaczono u mnie w pracy. Nie wiem czy wiecie, ale macierzyński jeżeli przebywa się na L-4 rozpoczyna się 2 tyg. przed planowanym TP, chyba żeby coś się zmieniło w ostatnim czasie. to tylko ja - witaj w klubie \"nic mi się nie chce\". Moja córka mówi, że zrobiłam się bardziej leniwa i marudna od niej. A co tam to moje ostatnie dni leniuchowania. Jeszcze dostaniemy popalić. Robota nie zając, nie ucieknie. Widzę, że sporo z Was zastanawia się nad powrotem do pracy po porodzie. Ja również. Mam pracę, którą uwielbiam, wspaniałych współpracowników i szefów ale.... No właśnie ale. Pracuję na 2 zmiany. Żłobki są tylko do 17 czynne - co potem. Moja mama jest starszą kobietą i na jej pomoc w tej kwestii liczyć nie mogę. Nie miałabym sumienia. Mąż jest tylko w weekendy (kierowca)I kolejna sprawa - zarabiam 1060 zł na rękę, gdybym chciała wynająć nianię (ok. 600zł.), to zostałoby mi 460 zł. Chyba zdecyduję się na urlop wychowawczy to ok. 400 parę zł. i może gdzieś dorobię na pół etatu albo w domu np pisaniem prac. Może uda mi się iść na kwalifikacyjny kurs pedagogiczny i pójdę później uczyć w szkole? Mam więcej pytań niż odpowiedzi. Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Miśka 26 - przypomnę ci się na przyszły rok to może znajdziesz mi jakiś fajny domek kempingowy w Niesulicach. Jak możesz podaj nr gg Dzięki za odpowiedzi na temat wózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im dłuzej mysle o tym porodze tym bardziej chyba chciałabym miec cc ale cóż ze mnie to jest taki tchórzek Spakować sie , pojechać przded dzień do szpitala na spokojnie bez nerwów, nastepnego dnia miec ciecie, za kilka dni wyjść. A nie tak wyczekiwać, wsłuchiwać sie we własne ciało, potem przezywac te wszyskie bóle ,leki , modlic sie o jakiegos normalnego lekarza i zyczlia połozna... No ale widac kazdy chce inaczej, ja mogłabym sie zamienić z jakąś chetną kobietką która chce rodzić sn , czekam na propozycje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Wrześnióweczki :) Na początek przesyłam spóźnione, ale najserdeczniejsze zyczenia dla dziewczyn, które obchodziły lub obchodza rocznice ślubu. Wszystkiego najlepszego, duzo szeczęścia i spełnienia marzeń!!!!!! ***Dee jeśli chodzi o siare, to ja tez jeszcze nie mam, więc nie jesteś sama. Ale jakoś jej brakiem sie nie przejmuje. Grako laktatora też jeszcze nie kupilam, ani nie kupilam sterylizatora. Jak laktator bedzie potrzebny, to kupie po porodzie, natomiast sterylizatora nie bede kupowała w ogóle. Chce po porodzie kupic jeszcze podgrzewacz do butelek ale taki, który mozna uzywac tez w samochodzie. Jest taki chyba z Phlilipsa, bo moja kolezanka go ma i jest b. zadowolona. Jest drozszy niz normalny, ale nie chce kupowac 2 osobnych do samochodu i do domu. Co do cc, to zazdroszczę tym dziewczynom, które bedą miały cc. Sama chętnie zgodziłabym sie na cc, ale niestety nie mam takiej mozliwości. WYdaje mi się, że jest to lepsze niz poród naturalny. No ale najczęściej jest tak, ze ten kto ma miec cc, to chce rodzić naturalnie i na odwrót. Mam pytanie: jak to jest z tą opieką na dziecko. Jak urodzimy to mąż moze wziąć oprócz 2 dni urlopu okolicznościowego, 2 dni opieki nad dzieckiem?? Czy opieka nad dzieckiem przysługuje w danym roku kalendarzowym, tj. jeśli do pracy pojde w styczniu to bede miała 2 dni opieki nad dzieckiem, czy juz nie, bo mąż wykorzystał po porodzie we wrześniu?? Jutro mam wizyte u gina. Ciekawa jestem co mi powie, bo termin wg. OM mam na 1.09, a nie mam w zasadzie zadnych objawów swiadczących o tym, ze TP się zbliza :( Pozdrowienia i całuski dla wszystkich, cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grako96 dzieki za odpowiedz rozumiem ze bedzie brany pod uwage tylko rok 2006 ? pepetti czy dotarly do ciebie moje zdjecia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczynki w ten ponury dzionek...bleeee Miałam się jeszcze wczoraj odezwać, ale znajomi niespodziewanie nas odwiedzili i dosyć długo posiedzieli, więc jak tylko poszli to my z mężem do wyrka i 😴 No więc po pierwsze, to wydaje mi się, że czuję już powoli jakieś skurcze...ale pewnie mi się tylko wydaje bo nie mam pojęcia jak powinnam je czuć U położnej była w zastępstwie (moja na urlopie) inna. Powiem Wam, że jak dla mnie była o niebo lepsza i sympatyczniejsza. Taka serdeczna i miła! Pobrali mi krew - w sumie nie wiem dlaczego, bo nic mi ta moja małpa wcześniej nie mówiła, że jeszcze będzie pobieranie krwi. Zbadała delikatnie mój brzuszek (czytaj: obmacała ) i powiedziała, że juz mój maluszek się zsuwa niziutko :) Jak słuchałyśmy bicia serduszka to już też tak niziutko....śmiesznie Tym bardziej, że ja nie czuję, żeby brzuszek mi się obniżył itp. U naszego malca wszystko gra i brzuszek mam wzorcowy 36 tydzień +1 no i 36 cm . Ustaliła mi termin następnej wizyty na za dwa tygodnie. No i mam nadzieję, że nie będę już musiała oglądać mojej położnej No ale znając moje szczęście to jeszcze przenoszę ciążę :) No to się napisałam :) Teraz tak: Anja - kochanie wracaj prędko, bo smutno nam tu bez Ciebie i Katusia baaardzo tęskni ❤️ Katusia 🌼 - Ty nam tu pisz, a nie się obijasz...bo jak przestajesz to smutno się robi :( ...a w końcu jesteś naszym forumowym pocieszaczem-rozśmieszaczem :D Grako - ja mam wózek z tym nosidłem (taka jakby torba) firmy graco 3w1. Kaja - aparatko :D Aż miło się czyta :D Vanilam - nie smutaj się słonko!!!!! Wykrzycz nam to co Cię boli i potem na pewno będzie lepiej ❤️ Lukrecja - cierpliwości kochana...wiesz, że jak się człowiek śpieszy...A Ty mu pokaż, że Ci nigdzie nie śpieszno i zobaczysz jak szybko urodzisz :D Ziarnko piasku 🌼 - stokrotne dzięki!!! Odezwę się troszkę później na e-maila. Misia jak czytam Twoje posty, to tak jakbym swoje myśli czytała :) Też cykorzę jak cholera i wyszukuję objawów :P Konwalia 🌼 - ciekawe kiedy nadejdzie godzina 0 u Ciebie :) **Dee - jeżeli chodzi o sterylizator to ja kupiłam bo za okazyjną cenę odsprzedała mi swój używany znajoma. Avent parowy. Wyczyściłam go tylko kwaskiem (bo trochę się kamienia nazbierało) i wygląda jak nówka :) Nie miałam zamiaru kupować od razu, no ale za taki bezcen wzięłam. Ja byłam sceptycznie nastawiona, bo przemawiało za mną to, że kiedyś wygotowywano i też było ok. Tylko, że wszystkie kobietki, które już używały sterylizatorów baaardzo mi go polecały i twierdziły, że to rewelacyjne udogodnienie dla mamy. Włączasz, wyłącza się samo, czyli nie ma opcji przypalenia :P Butelki, smoczki itp. nie są w kamieniu, szybko i bezboleśnie :) No i to zależy od wody, bo jak jest twarda i wygotowywujesz to masz jak w banku, że kamień będzie się zbierał...Sterylizator to ponoć rewelacja i oszczędność czasu. Okaże się :) Bo to nie tyle moja opinia co znajomych mamuś. Co do siary - to u mnie nie było dłuuuugo - zapytałam w końcu położnej bo tu już prawie każda z dziewczyn miała, a u mnie duuupa blada :) I ona mnie uspokoiła, powiedziała, że niektóre kobiety dostają dopiero po porodzie. No i szczerze Ci powiem, że nawet nie panikowałam już. No i niedawno na koszulce miałam (po prawej stronie tylko) maleńką centymetrową plamkę. No i czasami sutek jest taki jakby zaschnięty w środku, no i okazuje się, że to jest ta słynna siara :) Na szczęście nie leje mi się jeszcze :) Irysku kochany ❤️ witaj w klubie tchórzy :D I ja czasami wolałabym cc...jak to przeczytałam to tak jakbym siebie czytała...:P Dobra zmykam bo się jak głupia rozpisałam :P Buziaki i pozdrowionka dla WSZYSTKICH WRZEŚNIÓWECZEK 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja72 obawiam się zę 14-09 będzie kiepski bo ja jako pierworódka mam chyba marne sznse zeby urodzic w terminie....raczej po i tym sie najbardziej martwie...ale fajnie ze jest nas więcej... konwalia10 masz rację Twój napewno się wyurlopował i męcz go jak tylko potrzebujesz...od tego jest! Fajnie że masz juz komodę- każda nowa rzecz dla bejbisia cieszy:) grako96 moja koleżanka rodziła rok temu i od początku ciązy była na L-4, potem na zasiłku rehabilitacyjnym, a że urodziła dokładnie w terminie, tj na 10-07 i 10-07 pękła ( do 10-07 miała przyznany zasiłek) bez problemu przeszla na urlop macierzyński, nikt nie naliczał jej go dwa tygodnie wcześniej... Nie wiem też ile zarabia Twój mąz ale płatny wychowawczy należy się przy 502zł netto na osobę... Mnie się nie bedzie należał... Sama nie iwem co robić po macierzynskim, bo pracuje 30km od wrocka, codzienne dojazdy a tu dzidzia... no i nie wiem czy beda chcieli mnie spowrotem... czas pokaze... Ogólnie to mam dzis strasznego doła... nie mam już siły być w ciązy, wszystko mnie boli nic mi sie nie chce, plakac się chce jak wchodze do sklepu i wygladam jak slon a tam tyle pieknych ubranek... do tego zylaki na nogach i choc lekarz mnie pociesza ze teraz jest nacisk na zyly i dlatego sa bardziej widoczne, a jak urodze to zejdzie troche i jakies tabletki mi przepisze to i tak wyc mi sie chce.... spac nie mozna, czekac trzeba na objawy, choc nie wiem bo n igdy nie rodzilam jakie to objawy, boje sie ze bede miala skurcze, spanikuje, pojade do szpitala a oni odesla mnie do domu... bo przyjmuja jak sa co 3-5 minut...dziecko juz bezpieczne bo juz dzis 36tc i 5 dzień czyli chyba koncowka 37tyg..., a nic nie wskazuje na zblizajacy sie porod... brzuch wysoko, a ja juyz nie mam sil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura_28 wiesz moze ile kosztuje ten podgrzewacz z philipsam,a moze mozesz wkleić linka, ja tez chciałam taki kupić ale znalazłam z firmy tufi http://www.2o2.pl/index.php?p543,dwufunkcyjny-podgrzewacz-do-butelek-tufi tez dwufunkcyjny i zastanawiam sie nad nim bo chyba bedzie tańszy od philipsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×