Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

czesc dziewczyny:) w poznaniu hca na całego, byłam wczoraj na Polnej w Poznaniu w szpitalu klinicznym na kontrolne badanie KTG po tym jak mały się nie ruszał w niedziele i wyobrażcie sobie, przedemną była ziewczyna która miała skierowanie na cc ze wzgledów zdrowotnych od lekarza który tam pracuje tylko miała czekać na skurcze, zrobili jej KTG pan doktor ją zbadał i mówi że jej nie przyjmą bo nie ma miejs o czwartku cały poznań jest zablokoany ilością porodó przyjmuje już tylko jeden szpital, mói do niej ze kobiety czekają na poród na krzesełkach, kładą je na onkologi, nie ma gdzie kłaśc zieci, nie ma koszul ogólnie niw ma nic, no to ona pyta sie co ma zrobić to on jej kazał jechać o domu spać a jak się skurcze nasilą tto jchać do szpitala ale \"nie tu\" bo my pani nie przymiemy, paranoja, do mnie stwierzziła że są skurcze ale rozwarcie na palec wiec na razi nie ma strachu ale gdyby sie nasiliły to o szpitala ale nie do nich, całe szczęście że załatwiłam sobie połozną, więc o razu M do niej zazwonił i ona powiedziała że jak sie zacznie poród to załatwi przyjecie:):( jestem przerażona a podobno jest mało dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️🖐️ magda7184oj szybko daj zank co u ciebie?? Kasiek tez sie nie odzywa, ahoj co tam u ciebie?? dzis moja mamusia kupiła mojej dzidzi super śliczne body z długim rękawkiem, to bardzo miłe jak sie cos dostanie.:) Ja kolejna noc spokojna nad rane złapały mnie takie małe skurcze ale nie bolesne, wiec napewno wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NINKA wszystko wszystkim, ale jak mozna nie przyjmowac kobiety w takim stanie?! To oburzajace! Rzeczywiscie sluzba zdrowia sie sypie :( Smutne to, tymbardziej, ze przeciez placi sie skladki na ubezpieczenie, podatki, a czlowiek zamiast isc spokojnie rodzic, musi sie stresowac, czy wogole go gdzies przyjma. Brak slow 😡 i nic nie zapowiada, ze bedzie lepiej. Ja sie urodzila w 82r. jest to rocznik wyzu demograficznego, a jakos moja mama nie miala problemu, by byc przyjeta do szpitala. A teraz to co sie dzieje, to jakis obled.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola40 - ja też niedawno robiłam Hbs. To jest badanie na nosicielstwo żółtaczki. Kaja72 - ja też do tego tak podchodzę, że już tyle zniosłam, to teraz to mi mogą skoczyć. Tłumaczę sobie, to tak : kurcze, musze być bardzo szczupła, że po mnie nie widać tej ciąży :) :) :) Peppetti - 🌼 dzięki za odp z tym sterylizatorem. Teraz to napewno kupię mikrofalowy. Myślałam, że one różnią się może skutecznością. Grako96 - dobre z tym facetem :) A jeśli chodzi o pościel, to też miałam przeboje, więc rozumiem Twoje zdenerwowanie. Czekamy na zjęcie z nową fryzurką 🌼 Fabia22- u nas też straszą myszami :) Shiva24 - ja dzisiaj też miałąm taki ból na dole, że pierwsze kroki po wstaniu z łóżka to była katorga. Ninka78 - już kilka dni temu mówili o sytuacji na poznańskich porodówkach na TVN24. Mój poranny leń minął i od godziny zbieram się za mycie okien :) Chociaż ze dwa przetrę, bo są tak brudne, że szok. Mąż mnie zabije, jak się dowie :) Tylko kurcze coś deszczyk pada, także nie wiem, czy jest sens. Ciekawe co u dziewczyn, które są w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Wrześnióweczki :D Wczoraj próbowałam nadrobić prawie 100 stron zaległości, ale po 15 stronach wymiękłam ;) Dziewczyny jesteście na pewno bardziej \"oświecone\" niż ja, więc pomóżcie. Ostatnio mam obsesję dotyczącą sączących się wód płodowych. Jeśli wody odejdą w całości, to nie da się tego przegapić, ale jak wygląda sączenie się ? Bo kurcze od czasu, kiedy moja córcia oparła się na pęcherzu moczowym (6 najgorszych dni ciąży, kiedy z bólu nie mogłam ani leżeć, ani siedzieć, ani chodzić; dopiero kiedy mała nieco zmieniła pozycję ból przeszedł jak ręką odjął) mam problem z nietrzymaniem moczu. Poza tym wydzielina z pochwy jest dość duża i wkładka jest prawie cały czas lekko wilgotna. W poniedziałek badał mnie lekarz i stwierdził, że żadne wody się nie sączą. Jak odróżnić sączenie się wód płodowych od problemów z moczem czy od wydzieliny z pochwy ? Jakiego koloru są wody płodowe ? Vanilam - dziękuję za pamięć i za gratulacje :) Katusia - życzę dużo zdrowia dla dziadków Diana 24 - wszystko będzie dobrze. Pobyt w szpitalu to nic miłego, ale jak sobie pomyślisz, że to dla dobra Twojego synka na pewno czas szybciej zleci i leżenie w szpitalu nie będzie takie straszne Ewciau - zatem mamy dużo wspólnego :) Na kiedy masz termin ? Konwalia10 - dzięki za gratulacje :) Masz rację - teraz będę często na naszym topiku :D Brakowało mi Was przez te prawie 2 miesiące abstynęcji internetowej ;) hi hi hi Peppetti - ❤️ Miśka_26 - trzymaj się 🌻 Magda7184 - coś czuję, że chyba się zaczęło ... Shiva24 - ja już wyprałam i wyprasowałam wszystkie rzeczy dla dzieciątka. Skurcze na początku sierpnia tak na mnie podziałały, że torba do szpitala stoi już zapakowana :D NINKA - faktycznie, to jest skandal z tymi szpitalami. Też nie rozumiem, jak można nie przyjąć kobiet w takim stanie ! Jeśli chodzi o dolegliwości ciążowe, to wieczorami mam obrzęki stóp, biegam do WC co 15 minut (w nocy wstaję co godzinę) i coraz częściej twardnieje mi brzuch oraz pojawiają się kilka razy na dobę bolesne skurcze (lekarz twierdzi, że to normalne, bo macica już ćwiczy do porodu). Poza tym po nocy zawsze mam obolały brzuch i bolą mnie palce u rąk. Co ciekawe, mimo tak dużego przyrostu masy ciała, kręgosłup wcale mnie nie boli. Kaska0110 🌻 Grako96 🌻 To-tylko-ja 🌻 Fabia22 🌻 Mysza3 🌻 Aniołekjg 🌻 Dotex82 🌻 Malagocha333 🌻 Sisterone 🌻 Laura_28 🌻 LuKrEcJa* 🌻 Pola40 🌻 ***Dee 🌻 Ziarnko_piasku 🌻 Aneta76 🌻 Kaja72 🌻 i dla reszty dziewczyn 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa 🌻 Ja tez ostatnio mialam \"faze\", ze wody sie sacza. Dwa dni mialam bezzapachowe, przezroczyste, wodnite uplawy. Moj gin. mnie zbadal i powiedzial, ze to infekcja grzybiczna. Z tego co wyczytalam wody plodowe sa bezbarwne. Natomiast w programie \"mamo to ja\" na tvnStyle lekarz powiedzial, ze wod y maja barwe \"jasnej herbaty\", wiec sama juz nie wiem. Jesli lekarz Cie badal i nie stwierdzil nic podejrzanego, to na pewno jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was gorąco :)) Dzien dziś zapowiada sie dla mnie nieciekawie. W nocy od godz. 2.30 do 6.00 nie mogłam spac. Tak wiec chodze niewyspana i jeszcze łapię jakieś doły :( Juz chyba dłużej nie wytrzymam chodzenia w ciąży. Jestem taka tym meczona, ze nie daje rady. Pola 40 ja dostałam ostatnie L4 tylko do 1.09. czyli w zasadzie do dnia porodu. Moja gin tez powiedziala, ze nastepnego nie moze mi juz wystawic. Ja od 3 wrzesnia wezme chyba tydzien urlopu wypoczynkowego, bo macierzynskiego mi szkoda, a wypoczynkowego mam jeszcze 26 dni. Chyba że moja złośliwa szefowa nie da mi na telefon urlopu, wtedy bede zmuszona wziąć macierzynski. Co do mdłości, to mam od kilku dni straszne!! W zasadzie czuję się jak na początku ciąży. Czy coś zjem, czy nie cały czas jest mi niedobrze w dzien i w nocy :( I w ogóle nie mam apetytu, na nic nie mam ochoty, a do jedzenia musze sie zmuszac. malagocha333 jeśli chodzi o 2 dni opieki nad dzieckiem dla męża, to właśnie wczoraj też się nad tym zastanawiałam i na necie na stronie Okręgwego Inspektoratu Pracy w Gdańsku znalazłam taką wykładnię art. 188 kp: \"Czy mogę skorzystać z dwóch dni opieki na dziecko jeżeli moja żona przebywa na urlopie macierzyńskim? Tak, może Pan skorzystać z dni opieki. Literalna wykładnia art. 188 Kodeksu pracy wskazuje na to, iż ustawodawca ograniczył wykorzystywanie tego uprawnienia przez jednego z rodziców dziecka, o ile oboje z nich pracują. Tak więc w sytuacji, gdy jedno z rodziców nie pracuje lub przebywa na urlopie macierzyńskim czy wychowawczym, z uprawnienia tego skorzystać może ten z rodziców, który jest zatrudniony i świadczy pracę. Stanowisko takie potwierdzają: ·M. Skibicka-Ghaley w: \"Równość kobiet i mężczyzn w korzystaniu z uprawnień pracowniczych związanych z wychowaniem dzieci\" (\"Służba Pracownicza\" z 1998r., nr 9, str. 20); ·A. Szewc w: \"Uprawnienia kobiet i mężczyzn\" (\"Rzeczpospolita\" z 1998r., nr 4, str. 22). Zgodnie z art. 188 Kodeksu pracy pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy na 2 dni z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Zgodnie z art. 1891 §1 K.p., jeżeli oboje rodzice lub opiekunowie są zatrudnieni, z uprawnienia może korzystać tylko jedno z nich. Jak wynika z treści art. 188 K.p. uprawnienie do korzystania przez pracownika z 2 dni opieki związane jest ściśle z posiadaniem dziecka w wieku do lat 14. Tak więc po dniu, w którym dziecko osiągnie ten wiek, rodzic dziecka (lub opiekun) traci prawo do zwolnienia. Zgodnie z powyższym w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 14 lat, pracownik może wykorzystać dni opieki tylko przed dniem 14 urodzin dziecka. Pogląd taki wyraził A. Szewca w: \"Uprawnienie kobiet i mężczyzn\" (\"Rzeczpospolita\" z 22 kwietnia 1998r.) Art. 188 K.p. nie uzależnia prawa do zwolnienia na opiekę nad dzieckiem od stażu pracy. W związku z tym prawo to pracownica/pracownik nabywa z dniem podjęcia pracy. W razie rozwiązania, w trakcie roku kalendarzowego, stosunku pracy z jednym zakładem pracy i niewykorzystania tych 2 dni opieki nad dzieckiem - przysługują one pracownicy w nowym zakładzie pracy. Stanowisko takie wyraziła T. Śmiśniewicz-Podgórska w: \"Zwolnienia od pracy\" (\"Służba Pracownicza\" z 1994r., nr 3, str. 3). Prawo to nie jest również uzależnione od przepracowania pełnego roku kalendarzowego. Przepisy nie zawierają jakichkolwiek ograniczeń, jeżeli chodzi o termin wykorzystania tego zwolnienia. Tak więc zwolnienie od pracy na 2 dni może być wykorzystane przez pracownicę/pracownika w dowolnym terminie. Zauważyć jednak należy, że prawo do 2 dni opieki przysługuje \"w ciągu roku kalendarzowego\". Tak więc w sytuacji gdy osoba uprawniona nie wykorzystała tego zwolnienia w danym roku kalendarzowym, prawo to nie przechodzi na następny rok kalendarzowy. Czyli w kolejnym roku ma prawo do wyłącznie 2 dni opieki jakie przysługują na każdy rok kalendarzowy. Stanowisko takie potwierdza E. Zduńska w: \"Z wyjaśnień Departamentu Prawa Pracy\" (\"Służba Pracownicza\" z 1992r., nr 5, str. 26). Jedynym ograniczeniem określonego w art. 188 K.p. prawa, może być pozbawienie pracownika władzy rodzicielskiej nad dzieckiem. Żadne inne sytuacje nie powinny pozbawiać go prawa do zwolnienia. Pogląd taki wyraził A. Szewc w: \"Uprawnienie kobiet i mężczyzn\" (\"Rzeczpospolita\" z 22 kwietnia 1998r.).\" Z tego wynika więc, że męzowi należą się te 2 dni, ale jak to jest w praktyce i jak pracodawcy do tego podchodzą to nie wiem, tym bardziej, że art. 188 jest bardzo ogólny i z niego niewiele wynika. Tez chciałabym żeby mój mąż wziął te 2 dni w 2007 r, a od 2008 juz ja korzystałabym z 2 dni opieki nad dzieckiem :) Konwalia10 fajnie, że mamy zblizone terminy porodu, ciekawe która będzie pierwsza :) U mnie tez nic na razie sie nie dzieje. Wizyte mam na 15.30, wiec napiszę co i jak. Ty tez napisz jak u Ciebie po wizycie, bo jestem bardzo ciekawa. Zyczę powodzenia. DLa wszystkich wrzesnióweczek przesyłam ogromne buziaki, trzymajcie się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiva24 - dzięki za odpowiedź. Ale skoro wody płodowe są bezbarwne lub lekko żółte (jak herbata) to jak je odróżnić od moczu ? Ze względu na nerki piję dość dużo i mocz mam bardzo jasny. Kurcze, chyba naprawdę mam obsesję na tym punkcie ;) I jeszcze jedno, jeśli byłam szczepiona na żółtaczkę (WZW), czy muszę robić badanie na HBs ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa witaj w kubie chorych nerek, ja tez musze duzo pic i teraz również ze wzgledu na ciaze do wc latam co chwilke, oszalec idzie. Ja tez mam wkladke caly czas mokra i juz sam nie wiem, ale jak bylam w niedziele w szpitalu i połóżna mnie zbadała to nie mowiła nic ze to mogą być wody. Mam nadziej, że wszystko jest ok. Wczoraj na wieczor złapał mnie taki dól, że sie upłakałam. Po prostu już nie moge na siebie patrzec, mam wstrętne rozstepy na brzuchu i do tego na piersiach mimo, że rozmiar powiększył mi sie może o 1rozmiar. JA juz bym chiała urodzic nie moge na siebei patrzec, jestm ociężała i wogóle wyglądam jak czołg. Mąż starał sie mnie pocieszyć ale co to da, jak te pieruńskie rozstepy nie znikną...:( 😭😭😭😭😭 wiem, ze zdowie dzidzi najważniejsze, ale kurcze ja naprawde wyglądam przokropnie, nawet nie mam ochoty robić gołemu brzuszkowi zdjęc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mnie przeraziłaś NINKA78, chciałam rodzić na Polnej, ale widzę, że to może być nierealne :o Wczoraj byłam u mojego gina na kontroli i też pytałam o miejsce na porodówce, na co on odpowiedział, że może być z tym problem i jakby co, mam jechać na Lutycką :o Będę jeszcze w piątek na KTG, to może wejdę na izbę przyjęć i zapytam, co i jak. Myslę, ze gdyby zaczęło się cos dziać, to i tak pojade na Polną, najwyżej zaczekam na krzesełku :o U mnie dziś 36tc + 2, dziecko waży 2900 i lekarz stwiedził, że własciwie mogłabym już rodzić bez ryzyka. W niedzielę biorę ostatni fenoterol i kto wie, może coś się zacznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki :) mąż przynióśł mi laptopa do szpitala - więc mam kontakt ze światem :) trafiłam akurat na pokój w którym nie ma telewizora, można się zanudzić, tymbardziej jak człowieka nic nie boli, to czas wlecze sie...ale dobrze,że mam kompa - to jakoś minie :) od rana zrobili mi ktg, pobrali chyba z pół litra krwi i czekam na wyniki, może na wieczornej wizycie już się czegoś dowiem - oby nic nie wynaleźli... Kasiak - jeszcze nie urodziła :) miewa się dobrze Tofikowa - ja też miałam szczepienie przeciwko żółtaczce, a i tak musiałam zrobić hbs antygen.. magda7184- moze już urodziła 🌻 nikt nie ma do niej numeru by napisać smska ? kurcze już się zaczęło..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i się rozpadało, więc nici z mycia okien. Może jutro :) Tofikowa 🌼 nie pomogę Ci jeśli chodzi o wody, bo to moje pierwsze dziecko i nie mam pojęcia jak one wyglądają. Czasami też mam schizy, bo co jakiś czas mam wodniste upławy i od razu panikuję. Do tej pory okazywało się to bezpodstawne. To-tylko-ja - Ci mężowie, to mają teraz przerąbane :) Nie smuć się - każda z nas figurą odbiega teraz od ideału. Teraz musimy skupić się tylko na maleństwach, o sobie pomyślimy za kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka_26 🌼 to dobrze, że u Ciebie ok. Będą Cię trzymać do porodu, czy jak? Mój mąż też się śmieje, że jeszcze nie mam kompletnie spakowanej torby do szpitala, bo brakuje tam laptopa :) Zdawaj nam relację, żebyśmy się nie martwiły 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilam to nie jest tak, ze mój wyglad przycmiwea mi radosc z nadejscia dzidzi, ale tak mnie jakos naszło. po prostu te rozstepy mnie tak dobily,naprawde sa przerazajace. Wage to mam nadzieje ze zrzuce wczesniej czy później ale rozstepy juz zostana:( Ni zamienial bym jednak dzidzi na brak rozstepów, wiec moge sie jedynie po żalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez powychodziły rozstępy - ale na szczęście nisko pod pępkiem, więc nawet w stroju dwuczęsciowym nie będzie ich widać.. Denerwują mnie one- ale nie przejmuje się nimi, maleństwo najważniejsze. słyszałam,że jest jakiś krem, który bardzo zmniejsza widoczność rozstępów,więc jak już urodzimy szczęśliwie- to wtedy będziemy się tym martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilam - nie wiem ile beda mnie trzymać..jeśli wyniki będą ok, to mam nadzieję w piątek być w domu..a jeśli by coś nie tak- to może aż do porodu..oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To-tylko-ja - mnie też łapią takie dołki. W niedzielę pojechaliśmy na piknik jeździecki i jak zobaczyłam te skąpo ubrane laski, to też się podłamałam. Bo tak, jak one to ja już nigdy nie będę wyglądać. Ale to wszystko hormony, jak nie rozstępy, to coś innego sobie wynajdziemy, żeby sobie popłakać. Głowa do góry. A ten krem t to striVectin d (polecała go któraś z dziewczyn). Można kupić w sephorze. Podobno drogi, ale i le dokładnie kosztuje - nie weim. Działa podobno tak, że rozstępy, które już się pojawiły stają sę prawie niewidoczne, więc głowa do góry 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilaim, no niezła cena, no na taki wydatek to mnie nie stac, wiec musze sie przyzwyczaic. Moze jakies inne tansze choć troche je rozjasnią. zobaczymy z czasm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura 28 dzięki za tak obszerny opis odnośnie tych 2 dni opieki nad dzieckiem dla taty. Jeśli jest takie prawo to trzeba z niego skorzystać bo przepadnie. azazella piszesz że weźmiesz w niedzielę ostatni Feneterol będzie to 36+6 tc jeśli umiem liczyć. Ja tak samo będę musiała skończyc ale to dopiero nastąpi w przyszłym tyg. we wtorek jak lekarz zalecił 36+4 lub w piątek jak sama sobie wyliczyłam pełne 37 tc. Nie wiem co robić czy słuchać lekarza czy liczyć na swoją intuicję. Miśka 36 fajnie że możesz mieć wirtualny kontakt z nami wrześnióweczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To-tylko-ja - głowa do góry :) Nie przejmuj się rozstępami i wyglądem. Z czasem te czerwone krechy zbledną i nie będą się rzucać w oczy. Ja też mam dużo rozstępów - mimo że używałam specjalnego kremu. Co ciekawe, tam gdzie skóra najbardziej się rozciągła tj. na brzuchu nie mam ani jednego rozstępu. Za to uda, biodra, piersi, podbrzusze przy łonie i nawet góra łydek - koszmar ! Ale mam to gdzieś ;) Nie będę teraz się stresowała wyglądem :) Miśka_26 - fajnie, że masz w szpitalu laptopa. Przynajmniej nie będziesz się nudziła. Trzymam kciuki, żeby wyniki wyszły dobrze. Vanilam - podziwiam Cię, że w ogóle masz ochotę myć okna. Od połowy lipca do prac domowych podchodzę bardzo swobodnie - sprzątam jak już jest naprawdę brudno, jak nie mam ochoty, to nawet nie gotuję - mąż mnie wyręcza :D Właśnie moja córcia wypięła się tak mocno, że aż zabolało :) Koło pępka jest ogromna górka, a nóżką (albo rączką ?) chce przebić mi bok hi hi hi ! Chyba chce Was pozdrowić ! Idę się położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takie samo podejście do rozstępów jak tofikowa. Na początku się przejęłam ale teraz już się z tym pogodziłam. Miałam od samego początku używać kosmetyków ale nie chciało mi się i sobie stoją na półce, a rozstępy mnie już dawno zaatakowały. Mam oba pośladki pocharatane, uda przód i tył ale na brzusku i piersiach nic nie mam i tylko patrzeć jak się pojawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura_28 to_tylko_ja:)) ja miałam wczoraj takiego doła:)) głowa do góry, u mnie dziś lepiej, więc Ty też pewnie złapiesz wiatr w żagle:)) 🌼 to wszystko wina hormonów:)) Miśka_26 cieszymy się że masz kontakt ze światem:)) trzymam kciuki za wyniki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha własnie dowiedzialam się że urodziła żona mojego kolegi ze studiów swoją kruszynkę :)) Oleńka urodziła się 22.08.2007 o godzinie 2.45. Waży 3,14 kg i ma 53 cm \"wzrostu\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa - mnie tak nosi od końca szóstego miesiąca. Nie wiem skąd mi się biorą te siły. Non stop bym coś sprzątała, piekła, gotowała i w ogóle. Mąż mnie stopuje i każe odpoczywać, ale nie przynosi to żadnych skutków. Chyba zadrabiam początki ciąży, bo wtedy prawie cztery miesiące leżałam z wycieńczenia organizmu przez wymioty i nudności. Zaraz właśnie zmykam zrobić makaron z kurczaiem i warzywami po włosku. Hmm....... Ostatnio robił mój mąż, ale wyszło takie rewelacyjne, że już od kilku dni myślałam, żeby zrobić. Odezwę się wieczorkiem, bo po obiedzie muszę odebrać wyniki badań, zdjęcia od fotografa, no i jeszcze zajęcia w szkole rodzenia. Pozdrawiam Was wszystkie. Pa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! zgłaszam sie ze jestem jeszcze 2w1...i nadal ciągle leżakuję i mam juz dość! pczytałam was troszke ale nie za duzo bo normalnie nie daje rady siedziec! brzuchol wyrasta mi juz z cycek i tak mnie gniecie w przeponę i żołądek ze najlepiej mi sie leży choc wszytko co możliwe to mnie boli od tego leżenia! poza tym mimo ze zjadam tyle tabletek to czuje skurcze-ból i staram sie wtedy oddychać i zmienic pozycje no i przechodza ale jak sie zbliża nastepna godzina brania porcji tabletek to znow boli... oby do poniedziałku! potem niech sie dzieje co ma sie dziac! jestem juz spakowana i przygotowana psychicznie na to co nieuniknione... dziewczynki czy was tez boli jakby to powiedziec krocze ale bardziej kłuje szyjka-kanał? sama nie wiem co to... i czy wszytkim kobietom na około 2 tyg przed porodem opada brzuszek niżej?tak wyczytałam... pozdrawiam was gorąco a za te dziewczynki które musza leżeć lub byc w szpitalu trzymam kciuki! trzymajcie sie mamusie! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! zgłaszam sie ze jestem jeszcze 2w1...i nadal ciągle leżakuję i mam juz dość! pczytałam was troszke ale nie za duzo bo normalnie nie daje rady siedziec! brzuchol wyrasta mi juz z cycek i tak mnie gniecie w przeponę i żołądek ze najlepiej mi sie leży choc wszytko co możliwe to mnie boli od tego leżenia! poza tym mimo ze zjadam tyle tabletek to czuje skurcze-ból i staram sie wtedy oddychać i zmienic pozycje no i przechodza ale jak sie zbliża nastepna godzina brania porcji tabletek to znow boli... oby do poniedziałku! potem niech sie dzieje co ma sie dziac! jestem juz spakowana i przygotowana psychicznie na to co nieuniknione... dziewczynki czy was tez boli jakby to powiedziec krocze ale bardziej kłuje szyjka-kanał? sama nie wiem co to... i czy wszytkim kobietom na około 2 tyg przed porodem opada brzuszek niżej?tak wyczytałam... pozdrawiam was gorąco a za te dziewczynki które musza leżeć lub byc w szpitalu trzymam kciuki! trzymajcie sie mamusie! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciau
tofikowa mamy wiele wspolnego to fakt,mam termin na 24.09 wczoraj bylam na usg,dominisia ma juz 3.13kg lozysko dojrzale, wiec bez obaw (hhehehe jasne byle bylo to takie latwe jak sie pisze) moge czekac na rozwiazanie pomimo ze przytylam 22 kg,puchna mi wszystkie konczyny o sciagnieciu obraczku zapomnialam i teraz nocami bol jest i dretwienie dloni nie do wytrzymania,kregoslup zadko kiedy mnie boli))) nocami latam do wcetka tez co godzine,,,,po prostu sama slodycz nocami snia mi sie wozki,ubranka,porody,dzieci zwariowac idzie w dzien jak snieta mucha laze do tego zaraz rok szkolny sie zacznie i starszyjuz laby miec nie bedzie i ja na zwiekszonych obrotach a juz na rezerwie lece heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia ja włąsnie odczuwam takie ból, kłucie czy nie wiem jak to jeszcze nazwac. Najgorzej jest jak posiedze albo poleże i musze wtac i isć, masakta. ale ja mam moje maleństwo bardzo nisko i to moze dlatego bo nie moge sobie tego inaczej wytłumaczyć. Dziewczyny juto mam 35tydz i 1dzien czyli początek 36tyg. czyli to juz poczatek 9miesiaca tak?? dzis mam ogormna ochote na seksik, chyba sie skusze, a dokładnei męża, pewie bedzie mial mnustwo obaw, ale chyab tak odrazu ne urodze. Musze jakos poprawic sobie humorek.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×