Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

vanilam dzieki kochana za odpowiedz :)( czyli w moim przypadku by to 12 miesiecy od maja 2006 do maja 2007 bo od tego czasu jestem na zwolnieniu ) chyba dobrze zrozumialam ? dziewczyny a jak to jest z tymi wnioskami o urlop macierzynski ...???czy wszystko zalatwia sie po porodzie ? no a pozniej z urlopem wychowawczym , w koncu licza sie dochody obojga rodzicow czy tak jak pisze pepetti dochody ojca dzielone na 3 itd , a w ogole to co jest potrzebne jakie dokumenty ? czy te zaswiadczenia o dochodach dostaje sie z urzedu skarbowego ? czy komplet dokumentow sklada sie w MOPSIe ? Gopsie ? sorry za te pytania ale ja naprawde pojecia nie mam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochaniutkie Brzuchatki:) Ja po wizycie u gina;) Powiedział, że jakby mały juz sie pilnie chciał ze mna zobaczyć, to może, bo juz koniec 36 tyg i jest bezpiecznie;) Ale po badaniu dodał, że wszystko wskazuje, że predko to nie nastapi, bo wszystko pozamykane i ciasniutkie;) wiec spokojnie mam czekać. Wkurzył mnie tylko tym, że powiedział, że daje mi ostatnie L-4 do 5.09. a potem mam wziasc urlop macierzyński, bo ZUS kolejnego L-4 nie uzna :?? Cos mi się nie chce wierzyć. Przecież wiele kobiet jest na zwolnieniu do samego porodu. Moja ksiegowa powiedziała, że nic nie słyszała, ze musze iśc na macierzynski. Mogę, ale nie muszę! Jak mi nie da, pójdę do ogólnego i wezmę.! troszke boli mnie dzisiaj głowa ale to chyba przez ta pogodę. Raz słońce raz chmury :( Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i ide poprasowac, bo nie chce robic sobie zaległości. Jak skończe to może jeszcze dzisiaj zajrzę. Buziaczki przesyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza, tak jak pisze peppetti, tylko dochód małzonka, Twój jest traktowany jako utracony i nie bierze sie go pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza3 dochody bierzesz z urzedu skarbowego za 2007 rok i składasz w zakładzie pracy ( jesli wypłaca wychowawczy) jesli nie to w MOP-sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola 40 dzieki za odpowiedz , ja mam o tyle skomplikowana sytuacje ( a moze nie ) ze jestem zatrudniona wlasciwie fikcyjnie tak jak pisalam przez swojego szwagra wiec on na pewno nie bedzie wyplacal...wiec rozumiem ze w takim przypadku jak moj ja dokumenty skladam w Mopsie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciau
konwalio10 mam nadzieje ze tobie ten krem pomoze,moze masz bardziej elastryczna skore bo ja stosowalam go od 2 miesiaca do porodu i nic a nic mi nie pomogl, ale to nie znaczy ze jest do bani powodzenia w walce ze starsznymi rozzzzsteeeepamiiii))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja wrócę do tych sterylizatorów. Jakie wy kupujecie: elektryczne czy mikrofalowe, bo różnice w cenach są kolosalne? Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Wpadlam sie przywitac i pewnie bede pozniej, bo narazie troszke pracy przede mna ... Tak pracujaca ciezko ciezarowka jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie...ja mam termin na 13.09 ale jutro idę do szpitala:( byłam dziś na badaniu i wg ostatniej miesiączki ciąża to tydz. 37 a wg usg 34..i mały waży 2300, ale najważniejsze że jest za mało brak wód płodowych i synek jest ułożony miednicowo do porodu. Cesarka czeka mnie na 100% ale przez bardzo niski próg wód synek mało się rusza i je i przez to nie przybiera na wadze. Mam leżeć na patologii aż się poprawi stan wód..lub do rozwiązania. Martwię się, ale wierzę że będzie dobrze. Tak więc może jak wrócę ..to juz z synkiem. Pozdrawiam Was i trzymajcie się pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciau
tofikowa,,, ja tez nosze dziewczynke tez dominike,a przytylam prawie tez))) bo 22 kg pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciau
moj pracodawca zatrudnia 2 osoby(razem ze mna) jestem na L4 juz od czerwca i jak urodze 24.09 to kto ma zlozyc o macierzynski do zusu? ja czy pracodawca bo skad zus ma wiedziec ze juz urodzilam? teraz uciekam mam wizyte usg i juz mnie brzuch z nerwow boli,odezwe sie pozniej papatki wszystkim zatroskanym mamkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po wizycie i tylko ryczeć mi się chce :( jutro mam iść rano do szpitala..niby z Malestwem wszystko ok, szyjka tez ładnie pozamykane -ale nie podobają sie gince moje wyniki moczu no i dodatkowo tak mocno spuchniete nogi...z tych nerwów zapomniałam zapytac czym grożą te wyniki i w sumie nic nie wiem po comam iść i co będą mi robić? ...nie nawidze szpitali i boje się :( Diana 24 - trzymaj się 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale załatwiania będzie z tymi wychowawczymi a wcześniej z macierzyńskim. Peppetti, Vanilam dzięki za odp. w sprawie macierzyńskiego. Jedni mówią tak a drudzy inaczej. Można się pogłubić. Vanilam pisząc o 14 dniach opieki dla taty miałaś na myśli zwolnienie lekarskie tak? I jeśli tak to bierze się go od lekarza pierwszego kontaktu? Wtedy to trzeba chyba iść z aktem urodzenia a to pismo dają dopiero przy wypisie, więc mąż jakby chciał skorzystać z tego wolnego to musi poczekać aż ja wyjdę? A jeśli chodzi o 2dni opieki nad dzieckiem to my nie skorzystamy bo będziemy na macierzyńskim ale czy nasi małżonkowie mogą z niego korzystać jeśli urodzimy we wrześniu a do końca roku zostanie 3 miesiące? Diana 24 współczuję Ci że musisz leżeć w szpitalu ale jak trzeba to trzeba. Wszystko dla naszych kruszynek. Pola 40 cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku. Napisz tylko czy pisząc że koniec u Ciebie 36 to miałaś na myśli 35tydzień i ileś tam dni czy 36tydz.+.....dni? Pytam się bo sama jestem w 36 tyg. ale nie wiem czy na początku czy na końcu bo to 35tydz. i 4 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka_26 kochana twoja gin pewnie sie obawia zatrucia ciążwego u ciebie, bynajmniej tak mi sie wydaje. lepiej się wiec połozyc do tego szpitala i wszystko sprawdzić co tam jest grane. wszstko sie ułoży. Fabia22- bardzo dziękuję za odpowiedż. czyli mój M bedzie miał 2 dni po moim porodzie i przez to, ze ja mam macierzyński i nie zdąłam wykorzystac, to on sobie jeszcze do końca roku załtwi 2 dni opieki nad dzieckiem :) Konwalia 10- kochana postaram sie nie milczeć Vanilam- trzymaj się i nie martw się tym płaczem, bo hormony swoje robia i czasem trzeba sie wypłakać, teraz postaraj się podnieść głoę do góry i powoli ćwiczyc uśmiech, bo zaraz bedziesz miała swoje maleństwo Anja2525- wracaj !!!!!!!!!!!!!!!!!! :) kochane moje kobietki wszystkim Wam przesyła buziaki i pozdrowionka. dzis poprasowałam, jutro lece na jakieś zakupy, bo moja teściowa 24.08 ma urodziny. mama jutro jedzie do babci do szpitala, wiec musze się czymś zająć by nie mysleć, bo to nikomu nie pomoze, a tylko Kubulkowi może zaszkodzić. serdecznie pozdrawiam i buziaki. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś złamałam wszelkie zakazy cukrzycowe, najpierw pojechałam do mamy na obiad, a tam pierogi ze śliwkami i śmietanką z cukrem (co prawda tylko 18% !!!!!), a potem do mojej bratanicy na sałatkę warzywną z majonezem (to nie był light). Efekt - cukier po godzinie 2oo. Mądra to ja nie jestem. Rozgrzeszenia nie dostanę. Jutro idę na wyniki, nie wiem czego się spodziewać. Po południu odezwę się jak wyszły. Umówiłam się też do fryzjera. Córka śmieje się, że na porodówce nie na te włosy będą patrzyli.Mała cwaniara. Nie wiem czy Wam mówiłam ale jak córka dowiedziała się że obie z bratanicą jesteśmy w ciąży (a co za tym idzie nie mamy miesiączki, którą ona źle znosi) to stwierdziła,że ona też chce być w ciąży. O zgrozo!!!!!!! Przypomniałam jej jednak, że połóg może trwać do miesiąca (i krwawienie również), to zrezygnowała. W piątek idę do gina. Mam nadzieję, że moja szyjka trzyma się dobrze, bo inaczej pewnie wyląduję w szpitalu. Właśnie dostałam 3 wór ciuszków dla mojej Viki (niektóre w ogóle nie używane). Przez najbliższy rok chyba nie muszę nic kupować. Jest tyle fajnych ciuszków w sklepie, że i tak nie mogę się oprzeć. Sory dziewczyny, że takie długie tyrady wypisuję, ale zawsze mam coś jeszcze czym chciałabym sie podzielić. Radości smutki itp. Miśka 26 - będzie dobrze trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grako96- kochana ja już normalne obiady jadam, dzis schabowy+ziemniaki+mizeria. musaiałm zacząć tak jeść, bo za bardzo chudłam i ten aceton był w moczu non stop. tylko nadal nie jem cukru, białego pieczywa itp. kochana nawet cukrzycu maja chwile grzechu. buziaki i pozdrowinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, zauważyłam dzisiaj pewną prawidłowość. Otóż stwierdziłam, że najwygodniej czuję się w samochodzie. Dla mnie byłaby to najlepsza pozycja do porodu. Ten fotel jest tak wygodny - szkoda tylko, że położna raczej się pod kierownicą nie zmieści (choć auto mam dość spore). Niedługo jednak będę mogła w nim tylko siedzieć, bo jak prowadzę to ciężko obrócić mi cały ten swój ciężar by spojrzeć do tyłu. Chyba przesiądę się na męża ciężarówkę, ale pewnie padł by na zawał bo bałby się,że urodzę gdzieś pod szwajcarską albo francuską granicą. a przecież służba zdrowia jest tam na najwyższym poziomie ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka, to będziemy razem jutro w \"niedoli\"...ale się boję. Chyba bardziej szpitala niż tego co mnie tam czeka:( dzięki za wsparcie. Całuję Was pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobitki, ja doslownie na chwilke, cos od wczoraj kiepsko sie czuje, do tego w nocy nie spalam wiec dzisiaj wczesniej chce sie polozyc. No i jakos oczka mnie bola dlatego nie chce jeszcze ich dodatkowo meczyc. Chcialam Wam tylko powiedziec, ze jest wszytsko oki, tak jak mowilam bylam dzisiaj w szpitalu, robili badania i chcieli zobaczyc jak to juz wyglada (jutro zaczynam 39 tydzien) a w czwartek moj gin wyjezdza, dlatego myslal, ze jak moze cos juz sie dzieje, to wywolaja i przynajmniej on bedzie mogl byc przy porodzie... no ale na ktg skurczy ani widu ani slychu dlatego jeszcze nie bedziemy nic kombinowac, w czwartek kolejne Usg, lekarz wyjezdza i juz bede w stalym kontakcie z polozna, z tego co widac, to jeszcze dzidzia troszke poczeka z przyjsciem na swiat :) Koncze kochane, bede zagladac i pisac co u mnie, ale o nadrabianiu mimo, ze wczoraj tu bylam, to nie ma mowy! Piszecie i piszecie :) Pozdrawiam Was serdecznie i zycze duzo zdrowka no i mam nadzieje, ze do zobaczenia niebawem. Dziewczyny, ktore sie wybieraja do szpitala - powodzenia i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Brzuchatki 🖐️ Na wstepie pozdrawiam Was i sciskam, dla Wszystkich Kobitek, ktore mialy rocznice slubu, spoznione ale szczere G🌻R🌻A🌻T🌻U🌻L🌻A🌻C🌻J🌻E🌻 Jesli chodzi o cc to nic sie nie przejmujcie, spojrzcie na to z innej strony, znacie termin, nie musicie sie obawiac nieznanego dotad bolu i Wasze malenstwa, nie beda musialy dac z siebie maximum wysilku przy pokonywaniu kanalu rodnego ;) Bedzie Wszystko dobrze zobaczycie ! 🌻 Miska_26 i Diana 24 🌻 trzymajcie sie i pamietajcie, zeby sie za bardzo nie denerwowac. Na pewno wszystko bedzie dobrze. Miska Mozliwe ze Twoja gin podejrzewa gestoze. Napewno chca zrobic Ci badania i moze podac leki . Nic sie nie martw, w koncowym etapie ciazy, jest to dosc czeste.Podaje link http://www.happymum.pl/index1.php?co=porad/porady.html&porady=zatrucie.htm \"Ciężarna u której podejrzewa się zatrucie ciążowe jest kierowana do szpitala, gdzie przeprowadza się dokładne badania. Zaleca się bezwzględne leżenie (najlepiej na lewym boku) i nadzór matki oraz płodu. Po podaniu leków stan chorej poprawia się zazwyczaj po kilku dniach i najczęściej wraca ona do domu. \" Dbaj o siebie 😍 Musze Wam powiedziec, ze bylam dzis na wizycie u specjalisty i robil mi USG dopplera i wszystko w porzadku :) Babys sie prawidlowo odzywia i ma juz 2500g i wiecie co sie dowiedzialam, ze najprawdopodobniej (znowu nie 100%, ale zawsze cos) bedzie synek 😍 :D Ciesze sie bardzooooooooo, ze jest wszystko dobrze. Pozdrawiam Was Wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj miałam całkiem spokojne popołudnie i nawet raz nie płakałam :) Shiva24 - witaj w gronie synkowch mamuś 🌼 Jutro muszę wstać przed 7.00, pojadę na badania, a o 7.30 nasze siatkarki grają z Brazylią. Jutro też mamy jeszcze zajęcia ze szkoły rodzenia i mam zamiar wypytać się o cesarkę, bo jestem zielona. Zmykam spać. Trzymajcie się cieplitko kobietki, szczególnie te, kótre mają jakieś dolegliwości. 🌼D🌼O🌼B🌼R🌼A🌼N🌼O🌼C🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry Wieczorek Brzuchatki, Dziekuje za wszystkie opinie o sterylizatorach - mam teraz przynajmniej wieksze rozeznanie. Mam jeszcze jedno pytanko - jezeli zamierzacie karmic piersia to przygotowujecie butelki i smoczki jako podstawowy element wyprawki, na sam poczatek ??? Ja szczerze mowiac wogole o tym nie myslalam, ale tyle pisalyscie o wyparzaniu albo sterylizowaniu, ze juz sama nie wiem. I nie mam ani jednej butelki ... Jezeli chodzi o \"TA\" bakterie to ja w przyszlym tygodniu bede miala test na paciorkowca B. Mi moja gina sama sama zaproponowala - wczesniej wogole o tym nie slyszalam. Ale jak poszperalam w internecie i poczytalam rozne informacje to troszke sie przestraszylam i teraz sie ciesze, ze bede miala to badanie. Zapytajcie swoich lekarzy i jak cos, to tez robcie testy - przeciez nie zaszkodzi sprawdzic co tam naprawde sie kryje. Wiecie co - wczoraj wieczorem myslam, ze nie wytrzymam.... Poczulam sie taka zmeczona ta ciaza :( Wszystko mnie bolalo, do tego jeszcze okropna zgaga .... Mysle, ze nie jestem przyzwyczajona do zadnych ciazowych objawow - od poczatku czulam sie swietnie, nie mialam mdlosci, a teraz coraz gorzej ... Dzis juz troszke lepiej fizycznie, ale humorek jakis do bani - plakac mi sie chce caly czas i czasami lezki same leca .... Sama nie wiem czemu - chyba rozczulam sie nad soba za bardzo.... Dziewczynki, ktore beda mialy CC - nie martwcie sie zbytnio. Mysle, ze zaden sposob rodzenia dziecka do najprzyjemniejszych rzeczy w zyciu nie nalezy, ale kazdy mowi, ze o tym tak szybko sie zapomina ... I o bolu tez - czy to po naturalnym czy po CC. Myslcie, ze robicie to dla nich .... Ja przynajmniej z takim nastawieniem wybieram sie na porodowke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️Coś mi się zdaje, że tak łatwo u mnie nie pójdzie, jakoś brzuch mi mniej twardnieje, więc może u mnie brak Fenoterolu nie wywoła rychłego porodu.Jutro mam wizytę u lekarza, zobaczymy na jakim jestem etapie:) W szkole rodzenia ostatnio mówiliśmy o diecie karmiącej, w której nie można jeść kapusty!!Więc dzisiaj na obiad zjadłam tyle kapusty gotowanej że jeszcze teraz jestem pełna:P Ale jestem zachłanna:P To-tylko-ja ja chętnie oddam Ci trochę mojego syndromu bo mnie już męczy to bieganie:) Przed chwilą skończyłam cerować skarpety więc robię wszystko to na co przez ostatnie 9 miesięcy nie miałam ochoty:) Peppetti dzięki za odpowiedz🌼Rzeczywiście Twoja dawka leku była dwukrotnie większa od mojej i może dlatego tak szybko wywołała poród Irysku proszę nie opisuj tak porodu naturalnego bo już zaczęłam mieć stracha...popękane szyjki, wypadające narządy - wogóle nie możemy dopuszczać do myśli takich możliwości:O Laura mogę pożemy podać sobie ręce- też jutro mam wizytę, termin na 31 sierpnia i jak narazie nie ma większych objawów nadchodzącego terminu.Napisz jutro relację z wizyty🌼 Kaska0110 szkoda że tak późno trafiłaś na taką fajną położną.Super, że u maluszka wszystko gra🌼 Fabia22 kochana nie smuć się i nie zamartwiaj!!Każda z nas przeżywa takie huśtawki nastrojów ale za 1-2 miesięcy już wszystkie będziemy szczęśliwie tulić swoje maleństwa!!Jutro znów będzie dobrze👄 Kaja dzięki za info dot. podgrzewacza.Dzisiaj zastanawiałam się nad nim w sklepie i doszłam też do wniosku, że jak będzie niezbędny to się go kupi później Tofikowa gratuluję dziewczynki🌼 Chyba teraz będziesz do nas częściej zaglądać,co? :) Aniołekjg właśnie niedawno pytałam dziewczyny co się z Tobą działo!!Fajnie że się odezwałaś:) Ja odstawiłam Fenoterol i jak narazie cisza.Jutro wizyta u gina więc się dowiem czy coś drgnęło!! Grako96 jak tylko masz doła to pisz do nas jak najwięcej!!!Tu zawsze możesz się wypłakać i ponarzekać🌼 Mysza3 🌼 Dotex🌼 Lukrecja🌼 Ewciau🌼 ***Dee🌼 Malagocha33🌼 Magda7184🌼 Shiva🌼 Katusia bardzo mi przykro z powodu babci:O Trzymaj się dzielnie i wierz, ze wszystko dobrze się ułoży🌼 Sisterone to super, że znów jesteś w domku i z nami🌼 Vanilam to super, że humorek masz już lepszy!!Myśl pozytywnie a wszystko będzie dobrze🌼 Pola40 nie tylko my boimy się ZUSu, widać lekarze też nie chcą z nim zadzierać :O Diana24 trzymaj się ciepło w szpitalu i głowa do góry!!Napisz jakiegoś SMSka co planują względem Ciebie w szpitalu!!Powodzenia👄 Miśka_26 Ty również się nie załamuj, może nie będziesz musiała zostać jeszcze w szpitalu!!Trzymam mocno kciuki!!🌼 Zmykam już do łóżeczka, bo mały urwis kopie mi po żebrach:) Śpijcie spokojnie!!Do jutra👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spakowałam się już do szpitala i jade tam rano z nadzieją,że zrobią badania i najpóźniej w piątek wyjdę - bo musi być wszystko ok rycze dziś jak durna,jakiś taki żal mnie ogarnał... Dziewczyny dzięki za słowa wsparcia 🌻 jutro może mąż przyniesie mi laptopa do szpitala to sie odezwe papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestescie tutaj moze? Mam od godziny straszne skurcze, wszystkie objawy jak na miesiaczke, dzwonilam do poloznej ale powiedziala, ze nic nie bylo widac na ktg wiec nie powinno sie nic dziac, mam wziac 2 nospy (maz wlasnie pojechal do apteki bo niestety nie uzywalismy ich wczesniej) i sie polozyc, kilka razy cos mi wylecialo, takie niespodziewane uplawy, dosc sporo, jak bym siku robila. Co o tym myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle Magdo ze ty powinnas pojechac do szpitala zeby Cie zbadali... expertem nie jestem ale to co napisalas to brzmi jakby zaczynal Ci sie porod... a wody nie musza odejsc od razu wszystkie tylko moga sie saczyc... a liczysz skurcze? zmniejsza sie odstep czasu miedzy nimi? Pozdrawiam! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×