Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

teraz lece z moją Buffy na sikanko, bo kochana wstała i patrzy mi w oczy! opczywiście ze dzis do was tu wpsdne, bo tęskno mi za naszymi pogadankami 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn które kupiły nakładki silikonowe aventu czy ten silikon musi osłaniać całą brodawkę ( z otoczką) bo u mnie w tych miejscach gdzie silikon jest wezszy ( ma takie półokrągłe wycięcia) troszke tej otoczki wystaje, czy to nie bedzie przeszkadzało w prawidłowym jej uzywaniu. I jeszcze jedno jak sie wyparzy te osłonki to chyba mozna je włozyc do tego plastiku mimo ze on nie jest sterylny. a wogóle to na nich jest napisane zeby wyparzac przed kazdym uzyciem, ok ale jak trzeba uzywac ich w szpitalu to jak bedziecie je wyparzać. Wystarczy chyba tylko przelać wrzatkiem , jak myslicie. Tak czytam o dziewczynach w szpitalu, o Misce i zastanawiam sie czy w kazdym szpitalu jest internet? Ja bede najprawdopodobniej skierowana do szpitala duzo wczesniej i wydaje mi sie ze nic mi nie da zabranie laptopa. Czy Wy macie jakies bezprzewodowe internety, a jesli podłączacie sie do sieci w szpitalu to czy ktoś musi wyrazić na to zgode. Takie moze dziwne pytania ale zastanawiam sie jak to jest z tym netem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wrześnióweczki! Ja też jestem wrześnióweczką ale tamtegoroczną :-) moja córeczka niedługo będzie mieć roczek. Wam też tak szybko zleci :-) Trzymam kciuki za Was wszystkie i Wasze dzieciaczki! Dla Was 🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻 Tr\\ymajcie się i powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusia 🌼 ty to masz dobrze z tą twoją sunią- mój debet punkt 06:50 melduje się u nas w sypialni z gotowością wyjścia na dwór na siku:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22 Twoja psinka wstaje tak jak moja córeczka :-) Polecam teraz dłuuugie spanie bo później jest cięźko. Chociaż pamiętam że z brzuszkiem też nie jest łatwo i wygodnie spać... Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22 to idziemy \"łeb w łeb \"ciekawe , ktora pierwsza z nas 4 odpadnie stawiam na Kaje bo ona po raz kolejny rodzic bedzie :) mnie brzuch dosc czesto sie napina , ale wlasciwie to nie potrafie tak do konca rozszyfrowac tego, czy to dzidzia sie wypina , czy macica stawia! wizyte mam we wtorek mam nadzieje ze lekarz powie mi cos konkretnego , ze moze w koncu nastapi jakis przelom ...bo juz mi sie nie chce w tej ciazy chodzic :))) a mam takie pytanie do was , czy to normalne ze swedza mnie brodawki ? nie wiem czy to efekt tej podwyzszonej fosfatazy , czy moze jakas inna przyczyna ? a i jeszcze mam takie pytanie do doswiadczonych mam : chodzi mi o karnmienie jak to jest w nocy , wiem ze dzidzie trzeba karmic co 2,3 godz... jak to jest w nocy jesli nasza dzidzia przesypia np. cala noc zalozmy ostatnie karmienie o godz 22 a budzi sie o nie wiem dajmy na to 5 rano , to czy w tzw miedzy-czasie dokarmiamy ja , chodzi mi o to czy wybudzamy ja ze snu czy nie ? czy po prostu pozwalamy jej spac i dopiero rano dajemy cyca/ butelke? pytam bo ostatnio kolezanka ktora rodzila 3 m-ce temu powiedziala mi ze ona nastawia budzik i regularnie karmi co 2 godzinki malego ..a znowu druga kolezanka mowi ze absolutnie takich rzeczy sie nie robi ...a ja zileona jak zwykle wiec pytam was co w takiej sytuacji robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22- cześć kochana zgadza się! z ta moja Buffy mamy supre! od małego taka była leniwa do wyjścia na dworek z samego rana. jak była szczeniakiemj wychodziłam z nią o 22.00 potem czasem w nocy wstała poleciał na przedpokój na terakotę i tam siuśneła. ja potem wstawałam o 6.30 z budzikiem, a ona spała do 8.30 lub9.30. szybko nauczyła się wstryzmywać i to był dla nas szok. jak miała 4 miesiace przeprowadziłam sie do mamy bo remontowalismy część mieszkania, tam wszyscy przezyli szok, bo ona spała całe noce i ja na nią czekałam, aż ona sie obudzi. no chyba, ze musiałm tu przyjść na 6.00 i popilnowac robotników to z nią tu szłam i byłą bardzo grzeczna. jest starsznym pieszczochem i bardzo szybko sie uczy. ma 4 lataka i jak zaszłąm w ciazę oduczyłam ja spania w łóżku, chociaz wszyscy mówili ze już mi się to nie uda! a ona sie nauczyła. moge o niej opowiadać jak o własnym dziecku :) pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammma
jak dzidzia ładnie śpi w nocy to nie warto jej budzić :-) lepiej żeby ono i mama się wyspała i życze wam wszystkim takich dzieci! jeśli dziecko sie nie budzi to znaczy że nie odczuwa aż takiego głodu, nadrobi w dzień z i tak z czasem trzeba będzie je przyzwyczajać żeby w nocy nie jadło A co do swędzenia brodawek to normalne, przygotowują się do karmienia.. Niektórzy mówią że drażnienie brodawek przyspiesza poród.. ale mnie nie pomogło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilit1- zdrówka dal dzidzi i dzieki za zyczonka :) mysza3 - ogromne buzialki i pozdrowionka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja własnie dopijam swoja herbatke zielona i lece do miaściocha po ten prezent dla koleżanki. mam nadzieje, ze wpadne na jakis normalny pomysł z zakupem czegoś ładnego :) wszystkie Was pozdrawiam i życze wszystkiego naj naj naj moja mam zabiera dzis babcię do domku, babcia nie zgodziła się na operacje, wiec teraz zostało jej tylko bycie do konca swych dni na płynach. byle by Kubusia zobaczyła to dla niej bedzie raj 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki 🌻 U mnie o.k. tylko w nocy sie wierce. Nie dosc ze mam koszmary, to lapia mnie jakies paskudne skurcze w pachwinach i strasznie boli 😭 Moj Mezus wrocil wczoraj z delegacji i od razu jestem spokojniejsza, przynajmniej wiem, ze jak sie \"zacznie\" to bedzie przy mnie. Zreszta termin mam dopiero na 23.09. wiec to jeszcze m-ac. Wczoraj bylo wielkie pranie, a dzis prasowanie! Wlasnie sie kawka wzmocniam i zaraz zabieram sie za te malenkie ciuszki 😍 Sa takie slodziutkie, az milo bedzie je prasowac 😍 Pozdrawiam Was Kochane 🌻 Milego Dnia :D P.S. Ciekawe czy ktoras juz urodzila . . .😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochany Irysku- łwansie dostała sms od Anja2525 i podałm jej swój numer stacjonarny, bo ona ma wieczory i wekendy darmowe, wiec ma do mnie zadzwonić dzis wieczorem, wiec na 100 % ją pozdrowie. Anja2525 meczy się bez tegoi neta, bo jest teraz sama. z jedne strony radość, bo dostała pokój i ma remont (to jest zgroza) z drugiej strony nie miłe związane z kardziezą i z ta jej wczorajsza wizyta u gina. te forum było dla niej wygadaniem się. życie się nie kończy i jeszcze wszystkie sobie pogadamy, bo ja innej opcji nie widze :) pozdrawiam was serdecznie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiva24- ja ju z ubranka poprasowałam, ale wiesz płakałam przy tym, bo sie rozczulałam , ze ja bedę miała takiego babaska :) miłęgo dnia i uważaj na siebie. ja uciekam do tego miasta , bo czas leci nieubłagania i coraz cieplejj się robi na dworku. ogromniaste buziaki jak dzis do mnie Anja2525 zadzwoni, to zdam Wam relacje z rozmowy! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katusiui 🌻 Ja tez sie rozczulam jak sobie pomysle, ze ten maly czlowieczek, juz niedlugo bedzie z nami 😍 Udanych zakupow i pozdrow Anje2525 jak sie odezwie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ U mnie dalej bez zmian:) Mam termin dopiero na 31 sierpnia a już chciałabym być po wszystkim. Wierzę lekarzowi, że w ciągu tygodnia wszystko się rozwiąże:) Wczoraj zebrało mi się na przytulanki z mężem, ale jak widać niczego nie przyspieszyły.Teraz im bliżej terminu będę częściej nachodziła męża bo z wszystkim czynności przyspieszających poród ta jest chyba najprzyjemniejsza :D (ile razy można myć okna???? :P ) Mnie też dzisiaj czeka jeszcze pranko nowej pościeli do łóżeczka i chyba miałabym już wszystko przygotowane. Ciekawa jestem co słychać u dziewczyn w szpitalu, trzymam za Was mocno kciuki🌼 Miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wrześniówy, muszę się przyznać, że od 1,5msc intensywnie Was podczytuję, ale jakoś nigdy nie miałam odwagi się przyłączyć. Dzisiaj dzień przełomowy. Zauważyłam, że powoli odstawiacie Fentoterol i nic się nie dzieje. No i u mnie tak samo. Na ostatniej wizycie (w poniedziałek) doktorek stwierdził, że do wtorku łykam tablety i koniec i wygląda na to, że lada dzień urodzę. A tu nic. Jedyną reakcją organizmu na brak chemii jest to, że się lepiej czuję, wreszczie się wysypiam (brałam 6 tabletek co 4h), nie pocę się jak skunks i serducho przestało bić jak oszalałe. Nawet brzuch mi mniej twardnieje. A w kwestii rozstępów, to akurat ja ich w ogóle nie mam , chociaż na plusie mam 17kg, ale za to zaatakował mnie taki cellulitis, że przed następnym latem będę musiała sobie amputować nogi i zainwestować w nowe. Koszmar. Jak pozwolicie się przyłączyć, to chętnie z Wami popiszę, bo ta końcówka ciąży wlecze się niemiłosiernie i nikt jak druga ciężarna nie zrozumie tych dziwnych nastrojów, które targają człowiekiem. A jak Was tak czytam, to widzę, że odczuwamy podobne nastroje. A jeszcze kilka słow o sobie: termin porodu 12.09, wg miesiączki tydzień wcześniej, rodzę w Poznaniu. pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuję, że tyle się mogłam dowiedzieć czytając Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja dzisiaj wstałam o 9.00, ale od rana walczę z trojanami na naszych komputerach :( Noc mialam fatalną, bo po 2.00 złapał mnie tak potworny skurcz w prawej łydce, że z 5 minut to próbowałam wydusić z siebie jakieś słowo, żeby wybudzić męża. Ten z kolei zanim zorientował się o co chodzi, to też trochę minęło. Łzy leciały mi jak grochy. No i oczywiście rano nie mogłam chodzić, ale trochę pomasowałam, poświczyłam i jest ok. Za to ustały wszystkie oznaki przepowiadające poród. Zero twardnienia brzuszka i żadnych boleści w kroczu. Pozostaje czekać :) Konwalia10 - ja dzisiaj jak się obudziłam, to w ogóle przez moment zapomniałam, że jestem w ciąży :) Katusia 🌼 ode mnie też pozdrów anje. My dzisiaj mamy urodziny kolegi i idziemy na grilika :) Placuszki :) - fajne określenie. Moja znajoma z kolei mówi - skarpetki :) Moja babcia też jest schorowana i jej marzenie, to zobaczyć prawnuka. Nie wiem jak Ty, ale jestem strasznie zżyta z babcią - to taki mój anioł stróż. Greta78 - dzięki za wskazówki 🌼 Nie mam takiej okrągłej foremki, ale mam taka podłużną na babkę. Czyli mam zmniejszać proporcje, czy nie? Peppetti - co tam Ci doskwierało w nocy? Jak będziesz się dobrze czuła, to może na osłodę przed porodem wybierzemy się w przyszłym tygodniu na te ogromne :) lody? Fabia22- mnie - ku mojemu zaskoczeniu - ostatnio nie śni się nic. Irysek - ja oczywiście spakowałam te osłonki w pudełku i gdyby nie Ty, to zapomniałabym o tej sterylizacji. Nie mogę coś sie przestawić na to odkarzanie. Ja mam opcję internetu bezprzewodowego, ale tylko w domu. Pozostaje więc mi liczyć na męża, bo Peppetti pewno będzie rodzić w podobnym terminie. Lilit1 🌼 U nas piękna pogoda, więc chyba przetrę chociaż dwa okna. Już mnie nosi :) Muszę też ugotować sobie ten wywar z pietruszki, bo ta jedna noga, to wygląda jak u szreka (oczywiście nie jest zielona,ale rozmiarem nie odbiega:) ) Pozdrawiam Was wszystkie 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam :) Melduje, że nadal jestem w dwupaku :D wczoraj wieczorem myslałam, że już jest to bo miałam regularne skurcze co 7 i co 5 minut, ale po przeczekaniu nocy skurcze mineły :O Katusia ja też mam syndrom starej babeczki :P cycusie nie wytrzymały powiększenia sie o dwa rozmiary i niestety zrobiły \"get down\" żartuje, że po porodzie kiey nie będę miała brzucha moje sutki będa siegały pepka :P A co do rozstepów to znalazłam złoty srodek na nie i na cellulit :D smaruje się już od 3 tygodni kremem antycellulit SLIM EXTREME 3D z EVELINE jak dla mnie rewelacja!!!!!!!!!! Po dwóch tygodniach znakomite efekty i rozstepy mi zbladły tak, że ich praktycznie nie widać :D jak co to POLECAM!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilam a jak u Ciebie z wielkością tych osłonek zakrywaja Ci całą brodawkę A moze Peppetti napisze czy to normalne czy cała otoczka powinna byc pod osłonką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbi77 witaj wśród wrześniówek!!Szkoda że tak późno się odezwałaś ale lepiej późno niż wcale:)]kwiatek] Ale niezłe mamy symptomy po odłożeniu leków- ja też z dnia na dzień czuję się coraz lepiej:) Hihihi po co my tak długo je brałyśmy??:D Teraz rzeczywiście nic nam nie pozostaje tylko czekać🌼 Vanilam wiem co czułaś w nocy bo mnie też często łapią skurcze i nie wiem wtedy gdzie tą nogę wsadzić:O Kiedyś łapały mnie skurcze stopy ale to pikuś w porównaniu ze skurczem łydek!! Ale mnie rozbawiłaś tym porównaniem do nogi Shreka...masz rację, dobrze że nie jest zielona:D :D :D *Kasiak jak dobrze, że się odezwałaś!!My tu już myślałyśmy, że urodziłaś!!Mój lekarz powiedział, że jak będę miała regularne skurcze co 10 minut mam jechać do szpitala a Ty miałaś co 7-5 minut i dalej czekałaś?? Jak się okazało bardzo dobrze zrobiłaś, ale ja chyba bym już panikowała i siedziała w aucie!! Zmykam na kawkę do rodziców, trzeba zafundować sobie mały spacerek.Napewno jeszcze zajrzę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia skurcze były regularne, ale ten ból była taki nijaki :O raz silny raz nie i to mnie powstrzymało aby jeszcze nie jechać do szpitala mam 15 minut samochodem tak więc jakby co to szybko bym dojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim mammma dzieki za odpowiedz na nurtujace mnie pytania :) pepetti ogromne dzieki za wklejenie moich zdjatek :)) katusia buziaczki i pozdrow anie2525 kasiak dobrze ,ze sie odezwalas bo juz tu wszystkie zachodzilysmy w glowe co z Toba? czyzbys sie nam wczesniej rozsypala , a tu niestety nic ..ale za to dzisiaj w nocy bylas bardzo dzielna ja to bym zaraz spanikowala i w te pedy do szpitala gnala:) konwalia ja mojego M tez musze zmolestwoac tyle , ze ostatnio to mnie tak wkurza ze gdyby nie fakt ze to moze przyspieszyc pewne dzilania w kwesiii porodu to bym byla zkonnica dopuki sie nie zmieni :) wstreciuch jeden ! lilit:) irysek :) shiva ja tez sie w nocy wierce i krece i glupoty mi sie straszne snia :) balbi77witaj :)) vanilam ja tez czesto walcze z tym paskudztwem( trojanami), wspolczuje Ci kochana skurczow lydek , ja od kiedy zaczelam przyjmowac magnokal to nie mam tfu ftu wypluc z tym problemow a wczesniej strasznie sie meczylam .. greta) miska26 jak Ci tam w szpitalu , chyba nie taki diabel straszny co ? pozdrawiam wszystkie pozostale wrzsnioweczki a moze bedziemy obstawiac hehe , ktora nam sie pierwsza rozsypie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dwupaki, mysza, na mnie raczej nie stawiaj, pierwszą ciąże przenosiłam o tydzień i miałam cc, bo pomimo podawanej oxytocyny nic sie nie działo, żadnych skurczy ani rozwarcia, choć mam nadzieję, że tym razem coś się zmieni. Wszystko mnie boli, ciągnie, uwiera itd...ale lekarz mówi: eeee, jeszcze nie czas... Trzymajcie się dziewczyny, szcególnie te w szpitalu, wiem, że to nic miłego, leżeć i czekać, bo to też przechodziłam, ale nic na to nie można poradzić. Pozdrawiam, wszystko musi bć o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Wrześnióweczki :D Wpadłam tylko na chwilkę się przywitać, bo mam dzisiaj dużo spraw do załatwienia. Mysza3 - w szkole rodzenia wypożyczyłam 2 książki o karmieniu piersią i o karmieniu w nocy znalazlam takie informacje: - skład pokarmu zmienia się także w ciągu doby: w ciągu dnia jest więcej laktozy i białka, natomiast w nocy jest 3 razy więcej tłuszczu, który jest bardzo potrzebny do rozwoju mózgu i tkanki nerwowej; - w nocy stężenie prolaktyny we krwi jest dużo wyższe, a im wyższy jej poziom, tym większa produkcja mleka, - dobrze jest karmić piersią w nocy przynajmniej przez kilka miesięcy, tak aby najdłuższa przerwa nie przekraczała 6 godzin (w dzień przerwa nie powinna być dłuższa niż 3 godziny); - karmienie powinno odbywać się wg potrzeb dziecka, jednak powinno być minimum 8 karmień na dobę (łącznie z nocą). Nie wiem, jak wygląda sprawa ze sztucznym karmieniem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane brzuchatki u mnie taki skwar że rozpacz,piszecie dziewczyny o osłonkach na piersi, jezeli chodzi o tzw.kapturki silikonowe do karmienia mnie kilka lat temu nastarszyły połozne na porodówce ze przez taki kapturki dziecko łyka wiecej powietrza i stad bóle brzuszka ..nie wiem no w każdym badź razie nigdy ich nie stosowałam Kasiak* mój mąż z tymi piersiami to nazywa syndrom\"kobiety afrykanskiej\":) no ja po trzecim to bede miałą niżej pępka z pewnościa buziaki i usciski dla wszystkich wrześnióweczek acha jeszcze jedno...jak ja wam zazdroszcze tego seksiku..ojojo, mnie pierwszy czeka dopiero za jakies pół roku ...chyba peknę pa🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Moj mąż niestety tez stwierdzil, ze boi sie mnie tknac wiec z wczorajszego seksiuku nici. ale dzis w nowym nr M jak Mama wyczytlam ze mozna nawet z skaracajaca sie szyjka od 34tyg espółżyc, wiec mu to pokaze i do dziela...:) Ciekawe jak tam niunia?? balbi77 witaj u nas🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczynki w ładnie zapowiadający się dzionek!!! W końcu nie pada :) Ja dalej 2w1 i na razie się nic nie zapowiada :) Wczoraj przyszło kurierem moje łóżeczko i mnóstwo cudownych dzidziulkowych rzeczy...oj jakie to cudowne uczucie :D Zmykam teraz bo musze poprać te cudeńka i w końcu dopakować torbę...zabieram sie z ato od dwóch tygodni :P Buziaki dla wszystkich wrześniowych mamusiek 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!załamka własnie byłam się zwarzyć..76,600!!!!!!!Matko kochana mam juz na plusie12 kg dobije 80 jak nic...jak wieloryb , z tego wynika że przytyłam za dwa tygodnie 2 kg,tak sie własnie konczą zachcianki...chyba powróce do kapusty kiszonej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×