Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Dziewczyny,jak ja Wam zazdroszcze dobrego samopoczucia!!!!!Wczoraj bylismy na imprezce,na ktorej obzarlam sie strasznie,czulam sie ok,a jak wrocilam do domu to koszmar-3godziny rzygania-myslalam,ze wnetrznosci strace w tym kiblu,z tego wszystkiego to az mi naczynko w oku peklo i mam malego krwiaka-przerazilam sie jak go zobaczylam,ale poszukalam w necie i to raczej nic groznego,samo powinno ustapic po ok tygodniu.Tak milo mi sie zakonczyla niedziela:)no ale dzis juz nowy tydzien-zaczyna sie juz 11ciazy,mam nadzieje,ze to dowod tego.zedziecko zyje i ma sie dobrze,bo niestety w poprzedniej ciazy juz w tym czasie bylo martwe,a dowiedzialam sie o tym dopiero w 12tyg ciazy.tak sie boje,czy wszystko jest ok,a wizyta dopiero za 2tygodnie-szkoda ze nie da sie przyspieszyc czasu.......mam ciagle jakies czarne mysli,ale nie chce Was nimi zarazic wiec koncze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria nic sie nie martw, na pewno jest wszystko w porzadku.. Ja kolejna wizyte mam za 2,5tyg. i tez juz nie moge sie doczekac. Poki co nie wymiotuje, ale w sobote i niedziele czulam sie fatalnie, caly czas mdlosci i bole zoladka. Wczoraj bylismy u mojego meza rodzicow na obiedzie i tylko rosolek zjadlam, na mieso nie potrafie patrzyc, sam zapach przyprawia mnie o mdlosci. Dzis czuje sie o.k. Tylko pogode mamy nieciekawa, szaro, buro i ponuro. Najwazniejsze to miec dobre samopoczucie i by baby sie dobrze rozwijalo. Pozdrawiam 🌻 i milego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti 🖐️ Ty jestes po drugim śniadaniu a ja po trzecim a nawet czwartym! Musze jeść co 1,5 -2 godzin. Rano jadłam o 6 mala kanapke a potem w pracy o 7- kajzerka, o 9 - kajzerka i teraz też :( Dobrze że dziś jestem sama w pokoju bo chyba wywołałabym zdziwienie tym nagłym apatytem. Najgosze jest to że to częst jedzenie wcele nie likwiduje mdłości do końca ( cały czas jestem zamulona) ale pozwala mi ominąć bliskie kontakty z sedesem. W sobotę wypiłam herbatke imbirową trzy razy i nie wiem czy to od tego czy nie ale nieżle mnie przegoniło ( tym razem dołem żeby było jakieś urozmaicenie). Wiesz tak sie zastanawiam czy tę herbatkę to można pić zamiast zwykłej czyli kilka razy dziennie czy raczej raz, dwa. Na opakowaniu nie jest napsane ile razy w ciągu dnia można ją parzyć więc chyba można kilka razy dziennie. Nie wiem moiże ten efekt przeczyszczający wynikał z tego że ostatnio żadko chodziłam do wc więc mnie ruszyło. Napisałaś że w Diasonie robią USG genetyczne, podobno to sie robi razem z badaniem krwi ale nie wiem czy trzeba wszystko zrobić w jednym miejscu. Mi 23 lekarka ma podać namiary na badania prenatalne w Katowicach ( właśnie USG+krew) Ona twierdzi że takie badania w dzisiejszych czasach to już powinien być standart tak jak morfologia. Miłego dnia ciężaróweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysek badanie prenatarne, jest inwazyjne, moj gin. powiedzial, ze jedno z 200 zdrowych dzieci, sie porania. Wiec to dosc duza liczba. Slyszalam, ze pomiar przezierności KARKOWEJ, tez daje dosc jasne wyniki, jak rowniez Test PAPP-A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Shiva24 - to badanie o którym Ty piszesz to aminopuncja, a Irysek pisała właśnie o teście Papp-a. Ja uważam, że wystarczy samo badanie usg - przezierności karkowej oraz na obecność kości nosowej. Jeśli nie ma żadnych wskazań (wiek pow. 35 lat, choroba w rodzinie, obciążony wywiad ginekologiczny) do bardziej szczegółowych badań to po co je robić?? Najczęściej będzie to wyrzucenie pieniędzy, bo dzidziuś jest zdrowy. A jeśli okaże się, że dzidziuś nie jest zdrowy?? Co dalej?? Czy zastanawiałyście się nad tym??? Ja nie jestem gotowa na podejmowanie takich decyzji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak jak napisała Peppetti , (nie chodziło mi o pobieranie wód płodowych). w katowicach badanie krwi kosztuje ok.60 zł a USG ok.200 zł. W lutym mam ostatnią wizyte u mojej dotychczasowej lekarki ( też jest w ciązy ;) ) A potem albo łódz albo częstochowa. Peppetti a w tej Twojej przychodni usg genetyczne też kosztuje 150 zł tak jak 4D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam grubaski! Ja czuje sie troche lepiej, mdlosci coraz mniejsze!W sobote kupilam kropelki na mdlosci, wzdecia, wymioty itp. i musze przyznac ze pomaga:)Do tego kupilam jeszcze herbatke imbirowa ale jakos ciezko mi wchodzi:(Mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej-bo poczatki byly okropne. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysku - w Diasonie badanie usg na przezierność karkową kosztuje 70 zł, chyba że przez rok coś się zmieniło. Ale nie sądzę. jullka - jakie to kropelki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti dzięki jullka - jakie to kropelki, mów prędko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam te badania i jak się rzuciłam na jedzenie, to myslałam, ze pochłonę wszytko, co widziałam!:P Peppetti, kurcze, nie wiedziałam o tym, że w dniach spodziewanej miesiączki się częściej porania! a teraz ja właśnie jestem w tym okresie paskudnym! dobrze wiedziec, to juz nic ciężkiego nie wezmę do ręki, i będę szczególnie uważać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soophiee
Cześc dziewczyny. jak tam samopoczucie?? u mnie kiepsko. od czwartku okropne mdłości, połączone z przeziębieniem, w życiu nie czułam sie tak źle. lekarz uspokaja mnie i mówi że "przetrzymam". pije pyszne kropelki żeby wszystko było dobrze. a kuleczki jak nie było, tak dalej nie ma. mam nadzieje, ze już moja kruszynka już niedługo będzie widoczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny, tak sie zastanawialismy z mezem i chyba odpuszcze sobie te badania prenatarne. Nie wiem, czy zdecydowalabym sie na aborcje, gdyby cos bylo nie tak. To straszne usuwac dziecko ,tymbardziej w 14-15tyg. ciazy, albo i pozniej. Wierze ze bedzie wszystko dobrze z moim malenstwem. Kiedys nie bylo takiego sprzetu jak teraz i bylo mniej zamieszania. Moj maz twierdzi, ze od tego czytania w internecie na temat badan, itd. tylko bardziej rozmyslam i sie zamartwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soophiee ja tez nie mam jeszcze \"kuleczki\". za to piersi osiagnely juz rozmiar D, sa wielkie i nabrzmiale. Ale bola jakby mniej, prawie tylko przy dotyku :) Przed dwoma godzinamy zjadlam obiad, ale dopiero teraz go strawilam i na dodatek mam pernamentne zatwardzenie - okropnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiva24, wiem coś o piersiach w rozmiarze D, mdłosciach, zatwardzeniach i wszyskich innych miłych rzeczach. ale i tak sobie damy radę, prawda? wszystko dla naszych dzidziusiów!! a co do tego badania prenatarnego, to rzeczywiscie moze sobie odpuść. i zacznij myśleć o rzeczach przyjemnych. Ja np dziś byłam z koleżanką w Smyku, nie ma tam rzeczy której bym nie chciała kupić, a to przecież dopiero 7tydzień. Pozytywne nastawienie robi wiele:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak tam początek tygodnia? U mnie całkowity spokój, przeziębienie poszło sobie, byłam dziś na badaniach krwi i w czwartek do lekarza na kontrolę, no i na usg. Musi być wszystko i będzie ok. Ja jeszcze sobie siedzę na L4, ale chyba tylko do czwartku. Fajnie jest poleniuchować, ale co za dużo to nie zdrowo. Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, Irysek - a propo porodu w CZMP, to troche się pokomplikowało, ostatnio jak byłam na wizycie to rozmawiałam z dziewczyną, która ma znajomą położną i teraz już nie można sobie wybrać ani lekarza ani położnej (czytaj dać w łapę :D) która będzie przy porodzie. Podobno takie łapówkarstwo było, że teraz ryzyk fizyk, kto ma dyżur ten jest przy porodzie. Czyli wszystko zależy od szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, powiedzcie mi jedno: co można wziąć profilaktycznie, żeby nie zacząć kichać i sie nie rozchorować?! miałam przed chwilą ucznia, który był taki zasmarkany, że myślałam, że padnę, jak przyszedł! kurde, czasami to jednak matki trochę przesadzają z tym, żeby sie dziecko uczyło! mały chodzi chory do szkoły, zaraza wszytkich, jego matka wie, że jestem w ciąży, a przysyła dziecko! cholera, ale jestem zła na siebie, że nie kazałam mu wracać do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielony_talerzyk weź sobie 2x rutinoskorbin i tak 3 razy dziennie, a oprócz tego pij dużo herbaty z cytryną i miodem, jak się przełamiesz to jeszcze pij sobie sok z cebuli, ohydztwo :D. No i od razu pod kołderkę, trzymaj się cieplutko i nie rozchoruj się, to rozkaz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esik
Czesc Dziewczyny czasem Was podczytuje i widze że też macie problem z mdłościami /tak jak ja :( / Mąz kupił mi herbatke Bio Activ NEW LIFE dla przyszlych mam ( 1 trymestr) jest z imbirem i ma pomagac na mdlosci. Przetestuje i dam Wam znac czy dziala. Podobno na mdłosci najlepszy imbir ale jeszcze nie sprawdzilam ;) Pozdrawiam Wszystkie Wrzesniowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKrEcJa*
Pozdrawiam ***niunia***oraz wszystkie inne mamy. Dziś jestem bardzo zadowolona odebrałam wyniki i byłam u swojego lekarza,jego opinia:,,pani ma wyniki jak sportowiec a nie kobieta w ciąży,,bardzo sie ciesze,że wszystko ok.Pięć lat starań i wkońcu ciąża jak marzenie;super wyniki i zero objawów ciążowych,czuje sie świetnie,czego wiecej chcieć?moze tylko tego,że brakuje mi czasu aby częściej odwiedzać tą strone ponieważ jeszcze pracuje.Pozdrawiam gorąco:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pije ta herbatke Bio Activ NEW LIFE dla przyszlych mam. ale na razie mi niestety jeszcze nie pomogła. mam nadzieje, ze dziś jakoś usnę. i oczywiście rutinoscorbin biore, a mąż robi gorące herbatki. Miłego wieczoru, przyszłe mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to nikt dzisiaj jeszcze nic nie pisał??????????? No to ja was wszystkie witam. Dzień doberek. Zaaz przyjdzie do mnie moja 4 letnia bratanica i cały dzien bedziemy sie bawić. Fajnie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Właśnie odebrałam wyniki badań. Wszystkie wydają sie być dobre oprócz jednego, a mianowicie badanie grupy krwi. Wyszła A rh (+), ale w uwagach mi napisali: \"badana surowica wykazuje dodatnie reakcje w teście PTA LISS z krwinkami nr C3718. Test enzymatyczny LEN (-) ujemny\". Trochę się boję, ponieważ pani w laboratorium powiedziała, że są to jakieś przeciwciała, których, jeżeli jeszcze nie rodziłam i nie miałam transfuzji krwii, nie powinno być. Do tekarza idę dopiero w przyszły czwartek. Dziewczyny, czy któraś może wie o co chodzi, co to może być???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o pięknym słonecznym poranku 🖐️ Wiecie co dziewczyny ja wynalazłam uwaga!!! CIASTECZKA IMBIROWE :) zawsze je mam pod poduszką jak rano wstaję zjadam ze trzy i popijam LEPIEJ. Zazdroszczę ci LuKrEcJa* braku objawów, ja pierwszą ciążę znosiłam bezobjawowo było Super. Szukajcie ciastek imbirowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamusie nie zagladalam do Was dawno bo mam mnostwo spraw na glowie. Przeprowadzam sie do nowego mieszkania bo wczesniej mieszkalismy u tesciow i czas najwyzszy miec swoje gniazdko. Bylo duzo zalatwiania formalnosci nio a teraz zostala mi sie tylko przeprowadzka. Niestety poki co nie bede miec internetu wiec bede bardzo rzadko do Was zagladac, ale jak wpadne w odwiedzinki do mamy to zawsze cos do Was napisze. Jesli chodzi o moje samopoczucie to oczywiscie caly czas mecza mnie mdlosci, zgaga czasami no i nieszczesne zaparcia. Do tego jestem teraz strasznie przeziebiona i moge brac tylko rutinoscorbin. Pecherz tez sobie przeziebilam i strasznie mnie boli, ale pije codziennie wywar z pietruszki nie jest smaczny, ale pomaga. Nio to tyle Kobietki. Trzymajcie sie cieplutko:) Dbajcie o siebie i swoje kruszynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Faktycznie, pusto tu dziś. Wszystkie zległy po porannych mdłościach?:-) No, jutro wybieram się obejrzeć mojego dzidziusia:-)!!!!!!!!!! Hurrra!!!! I mam nadzieję, że wszystko jest ok, choć nieco dygocze mi serduszko bo w niedzielę nabawiłam się jakiegoś wrednego uczulenia ( podejrzewam, że na warzywka konserwowe) i od tego czasu piję wapno na swędziawki. Na szczęście dziś już mi przechodzi i nie swędzi tak bardzo. Trzymajcie sie ciężaróweczki kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×