Dlaczego tyle was tu siedzi a nikt z was nie stosuje metody ssania oleju?????

Dzis 29 dzien ssania... Jak dzis zaczelam ssac , zlapal mnie silny bol glowy,chociaz na ogol bardzo rzadko boli mnie glowa i nigdy nie biore zadnej chemii, zeby bol zagluszyc. Zapomnialam, co to bol stawow i przeziebienie. Pewnego dnia mialam dreszcze i kichalam, nastepnego dnia powinnam miec solidny katar, a tu nic..samo zdrowie :P

Ehh.. no i zaczelo sie na dobre. Z zatok mi splywa (\"po tylnej scianie gardla \"), katar niemilosierny , bol glowy cale szczescie ustapil ale pobolewa zab (z niedawno wmontowanym lekarstwem )i to nie jest przyjemne.. Co ciekawe boli mnie tez zwichnieta w 2kl podstawowki stopa :)

Mattika, a ile czasu juz ssiesz? Ciesz sie z tych dolegliwosci, bo to znaczy, ze organizm sie oczyszcza... przejdzie i bedzie coraz lepiej..:D

no własnie ile ssiesz?

u mnie tez jak koncze ssanie okropna SUCHOŚĆ w ustach,jak na kacu:)

U mnie tez na koniec ssania suchosc w ustach, ale mysle ze to dlatego ze jak przez 20 minut nie mozna polykac sliny w czasie ssania to niezle sie to gardlo wysusza :) nareszcie ktos wspomnial o tym "splywaniu zatok po tylnej scianie gardla" :) ja tez tak ostatnio mialam i nie wiedzialam od czego bo nigdy nie mialam problemow z zatokami, niedawno rtg mialam robiony i bylo czysto, a tu przez kilka dni tak "cieklo" ze az polecialam do apteki po jakis syrop wykrzusny, bo wkurzalo mnie to strasznie, teraz jest lepiej, myslalam ze to od jakiejs infekcji gardla, a tu prosze, chyba od tego ssania... :) fajnie, wreszcie sie cos dzieje :) pozdrówka dla wszystkich ssaczy :) p.s. hej obserwatorze 71, zagladasz tu czasem? bo jakos ostatnio Cie tu nie "widuje" :)

nic kompletnie to ssanie mi nie daje przez 3 tygodnie nawet języka mi nie oczyściło, zero efektu ani na plus ani na minus :o

Od poniedzialku.. : ))

Hej mikola---> jak widzisz zaglądam! Ale skoro tu tyle juz napisano na temat ssania więc...milcze. Nie należe osób ktore zastępują "leniwym" koniecznosc poczytania tych 17 stron. Sam zaś uzupelniam wiedzę na temat oczyszczania u Tombaka i Małachowa. Wnioski wyciagam na bieżąco...... Pozdrawiam wszystkich, którzy dalej cierpliwie ssają olej i nie narzekają. Jest alternatywa dla malkontentów: nie ssać i nie biadolic, ergo nie wchodzić na temat ssania oleju.

Prosze niech ktos mi odpisze... Czy wy tez jak ssiecie to macie policzki jak balony? Bo ja ssie juz 2 tyg. i zawsze mam policzki "napompowane" jak nie wiem... czy to normalne? Acha i czy macie wrazenie jakby ten olej dotykal tez podniebienia czasem... tzn. wiem, ze trzeba ssac w przedniej czesci jamy ustnej, ale jak sie ten olej tak przelewa przez zeby to czasem dotknie podniebienia... nie wiem czy to dobrze...

Cześć Ssaczki i Ssacze! :D Dawno nie zaglądałam i nagle zrobiło się osiemnaście stron, o mamuniu:) A mnie właśnie dziś stuknęło 31 dni ssania i NIC :D Ale nie zrażam się tym. Mnie to ssanie (jak już chyba pisałam) pomaga na jedno: na brak systematyczności. A to chyba wszystko jedno, co się robi, jeśli chce się nauczyć wyrabiać w sobie nawyki, jakiekolwiek, choćby ssania oleju:) Nadal nie mam żadnych niczego objawów, cera mi się nie poprawiła, zęby się nie wybieliły, nie warto więc chyba mówić o jakichś dolegliwościach?:) ssacz --> oczywiście, że dotyka podniebienia i nie sądzę, by to było coś złego. Mnie się wydaje, że chodzi o to, by tego oleju nie połykać, a że ssąc go w buzi, masz go w buzi, to chyba naturalne, że dotyka tego, co tam jest, czyli zębów, języka i podniebienia:D Pozdrowionka dla Wszystkich

ale wy tez macie policzki jak balony podczas ssania???

do Ssacza Nie przejmuj sie tymi policzkami jak balony. Ja tez czasem wygladam jak chomik syryjski, z trudem utrzymuje to wszystko w buzi. Sila rzeczy olej oplywa zeby i podniebienie, chyba nie mozna ssac w inny sposob, tylko nie polykaj i dokladnie wyplucz potem jame ustna. Powodzenia :D

Obserwatorze..... A moze napisalbys nam cokolwiek na temat oczyszczania? Przyda sie osobom , ktore ksiazek Tombaka i Malachowa nie maja. Wiem ,ze to ogromny material...to tylko taka luzna propozycja. pozdrowienia

jak to miło, że KTOŚ mysli o mnie. Dziekuje. Na poczatek daje linki na Tombaka ....bo lepiej jak przemówi Tombak poprzez swoje dzieła wtedy niż ja mały jego czytelnik ..... Michał Tombak - Jak Żyć Długo I Zdrowo.pdf http://uploaded.to/?id=7tcukl Michał Tombak - Uleczyć nieuleczalne.doc http://uploaded.to/?id=iovnjc a teraz na dokładkę coś o jelicie grubym CANDIDA grzyb.doc http://uploaded.to/?id=1xwouo Pozdrawiam PS. na tych stronach trzeba czekac 6 sekund na pojawienie sie napisu "download" na ktory klikamy i zapisujemy....

Obserwatorze, dziekujemy, na pewno znajda sie osoby,ktore skorzystaja z tych linkow. Ja mam ksiazki Tombaka i niedawno kupilam \"Urynoterapie \" Malachowa. Jestem pod wrazeniem. Zaczelam piaty tydzien ssania... :P

Witajcie ssacze :D Dzięki Wam (pośrednio :D ) wyleczyłam się z kaszlu! Po każdej infekcji górnych dróg oddechowych kaszlę 2 miesiące. Ponoć mam nadwrażliwość oskrzeli, więc dlatego. Tym razem żadne leki nie pomogły mi zlikwidować moją dolegliwość i sięgnęłam po olej. 1. Po dwóch dniach ssania poczułam pewną ulgę 2. Po czterech dniach ssania poczułam znaczną ulgę 3. Po sześciu dniach ssania przestałam kaszleć 4. Ssię nadal, liczę na coś jeszcze :D:D:D:D W międzyczasie rozbolało mi się gardło, bo napiłam się zimnej wody. Po jednokrotnym ssaniu gardło przestało boleć. Po prostu rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a ja niestety moi kochani dostałam gorączki ale oczywiście, poprawa jest natychmiastowa :) to sposób naszych babć, niezawodny pozdrawiam!

rewelka to malo powiedziane.. mam zapalenie oskrzeli i mi pomoglo jak cholera..po jednym ssaniu odeszly mi takie flegmy ze szok!rany ludziska to zajebiste jest///bede ssac dalej ..dzieki wam ..jestescie boscy,..

mam juz tydzien zapalenie oskrzeli i nic nie pomagalo i nic nie schodzilo ..zadne flegmy a po jednym ssaniu wyplulam doslownie słoik maly flegm takich zielonych swinskich...

to czary chyba

nie, nasze babcie wiedzialy co robic :) kiedys ludzie sobie wlasnie na takie sposoby radzili i byli zdrowi mi juz goraczka minela jest o niebo lepiej migalki sie skurczyly a nic nie pomagalo i sa bielsze a najsmieszniejsze ze odzywaja mi sie wszytkie stare dolegliwosci ;) i przemijaja to dziala

mikola mi po kazdym ssaniu splywa cos po tylnej scianie gardla... a ze ssie dwa razy dziennie wiec mam wraznenie ze caly czas cos mi tam siedzi... nie wiem od czego bo kataru nie mam... myslicie ze to dobry objaw??? p.s. nie da sie tego odchrzaknac, wiec caly czas polykam, blee... :) czy ktos tak mial???

Ehh ja mialam mala przerwe w ssaniu ( 2dni) ale znowu jestem:) Czuje sie znacznie lepiej tylko strasznie senna.Mozliwe ze to poprostu niskie cisnienie.. Mam katar - a to chyba dlatego ze wszyscy dookola choruja ( mlodszy brat ma zapalenie ucha ,kaszle strasznie i kicha zarazki lataja po domu:) ) Ssam.Moze przypadkiem schudne 3,5 kg.. wkoncu olej leczy tyle chorob:D :D :D

Mattika marze o schudnieciu rowniez ;)

dziś zmiana tematu...bedzie o mleku. Moze kogoś zaciekawi ten tekst... Mleko.pdf http://uploaded.to/?id=opdxzy

Niestety brat zarazil , czuje grype w plecach i nosie :(

mam pyatnie: nie mam wlasciwie zadnych dolegliwosci konkrenych oprocz zmeczenia i wypryskow na twazry. czy na to tez podzial olej?? od jakiegos czqasu interesuje sie medycyna niekonwencjonalna i musze powiedzic , ze np zmiana diety czy lewatywa rewelacyjnei wplywa na samopoczucie. niestety jest to zabieg dosc czasochlonny. pomysl z olejem mi sie podoba, chociaz brak dowodow naukowych.. tylko czy to aby jest dobra metoda na wypryski??

i nic sie nie dzieje.

Obserwatorze , dziekuje. \"Zasejwowalam\" sobie o mleczku i potem spokojnie poczytam . Tez mam cos ciekawego dla was. Od kilku dni po porannym ssaniu oleju, pije wode z cytryna, tak gdzies sok z polowki cytrynki na szklanke wody. Moja kumpela pije to od jakiegos czasu aby odtoksycznic watrobe i oczyscic nerki. Znalazlam cos na ten temat na necie. Ciepla woda z sokiem z cytryny oczyszcza nerki z piasku i kamieni... warto sprobowac. Mnie to po prostu bardzo smakuje. :P Prosze piszcie o naturalnych sposobach leczenia, przyda sie wszystkim. Ja osobiscie uciekam od \"chemii\" w lekach jak tylko moge. Niech zyje MATKA NATURA...............:D