Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eoska

Dieta amerykanska-minus piec kilo w dwa tygodnie

Polecane posty

Gość Nifredil
Startuję z amerykanką po raz drugi. Na szczęście dzień przerwy nie zniweczył wysiłków ubiegłego tygodnia. Ciekawa jestem bardzo, czy za drugim razem wynik będzie podobny. Nie podejrzewam, bo wiadomo, że najwięcej się chudnie w pierwszym etapie odchudzania. Ale gdyby chociaż 2 - 3 kilo to byłby pełen sukces. No więc dziewczyny smacznej kawki. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała mewa
Hej to dzięki ja mam zamiar wytrzymać bez tej akwy dodatkowej, ale mam niskie cisneinei i jest ona czasem neizbędna. Ja obecnie chciałabym stracić na wadze przez ten tydzień 2 kg. Myślałam że ważę więcej ale okazało sie że kg mniej niż myślałam, teteż licze na te 2 kg tylko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Radość życia mnie przepełnia! Moje salcesonowate uda zaczynają szczupleć :)) Czuję się lżejsza o tonę, a nie 5 kilo. wszystko mnie ciągnie do wagi, ale postanowiłam solennie, że wejdę po zakończeniu, czyli w sobotę. Świat się do mnie śmieje. Biała mewo cieszę się ,że jesteś ze mną. W kupie raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Muszę przyznać, że ciężko stosować dietę tydzień po tygodniu. O ile wczoraj było super, o tyle dzisiaj silniejszy kryzys. Pogłębiłam go jeszcze wskakując na wagę (mimo postanowienia), która ani drgnie w dół. Wiem, że to ten etap odchudzania, gdy kiszki grają marsza, a waga ani drgnie... no cóż organizm chroni sadełko. Skorzystałam z wcześniejszych porad na topiku i przespałam się. Pomogło. Biała mewo, jak ci idzie amerykanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała mewa
hej u mnie okey, wszystko zgodnie z planem no prawie, bo piłam jeszcze dodatkową kawkę ale tak poza tym okej. Może to dziwne ale czuje że po tych dwóch dniach brzuszek mam troszeczkę bardziej płaski. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Trzeci dzień diety w dobrym humorze. Wczoraj był chyba dzień oczyszczania organizmu, bo rewolucje były ... Rano nieśmiało sięgnęłam do szafy po wiosenną spódnicę, do zapięcia której brakowało mi 8 cm. I proszę.. spódnica nie tylko pasuje, ale wyraźnie wyczuwalny lekki luz w pasie. Coraz bardziej mi się to podoba, coraz więcej energii. Zupełnie nie rozumiem, bo przecież kalorii ok 400. Skąd ta energia. Niewątpliwym plusem diety jest promienna cera - zero wyprysków, zero błyszczenia, zero czerwonych placków. O kurczątko, ale jestem piękna ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Dziś czuję się tak lekko!. Mam wrażenie ,że brzuch dotyka pleców. Czuję nieprzepartą chęć wejścia na wagę, ale...moja silna wola musi zwyciężyć. słowo się rzekło- sobota to sobota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Biała mewo,jak ci idzie dieta? Ja kończę 4 dzień (bis) lampką wina. jeszcze dzień jutrzejszy, a ja się zastanawiam, czy nie przedłużyć diety o sobotę. Jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIfredil
Wczoraj minął 5 dzień diety. Rano wskoczyłam na wagę i... tylko 1,2 kg w dół. Dietę stosowałam tak samo, jak w zeszłym tygodniu. Co jest grane? Chyba trafiłam na potężny protest mojego organizmu, który walczy o zachowanie sadełka. Nic to, dziś jeszcze stosuję dietę(6 dzień ) i trochę poczytam o tym dziwnym zjawisku. Odezwę się jutro. Biała mewo daj znać jak twoje wyniki. W sumie i tak nie jest źle - przez 14 dni schudłam 6,3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj kupilam sobie rozne takie skladniki. Wiem ze nie bede scisle przestrzegac diety ale w miare mozliwosci jak najbardziej. Gorzej z tym winem bo jak wypije kieliszek to pojdzie cala butelka :P Ktos pisal ze powinno sie tak szybko chudnac jak sie przytylko(w takim samym czasie) a ja przytylam bardzo szybko i chcialabym tak samo szybko schudnac a tu nic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Po 6 dniach stosowania diety 2 kg w dół. Trochę poczytałam i już wiem,że to naturalny,czyli skokowy, sposób zrzucania wagi u większości ludzi. Teraz jestem w fazie trzeciej kidy waga lekko spada, przede mną jeszcze kolejny etap stagnacji pomimo stosowania diety, a później waga skokiem idzie w dół. Za pierwszym razem trafiłam na ten skok, skoro było 5 kg w dół. Jedno mogę stwierdzić na pewno - ta dieta dogłębnie oczyszcza organizm. Organizm pozbywa się wsystkich substancji szkodliwych i stąd po dniach w których czujemy się gorzej, następuje niesamowity przypływ energii. Od 8 kwietnia schudłam 7 kilo :)) Chyba pociągę jeszcze tydzień, co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Wczoraj miałam dzień odpoczynku od diety, ale dziś zaczynam po raz 3. Niestety ciasto spałaszowane po obiedzie gorzko sie na mnie zemściło i jest kg w górę :(( Pociesza mnie fakt ,iż mogło być gorzej, bo jak się przerwie dietę w czasie gdy waga stoi w miejscu to może być nawet do 4 kg więcej. Stąd pewnie efekt JO-JO. Całe szczęście, że już ten etap za mną. Kotki2 co u ciebie? Jak efekty dietki? Jeśli niewielkie to się nie przejmuj (patrz posty wyżej). Po następnym skoku będzie dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaaa
a czy mogłabyś podac co jesz ??:) bo jestem zainteresowana ta dieta skoro ma takie super efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj zaczelam ta dietkie obym dala rade na niej wytrzymac zaczal mi sie rowniez okres wiec juz nie mam ochpty na 10000 rzeczy heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Witam was dziewczyny. Bardzo się cieszę,że nie jestem sama. Nawet nie wiecie o ile łatwiej zbijać kilogramy w dobrym towarzystwie :)) JA dziś trochę ponarzekałam rano, ale wiosenna spódniczka do której jeszcze 2 tygodnie temu brakowało mi 8 cm. dziś kwalifikuje się do zwężenia, bo jest za luźna!!! Jupi!!! Karolciaaaaa przepis jest na pierwszych stronach tematu, a moje modyfikacje (dodatkowa kawa + witaminy) na stronie 13 tematu (wtedy zaczęłam amerykankę). Jakby co, to pytaj śmiało :) Dziewuuuszka na pewno dasz radę. Będziemy cię wspierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po ostatnim posilku ale jem tylko 125 g sera bo wiecej nie dam rady ale do tego dodaje dwie lyzki jogurtu naturalnego i mieszam z calym ogorkiem no i sole troche a czy wy cos solicie czy nic a nic ?? ciekawe ile uda sie schudnac na tej dietce kurde do polowy maja mialo byc 47 a tu na wadze dalej 58,5 bylo buuu wiec 11,5 kilo to mi nie ubedzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Ta dieta wyklucza sól i cukier!!! Jak nie możesz zmieścić to kupuj opakowanie (200g) serka wiejskiego (ziarnisty ze śmietanką). Bez białka, które w trakcie trawienia wytwarza substancje odpowiedzialne za spalanie tłuszczu ta dieta nie ma sensu. Dziewuuuszko nie obniżaj kaloryczności, bo tylko zwiotczeje ci skóra i zaczną robić zajady wokół ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dieta kliniki mayo
to moja ulubiona dieta, zawsze zaczynam odchudzanie od niej , a poźniej stopniowo rozszerzam jadłospis , tak aby jednak kolorie nie przekroczyły 1000 w ciagu dnia. Diete przeprowadzam raz w roku , gdy poczuje , że troche przytylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dieta kliniki mayo
dieta kliniki mayo to tylko mój nick , nie o tej diecie pisze , tylko o tej z winem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze zjadłam 3 ciasteczka takie przez maszynke no ale nic zreszta robie od jutra ta diete zmodyfikowana zmiast jajka na twardo i pomidorka zjem jajecznice z jednego jajka z kroka chelba cimnego i pomidorem wiem ze efekty nie beda takie same no ale jajko na twardo jest dla mnie obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Dziewuuuszko jajko nie musi być na twardo. Ja robiłam na patelni teflonowej jajecznicę lub sadzone, albo gotowałam na miękko (na wrzątek i 3 min. super). Do tego szklanka gęstego soku pomidorowego, mmm... pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to wino mozna czymś zastapić bo aktualnie jestem na antybiotykach i nie wolno mi alkoholu pic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Poczytaj wcześniejsze strony tematu. Tam znajdziesz odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Poczytaj wcześniejsze strony tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dziewczyny. zaczelam zis diete, wlasnie jestem po kawie i serku :) Mam nadzieje, ze uda mi sei wytrwac do konca... i ze cos z siebie zrzuce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Nie-mysia, bardzo nam miło,że do nas dołączyłaś :)) W zeszłym tygodniu brnęłam sama przez trudy wytapiania sadełka a teraz jest nas kilka. Bardzo się cieszę, że topik się rozwija. Ja dziś drugi dzień i właśnie piję winko, więc... Na drowie wszystkim dietowiczkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasinka
czesc dziewczyny mam zamiar sprobowac tej diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nifredil
Cześć dziewczyny. Dziś jestem w wisielczym nastroju, bo wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i spałaszowałam pełny talerz pysznej zupy. Mmmm.... takie gorące w żołądku. Po prawie trzech tygodniach moja wola się złamała. rano wskoczyłam na wagę i jak na razie żadnych skutków ubocznych. Waga stoi. Jeszcze dziś i jutro, a potem chyba zrobię przerwę przez długi weekend, bo mam wyjazd do rodzinki i ... same wiecie jak to jest. Nie cierpię sie komuś tłumaczyć :(( A co u was? Hasinko witaj w naszym gronie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasinka
witaj nifredil bardzo sie ciesze ze przyjelyscie mnie do swojego grona ,u mnie dzien zaczyna sie od porannej kawy z malym dodatkiem mleczka a pozniej niewielkie sniadanko i tak moge wytrzymac do po poludnia ,ale ciezko jest jesc nie popijajac.ciezko jest zrzucic te pare kilo .ale bede probowac pozdrawiam was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×