***** Ślub lato/jesień 2007 *****

to teraz cos ode mnie 1. termin: 17.06.2007 2. gdzie : Stalowa Wola 3. liczba gosci o zgrozo ok. 160 4.Kto wyklada kase: czesc moja mama reszte My sami 5. Stopien zalatwiania wszystkiego: sala, orkiestra, nauki przedmalzenskie, za 2 tygodnie przylatujemy do Polski i chcemy zamowic kamerzyste i fotografa, kupic obraczki i zaproszenia no i spotkanie rodzicow....reszte zostawiam na marzec czyli sukienke, garnitur, fryzjera, kosmetyczke i cale mnostwo innych szczegolow Chcialabym:.... mhmmmm zeby wszystko poszlo zgodnie z planem Nie chcialabym: upalu, deszczu i innego meza :) pozdrawiam

wiec: Termin: 23.06.2007 Gdzie: RzESZÓW Liczba gości: okolo 200 CAłe wesele pokrywaja nam rodzice... Mamy zalatwione: kosciol, restauracje, kamerzyste, fotografa, suknie slubna, zaproszenia( część), fryzjer Nie mamy zalatwionych: obraczek, butow, garnituru, wizazystki, tortu Chcialabym aby ten dzien nadszed szybko..i zebyśmy sie kochali całe nasze wspólne życie takim uczuciem jak do dziś:-) Nie chcialabym: się stresowac podczas tego pieknego dnia...

No to pięknie, ja o sobie nie mogę nic napisać. Nic jeszcze nie mamy załatwionego. 1. Termin : wrzesień? 2. Gdzie : dziura jakich mało, powiedzmy, że koło Rzeszowa 3. Liczba gości: 30 max 40 4. Kto wykłada kasę: my, chba, że cud się zdarzy i rodzice pomogą, moi może dadzą mi na ubranie 5. Stopień załatwianie wszystkiego: nic, kompletnie nic 6. Chciałabym: żeby była ładna pogoda, iść w sandałkach, mieć rozpuszczone włosy, ale to nie praktyczne a także ładne zdjęcia 7. Niechciałabym: upału ani deszczu

Hej dziewczyny, u mnie jest tak: termin- 1.09.2007 gdzie: Olsztyn liczba gości- 60 Kto płaci- rodzice moi i jego Załatwione: Kościół, sala, pokoje dla gości przyjezdnych, orkiestra Niezalatwiona- cala reszta Chcialabym mieć rozpuszczone wlosy, ale jak ostatnio ogladalam płytę gdzie pann miala rozpuszczone, to bylu ladne przez pierwszą godzieę, a jak zaczela tencowac, to wszystko jej się wyprostowalo i wisialy jej strąki:(

Ochotko chyba jesteśmy na tym samym etapie załatwiania :) No ale na początek to i tak dużo jeśli sie intensywnie myśli i próbuje się poukładać wszystko w głowie zeby lipy nie było, chociaż do czynów też trzeba sie zabrać, nie ma na co czekać ;) Hero też jesteś z Olsztyna jak ja, moją parafią jest olsztyńska katedra, a ślub chyba w samym olsztynie nie bedzie ale jeszcze nie wiem póki nie zobaczę :) A ty gdzie wyprawiasz?

No tak Fa-solka, ten sam etap. Wesele tez robisz nie wielkie. Najgorsze jest to, że ja nawet nie wiem od czego zacząć, no bo niby skąd mam wiedzieć? mam nadzieję, żę razem jakośc damy radę. :-)

Fas-olka jak myślisz w jakiej kwocie się zamkniesz? Tak ze wszystkim , ślub + wesele. Witaj hero

Witam!! :) 1. Termin: 1.09.2007r. 2. Gdzie: Lublin 3. Liczba gości: 150 (z poprawinami) 4. Kto płaci: przyjęcie weselne nasi rodzice a my za resztę (typy: sukienka, zespół, fotograf itd) 5. Stopień zaawansowania: - w kosciele zamówione - sala + kucharki i zaplanowane menu załatwione - zespół muzyczny załatwiony - sukienka w zasadzie wybrana - świadkowie już wybrani - samochód + dekoracja gotowe - moje buty i rękawiczki kupione - sukienka na poprawiny kupiona - styl wiązanki wybrany Jak mi się przypomni coś jeszcze to dodam. I jeszcze raz witam Was wszystkie :)

Wow!!! U Ciebie wszystko zrobione a u mnie nic :-(. Zreszta jestem zaręczona od bardzo niedawna, więc nawet wcześniej o niczym nie myślałam.

No wiec ja mam nadzieję że 13000-15000 mnie wszystko wyniesie. I cieszę sie ze jest taki system że można płacić zaliczki przed weselem a resztę po.

To dużo :-) Ja mam nadzieję, że nas wyniesie połowę tego. No ale gości tez będziemy mieli mniej. Narazie mój kochany remontuje mieszkanie, więc idzie w nie ogrom kasy.

Wiesz my też będziemy remontować mieszkanko na wiosnę, więc to dodatkowy koszt. Ja zarabiam marnie, a mój Misiek właśnie podłapał dobrą robotę. Kurcze mam dziś doła bo znalazłam super zespół na wesele ale cena przerażająca - ponad 3 tys.! (6 młodych osób, świetne głosy, saksofon - o czym marzyłam) Ale napisał mi gość że mogą się trochę potargować :)

A co do spodziewanych kosztów to to i tak jest przy zaciśniętym pasie. Wystarczy policzyć główne elementy -koszt sali w sumie 6000 zł (50os. *120zł), -ubiór obojga min.2000 zł (chyba ze znajdę fajną tanią sukienkę od kogoś, bardzo ładne sprzedają dziewczyny w granicach 500zł) -zespół dobry od 1200zł (a ten o kórym pisałam wyzej to wogle kosztowna sprawa) -kamerzysta i fotograf (1000zł - choć jak dla mnie kamerzyst mogło by nie być bo nie lubię się oglądać na kamerze, moze tata nagra w kościele swoją kamerką) -alkochol -noclegi i wiele wiele innych dupereli...

Fas-olka myśliż że koszrty wesela i ślubu wyjda Ci mniej wiecej po połowie?

hej dziewczyny..ja co prawda jestem już po ślubie, wczoraj minęło 1,5 roku:) ale trzymam za Was kciuki....to załatwianie i szukanie..to naprawdę fajna sprawa:) bedzie dobrze:) Szczególnie pozdrowienia..dla FasOlci:) to moja psiapsiuła:) z powdórka:)ja mam inny problem...z dzidzia:(ale...nie będe Wam głowy zawracac, to inny topik:) całuski i...pa, pa. Będe zaglądała, moze uda mi się jakoś Wam pomóc, w ko,ncu sama to przeżyłam:)

My nie robimy podziału, my juz razem kasą zarządzamy od dawna :) Teraz wyszło tak ze mój kochany znalazł lepiej płatna pracę (kierowca tira) a ja na państwowej ciepłej posadce mam duzo mniej ale za to więcej czasu będę musiała poświęcić na przygotowania. Mam też trochę oszczędzonych pieniążków i po cichu liczę ze jednak rodzice będą mieli gest i chociaż w jakimś minimalnym stopniu się dołożą. No i licze jak chyba wszyscy (a przynajmniej większość na gości :P A jak nawet zabraknie to weźmie sie kredycik.

no super myślałam że tylko my jesteśmy \"w lesie\" z przygotowaniami...w sumie to mam tylko termin na zdjęcia ustalony .U nas ślub 26.06.2007...wesela nie będzie ze względu na ogromną rodzinkę i duże koszty całego wesela...miałam wybór albo wesele albo piękna podróż i własne mieszkanie...wybrałam to drugie i nie żałuję....pozdrawiam:)

Nie nie, nie chodziło mi czy się składacie po pół. Tylko czy sam ślub i samo wesele wyniosa was mniej więcej po tyle samo. Czy koszty wesela i ślubu będą jednakowe?

Witaj Tasia

Z tego co ja wiem to koszty wesela i ślubu nie są takie same...wesele jest droższe i to chyba dużo.... ale nie dam sobie głowy uciąć....no na pewno nie przed ślubem:)

Ochotko przepraszam, ale ale nadal nie rozumiem :) Nie wiem czy jedno i drugie można rozdzielać, ślub to przecież kosciół a wesele to sala, zespół... wspólne dla obu to to ze trzeba się na jedno i drugie ubrać. Jeśli by nie robić wesela to sam slub to groszowa sprawa w porówananiu do kosztów wesela. Tak mi się wydaje.

O właśnie myślę tak jak napisała Tasia :)

Hej! Chociaż topik dla dziewczyn lato/jesień to jednak i ja się dołączę. ;) Moja data to 26.05.2007. Zaręczyny były w listopadzie dlatego niewiele jest jak na razie załatwione. Z najważniejszych rzeczy mamy już: salę, kościół, fotografa, zespół (chociaż tu się jeszcze wahamy). Typ sukni też już mam w głowie- będę jej szukać w lutym. :) Przy okazji mam pytanie do dziewczyn z Lublina i Rzeszowa- jakie zespoły będą grać u Was na weselu? Mamy już wstępnie zarezerwowany zespół, ale nie jestem co do niego do końca przekonana. Pozdrawiam i jeszcze raz witam wszystkie. :)

No tez mi się tak wydaje ale w przypaku duzych imprez. Jeśli impreza będzie mała to czasem koszty ślubu ( tj. ubranie obojga, kwiatki, przystrojenie sali, zapłacenie księdzu i organiście za ślub, opłaty za te wszystkie dokumenty, kursy itd )moga byc wieksze od kosztów wesela.

Ja będę mieć pewnie dj.

Mimo, że do mojego wesela jeszcze 8 m-cy to zaczynam się już stresowac tym wszystkim...A Wy?

Ja się nie stresuję :-)

ja tylko troszke bo martwie sie czy uda Nam sie wszytsko zalatwic nie wiedzialam ze jest az tyle tego wszystkiego

wlasnie ogladalam na necie obraczki slubne i jestem zlamana ich cena wszystkie ktore mi sie pdobaja kosztuja ok 600 zl za sztuke mam nadzieje ze znajde cos w przyzwoitej cenie zwlaszcza ze chcemy miec obraczki dwukolorowe bo pierscionek zareczynowy mam z bialego zlota

Witam ! Przyłączam sie do Was. Ja biore ślub 7lipca mam juz prawie wszystko zalatwioneteraz tylko buszuje po necie i ogladam suknie, zaproszenia itp. szukam jeszcze jakiejs fajnej fryzury ale ciezko cos znależć. Mam prośbe i propozycje wobec tego. Wklejajcie linki do fajnych stron z fryzurami, sukniami zaproszeniami i dekoracjami. razem na pewno cos fajnego znajdziemy. SZczególnie zależy mi na fryzurach i dkoracjach. Pozdrawiam buźka, Pa