***** Ślub lato/jesień 2007 *****

Przeprowadzki to jakiś piekielny wymysł :) Teściowie udostępniają nam tymczasowo tzw. \"górę\" - czyli cztery pokoje i jedną łazienkę. Kuchnia niby wspólna. Mam jednak tak kochanych teściów,że nie boje się wspólnego mieszkania. Prywatność i tak mamy zapewnioną. Miłego dzionka. I miłej nocki dla reszty.

Nie no na 3 stronie was znajduje:( nie dobrze nie dobrze widzę że topik umiera.. szkłoda........... ale może jeszcze da sie uratować to co zostało:) pozdrawiam serdecznie

hey babeczki, u nas dzisiaj sloneczny dzionek wiec tylko na chwilke tu wpadlam a zaraz potem buzka do slonca:-) Poszukiwania pracy nadal trwaja, wczoraj mi przeszla cudowna posada kolo nosa, bo sie okazalo, ze nie podlegam jakiemus programowi rzadowemu, bo nigdy jeszcze nie pracowalam w Kanadzie,buuuu, bo naprawde byla fajna praca i chcieli mnie zatrudnic.Ale jeszcze nie trace nadzieji... Alice jak tam po przeprowadzce? Udalo Wam sie juz wszystko przewiesc? A wy wiecie ze my nadal nie widzielismy zadnych zdjec ze slubu Ochotki...kurcze ona zapadla sie gdzies pod ziemie :-( U nas halloweenowy nastroj, musze dzis kuoic jakies cukierki bo pewnie pelno dzieciakow bedzie chodzic...my jakos wciaz nie mozemy sie przekonac do halloween... Pozdrawiam was goraco

Ja tak na sekundkę. Przewieźliśmy wszystko - stoi teraz to dziadostwo w garażu :) a my zakasaliśmę rękawi i z biegu za remonty. Malowanie, meblowanie i takie tam popierdółki :) Pozdrawiam Was gorąco i lada moment będę trzymać z Wami nasz topik. PA

Już nikt nie zagląda?

Witam ja parę dni nie mogłam wogóle wejsc na forum. Dzisiaj i jutro mamy wielkie otwarcie nowej siecfi sklepu. jest fajnie jest szampan cukierki i ciastka. a my powoli składamy materiały na totalny remont tylko u nas o DDDUUUUUUUUUżY remont. dlatego ruszamy dopiero po nowym roku. teraz skłat\\dujemy materiały a co tam u was ciekawego słychac. Alice wielkie remont zazdroszczę przynajmniej już mieszkacie. a po remontach będzie już wogóle super dziewczyny trzeba podnieść topik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak nie moze być!!!!! apeluje!!

Skoro apel to ja odpowiadam: PODTRZYMUJEMY ! Tasiu - mój remont stanął w samym środku bo mąż z teściem musieli pojechać na tydzień do pracy w delegację i ja mam to wszystko skutecznie rozgrzebane. Dwa najważniejsze pokoje - sypialnia i salon są rozbabrane. A mnie szlag trafia. Ale to nic - jutro wracają a ja miałam czas posiedzieć z teściową. poplotkować i poczytać książki. Gorąco Was pozdrawiam Buziaki

ja troche nie na temat ale stwierdzilam ze wy juz po \"wielkim dniu\" to napewno wiecie jak to wyglada a mianowicie wybieramsie z narzeczonym do poradni zycia rodzinnego i na kurs przedmalzenski i chcialabym wiedziec czy mozemy najpierw zaliczyc poradnie czy na odwrot?? bo trzeba ponoc jakies pieczatki zbierac na jakichs kartkach czy cos :( bede bardzo wdzieczna za szczegolowe informacje bo zielona jestem w tym temacie

Witam staram sie odzywać jak tylko mogę ale nie jest to łatwe w domu internetu nadal nie mamy(TRAGEDIA) a w pracy jak tylko moge to sie odzywam:)) u nas dzisiaj nawet ładny dzionek dzisiaj mija pół rokku naszego małżeństwa:)) fajnie ale ten czas leci pozdrawiam wszystkie \"stare\" i nowe kobiety na tym topiku:)))

Tasiu - ogromne gratulacje z powodu \"pół rocznicy \" ;) Oby tak dalej... Ja dziś zamierzam dalej walczyć z remontami. U Was też tak biało na zewnątrz? Miłego dzionka i nocki oczywiście :)

witam dzisiaj kolejny no ju z bialy dzień. Bo tak u mnie tez jest biało chociaż jeszcze nie całkowicie. alice to powodzenia w remoncie jejku jak ja bym juz chciala mieć taką rozpierduche w domku i sobie powoli robić kurcze no....... a póki co to bloki bloki i bloki nie znosze bloków kto mnie namówił zeby wogóle w nich mieszkać!!!!! ach szkoda gadać. pozdrawiam i mieł;ego dnia... sierpniowa, ochotka, fas-olka co tam u was nowego ciekawego?????? APELUJE ODEZWAć SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chciałam zrobić mężowi taki dobry obiadek zaświecić chciałm. Ale pojęcia nie mam jak wyjąć kości ze skrzydełek ale faza. Nie chce spartolić ale naprawdę nie wiem:( miłego popołudnia a u sierpniowej??? srodek ranka??

No proszę jakie pychotki:) Ale o mnie też teściowa dba. Tasiu - remontów nie ma co zazdrościć. Ja już mam dosyć. Miłej nocki wszystkim. I ranka ;)

Witajcie kobietki, u was bialo i zimowo a u nas niestety deszczowo i powoli zaczynam chyba w jakas depreche wpadac,hehe Mysl o spedzeniu tu Swiat,tylko we dwoje, przyprawia mnie o dreszcze, i to nie te przyjemne dreszcze... mielismy jechac do mojej rodziny do Kaliforni, ale ja nie mam jeszcze wizy amerykanskiej i prawdopodobnie nie zdaze juz wyrobic do Swiat, chociaz bede probowac...A slyszalyscie o tym portalu nasza-klasa? Super sprawa, w mojej klasie z liceum jest juz ponad 20 osob a i z podstawowoki tez se kilka odnalazlo:-) Polecam i pozdrawiam!

Witam ja za radą sierpniowej weszłam na portal nasza-klasa.no i z mojej klasy nikogo nie ma jeszcze ale mam nadzieje ze już nie dlugo:)) ale wiele znajomych twarzy widzialam :)) Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka:)

Kochane babeczki - padam. Mam już cholernie dosyć remontów, malowania, sprzątania i innych tego typy głupot. Wpadłam do Was bo już mi zabrakło zapału do pracy. Zostało juz niewiele ale jakoś mam wrażenie, że końca nie widać. Ale dość użalania sie Tasiu - ja też jakoś nikogo nie odnalazłam. A tak zupełnie z innej beczki - dziś dziadkowie mojego męża a i przy okazji moi dziadkowie obchodzą dziś 70 (słownie: SIEDEMDZIESIĄTĄ ) rocznicę ślubu. czego i ja Wam moje kochane serdecznie życzę. Buziaki dla wszystkich

Witam was dziewuszki:)) MAMY INTERNET!!!!!!!!!WRESZCIE: Alice 70-ta rocznica ślubu to jest coś naprawdę ja uwielbiam patrzeć rozmawiać z takimi małżeństwami oni mają takie niesamowite doświadczenie. Życzę alice końca remontu bo chyba to Ci sie marzy:)) Milego i udanego.....wieczoru a dla sierpniowej dzionka:)))

hey babeczki, No prosze Tasia juz podlaczona do sieci- bravo! Alice- 70-ta rocznica slubu to brzmi naprawde nieziemsko... Moi dziadkowie mieli kilka tam temu 50-ta, ale dziadzius zmarl rok pozniej tazke to byla ich ostatnia rocznica...U nas dzis slonko takze zmykam na swieze powietrze:-) Pozdrawiam was goraco!

No tak Tasia podłączona do sieci i milczy jak zaklęta. Kochane dziewczyny - to jakieś fatum cholerne - nie możemy skończyć tego remontu - zawsze jakoś pod górkę. Koncepcja salonu zmienia nam się ciągle przez farby.... Ach - szkoda gadać. Jutro idę się zaszczepić przeciwko żółtaczce. Proszę o kciuki. Pozdrawiam Was kochaniutkie bardzo gorąco. PAPA

Ach milcze milcze no przepraszam no:)) jakoś sie postaram poprawić.Remonty to paskudna sprawa ale jakże przyjemna później. Później alice będziesz miała taką radochę!!! że łoj fajnie fajnie.. a mnie sie znowu marzy wyjazd moze uda sie w grudniu na parę dni gdzieś wyskoczyć?????? pozdrawiam serdecznie:))

Aż takiej pustki top się nie spodziewałam :( Kochaniutkie - zaczynam widzieć koniec remontu. Pewne rzeczy zostawiliśmy na wiosnę ale najważniejsze juz jest - czyli sypialnia i salon. Przesyłam Wam dużo buziaków. Odzywajcie się częściej . PAPA

Alice to fajnie że koniec remontu blisko:)) wreszcie troszkę spokoju odpoczynku:)) nas teraz śnieg wstrzymuje ale też mam nadzieje na szybki remoncik i szybciutko do swojego domku:)) pozdrawiam i życze udanego dzionka:))

Hej kochane dziewczynki! Wiem wiem.... straszna ze mnie koleżanka... U mnie od ostatniego postu chyba nie wiele nowszego. Znajomość sie pogłębia, nawet nieśmiałe plany snujemy, a może i śmiałe jak na 5 m-cy znajomości. W Was lecą kolejne miesiące po ślubach a ja wciąż taka nijaka... Z ex nie mam załatwionych wszystkich spraw i sie ciągnie za mną jak ogon. Chociaż nie łatwo mi zrywać znajomość, żal mi go że tak pusty łeb miał żeby tak to wszystko poplątać. A Daruś o mnie dba, bardzo lubię jego rodzinę, ma małego siostrzeńca wokół którego kręci się świat :) W ogóle z każdej strony słyszę o zaciążonych koleżankach lub będących mamusiami że aż samemu się chce :) U Was chyba sporo się dzieje - zmiana pracy, remonty, przeprowadzki... Fajne takie początki we dwoje. No powiedzmy ze też takie mam - choć nie formalnie na razie, ale już razem mieszkamy i udoskonalamy wspólne gniazdko i życie.. Trzymajcie się, powodzenia w każdej płaszczyźnie! Ola

Witam Was Grudniowo. :) Fas-olciu - odzywaj się częściej. Cieszę się, że wszystko idzie z dobrym kierunku - Twoje opisy to potwierdzają. Ja w każdym bądź razie zaciskam kciuki i czekam z niecierpliwością na dalsze wieści. Tasiu - ani się nie obejrzysz i Ty również będziesz przechodziła przez wszystkie \"uroki\" remontów. Ja tymczasem mam juz wszystkiego dosyć. Obiecuję niebawem podesłać kilka fotek z moich zmagań. Sierpniowa zapewne będzie się budzić. A tak z innej beczki - macie już jakieś plany sylwestrowe? gorąco Was wszystkie pozdrawiam. papa

Czyli uznajemy śmierć naturalną topiku?

no właśnie nie wiadomo jak z tym topikiem :( szkoda. bo fajne kobietki tu są :

Pewnie, że fajne ;) Ale zawsze można pisać do nich maile. Tasiu, Sierpniowa, Fas-olka, Ochotka - ja się na maile nie gniewam i chętnie odpisuję. Pozdrawiam serdecznie. Buziaki.

Hej znalazałam topik :)) fajnie ze jeszzce jest ale chyba już nie długo:( pozdrawiam serdecznie

szkoda że nasz topik umarł smiercia naturalną:( moze sie jeszcze kiedyś rozkręci od nowa:)

no ja czekam, aż się rozkręci. Buziaki dl;a Ciebie (Tasiu?) :)