PORAżENIE MóZGOWE- POTRZEBNA POMOC !!!!

na pierwsza od maja do pazdziernika, kolejna była teraz i nastepna w lutym. Odwiedzac Alicje mogł, ale nie chciał. Musiałam dzwonic i prosic zeby przyszedł, bo Ala pyta o niego. Po któryms razie z kolei mi powiedziałze mam Ali pokazac jego zdjecie i , ze nie przyjedzie, bo nie mozna sie u nas piwa nawet napic-dosłownie:(

O matko, ale z drugiej strony to on nawet sprytny nie jest, no po takim czymś to ewidentnie jest dowód na to że ignoruje dziecko, ta sprawe wygrasz, zobaczysz bo jemu sie nawet grać i udawać nie chce, wtedy miałabys trudniej udowodnic jak było naprawde, ja mam troszke trudniej bo mojego meża matka jego zasłania, sama mi powiedziala ze mam sama wychowywac dziecko jak nas zostawił ale oczywiscie teraz nikt sie do tego nie przyznaje,szkoda ze niektóre rodziny traktują niepełnosprawnosc jak trąd czy chorobe zakazną i oby umyc ręce od pomocy, najtrudniej jest walczyc z takimi wyrahowanymi ludzmi bo to mase nerwów i zalamania. ale trzeba ile sił czlowiek ma, trzeba bo tego tak zostawic nie mozna.

mkm, ja nei twierdzę, ze jestem wyjatkowa:) No choć może trochę...:P:P:P Bywam również wyjatkową idiotką:):):) Podsumowując... coś w tych numerkach jest:):):) Co do Twoich pytań o odebranie praw rodzicielskich....znajoma bliska mi osoba odebrała prawa swojemu byłemu mężowi po 8 latach braku kontaktu z córką...sprawa ciągnęła się 2 lata...na jednej byłam świadkiem...mało przyjemna...ojcic sie nei pojawiał na rzprawach pisał dyrdymały do sądu jak bardzo kocha córkę, ale nie widywał się z nią w ogóle, nie wspominając w finansach...i i tak sąd baaardzo długo rozważał sprawę... Aja, podziwiam Twoją determinację, rozumiem ją i wiem tez znając wielu rodziców dzieci z MPD, że nie wszyscy mają tyle energii, żeby pomóc własnemu dziecku. A wracając do mojego pytania, pozwól, że pociągnę temat żucia i rehabilitacji, gdyż bardzo mnie to frapuje. POnieważ nikt ze specjalistów bezradnie rozkłada ręce w obliczu faktu, że Bartek nie żuje, to może mi coś podpoweisz, jakieś swoje spostrzeżenia, doświadczenia, bo ja szukam wszędzie, rozmawiam, czytam....na razei cały czas logopeda, w sumei od trzech miesięcy ta nowa Pani wcześneijsza praca moim zdaniem nietrafiona, Mały nie załapał kontaktu z Panią, spotkania bardoz rzadkie, mnie to wtedy odpowiadało ze wzgeldu na 3 razy w tygodniu rehabilitację, my oboje pracujacy, żaby móc mu to zapewnić. Wiadomo jak w Polsce służba zdrowia wygląda i lekarze i rehabilitacja na NFZ :-(...Z nową logopedą załapał bardzo bliski i miły kontakt i te spotkania są 2 razy w tygodniu plus nasza codzienna praca z małym w domu ( masaż buźki wewnąrz i na zewnątrz )... poza tym co jakieś 2 miesiące pojawiamy się na cyklu terapii czaszkowo-krzyżowej...Nie mam pomysłu co jeszcze nikt mi w tej chwili nei umie nic innego podpoweidzieć. Bożę w sumie to wiem, ze trudne pytanie zadaję, bo sukcesy sa czesto wynikiem kilkutorowych działań, tak jak w przypadku Twojej córci. Ale może akurat coś Ci wpadnie do głowy, co mi będizesz mogła zasugerować. Dzięki z góry... Pozdrawiam i miłego dzionka:)

Miłego wieczoru ...a ja dziś znowu mam doła :/ jak sobie z tym radzicie jak macie smutny dzien i jestescie same wciąż z dzieciątkiem?

MKM, pozwól mu przepłynąć i odejść tak nagle jak przyszedł, nie zastanawiając się szczególnie nad nim. POwodzenie:)

Witam:) Mkm nos do góry:) Ja nie mam czasu na doły. jestem czasami zła, ale doły o nigdy:) Spojrzę na Alicje i sie usmiechnie- wszystko mija:D Jesli chodzi o żucie , to niestety nic nie poradzę:( Alicja od poczatku zuje,i nigdy nie miałam stycznosci z brakiem tego odruchu- przykro mi. Nie miałam czasu zajrzec wczoraj i dzisiaj tez go nie zawiele,niemniej pozdrawiam Was ciepło w imieniu Ali te:D

Dzień Dobry:) U nas pada śnieg, ale jest duzo cieplej. Zyczymy miłego dnia

Dobrej Nocy

:) Dzień Doberek:)

to nic, pozdrawiam:)

Dobry wieczór:) Ach ten brak czasu:( Zalatana jestem cały dzień, a teraz to juz padam i spać sie chce. W piątek wizyta w Klinice okulistycznej w Katowicach - z Alicją:) Miłego wieczoru.

Hejka...kooopę stron. ja też jestem zalatana i wogóle... dłuuugo by opowiadać. po krótce.. 12.12 pochowałam tatę...niestety.. wcześniej egzaminy... jeden zdany jeden nie. i poprawkę mam 31,01 startuję do policji;) zawsze o tym marzyłam i mam nadzieję,ze sie uda.. dla alusi.

Też jezdzie z moim bobasem do Katowic do kliniki okulistycznej :) też zalatana jestem i na sen nie mam czasu a snu mi najbardziej brakuje a tu jeszcze dziś tyle rzeczy do zrobienia:( masakra pewnie sie pobecze i bede wołać "Aniołowie pomocy" Pozdrawiam, pomódlcie Cię za mnie jutro, mam strasznie cięzki dzień

mkm, czy Twoje dziciątko ma również MPD? trzymaj się ciepło. Chcesz to rycz, to pomaga, jakoś negatywne emocje trzeba wyładować. A potem...do boju:) Aja i alusia -

Witam kobietki:) Ten brak czasu jest okropny:( Ganiam cały dzień. Mkm napisz jak poszło i bardzo Was ciepło pozdrawiam:)

Witam i miłego Dnia zyczymy:)

Czesc Gdyby ktos chcial pomoc rowniez innemu chlopcu to zapraszam na aukcje. Zostalo jeszcze kilka przedmiotow, ktorych nikt nie licytuje. http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 To drobne kwoty, ale kazdy grosz przyda sie. Pozdro dla Alicji i Jej mamy

Dzień Dobry:) Alicja w szkole, a ja zaraz do dentysty- kurcze boję sie:( Wczoraj w kosciele byłysmy i wiemy , ze w niedzielę za tydzień zespół Universe bedzie spiewał kolędy:) Ala sie juz cieszy:D Coraz lepiej czyta przez całe wolne dwa dni dzielnie ćwiczyła.Pozdrawiamy ciepło

Hejka:) Dentyste przezyłam. Miłego Dnia.

Dobry wieczór:) Od jutra ferie- przynajmniej u nas. Przez ten czas Alicję czeka cięzka praca. Nie ma wolnego, tylko ćwiczenia, ćwiczenia... Ala sie cieszy , bo lubi ćwiczyc. Pozdrawiamy ciepło:)

Witamy:)brak czasu- ciąg dalszy:(

:D

:D

góra ludziska pomagać:)

witam:) -topik znowu zamarł. no tak ferie. Nie powiem zebym miała dobry humor:( . Coś jest nie tak i chocbym nie wiem jak sie starała , to noe rozumiem czemu:( Alicja czuje sie świetnie- to ważne:) pozdrawiamy!

Witamy;) słonce świeci , nowy dzień i juz jest dobrze;D miłego dnia życzymy:)

Do góry:)

Dobranoc:)