Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

biala, to ten co bylas z nim ostatnio na weselu???? co za skurwiel, wszyscy faceci to chuje! ot co!

biala, to ten co bylas z nim ostatnio na weselu???? co za skurwiel, wszyscy faceci to chuje! ot co!

biala, to ten co bylas z nim ostatnio na weselu???? co za skurwiel, wszyscy faceci to chuje! ot co!

łuhuhu! kafe szaleje!

Maxi - nie ten co ostatnio ....ten to zwyczajny kolega z pracy.... ale na poprzednich dwóch weselach byłam z tamtym.... kolega ze studiów ....

nie wiem jak mam zareagowac na tego maila .... mam ochote napisać mu smsa typu \" wolałabym się dowiedziec od Ciebie\" i pogratulować .... w innym razem tylko wysłać jakieś gratulacje niech się zastanawia skąd wiem ..... w innej chwili mam mu ochotę napisac, że jest świnia na razie nic nie robię, czekam aż emocje opadną.... fakt nic mi nigdy nie obiecywał ....nie mówił, że mu zależy czy cokolwiek ....ale przyjeżdżał i spał ze mną .... ja jak to głupia baba liczyłam na coś i nie potrafiłam z nim o tym pogadać ....intuicja mi podpowiadała, że on nie czuje jak ja ...i widac słusznie....

nie wiem jak mam zareagowac na tego maila .... mam ochote napisać mu smsa typu \" wolałabym się dowiedziec od Ciebie\" i pogratulować .... w innym razem tylko wysłać jakieś gratulacje niech się zastanawia skąd wiem ..... w innej chwili mam mu ochotę napisac, że jest świnia na razie nic nie robię, czekam aż emocje opadną.... fakt nic mi nigdy nie obiecywał ....nie mówił, że mu zależy czy cokolwiek ....ale przyjeżdżał i spał ze mną .... ja jak to głupia baba liczyłam na coś i nie potrafiłam z nim o tym pogadać ....intuicja mi podpowiadała, że on nie czuje jak ja ...i widac słusznie....

a kafe faktycznie dzis coś nawala :(

biala, wiem ze emocje wziely góre i czujesz sie fatalnie z tym co zrobil ten pajac, ale ja bym sie na twoim miejscu odsunela maxymalnie od tej sytuacji, nie pisalabym mu nic, po prostu olała... on nie jest godzien ani jednego twojego slowa, nawet gdyby to byla krytyka... bałwan jakich mało... sciskam cie kochana, glowa do góry...

Maxi - dziękuję :)

Biała - czytam i nie wierze!!!!!!!!!! Kurwa mać!!!! Ochłonę to jeszcze coś powiem.... Trzymaj się Kochana

już mi troche przeszło ....ale przeżyłam szok! Może żeby mi o tym ślubie powiedział nasz jakiś wspólny znajomy.... to łatwiej bym to przyswoiła.... no ale mail od jego ŻONY?????? moge się założyć, że On nie wie, że do mnie napisała..... \"ponieważ natknęłam się ostatnio, na poczcie mojego męża, na kilka maili od Pani\" tak się uzewnętrzniam, że mam nadzieję, że owa młoda mężatka nie przesiaduje na Kafe i nie czyta topikjów o singielkach hihihihihihi

Żeby kobieta sprawdziła prywatną skrzynkę męża musi mieć jakieś podejrzenia. Chore psychicznie, które robią to z chorych potrzeb - odrzucamy. Czyli ten chłop dał jej jakiś powód do niepewności... Być może Tobą, a być może kimś innym. Jedno jest pewne - kawał skurwiela z niego i żadna z Was - ani Ty, ani jego żona nie powinnyście zmarnować minuty waszego życia na myślenie o nim. Od teraz... Wiesz Biała Ty i tak już jesteś wygrana. Popłakałaś, potęskniłaś za dupkiem, teraz tylko boli, że się dałaś tak oszukać - wiem. Nie jesteś głupia - nie myśl tak o sobie bynajmniej!! Dramat jego żony dopiero się zaczyna. W sumie żal mi jej. I tak sobie myślę, że ja to bym się z nią spotkała jednak. Ale jak już emocje opadną. Co ona winna, że on skurwiel. Ale to ja oczywiście:) Tobie radzić niczego nie będę :)

Masz rację Gosia -Dupek z niego i to przez duże D! W sumie mi nic nie obiecywał itp itd ....ja sama sobie do głowy nabierałam.... no ale ją to centralnie zdradzał :O jakoś wcale mi jej nie szkoda .... świnia ze mnie??

Nie świnia z Ciebie:) Nie masz obowiązku czuć do niej cokolwiek pozytywnego czy negatywnego. Myśl TYLKO o sobie... Miłego dnia

:) Biala wspolczuje tego rozczarowania!!! teraz w sumie powinnyscie sie razem z ta zonka zemscic jakos na nim:P:D umowici sie z nim gdzies na kwie i go zaskoczyc obecnoscia Twoja i zony :D ciekawe jakby sie zaczal tlumaczyc:D u mnie tez ogolnie posucha i nuda jesli chodzi o zycie \"uczuciowe\":o tak jak przewidywalam, ze w koncu z zadnym nie wypali;) i tak tez sie stanelo:o

Biala - wcale nie swinia:) to jest normalne odczucie heheheh i wiekszosc z nas by tak miala. hahaha ja bym zadzwonila do Pana Meza i powiedziala dupkowi - czsc stary masz pozdrowienia od Swojej Zony - pewnie by mu szczena opadla ;o najbardziej przerabane mata jego zona - nie chcialabym sie tak dowiedziec brrrrrrrrrrrrrrrr a koles jest KRETYNEM!!!!! Gocha ma racje - cos tam musi byc nie takjakies podejrzenia bo tak bez niczego to zony, dziewczyny, kochanki nie sprawdzaja komorek i nie lataja po skrzynkach. Chodz to tez roznie bywa - mojbyly narzeczony non stop mi chcial lookac na gg, skrzynki i kom ;o debil hehehhe naszzescie umialam soboie z tym doskonale poradzic - chociaz niemialam nic do ukrycia

hejka dziewczynki biala-- no co za skurczysyn!! a co do zony, to napisz jej, ze nie utrzymujesz kontaktu, z jak mu tam na imie, od jakiegos czasu. ze aktualnie jestem troche zasypana praca i nie dasz rady sie spotkac. a kolesia olej i to cieplym moczem. powiem Ci z wlasnego przykladu, ze nie warto. w koncu wszystko obroci na Twoja niekorzysc...uwierz mi wiem co mowie... tez mialam taka sytuacje, ze dowiedzialam sie, ze facet z ktorym sie spotykam ma narzeczona i date slubu za pol roku.. a dowiedzialam sie tego od niej smsem, w swieta bozegonarodzenia... wiec najlepiej nie rob nic. olej i unikaj kontaktow. kobieta zawsze wie jak jej facet ma boki... tylko my ni chcemy w to uwierzyc a czesto kochanka stoi nam prosto przed nosem:( a laska jest biedna, a Ty pewnie nie pierwsza i nie ostatnia bylas, wiec nie reaguj, po co masz sobie psuc humor jakims palantem. bylo minelo...

Hmmm… no tak, coś ja skłoniło do przeglądania poczty męża…. Albo babka ma taki charakter, albo on daje jej powody do takich działań…. Ja tym powodem nie jestem, żeby nie te maile to by nie wiedziała o moim istnieniu (tak jak ja o jej) nie miałam z nim kontaktu ponad pół roku ….a maile jakie odczytała, były napisane w maju i miały charakter bardzo przyjacielski, serdeczny, bez dwuznaczności ….i zarazem niejednoznaczne  może mieć wątpliwości, do tego co nas łączyło, i pewnie stąd od niej ta wiadomość…. Ciekawe jak długo są małżeństwem?? I jak długo są ze sobą?? Nie będę do kobiety pisać, nie będę się z nią spotykać …nie chcę się mieszać w ich wspólne życie…. Z resztą niespodziankę dla mężulka w formie naszego spotkania, ciężko przygotować, gdyż oni mieszkają ponad 300 km ode mnie… W całej tej sytuacji chciałabym się zachować jak kobieta z klasą, nie zrobić z siebie idiotki…. A pozdrowienie go od Żony bardzo bardzo mnie kusi :P:P:P:P:P

Sippel – no to wiesz jak się czuję ….ten sms pewnie tak Cię wytrącił z równowagi jak mnie ten mail…. Masz racje nic nie będę robić….. Dziękuję, że jesteście :)

biala-- siedzialam przez godzine patrzac sie na tel jak na zaczarowane wrota, a rodzinka nie mogla zrozumiec czemu mam mine jak zbity pies. pozniej mamie sie przyznalam o co chodzi, i to pomoglo bo nie wiedzialam co dalej. nawet nie to, ze bylam wyprowadzona z rownowagi, tylko ogolnie bylam oglupiala, bo ze mna robil plany na wspolny wyjazd na sylwestra na narty itd.,.. a tu dzien dobry bo narzeczona tez chce z nim spedzic sylwestra... i ze ona ma pretensje o to, ze ja odbieram jej jego czulosc i milosc... ze gdyby to byl sam sex to moze by to przelknela, ale nie moze pogodzic sie z utrata jego uczuc...

biala-- alez sie usmialam z maili od Ciebie:) ehhhh masakra ja mam totalna pomrocznosc jasna, znaczy sie nei moge napisac kompletnie zadnego zdania:( wiec jade do D., a moze jakos mnie nastroi pozytywnie, albo chociaz odstresuje;) buzki na mily wieczor przedpiatkowy :)

Sippel - ;) też sobie musze jakiegoś D, B C czy F przygruchać ;);) teraz takie długie zimowe wieczory...... nakręcam imprezkę na sobotę ;) na mnie padł zaszczyt wybierania i rezerwowania lokalu - ja nie lubić tego :O

biala-- a ja mysle nad pozbyciem sie swojego, bo troche sie rozpedza znowu co mnie zaczyna draznic... ale chyba wyczuwa, ze mam takie mysli bo cos chodzi markotnawy... a Tobie juz lepiej niz wczoraj?

Dlaczego ja nie dostałam nic zabawnego od Białej?:P:) Co to za podział na równych i równiejszych??:P:P Orwellowskiego światka się pannom zachciewa??:P:P

Gosia - Tobie też wysyłałam.... poszłam zarezerwowac lokal i dupa :( już nie ma miejsc .... i co z sobotą w związku z tym??? Lepiej!!! Olać to!!! W sumie to jej zmartwienie nie moje, jakirgo ma chłopa ....zostaje jedynie mi się cieszyć, że to nie ja jestem jego żoną i nie ja mam dylematy odnośnie młodego małżonka.... Dla mnie ten kolega to był rozdział zamknięty ....już dawno sie pogodziłam z tym, że nic między nami nie będzie i dla niego nasze kotakty to było zwyczajnie dla sportu a nie z uczucia ....dałam sobie z nim spokój jakiś czas temu.... wczorajszy szok mija ....wrzucam na luz.... nie zamierzam czynić żadnych kroków ....ani gratulacji ani odpisywać na tego maila ...nic .... totalna olewka!!! co mnie to wszytsko??? :)

Moja skrzynka zieje pustą czarną dziurą :(:( Biała masz myśleć TYLKO o sobie i TYLKO Tobie ma być dobrze. Za cudowną kobietą jesteś, byś traciła czas na choćby sekundę wspomnienia tego skurczybyka. Amen :D

cieszę się, że Was mam :) Gosia - wyslę jeszcze raz :)

My też się cieszymy, że Cię mamy Właśnie przylazł mój pies na wieczorne przytulanko - bez podtekstów proszę tylko :D Pies ma gabaryty ciut mniejsze niż dog niemiecki, ale wcale mu to nie przeszkadza wpychać się na kolanka pani :P Pani go posmyra za uchem, on panią poliże po ręku... Wiecie, czasem jak tak usiądzie naprzeciwko mnie i popatrzy tymi swoimi bursztynowymi oczkami... aż mi serce mięknie. To taki prawdziwy przyjaciel. Nigdy nie oszuka, nie okłamie, nie zdradzi, nie nakrzyczy, że zupa za słona :) Kochany bydlaczek :)