Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

sippus, a przeciz niedawno sie tam wprowadzilas? nie obowiązuja warunki umowy? nie ma zapisu ze jest wypowiedzenie jakies? 3 miechy? poza tym przeciez tam remont robilas wiec co z kasa włozona w mieszkanie, bo przeciez wiadomym jest ze idzie tego w cholere! no co za bydło, nagle im sie odwidzialo, ale moze to znak ze czzas zamieszkac z N i dzieci robic tzn rodzić :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sippus juz doczytalam ze masz miesiac w umowie, ale buractwo i tak, ja bym zwyzywala od najgorszych takich dziadów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie dostalam maila:( buuu. no wszyscy uwazaja, ze on u mnie mieszka, nawet jego rodzice, a on sam uwaza, ze mieszka u siebie... skoro tak sie czuje lepiej to ja nie widze problemu. chyba mam goraczke, i czuje sie fatalnie, jakies dreszcze mam i ogolnie czuje sie jakos tak niefajnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxi Słoneczko :) to rzeczywiście telepatia jak jasna cholera :D:D:D Ja chyba jeszcze pomarudzę, że nie piszesz…. Te klapsy na goła pupę :P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dostalas bo jestes na bieząco w tym co sie dzieje :) ale zebys nie buczała to Ci podesle zaraz cos :):):) hiehiehie chce zobaczyc tego N!! bo obiecalas a tu ani widu ani słychu a sie kroi jakas grubsza sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala, mmmmmmrau:):):) W by mnie chyba trzepnąl jak bym sie do ciebie dobierala :):) wiec bede ci dawac klapsy wirtualnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
N w sumi ezaproponowal wspolne zamieszkanie skoro szukam mieszkania, gdybym sie finansowo miala nie wyrobic i mialabym wrocic do rodzicow, a co do dzieci to ja bym chciala najpierw slub a pozniej dziecko, bo na trzezwo to ja sobie tej szopki nie wyobrazam, a jak robienie dzieci to 9 miesiecy na ciaze i okolo roku na karmienie trzeba przewidziec jako bezalkoholowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjecia N nie posiadam, jakos sie nie dorobilam:) po drugie mam go praktycznie 24/7 wiec czasami brak jego widoku jest przyjemny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pojechałyście z gadką :) podoba mi się, a ja akurat w papiery wlazłam i ledwo mnie widac ;) Maila nie sprawdzałam...zaraz sprawdze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak osiągnąć Wewnętrzny Spokój Długo miotałem się między różnymi technikami medytacyjnymi Dalekiego Wschodu. W końcu odkryłem coś, co na mnie podziałało. Myślę, że odkryłem prawdziwe źródło Wewnętrznego Spokoju . Przeczytałem ostatnio artykuł, w którym było napisane, że sposobem na osiągnięcie spokoju wewnętrznego jest zakończenie wszystkich rozpoczętych kiedyś rzeczy. Tak więc skończyłem dziś paczkę chipsów, dwie tabliczki czekolady, trzy pączki oraz dwa hamburgery, siedemnaście papierosów oraz butelkę wódki. Poczułem się od razu dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp, dobre :) :) :) Maxi, dzięki, już odpisałam :) no i kolejny kubek kawci sobie zrobiłam...zasypiam na stojąco...chcę słońca!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala, a co sie stało sie ze tak nagle rwiesz sie do domu? ollus, zaraz zajrze co mi tam naskrobalas, musze tylko robote podgonic... a tak mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxi - chciałam do domu....bo w domu zawsze lepiej niż w pracy :D Olla - to teraz macham 🖐️ i spadam ....do księdza i do restauracji załatwiać sprawy zwi,ązane ....wiece z czym ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp - wyślę Ci zaraz mailem to, co napisałam. Nie będę już liczyć na pocztę... Beznadziejny dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra Biała, pomachanie zaliczone :) jak załatwienia? wszystko do przodu???? a ja chyba zwariowałam, dorobiłam się kolejnej pary butów!!!! w życiu w takim krótkim odstępie czasowym nie wzbogaciłam się o tyle par :) ale ponieważ nie ma pogody na klapki i sandałki, to nabyłam takie na teraz...czółenka, bordowe z paseczkiem :) słodziutkie :) a gwoli ścisłości A. mi je kupił :) stwierdził że mi bardzo pasują i nie wyjdziemy ze sklepu dopóki nie będą moje...No to są!!!! :) Miłego wieczoru dziewczynki :) u mnie coś jakby cieplej się zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja latam od rana...dopiero siadłam :) i piszę do Was! u mnie totalna odmiana pogody, wbrew prognozom świeci słonce i jest potwornie duszno. a mnie zaczęło boleć gardło...macie jakiś skuteczny sposób???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też rano boło gardło...okrutnie, wzięłam Sebidin i jest lepiej ;) jestem już po przeprowadzce ;) całkiem fajny mam pokoik ;) tyle tylko, że siedze w nim sama....ciekawe na jak długo ta zmiana :O u nie też duszno.....jak przed burzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę musiala się wybrać do apteki... fajnie Ci Biała że sama sobie w pokoiku siedzisz, ciesz się tym póki możesz :) czytałaś maila? mi dziś coś o2 nie chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj wieczorem Ci napisałam to myślałam że może w domu zajrzalaś :) mi o2 dalej nie chodzi :( nie mogę wejść na skrzynkę... za oknem...początek burzy!!!! bylam w aptece, nabyłam Septolete :) i w sklepie sok malinowy, i własnie wodę z sokiem popijam. Maxi? a Ty dziś nic się nie odezwiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciliśmy 18-19...obiad, sjesta, kino... poszliśmy do kina na U Pana Boga za miedzą.... na 21.30 kilka razy oczy mi złożyły się do snu....a W, mnie tylko łokciem szturchał.... słaba komedia skoro zaspypiałam :P a na poważnei to wcale nie jest śmieszna... kino może ze dwa razy saie zaśmiało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się wybieram na tę komedię...ale po Twojej opinii, to chyba poczekam aż tłumy się przewalą ;) dwie poprzednie części mi się bardzo podobały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam o kwiatku dla Ciebie Biała za stronkę...:)to masz teraz kilka 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×