Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

trzecia jest w porzo...chociaz dekolt bym zrobiła oczywiście mniejszy coby się nie stresować że to i owo moze wyjść na spacer...:) ale mnie osobiście bardziej leży opcja druga!

Biało-Czarna- pamiętaj lepiej żałować, że sie spróbowało, niż żałować, że się nie spróbowało:):) Buziaczki dla wszystkich

Dziękuję Dziewczynki za opinie:) Mnie jednak ta trzecia baaardzo korci:) Ale jeszcze pomyślę ;)

wcielo mi tekst!!!! :(:(:(:(

pisz jeszcze raz! Fajnie Cię widzieć

pisalam dwa razy juz, co chwile mi wyswietla ze nie minelo minuta od czasu poprzedniego posta a nie wysylalam przeciez nic! teraz sprawdzam czy sie wyswietli:)

Maxi to pisz na @

czesc ;) w koncu i u mnie wiosennie ;)

hejka dziewczynki ja postaowilam rozpoczac diete dodatkowo do cwiczen, moze do lata mi sie uda zrzucic nadmiar cialka. dzisiaj albo jutro kupie sobie chrom coby zniwelowac chetke na slodkosci:) za to zalatwilam sobie buzke:O tata mnie poprosil bym go masia rozgrzewajaca nasmaroala. no wiec po zabiegu ladnie i dokladnie umylam sobie lapki i siadlam pisac prace do kompa. po chwili poczulam, ze cos mnie boli skora na twarzy i co sie okazalo, twarz tam gdzie sie dotykalam mam w koloze buraczkowym i boli jak sam skurczysyn, spuchlam na maxa i ogolnie pelen dramat:O ten tydzien wybitnie nie nalezy do moich udanych

Cadra - ;) Sipp - biedulkooooo....

Mnie też schudnąć by się przydało.... tak z 5 kg, co by do 60 kg zejść Co robię, żeby to zrealizować??? opuszczam zajęcia aerobowe :O W kwietniu chyba 2 razy tylko byłam :( ale dziś wybieram się na rower to trochę sportu zażyję :D:D:D i kolacji nie jadam od niedzieli :D:D:D:D czasu jakoś nie mam ;););)

pyszczek wyglada mi lepiej, ale jeszcze wstyd pokazywac sie obcym. a co do odchudzania, to ja postanowilam odstawic wszelkiego rodzaju napoje gazowane przezucajac sie na wode. ograniczyc do minimum kawe i herbate. coi do alkoholi to i tak ostatnio nie pije bo prowadze, wiec mozna powiedziec, ze tez odstawiam. no i teraz juz bez szemrania zaczynam codziennie jezdzic na ten step, bo nozi juz mi sie ladnie zaczely profilowac, ale brzuszek jakos niechetnie wspolpracuje:O aha no i zaczynam brac chrom coby oszukiwac mozg, ze juz dostal cos slodkiego:)

cześć dziewczynki! u mnie za oknem w końcu piękna wiosna...jeszcze bardziej pracować się nie chce...:) Biała, dzieki :) miłej randki zyczę :) :) Gosia, jaka decyzja co do sukienki??? a co poza tym u Cię? Sipp, kasia, cadra, maxi

co tu tak cicho??? normalnie nie ma co czytac :(

hejka ;) jak tam Wasze samopoczucie ? jakie macie plany weekendowe? ja jade za miasto troche na swieze wiosenne powietrze :) Olla - no wlasnie Dziewczyny pomachaly lapkami i cisza .......

ja jutro ide do mamy na działkę...trzeba już coś na niej zacząć działać, a mama po operacji to sama nie za bardzo.... Kopanie dzialki przypadnie raczej bratu, ale kto wie czy nie trzeba będzie go podmienić? Inne roboty pewnie też się znajdą. Ma być ładna pogoda, więc może i grilla rozpalimy?

Cadra - powiedz coś więcej ...z kim się wybierasz za miasto?

hej

witam panie singielki

no właśnie ja też dziś z samego rana postanowiłam że w weekend odrdzewiam rowerek, pogoda boska.. ;))

ja w weekend pewnie zostane zatrudniona do sprzatania strychu. pogoda piekna, wlasnie wywalilam posciel na balkon coby wiosennie pachniala. oczywiscie rodziciel wielkie robi mecyje, ze za czesto balkon otwieram i niby mu zalatuje zimne powietrze... a tam takie piekne sloneczko swieci. no ale sobie ubzdural, ze mu zimno i mu nie przetlumaczysz, ze dobrze by mu spacerek zrobil. cadra-- przyznaj sie z kim to bedziesz sie odswiezac po zimie??;) fiolkah-- powiedz cos wiecej o sobie

hmm... ja .. no singielka chyba na całej linii, bo jakby tak podliczyć to dłużej w życiu byłam sama niż z kimś, aktualnie znów od pół roku singiel, ale wiecie co? jakoś mnie to nie męczy,choć zbliżam się do 30... ale naokoło wszystkim jakoś to nie pasuje ... heh

Hola:) Ja też wyruszam w plenery :) Podłódzkie Łagiewniki, ale dobre to niż nic. Oprócz tego mam w planach teatr, zoo może lunapark i cos sie jeszcze pomyśli:) Oczywiście nie sama;) No i poważna rozmowa będzie...

Biała, ja nienawidzę grzebać się w ziemi :( ale czasem nie mam wyjścia i muszę coś pomóc mamie... jutro wybieram się do częstochowy z ludzmi z pracy.. fiolkah, jak Tobie pasuje bycie singielką to olej to co inni myslą! każdy ma swoje zycie!

Gosia :) cześć!!!!!! w tej samej chwili napisałysmy :) rozmowa z panem nr 36????

Olluś - ta sama minuta :):):) Ano... pan nr 36... zobaczymy.... A teraz biorę sie za pisanie maili do Was :) Obym zdążyła przed jego przyjazdem;)

ola-- ja mam podobne podejscie do grzebania w ziemi, przez to poklocilam sie raz z babcia tak, ze do dzis dzien wie, ze plewic ja nie bede, a zwlaszcza jakichs kwiatkow ktore ona sobie umyslila posadzic. gosia-- zoo i teatru to zazdroszcze, ale tej powaznej rozmowy to tak nie bardzo (a ja jakiegos maila dostane, bo czuje sie powoli przez was wykluczona:() fiolkah-- kazda z nas chyba przechodzi przez ta presje otoczenia i rodziny... wiec nie lam sie