Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Vici - tiaaaaaaaaaaaaa normalne proste życie ????? mam tu kaktus ??? masz 3 domki i wmawiasz nam że normalne życie wiedziesz??? masz udanego faceta - czego ja w życiu nie spotkałam :O i to nie jest normalne - NIE BO to jest cudowne życie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D jak chcesz to się zamienimy ;) to zobaczysz co to normalne życie :D:D:D:D:D:D:D:D:D wiesz żelazko, mop te sprawy ;) :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi... to prawda moje życie jest proste... jednak spotykały mnie po drodze małe przygody jak na przykład... mała fascynacja innym mężczyną jednak... wszystko zależy od akceptacji rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze powiem... albo przygody mojego męża jednak znałam jego kochanki i... właściwie wszystkie akceptowałam a jedną lubię bardzo ale to były epizody teraz to już wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akceptować to akceptuję, ale pogodzić się z tym zbytnio nie mogę :( Dlaczego ciągle mam pod górkę, czy to przez to, ze w górkach mieszkam ??? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D No dobra koniec smutów ;) Wszak święta blisko ;) i kurczaczki i baranki i pisanki i dyngus hej ze ho - ale będzie fajno :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D musze sobie kupić jakas płytę z góralską muzyka, ale taka delikatną, moze Golców?? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UUUUUUUUUUU a wiesz my tu tak trochę jesteśmy z innej bajki , bo my raczej drugie związki mamy, tzn nasi z nami tworzą drugie związki i żadnych rozwiązków nie przewidujemy :( Nio i nie wiem czy dasz radę z nami wytrzymać - bo my sobie czasami psioczymy na exie :P no tak po babsku wiesz o co chodzi? ;) Buzia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem Celi... nie dotyka mnie to patrzę na Was jak na... KOBIETY sama nią jestem dlatego staram się, nie wypowiadać TU w temacie \"mężczyźni\" dziwnie się poczułam Celi... dziekuję za buziaka muszę to przemyśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vici....dziwne rzeczy piszesz. Jak można akceptować kochanki męża. Naprawdę Ci z tym dobrze. jest tyle topików gdzie dziewczyny przeżywają zdrady a Ciebie to nie rusza. I mówisz , że taką kochankę polubiłaś. Coś chyba nie tak z tym. Ale to moje zycie jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś gdzieś znalazłam , chyba na innym topiku i chyba nawet Anouk przesłałam. Ja w każdym razie się śmiałam to tak a propo normalne mi się przypomniało. Rzecz dzieje sie w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwal sie do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje sie patrzeniem w okno. Pewnego letniego popoludnia za oknem pojawia sie ogrodnik, ktory nawozi grzadki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania sie w ogrodnika pan Tadek po malutku wstaje i rusza w strone okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - \"A co Pan robi?\" Konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupelnie zszokowani - pan Tadek sie odezwal! Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Tadku, nawoze truskawki. Pan Tadek mysli i w koncu: - Co? Ogrodnik: - No ... posypuje je nawozem. Pan Tadek po namysle: - Co? Ogrodnik: - No ... posypuje truskawki gownem, zeby byly lepsze. Pan Tadek mysli: - Aha .... Pan Tadek zamyka pomalu okno i zamyslony wraca na miejsce. Siada i mysli. Po pol godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mowi: - Wie pan co, ja truskawki posypuje cukrem, żeby były lepsze, ale ja to podobno jestem pojebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieczyny ma prosbę dostałam w spadku po córce mp3 ale to co ona słuchała zdecydowanie odbiega od moich gustów muzycznych gdyby któras z was miał mp3 takie normalne do słuchania byłabym wdzięczna za podesłanie na meila . a gdyby tak ktos miał ścieżkę dzwiekową z walecznego serca to byłaby pełnia szczęscia .................ja totalnie nie potrafię nic zrobic w temacie mp3 stąd taka prosba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do VICTORIA
To jakie to małżeństwo ? Ty masz kochanka, mąż ma kochankę, a ty do tego jeszcze lubisz kochankę swego meża! Ciekawe ? Jeszcze napisz, że mąż ma dziecko z kochanką , a ciebie to nie rusza i jedyne o czym myślisz to o seksie z mężem. Tym razem nie będę komentować tego dalej ................. Chyba laska coś ściemniasz i to strasznie ! Normalnie noc nastała po twoim wpisie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po zajęciach :) Ale dziś było aktywnie... Po świętach odwiedza naszą uczelnię pani Wanda Chotomska. Szykujemy z tej okazji małe przedstawienie dla nie utrzymane w tematyce wernisarzu, w którego organizację jestem także zaangażowana, czyli PODWÓRKO... Potem wywiad z pisarką...a w niedługim czasie po tej akcji wychodzimy całą grupą do dzieciaczków siedmioletnich... do całej pięćdziesiątki i robimy dla nich wielką imprezę z okazji dnia niezapominajki... Czyli dopiero w maju, ale pracy nad tym jest że ho, ho... Choć czasami mnie to śmieszy, bomomentami czuję się jak pani przedszkolanka,a nie animatorka, w której krwi płynie angażowanie się do masowych imprez, lub prowadzenie impresariatu... No ale małymi kroczkami zdobywa się cele... ;) No to tak w dłuższym skrócie chciałam się z wami podzielić moim dzisiejszym dniem bardzo wesołym :) Emmuś wystosowałam maila do Ciebie kobito!! ;) Viki... wiesz przeczytałam ten wielki skrót na temat Twojego życia i już mi się namalowałaś w wyobrażni jako zniwalająca inteligencją i urodą usatysfakcjonowana swoim życiem kobieta ;) I Twoje wiadomości niedługo będą dla mnie swego rodzaju rytuałem... Codziennie co wchodzę na pocztę jakaś ciekawostka o dciebie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Co do akceptacji kochanek... Ninke, dość surowo nawiązałaś do tego... A mnie wydaje się, że właśnie każdy rózni się od siebie swoim własnym systemem wartości i normami wedle których postępuje w życiu. Grunt, że jest się szczęśliwym. Kochanki męża Viki i jej fascynacja innym mężczyzną to przeszłość. Zamknięty rozdział do którego bez sensu jest wracać, jeśli tak jak jest jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. I tę umiejętność skutecznego oddzielania przeszłosci od teraźniejszości sobie w ludziach cenię. Bo chciałabym jej nabyć, aby być w pełni szczęśliwą :) Celi... ja na raz wydałam półtora tysiąca... w ciągu tygodnia dokładnie. Opłaciłam szkołę, kupiłam łóżko do swojego pokoju... i reszta zsumowała się w pierdołach... ciuchy, kosmetyki, zabiegi kosmetyczne, przeróżne gadżety... no i\" grosz do grosza a będzie kokosza\" ;) Uściski dla Was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuść sobie pomarańczko!!! Co do seksu... Dziś z tego powodu nie zostałam zrozumiana przez moje koleżanki z grupy. Od tematu do tematu doszło do seksu. I wyszło na to że dla nich nie jest on najważniejszy... a nawet jest mało ważny. A wg. mnie, choć jeszcze gówniarz ze mnie, seks jest czynnikiem skałdającym się na stabilny fundament każdego związku. Bo jeśli z tej sfery życia nie czerpie któraś z osób pełnej akceptacji, to związek prędzej czy później rozleci się wpył... Nie negowałam oczywiście poglądów moich koleżanek, ale one uznały mnie za maniaczkę. I stwierzdiły, ze gdyby kiedyś mojemu mężczyźnie wydarzył się wypadek, który zubożyłby tę dziedzinę naszego życia intymnego, to ja-egoistka- odeszłabym od niego...A moja żekoma miłość do niego byłabynic nie warta... :O Nie wiem jak wy się na to zaopatrujecie, ale czuję że mnie dziś pokrzywdzono takim nastawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki dziękuję bardzo za rady! ninke, serduszko - odpiszę wieczorkiem jesteście kofane 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja jaja jaja
Facet zabawia sie w cud piękność . Vici , a jaki masz rozmiar biustonosza ? wiesz chociaż co to rozmiar biustonosza??? to podaj nam swoje wymiary Ocenimy na ile jesteś facetem, a na ile kobietą, a moze ty jesteś przed operacją zmiany płci ??? i dlatego masz te ciągoty raz w jedną raz w druga stronę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak się dało, jutro jadę na święta.....:D:D:D:D:D:D pozdrawiam wszystkie:):):) Nie lubię być nazywana kretynka, mimo, ze może ktoś wie więcej....ale to nie powód do takiego nas okreslania. Momo, że może w tym coś jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadę, bez sprzątania i jak w piosence Rodowicz wszystko zostawiam w tyle, ściskając kamień zielony....czy jakoś tak..... Dziewczyny!!!!!!! Radosnych, spokojnych świąt! yenka, z tego się trzeba smiać, bo obie sytuacje, o których rozmawiałyśmy są KURIOZALNE!!!!!!! Trzymajta się dziewczynki:) Drogie pomarańczowe, jesli chcecie coś nam zakomunikować, zróbcie to wprost, bez określania nas kretynkami... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whim, po świętach wyśle dianę krall;) tylko mi przypomnij jakby co;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Victoirio, tak jak celi napsiała: jesteśmy z innej bajki... Bo mimo, że znam różne małżeńskie układy, to mam nadzieję, że w moim wypadku nie dojdzie do takich sytuacji. Są dla mnie nieakceptowalne... Zderzamy się chyba dziś po raz kolejny, inna perspektywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wariatki....
anouk, komunikat był czytelny gadacie z facetem, słynnym tu kafeteryjnym kameleonem a "kretynki" było pieszczotliwie czy żartobliwie w każdym razie tylko szkoda, że Ty taka drażliwa jesteś chyba nie musisz mieć kompleksów na tle intelektualnych, więc nie ma o co się rzucać victoria miała zwyczaj prowadzić swoistą propagandę tego, jak jest cudownie bzykać, gdzie przyjdzie ochota i do tego sobie wymyśliła, jaką to jest cudowną kobietą podobnie jak romek, mistrz świata we wszystkim i znawca wszystkiego która normalna kobieta chwaliłaby się, jaki ma rozmiar cycka - może facetom (niektórym) podoba się taki wielki cyc (85E!!! - zgrabna kobieta nie może mieć takiego rozmiaru), znam dziewczyny dla których taki masakrycznie wielki cyc to tragedia ale romek lubi! sorry, victoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wariatki....
wiesz dlaczego victoria lansuje taki model akceptacji, Anouk? bo marzy, żeby kobiety akceptowały puszczanie się ich facetów (w ramach wielkopańskiej łaski one też mogą się puszczać, ale układ rodzinny pozostaje nietknięty) śmierdzi to romkiem ona Wam tu robi pranie mózgu pozdrawiam! i nie obrażaj się ani na kretynki, ani na wariatki, naprawdę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wariatki....
bystre dziewczyny jesteście weźcie to zdanie Victorii "patrzę na Was jak na... KOBIETY sama nią jestem" no nie śmierdzi Wam to? on sobie sam musi, co chwila przypominać, ze występuje jako kobieta.... podobnie jak było z tą córką... coś w stylu "moja córka... bo ja mam córkę... jeszcze o niej nie wspominałam...." - asekuruje się, jakby się bał sam, że się z czymś sypnie a te kremy, co wymieniał? wszystkich naraz używa? po prostu wie, jakie są dobre i drogie, to hurtem wymienił - wkońcu na kafeterii całe dni siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wariatki....
szkoda mi was, że wysyłałyście temu obleśnemu kameleonowi swoje zdjęcia :-O a on wysłał swoje? poszukajcie, czy tego zdjątka gdzieś w necie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem czy doszło do wymiany zdjęć droga pomaranczko... I tak jak Anouk napisała nazywanie nas kretynkami jest conajmniej nie na miejscu, o wariatkach już nie wspomnę. Być może ktoś podszywa się pod kogoś kim w zasadzie nie jest, tak, jak doszłaś do tego Ty niebywale dogłębną nalizą. Ale nie podoba mi sie, że kierujesz do nas komentarz nasycony kpiną... No nie podoba mi się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wariatki....
serduszko, Twój problem polega na tym, że jesteś strasznie sztywna kpina tak Cię boli? sorry, ale nie będę się kajać i nie mam do was uniżonego stosunku natomiast jak masz zamiar czepiać się słówek, Twoja sprawa mnie tam rybka, co robicie, aczkolwiek uważam, że szkoda, żeby się wami dziad bawił co do zdjęć, sama victoria coś wspominała Ty zdajesz się być pod wrażeniem takiej kreacji... Twoja broszka... tylko jakbyś byłą mniej naiwna, wyczułabyś w tym fałsz a skąd wiem, kim jest victoria? parę lat na forum! starzy znajomi pozdrawiam ps. nikt was nie wyzywa. co najwyżej ostrzega. bo niby nic się nie stało, ale ktoś tu sobie jajko wielkanocne z Was zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczko......czy my wariatki czy kretynki czy wręcz przeciwnie bardzo spostrzegawcze to my same dobrze wiemy:) Ale jak mówisz, że tak do nas pieszczotliwie mówisz to ok:) A galerie bynajmniej nie swoich zdjęć to Vici przesyłałam . A to ,że dziewczyny z dawnej ekipy dobrze się poznały i sobie zdjęcia posyłały w tym nie ma nic strasznego. Anouk......to ja już Tobie specjalnie Świąteczne Życzenia, bo nam wyjeżdzasz. Smacznego pomalowanego jajeczka , udanego wyjazdu, odpoczynku i tego wszystkiego dobrego co na Wielkanoc się życzy. Whim.....ja to chyba nie mam muzyczki , która by Cie interesowała. I mp3 mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×