Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Serduszko, on ma tak...dlatego ładuję go wieczrem. Na szczęście szybko się ładuje;) Celinka, u mnie w domu zawsze wakacje to wielkie święto: mama, tata, ja:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozprawiałam sobie na kochankach, a odpaliłam kompa z zamiarem wystosowania do was maila... Spoczęło na kilku pierwszych zdaniach i starciłam wenę do dalszego pisania... może innym razem. Whim, mniejszej ilości łez i rozdrażnienia! Celinko ❤️ Groszku efektywnego podejmowania decyzji 🌻 Emmo, masz @ Ninke, a jak Twoje zdrówko?? Miłego weekendu koleżanki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani i naprawde nie da się z tym nic zrobić? No kurcze... to byłby jedyny jego mankament, ale dosyć mocno mi przeszkadzający. Jak widać nie ma rzeczy idealnych ;) Ani, \"mama, tata i ja\"? A mąż? :) i rower ;) ? i kwiatki ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko ;) az się przez ciebie popłakałam ze śmiechu :D:D:D:D:D:D:D:D:D przeciez masz darmową lampke nocną, a ty jeszcze narzekasz :P a powaznie to teśc też tak świruje i jemu nawet diody w tv przeszkadzają i na noc wyłacza telewizor z kontaku i wzmacniacz akustyczny i dvd i radio i wszystko co daidy:O a śpi w sypialni tj innym zupełnie pokoju , bo sprzety stoja w dziennym, ale jemu i tak to przeszkadza :P nie skomentuje takiego świrowania :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ani ;) noooo własnie zapomniałam że ty masz wakacyjną rodzinę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D pewnie mężuś zazdrości ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D noo właśnie z nerkami Ninke? poszła w końcu do lekarza ?? Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upssssssssssssss :( zjadłam kilka \"co\" :O ale były bleeeee :D:D:D:D:D:D:D:D:D Buzia :) ps Ani jak ci sie Katowice podobały ? czy gdzie tam byłaś na śląsku ?? załapałaś troszkę gwary ??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, go skręca z zadrości:P:P:P:P wszyscy w domu, a on w pracy. Przynejmniej tak było przez te miesiące kiedy mieszkaliśmy razem, choć z miesięcy wakacyjnych to zahaczyliśmy tylko o sierpień, bo w końcówce lipca wprowadziliśmy się do rodziców. Przeżył swoje, ale moja mamcia, która i tak nie spała, robiła mu kanapki do pracy. Do dziś mój mąż wielbi teściową:D:D:D:D:D:D:D:D:D Katowice jak zawsze brzydkie, a dworzec wręcz paskudny. Na szczęście tam, gdzie byłam, nikt gwarą nie mówił:P Spać mi się chce, a jeszcze mam trochę obowiązków zawodowych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za zwrotki :) Celi, przestań pisać, że mi się nie podoba! przeciwnie..dupa jestem i tyle, masz dużo racji, źle to rozegrałam i trochę się pogubiłam z tym wszystkim..ale się poprawię, obiecuję! :) a w ramach zadośćuczynienia za wczoraj, kupiliśmy dziś..klocki ;) buzia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmo, no i widzisz jak ładnie! Celi, no ja aż taką świruską nie jestem :P Pierwsze trzy ładowania powinny trwać dwanaście godzin jak się nie mylę na wyłączonym telefonie, żeby zahartować baterię... a tej się przyda, bo jakaś strasznie słaba jest, no ale jak mi przez całą noc ma coś świecić przy łóżku jak żarówa, to ja dziękuję. Przy zapalonej lampce nocnej ostatni raz spałam gdy miałam pięć lat, teraz nie potrzebuję :P Ani, Twój mąż jest rozpieszczany... Żeby teściowa kanapki robiła, to już luksus ;) Luksusowa teściowa i luksusowy mąż, bo czymś sobie na taki przywilej musiał zasłużyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koszeniem trawy. Ku uciesze mojego brata i pomocą mojej mamie przy jej licznych problemach komputerowych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Serduszko Ty mnie nie prowokuj ;) (efektywnego podejmowania decyzji) :P Wczoraj koleżanka powiedziała mi bardzo fajną rzecz \"cokolwiek zechcesz zrobić, kieruj się tym, że musisz siebie kochać bardziej niż jego\". Się zobaczy w poniedziałek. Ale chyba już wiem... ale o tym jeszcze szaa... Jezzu ale mam dziś lenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Net kazała was wszystkie pozdrowić, ucałować i podziękować za pamięć. Ciągle nie ma dostępu do internetu i mówi, że tęskni za nami. No a o Magnoli ni słychu ni widu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek i bardzo, bardzo, BARDZO słusznie powiedziała Twoja koleżanka. Jak myślę o Tobie, to mam przed oczami scenę z ostatniego wesela w Magdzie M. tyle, ze to inna bajka, ale tak mi się kojarzy zupełnie mimowolnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehhe serducho:) mi sie tez kojarzy :D:D:D:D:D a ze wykupiłam sobie ostatni odcinek :) to fajny finał był :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, dzieki ,że martwicie się o mnie. Byłam dziś u lekarza z tymi moimi wynikami. Wcześniej czytając na internecie normy to u mnie wyglądało wszystko źle. Lekarka mnie nieco uspokoiła. Przepisała mi furagin i nospę i mam dużo pić . I najprawdopodobniej to przwiało mnie. Tą klimatyzacją to jestem załamana, bo dziewczyna , która blisko mnie siedzi włacza ją , bo jej gorąco a mi wcale nie i miałam ostatnio ubrane grube spodnie i bluzeczkę sweterkową na to żakiet , by oszczędzić nerki i wcale ciepło mi nie było. Najgorzej ,że ta klimatyzacja wieje od tyłu czyli wprost na nerki. Przesiąść się nie mam raczej szans, ale jak wyleczę nerki i znowu będę miała z nimi problem to nie wiem co zrobię. Anouk.......Katowice rzeczywiście są okropne i sama nie wiem dlaczego właśnie tak brzydkie miasto na studia wybrałam. Groszku.....ten cytat to muszę sobie koniecznie zapisać, bo bardzo mi się podoba. Serduszko......sorry ,że tak późno piszę co u mnie. A odpisywanie na maile też coś opornie mi idzie. Celi.......a wiesz ,że to Ty mnie zmowtywowałaś ,żeby do tego lekarza pójść. Pewnie czekałabym, czekała na niewiadomo co i poszła gdyby było faktycznie już bardzo źle. Emmo......fajnie ,że sie uśmiechasz i te klocki to musiały być. Ściskam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierko......ja to też fanką Magdy M jest. Kupiłam nawet na dvd odcinki Magdy M z gazety wyborczej. Ale na ostatni odcinek jeszcze muszę trochę poczekać. Ale jak mówisz ,że fajnie się skończyło to cieszę się. Bo trochę ta cześć była i nużąca i wkurzająca, ale czekałam na każdy odcienek z niecierpliwością. I to zdecydowanie najlepszy serial jaki widziałam. To ta miłość Piotra i Magdy........ och

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mamy dzień - Fuck !!!! jakas kurwa poprzecinałam nam nożem opony i w mojej wyścigówce i w kombiaku J. Najlepsze jest to że J wrócił wczoraj o 2 nad ranem, więc kurwiszon musiał to zrobić między 2-a 8 rano , bo o 8 ja juz sie kręciłam po domku i niczego nie widziałam :P A jedyna pojejrzana jest w tym wypadku Edzia, przeciez ja jej tego nie podaruję, czego ona się spodziewa po takim zachowaniu ?? :O Przeciez my tutaj nie mamy wrogów :P Poza tym nikt nas nie zna :P A ten qrwiszon wiecznie mam problem z naszymi samochodami i pojechała oj pojechała !! Jak myślicie zrobić jej zemstę już czy poczekac do grudnia i skasowac jej rzęcha????? plisssssssssssssss doradzcie coś ?? :( Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi.......To już przegięcie , dosłownie brak słów. Ale jak Wy się na niej odegracie to ona na Was jeszcze bardziej. I do grudnia to sie pozabijacie. Z drugiej strony to zostawić tak tego nie można. A może powiedzieć jej ,że macie świadka , tego zdarzenia i jeśli Wam nie zapłaci za opony to skończy się sądem. Tyle,że może ona komuś te przecinanie opon zlecieła za flaszkę. Ciężko będzie jej to udowodnić. A może tym jej klientkom mówiłić co to za baba, aż by musiała ten swój ineres zwinąć. Przy okazji dodać,że mam wszędzie brud i tyle. Obyście się mogli wyprowadzić stamtąd jak najszybciej. A u nas ulewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrwiszona dorwac na goracym uczynku graniczy z cudem------to cecha qrwiszonow wspolczuje celi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo macie racje , ale ja już mam dość qrwa miałam sie nie stresować, odpoczywać i zyc jak na wakacjach , a tu qrwa wiecznie jak nie policja, to znowu poprzecinane opony i znowu pały , bo qrwa zgłosiłam to i tego qrwiszona podałam jako podejrzaną, a co?? :P Mają ją przesłuchać, ale zdzira i tak się nie przyzna :P Noo i qrwa trzeba zakupic nowe opony, czy ja teraz nie mam na co wydawac kasy???????????????? :O Jessuuuuuuuuuuu jakbym ją dorwała teraz na gorącym uczynku to pewnie z nerwów podpaliłabym jej te sztuczne kudły na durnym łbie :D:D:D:D:D:D:D i patrzyłabym na cudna pochodnię :P ps Ninke, to świetnie, ze poszłas do lekarza , z nerkami na prawde nie ma żartów, lepiej dmuchac na zimne niz pożniej się w szpitalu znależć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi wspólczuję takich sąsiadów ..................głupota nie zna granic , ale mam takie dziwne wrażenie że efekt będzie taki że spirala złosliwości i głupoty bedzie rosła .................a ty powinnas sie nie denerwowac tylko jak to zrobić ? tego to ja niestety nie wiem . Ja wczoraj miał dzien pod górkę dobrze że koniec dnia przyniósł troche wyluzowania ...............bo chyba bym się zaryczała na całego . za to dziesiaj było całkiem całkiem ............pomijam fakt że była mamtematyka i wraz z koleżanka postanowiłyśmy przesunąc nastepne kolokwium z niej o tydzień do przodu ................no cóż bedzie cięzko ale tak bedzie lepiej . nie moge sobie pozwolic na pisanie 3 kolkwiuw i jednego egzaminu w tym samym terminie bo bym chyba oszalała . z dobrych wiadomości jest taka że zaliczyłam podstawy finansów co prawda na 3 ale w terminie zerowym ......................to pozwala mi patrzeć w przyszłośc z wiekszym optymizmem bo na 14 egazminów i zaliczeń mam zdane 3 a z dwóch ma juz zaliczone tak na pół i mam realna szanse na zwolnienie z egaminu końcowego z matematyki ............tak więc nie jest źle oby tak dalej ........... Buziaczki dla wszystkich a teraz znikam uczyć Kaskę rachunkowości bo jutro nasteone kolokwium :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, współczuję, nam kiedyś też zrobił podobną \"niespodziankę\". Tej samej nocy, gdy mój jeszcze nie mąż po raz pierwszy zawiózł mnie do swoich rodziców. Zgłosiliśmy na policję, podejrzewaliśmy 2 osoby. Chyba dały sobie alibi, bo policja umorzzyła sprawę, choć kiedyś ktoś coś chlapnął po pijaku... A Edzia ma gacha? Bo u nas był to właśnie gach tej osoby (wolę nie napisać jakiej, ale sę pewnie domyślicie:P:P:P:P). U mnie leje i nici z wycieczki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) ten qrwiszon mo co tydzień innego przydupasa, poza tym za obciągnięcie to nie jeden fluś rzuci się na pomoc biednej wywłoce- a efekty sa takie że mamy w plecy trochę kasy :O Przeciez napisałam, zę ona to qrwiosz - ja nikogo bezpodstawnie nie ostarżam - widzę jak sie to szlaja po mieście z jakimś staruchami :P bo mają lepsze fury :( Poza tym ma dziecko , a ojca brak , więc ....................... ehhh szkoda słow na debilkę :( Buzia :) ps u mnie też zimno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zimno i ..smutno mumi :) dzięki za @ ale chyba taka silna nie jestem, po każdej kłótni coraz czarniej to wszystko widzę.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Celi przykro mi bardzo, ale jak piszą dziewczyny nie macie dowodów :( pozatym faktycznie nakręci się spirala...nawet myslec nie chcę do czego moze doprowadzić postępowanie tej qrewki, opony, hamulce... wiesz co mam na myśli. Paszczurem się zajmiesz w grudniu...niech franca nie zna dnia ani godziny. A nie ma miejskiego monitoringu w Waszej okolicy? albo sąsiadki parapeciary: podusia = parapecik = monitoring? buźki dla wszystklich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi jedyne co możesz to traktować ją jak powietrze... i już... Moj tata miał kiedyś niezłą wojne z naszym sąsiadem... taki tam facet po piećdziesiątce jeszcze bardziej zacofany niż Edzia. Czepiał się mojego ojca, ze on spryskuje ogródek przeciw szkodnikom, że zatruwa środowisko i przy okazji zawsze coś poleci na jego stronę, a on nie życzy sobie podawać zatrutych warzyw swojej malutkiej wnuczce na niedzielnych obiadkach... Dodtakowo wyzywał mojego ojca od\" popierdolonych łysych pał\" itp. Moj tata dzielnie to znosił, ale gdy wyzwiska zaczęły byc kierowane na moją mamę, ojciec nie wytrzymał i przywalił frajerowi prawym sierpowym, tak że się idiota zgiął w pół. Na szczęsie był za głupi na to by zgłosić się na obdukcje, poza tym mój ojciec akurat wtedy miał świadków na to, ze został do takiego czynu sprowokowany, więc jakoś by się wybronił... Od tego czasu minęły trzy lata, a sąsiad do tej pory już z daleka kłania się nam na dzień dobry... :D Napisałam do was tasiemca, takiego długiego... tworzyłam go czterdziesci minut i mi go gdzieś zżarło. Tak po prostu, gdy chciałam znienić format wypisanego tekstu on sobie zniknął. No i nie wiem czy uda mi się napisać wam drugi raz to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, właśnie wstałam :D Głowa mi pęka :o Ale impreza wczoraj była niesamowicie udana :D Poszłyśmy we cztery do knajpki do znajomego Francuza. Dwie Anie nigdy wcześniej tam nie były. Akurat było karaoke i cała knajpka śpiewała - dziewczynom tak się spodobało, że Ania poprosiła żeby zrobić tu pierwszą część panieńskiego :P Cena piwa też jest zabójcza - ciemne, niepasteryzowane piwo za 3,74 zł. W knajpce spotkałyśmy jeszcze paru znajomych i o 24 ruszyliśmy razem na tańce. My miałyśmy i tak pójść sprawdzić ten nowy klub, żeby na Ani panieński zarezerwować lożę. Ale nie było w planach zostawać... ale zostałyśmy :P W domu byłam o 4, takie tańce były. Dziewczyny się śmiały, że na parkiecie w obroty mnie wziął najprzystojniejszy koleś na imprezie... Fakt, takie ciacho że uuuu :P ale sądzę jednak, że był gejem. Czy zawsze musi być tak, że jak się mi trafi jakiś fajny facet, co coś z nim jest nie halo? Buu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że wasze soboty tez były udane? Celi... odpuść sobie idiotkę w myśl stopki Yenki :) Yenka na @ odpiszę później. Ani, dziś mam kontrolę koncertu Marizy. Zazdrościsz co? :P Ninke, dbaj o te nerki bo to nie przelewki są. W razie czego zabieraj jakąś chustę, którą będziesz mogła przewiązać się gdy klima wali na full. Resztę buziam i idę na obiad. A w sprawie wesela... hmm o 4 poszły życzenia urodzinowe. Jest cisza. Nawet bez: dziękuję za pamięć. Cóż, dzień się jeszcze nie skończył... zobaczymy. Dziś szala się przechyli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×