Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

No :-P Słuchajcie - ma ktoraś z Was pod ręką mój porzepis na pizzę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Garni własnie oglądam zdj. Kubusia :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D on jest extra :) Yennka ;) czasami najbardziej przyziemne pobudki są o tysiac razy lepsze niż wzniosłe dyrdymały o gwiazdach :P Także spoko- bez paniki :) Najwazniejsze, ze plany sprecyzowane i że oboje jesteście zdecydowani- a odpowiednia data zawsze sie znajdzie ;) i to dogodna dla kilku stron :) Ninke ;) jak miło cię czytać :) Juz myślałam, ze sie na nas obraziłaś :( A ty pewnie zapracowana jesteś ? Ale pisuj nawet o podlewaniu kwiatków ;) Wtedy jest nam raźniej :) Buziolki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjjjjjjjjj nie piszcie ta dużo bo nie daje rady czytać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D dziewczyny co jest? weekend zaczyna się popołudniu po pracy :P więc gdzie się schowałyście co ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie piękna pogoda, aż nie narzekam, że dziś auto w warsztacie. Dwa dni temu facet o mało nie walnął mnie w dupę auta.... Ale co się odwlecze, to nie uciecze...wczoraj wracałam z tatą z pracy i jakiś palant zaparkował w tyle pani w nissanie, a pani w nas. Tak więc tak czy siak zderzak rozwalony, tyle, że nie u nas;) A facet był takim chamem, że chciał kobiecie wmówić, że pierw ona walnęła nas, a on potem w nią. Nie chciał wzywać policji. Policja nawet szybko przyjechała i facet ma już spokój ze zniżkami;) Dziewczyny, przestrzegam: jeśli macie kraksę nie z własnej winy, ale nawet i z własnej, a macie AC, zawsze dzwońcie po policję. W przeciwnym razie może by amba z odszkodowaniem. Człowiek spisze oświadczenia, a potem zaczyna kręcić, ubezpieczyciel nie dowierza i są problemy z odszkodowaniem. Nie dajcie się podejść na dobroć. Wiem, co mówię. Skasowałam dwa auta, miałam kilka stłuczek i wiem, jak postępuje ubezpieczyciel:P. Te, które jeżdżą, szczególnie od niedawna, whimcia;), uczulam. Mówi tak większość ekspertów od ubezpieczeń komunikacyjnych. Ja zdrowieję powoli, dziś już całkiem, całkiem....jakoś tak lepiej - biorąc pod uwagę słonko za oknem, które prawie grzeje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moja głowaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka, bidulo...jeśli migrena...to najskuteczniejszy i jedyny środek, co na mnie działa to Imigran w sprayu do nosa. mam jeszcze dwa w zapasie. Podzielę się z Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zjadłam już ketonal i dwa codipary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dlaczego te linki z widomosci, czy to z onetu czy z tvn, się nie otwierają???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka, ketonal to masakra...wysyłam ci imigram...raz, dwa, trzy...i do pół godziny bół przechodzi jak ręka odjął..... chcesz, to naprawdę wyślę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, ale Ketonal działa naprawdę. Znów coś mnie podkusiło i na Sposobach dyskusję zaczęłam. ech, chyba czas przestac. Dziewczyny - dzięki za wsparcie. Ani - odpowiedziałam. jak ja nie lubię jak mi się plany walą!!!!!! Buziolki dla wszystkich. Spadam do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka ;) przesyłam masę pozytywnych fluidów ;) i cieplusi kocyk ;) a teraz zasłoń okienka i utnij sobie drzemkę ;) Napewno ci przejda te bóle ;) Ani - to strach sie bać jechac do twojego miasta :D:D:D:D:D:D:D:D Wszyscy mieszkańcy zaliczają tyle stłuczek ? czy tylko ty masz ostatnio jakiegoś pecha? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Właśnie kupiłam małemu rękawiczki cieplusie :D:D:D:D:D:D: bo kombinezonik ich nie ma :( Ale mam rękawiczki - hura hura :D:D:D Tylko, ze one takie malusie są :O Jak ja je nałoże na łapki bąbelkowi ?? Alez ja mam problemy :P normalnie staję sie nudna jak flaki z olejem :O moze mi to przejdzie z czasem??? oby , bo was zanudzę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, szczerze: jest dużo stłuczek, okropne korki, objazdy i mega śliska kostka, która dla przyjezdnych jest mega zdziwnieniem. Masz ABS, ESP i wszystkie systemy, a auto i tak Tobie sunie samo... Wczoraj właśnie jakiś palant z Bełchatowa ruszał czy hamował na kostce w deszczu.... Chyba nie wie, co sie dzieje, jak spadnie śnieg....ja kiedyś na rondzie starą skodą kręciłam klasyczne bączki, odbiłam się o krawężnika nr 1 i nr 2, zaliczyłam obrót o 360 stopni i pojechałam dalej. Niezapomniane przeżycia. A tak szczerze, to po mieście wszyscy się śpieszą, stoją w korkach i cwaniakują, jak by tu się wepchnąć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O korkach słyszałam, jak mój utkną w nich i musiałam z nim przez godzinę gadać bo jemu się nudziło :P Ale też mówił, ze u ciebie jeżdżą wszyscy i tak ostrożniej niż w wawie , więc pewnie nie jest tak źle :D:D:D:D:D:D a i jeszcze , ze wszyscy sa strasznie podporzadkowani, że jak mają pas do skręcania to wszyscy chętni grzecznie sie ustawiają na danym pasie, a nie tak jak gdzie indziej, ze w ostatniej chwili wpychają ci się na zderzak :( Ale wiem, ze jak ma się na codzień takie korki to człwiekowi nerwy puszczają i zawsze jacyś cwaniacy sie chętni znajdę, co to są mądrzejsi od innych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani - zmień ta stopkę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D może na : nie mam konta, nie mam prawa jazdy, nie mam współmałżonka - ale mam kota ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, mnie też te wszystkie korki i ilość samochodów wykańcza. Do pracy chodzę już pieszo , bo trudno jest zaparkować gdziekolwiek. I właściwie czy pieszo czy szukając miejsca by zaparkować na jedno wychodzi. A tak rano mam spacerek i fajnie się czuję. A jak jeszcze słoneczko świeci to w ogóle otymistyczny nastrój mnie ogarnia. Fajnie tu być znowu na kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smętne heloł ;-) Sama - ksieć u kolegi, młody u kolegi nic mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy pierwszego zęba!! od wczoraj :D:D:D:D:D:D:D pierwsze koty za płoty..mały nadal marudzi choc spał spokojniej..i jakby tak..się wyspałam:D dzis chyba drugi się cisnie.. ech \":D:D:D::D nareszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, on na pewno był we Wrocławiu???????? :P Bo ja mam całkowicie odmienne zdanie:O:O:O:O:O Mieli zregenerowac jarzmo, żeby nie tłukło, a tłucze dalej. Idę do pracy, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Malujemy przedpokój - ale mam bajzel. A miało być szybko i sprawnie. Ech, polezałabym - nie da rady. Młody w szkole - odrabiają 2-iego. Buzialki dla wszystkich. Grani - młody jest śliczny! Na @ poodpisuje jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za miłe słowa głupota jasniepanstwa nie zna granic.pisac mi sie nie chce dziewczyny ja chyba uwierze w koncu ze jestem ta zła..ta kochanka ..ta z bekartem... ja mam dosc! widzę tez po sobie ze związek miedzy nami obumiera...ilez mozna walczyc..ilez mozna.. ciagle zle zle... ciagle mącą.. ja chcę kurwa spokojnie zyc mieć pewne jutro i męża! nie na złosc całemu swiatu tylko tak aby móc sie tym cieszyć mnie cała radosc wyssało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc wróciłam z uczelni i leże z kopytkami w górze, nażarta jak prosię moge tylko palcami ruszać ostatnio mam fazę na frytki (ale to nie to co myślicie) od miesiąca non stop chodzą mi po głowie to dziś kupilam 2 kg a 1 kg już wciągnełam z synem..nie rozumiem, czemu zwykły ziemniak powoduje, że tak mi się chce, potrafie błagać P. żeby kupił czy to 12 w nocy, czy 6 rano, może to klimakterium? a tak to nic nowego miłej soboty życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zauważyłam ,że zrobili nowy dział na na kafe pod nazwą \"Rozwodnicy, \"eks\", wdowy/wdowcy \" . Pewno będzie cieszył się dużym powodzeniam, bo w obecnych czasach rozwód jest na topie. Ja to z mojego doświaczenia wiem ,ze taki związek gdy jedno było panną a drugie rozwiedzioną osobą jest nie dla mnie. Nigdy bym na takie coś już się nie zdecydowała. Wiem,że to nie łatka rozwodnik czy nie świadczy o człowieku. Ale coś w tych rozwodnikach jest ,że ufać im nie sposób, są zakłamani, przyzwyczajeni do olewania drugiej osoby. Nie można mieć spokoju z takim facetem. Mój nastrój jak widać nie za bardzo jest dobry, ale ważne ,że dziś wolny dzień jest. A frytki z majonezem i pizzę to bym mogła jeść codzień, jeszcze wszelkie makorony z sosami też lubię i pierogi ruskie, no i sałtki. Pozdrawiam słonecznie w pochmurny dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Ninke- podzielam twoje zdanie w/s rozwodników w całości :( Garni - będzie lepiej :) Mumi - ty żarłoczku :D:D:D:D Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana.Ja mam dobry nastroj :-), chocplany slubne w zawieszeniu. Ale jak mamy być razem to i tak bedziemy, niewazne czy ten ślub będzie w grudniu czy w styczniu... Siedzę w pracy i piję kawę i juz zaczęłam pracować, teraz właczyli serwer, to mogę poklikać. Ninke, Rozerwana - dziś odpowiem na 100%, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek:-) nie dopadaja mnie smuteczki - gorzej było jak życ te pare dni ze świadomością że wyjeżdża , dzisiaj juz go nie ma wyjechał w nocy więc tupanie nogami nic nie da - tak musi byc i koniec ( chyba za racjonalnie podchodzę do tego). Piątek spędziłam cudnie ...............niedźwiedź szczepienia załatwił szybko i cały dzień mieliśmy tylko dla siebie , nie powiem wykazał się wielką cierpliwością z przedpołudniem bo buty , które ubrałam paliły mi nogi nie miłosiernie więc troche pochodził ze mną żebym kupiła inne - i kupiłam dokładnie takie jakie chciałam takie przejściówki niby kozaczki niby botki ( facet chodził nie marudził ba nawet mi doradzał , niektóre sprzedawczynie były w szoku). A potem poczulismy - trafiliśmy na knajpkę \" dobry adres\" w Gdyni - dla mnie super odpowiadają mi takie klimaty a że był internet to Misiek pisał i @ a ja uczyłam się angielskiego - trochę odpoczeliśmy . Było super , naewt awaria autobusu , którym wracaliśmy nie popsuła tego dnia . A weekend jak zwykle pracowity remont , szkoła , pakowanie ...........na koniec duży buziak i pojechał . Na wesoło powiem tak przed sesją nie wróci - więc powiedźcie mi jak mam się nie uczyć ? nie mam wyjścia muszę mieć zajęcie żęby nie zgłupieć :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł, ja dziś mam niestety długi i pracowity dzien...na dodatek plany wyjazdy sie kiepszczą, bo nie ma kto wziąć zastępstwa, nie ma jak przenieśc konsukltacji. Dół:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć radosne ptaszyny :) i ty Ani- też :) A ja mam chyba jakieś przeziębienie :( właśnie wróciłam z lab. znowu mi żyły pokłóli :P ,i głowa mi zaczyna pękać - chyba musze do p. Goździkowej się udać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×