Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Witam i uciekam, roboty mam sporo, do zobaczenia i poklikania dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu tak pusto, wpadam co jakiś czas ale Was nie ma zapracowane, zabiegane, kafelkują, wybieraja panele, bawią dzieci, albo głaszcza brzuszki ;) serdecznie pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Girls! Mala spi,jak ja wykapie to nie zjada wiecej niz 70 i pada.. ;-)Gada super krzyczy super i tak sie smieje ze mysle ze jak podrosnie to juz w ogole co tydzien-botox :-P Zalatwialam chrzciny..nie chcialam w swojej parafii a u jezuitów-oni sa troche madrzejsi ;-) musialam jednak dowiezc zgode..a tu mila niespodzianka ksiadz sie pyta oczywiscie o stan cywilny bla bla bla i mowi:jesli dziecko ma byc powodem tego slubu to Go nie bierz!! Taka zabawa..chrzciny sa kiecka dla Malej jest teraz tylko lokal ..niby mała imprezka a troche zalatwiania jest.. Mumi-->badz dzielna i trzymaj sie sztywno ;-)I tego swojego Ogra też ;-) Groszek-->pokazałabys tego M. ;-) Serce-->kieca marzen!!figura też!1 A Garni to ma chyba focha..bo pisze a tu IGNOR ;-) .. Celi-->jak tam Malenstwo?Jak Ty-juz nie spisz po nocach z niewygody?pozdrawiam Was-dbaj o Was! Milego wieczoru ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jo.......ja niewiem w co ręce włożyć tak mi kubuś daje popalic! niech mu te zeby już wyjdą:(;( dzis spadł znów..po wspinaczce na komodę i zaryl..nie dobiegłam..nic mu nie jest oprocz tego ze niespokojny..i wybudza sie pewnie przezywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaa bo myslam ze mnie nie lubisz ;-) powiedz ze ciocia przyjedzie i bedzie cieniutko!! Kubus mowi ciocia-daj mamuni odpoczac !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! :-D HUmor dopisuje i pogoda też - jest u mnie gość z kefe i jedziemy niedługo do Kazimierza Dln. Ale gadamy -az mnie szczęki bolą ! :-D Ale powiem Wam ze po raz pierwszy widzę prawdziwą bratnia duszę - chyba nawet myslimy to samo równocześnie! Pozdrawiam - buziaki dla WAs. Chcecie po kogucie z Kazimierza?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka ja chcę ja chcę kogucika :D:D:D:D:D:D:D Jo ;) łaskotki dla Misi :) a dla ciebie masa buziaczków :) Garni ;) to kubuś jeszcze walczy z ząbkami? nie ma czegoś na przyspieszenie?? chyba to go strasznie męczy ? :( ojej taki maluszek a juz tyle wycierpiał ;) ale za to będzie miał piękne ząbeczki :) Trzymajcie się cieplusio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie drgnęło Jo* Garni nie ma focha :) tylko dzidzia Ją absorbuje nie przypuszczałam, że usłyszysz taki text od Jezuity..ale to prawda..zresztą co Ci będę pisać sama wiesz a co do trzymania się sztywno..wolałabym co innego sztywnego trzymac liczymy na fotki po uroczystości : pamiętaj wczoraj gadaliśmy do nocy o tym co się stało..może takie burze umocnią związek, bo najłatwiej pieprznąć wszystkim i odejść...reasumujac dzis jest ok, bez fajerwerków ale ok... nie łóżko nas godziło, tylko szczera rozmowa Groszek tez ciekawa jestem Pana M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa zapomniałam dopisać dostałam korektę od promotorki i jestem po si ka na ...z radości, pisała, że za 2 tyg. najwcześniej odpisze, a tu 2 dni (w stresie) i jest! sama kosmetyka rozdziału, natomiast ze wstępem się wyżyła..uhh nic tylko pisac dalej ale dziś szans nie ma..bo ruskie robię hurtowo i leczo (jasniepan oddelegowany na zakupy), po południu do Ojca pojedziemy to mu papu zawiozę, pranie zrobię...i kuchnia do sprzątania..powstała tam niekontrolowana kolonia..takich latających, mole czy co? a jutro z rana może na grzyby pojedziemy miłego dnia życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u hu ha ja mam dzień rektorski ..............wolny i usmiech od ucha do ucha . Rano byłam na zakupach - nabyłam spodnie czarne , biała zajefajna bluzkę i czarno zielone ponczo do kompletu ............. Na 17-tą idę na imprezkę klasową taka po 25 latach od matury , mam nadzieję ze będzie fajnie . Ps . córcia pomalowała mi włski wczoraj wyszły super pasemka itp.duperelki .........nabiera wprawy w malowaniu włosków mamy :-D a do tego świeci słonko jest po prostu fajowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Hej!! Mumi! :D Mnie za dwa lata czeka to, co teraz Ty przeżywasz... Życzę Ci aby ta cała udręka z pisaniem, poprawianiem a potem bronieniem pracy minęła jak najszybciej... Co nam za chwile napiszesz że masz mgr przed nazwiskiem i jest ok :) Co do dalszych twoich spraw to SZKOL jaśnieksięciunia ostro!! ;) i tak właśnie trzymaj go sztywno i sztywnego :P Jo* A Ty sobie kieckę na chrzciny kupiłaś? ;) Jak Mili będzie wyglądała jak księżniczka, to Ty musisz jak Królowa! Koniecznie! :) A Książe...wiadomo :) Czy to tylko ja mam takie zboczenie, czy wy też, ze facet w garniturze działa na was elektryzująco?? ;) No i właściwie jezuita nic mądrego ci nie powiedział, bo Ty sama dobrze wiesz, ze ślubu nie bierze się dla dziecka… Ale fakt, że okazał się wyrozumiały jest dla niego na plus :) i cieszy, ze nie masz problemów z chrztem Miluni. Oczywiście ja również liczę na fotki z tej uroczystości :) Groszek, nie wiem dlaczego fotek nie wysłało od razu, ale wysłałam raz jeszcze i tym razem powinnaś je mieć... No i właśnie idąc za głosem reszty ja też domagam się ujawnienia wizerunku tego ZDOBYWCY M. !!!!! Celi :) A jak Ty sie czujesz?? Garni.... znośnego ząbkowania 👄 A co do małego wszędzie włażącego to moim zdaniem będzie nabijał sobie siniaków co raz to więcej w miarę tego, jak mu będzie przypływało tygodni, miesięcy no i jeszcze przez jakiś dłuuugi czas także lat... Przynajmniej do dwudziestu paru będzie regularnie łamał Twoje matczyne serce nowym zasiniaczonym miejscem... Więc moja droga innego wyjścia nie masz, jak się z tym po prostu oswajać :) No i oczywiście pielęgnować czule każde stłuczenie, skaleczenie itp. Ale przede wszystkim nie zapomnij bać o siebie, bo fajna mama, to zdrowa i zadbana mama! Aaaaa, co do tych fotek z krynicy, to chciałam się zapytać, czy tamta kobieta z drugim dzieckiem, to Twoja kuzynka?? Bo siostry wiem, że nie masz, a podobna ona była do Ciebie jak siostra ;) Yenny 🌻 Poznałaś tak bratnia i bliską dusze w internecie??? Fajnie! Udanej wycieczki wam życzę… I też poprosze o koguta :P No i właśnie Yenny, dlaczego ty nam żadnych fotek sowich nie wysyłasz? Komputer księciuniowy wciąż zamula?? Whim! Koniecznie zdaj relacje tego jak było na spotkaniu :) Ninke się świetnie na podobnym wybawiła, więc i Ty pewnie będzie równie miło spędzisz ten czas :) A u mnie... Życie w dzikim pędzie, ot co :) Przymierzamy się z koleżanką do założenia własnej działalności gospodarczej, a wszystko związane z moim wymarzonym impresariatem :) Zbieramy narazie informacje, przeprowadzamy wywiady wsród znajomych no i kombinujemy skąd wziąć kase na kapitał startowy. Ale to wraz z obroną licencjatu… Więc czasu jeszcze trochę mamy zarówno na przygotowanie się do startu, jak i na rozmyślenie się, ale na chwile obecną jestem pełna nadziei na tę pierwszą ewentualność… Marzę o tym wręcz! Poza tym kończyłam w tym tygodniu praktyki i wojowałam z moją opiekunką od nich. Bo małpa jedna myślała, ze ma przed sobą naiwną, potulną studentkę, co to nie wie ile z siebie musi dać a ile nie ma obowiązku. Przytarłam jej nosa, naskarżyłam do jej przełożonej i ma za swoje :P Dodatkowo dwa tygodnie temu skończyłam pracę przy akcji promocyjnej plusa… Łooo matko.... dwadzieścia telefonów na dzień, obowiązki dwóch osób, SV i regionalnego, no i oczywiście praca w terenie, co przyniosło chwilowe osłabienie zdrowia, ale do imprezy, z której fotki wam wysłałam zdążyłam się wykurować… Na imprezie był A. Ale z racji tego że do 23.00 w innym mieście prowadził bankiet to u mnie pojawił się tuż po północny ( ochrzciłam go wobec tego mianem naciąganego Kopciuszka) no a po północy nie byłam już w stanie kontynuować robienia zdjęć… Rozumiecie, w końcu świętowałam oczko, to i drinków musiałam spożyć proporcjonalną do wieku ilość :P No i tak to się u mnie toczy, a w właściwie śmiga z prędkością światła… Od poniedziałku ruszam z trzecim rokiem i dojdzie mi studenckich obowiązków, bo licencjat wielkimi krokami się zbliża. Ale cieszę się na to, bardzo się cieszę. Pozdrawiam was wszystkie bardzo gorąco!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no jak tu dzisiaj wesoło :) az miło sie czyta takie optymistyczne wieści :) Serduszko :) 🌼 a bardzo sie piłas tymi drinkami? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja .......... hmm czeję się jak ja , tyle, ze uwięziona w ciele hipopotama :P mam już po eoli ze wszystkim problemy, jak wstaję z kanapy to się musze rozbujac :D:D:D:D:D:D:D bo inaczej to makabra :D:D:D:D:D:D:D a poza tym małe kopie, ja śpię w salonie mój w sypialni :P przynajmniej oboje jesteśmy wyspani i wypoczęci :P on codziennie nawet dzisiaj znika z domku przed 6, ja śpię do 8 i jest gucio :D:D:D:D:D:D:D:D:D no może poza jednym - znowu moja rodzinka :O ale nie wiem czy wam pisac, bo juz mi głupio normalnie :( no wiec wczoraj dostałam paczkę - niespodziankę , a tam......... ciuszki po siostrzeńcui niby oki, ale ciuszki te nosił tez już inny chłopiec i są w stanie fatalnym mają sprane wszystkie nadruki, kolory wypłowiałe, szare mankieciki i ponadrywane kołnierzyki :O poza tym śmierdzą stęchła oliwką i kwasnym mlekiem, są niedoprane i z zaciekami i połowa nadaje sie na śmietnik :P no i mam teraz dylemat co ja mam z tym zrobić???? a bratowa napisała mi jeszcze list , że bardzo cieszy sie iż może mi pomóc :P a kto ja prosił o taką pomoc ? :( ja nie :P i zaznaczyła, że jak już bąbelek sobie w nich pośmiga, to żebym jej te ciuszki odesłała to jej sie jeszcze przydadzą dla drugiego dziecka, które planuje na przyszły rok. A ja mam dylemat czy od razu odesłac jej te szmatki, czy moze być dobrze wychowaną i odczekac tak z miesiąc od urodzenia bąbelka i odesłac i napisac, ze było mi miło, ale bąblek nie zdązył ich nawet założyć bo wyrósł ???? :( W każdym bądź razie nie zamierzam dziecka ubierac w te ubranka :( ehh ta moja rodzinka, zawsze mnie z czymś urządzą :( Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, to drugie, to drugie... Dopierz ciuszki spakuj a w dwa miechy po narodzinach odeślij z wielkim podziękowaniem, przede wszystkim za pamięć ;) Kochana, to już z wielorybinki stałaś hipopotamicą?? :) No to wiesz... jeszcze tylko trochę... Tyle wytrzymałaś, to teraz bujniesz się jeszcze trochę tylko :) Dbaj o siebie cudnie i wysypiaj się... A kiedy w końcu poznasz płeć?? Celi, Ja się spiłam?? a gdzieżby! :P dzięki mojemu Księciu po imprezie wytrzeźwiałam w jedną chwile :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana.Padłam wczoraj po złażeniu całego Kazimierza! O 22 ziewałam jak stary krokodyl. A gosć jeszcze spi- ja wstałam, bo ksieciunia wyprawiam w świat - ma dziś dosć napiety grafik. A ja poczytałam na spokojnie topik i cieszę się że humory wszystkim dopisują i układa się Wam. Serce - co do kompa - mój gosć zaświadczy jak komp działał jak chciałysmy coś pooglądać! \"SZedł\" jakby chciał a nie mógł, wiec dałysmy sobie spokój. Buziaki i pozdrowienia od kogutów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😭😭😭 Gosć pojechał a mi smutno, bo niegdy nie spotkałam osoby z którą tak lekko i owszystkim mi siegadało. Okazało siez ejestesmy bardziej podobne do siebie niz myslałam, podobnie czujemy, mamy podobne poglady... A ona mieszka tak daleko 😭 A pozatym powiem Wam ze dawno nie miałam tak fajnego weekendu, pozdrrawiam - lecę obrabiać grzyby które ksieć nazbierał ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"do kawy\" poczytałam kafeterię. I artykuło \"małzeńskim obowiazku\" Dla mnie szok, masakra, ciemnogród... Mój komentarz do tego \"A mnie uderzyło cos innego w tym artykule.Oczywiście brak porozumienia miedzy małżonakmi, zahukanie kobiety jest, ale te jej słowa z końca artykułu - odejdzie, zabierze kasę - NIC SOBIE NIE KUPIĘ! Masakra! To ten maz co - bankomat??? Kurcze, scyzoryk sie otwiera. A małzeństwo to stół obrus, pościel i obiady + zmine piwo. W jakim kraju żyjemy, mieszkam w małym miescie i nie mysle tak, nie myslałam i nie bede myśleć!\" Tak wpisałam, choc ciśnie mi się na usta jeszcze milion słow. dziewczyny, jak mozna tak zyć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziś okropny dzień uroczystość za uroczystością, a ja chora. Niestety od jednej sie nie mam jak wykręcić i muszę iść. Zatem pozarażam ich wszystkich! Starałam sie zrobić na bóstwo, przyjechałam do pracy i zobaczyłam bóstwo z czerwonym nosem. Piękny początek:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka, ja w moich poglądach na małżeństwo jestem znacznie bardziej radykalna. Jak tęsknię za moja sofą, kocykiem i herbatka z imbirem, wczoraj cały wieczór przekanapowałam...i nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Yennka ;) nie denerwuj sie- grunt, ze ciebie to niedotyczy , wiem, że sa tragedie, ale ja po ostatniej interwencji w moją rodzinke powiedziałam- dość koniec- ja tez mam swoje życie 😭 i nikt nigdy mi w niczym nie pomógł- więc niech sie wszyscy odwalą ode mnie :P A ty Yennka- staraj się do kawki czytać coś bardziej optymistycznego ;) np. emilka od tego gościa, który był teraz u ciebie :) Ani, Serduszko- dzięki wam za wasze zdanie- też uważam, ze tak będzie najlepiej - no i przynajmniej się nie obrazi nikt na mnie. Ale mimo wszystko ludziska to mają tupet :O no i zero wstydu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi Miller były premier z jakiej partii startuje??? bo wczoraj nie mogłam załapać :( oglądałam jednym okiem :( no i nie wiem ......... a ciekawość mnie zżera :D:D:D:D:D:D:D no chyba nie z samoobrony? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z samoobrony Celinko, niestety... Jak zaczęłam czytać to nie wiedziałam ze to takie beznadziejne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się, wściekła na świat. Spóźniłam się dziś do pracy :o Ulice mi qurna pozamykali, tak że musze drałować piechtą kawał drogi :o To co ja mam teraz do pracy o 6 wychodzić??? Najwyższa pora przenieść się do dziupli. Ponoć od dziś ma być ciepła woda :D Musze jeszcze dwie rzeczy zrobić i jazda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Groszku. rob obsiedliny i \"niech sasiedzi walą, walą,walą do drzwi...\" :-D I mieszkaj. A pana M przyslij wyraźniejszego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×