Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Yennka ;) ty poxniejszych uroków boję się jeszcze bardziej :( mój się zlitował nade mną ;) zawiezie mnie do um :D:D:D:D:D:D:D:D:D ale i tak będe musiała biegac po schodach :O ciekawe jak radzą sobie niepełnosprawni w moim U.M. ??? na I piętro po krętych schodach wózkiem nie da sie wjechac, a schody wąskie i raczej wnieść się tez takiej osoby nie da :O no chyba że na barana :O Zamówiłam już kuriera w pon. odbierają ode mnie te zepsute i niekompletn częsci od wózka :P mam nadzieję ,ze szybko doślą mi dobre kółka ;) a panna od gerdy mnie dzisiaj zapieniła :P mój wczoraj odwołał montaż na dzisiaj , a dzisiaj panna do mnei zadzwoniła i mi oznajmiła, ze4 moje drzwi, za które juz mieisac temu zapłaciłam ona sprzedała innemu klientowi - i że da mi po zniżce 80 :P a niech się wypcha :P ja mam dziurę w ścianie na 100 , a ona mi proponuje 80 :P i co mam se tam pianki nakłaść czy moze deski przybić??? :O no bezczelna kwoka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ja sie tez wkurwiłam na Wasz zwiazek.. nie moglabym byc z facetem ktory tak traktuje NASZE dziecko...wszystko moge powiedziec o R ale ostatnie gacie by zdjął i szedł do torunia z interesem na wierzchu niż zrobiłby cos takiego Mili.. I nie mow ze robisz to dal Kuby..bo co on z tego ma????????????????????????nic!!!!!bo nie musza sie starac..Twoja mama powinna sama Cie wziac za łeb i spac w 6 w jednym łózku niz życ w ICH mieszakniu i byc tak traktowaną!!!moi rodzice by na to nie pozwolili!!!! wkurwilam sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - juz pax - dalam ja Garni szkołę przez telefon ;-) I myślę, ze wystarczy. sama musi teraz wyciagnąc wnioski. Jo* - nie każdy ma kochających rodziców, ciepły dom itd. ludzie są rózni. Zazdroszcze Tobie, Ani, heartbreaker... Ja nie wiem co to spokojny dom rodzinny. Garni też łatwo nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenka, nhie ma mi czego zazdrości, tak się ścięłam z moim, że nigdzie nie jedziemy..... wszystko mam ułożone pod wyjazd, ale jak pomyślę, ze 24 h na dobę będę z nim gdzieś hen hen . po prostu rzuca mną po ścianach. I rezygnuję z Marrakeszu! Bo jestem tak wnerwiona, że nawet najspokojniejszy anioł mnie nie uspokoi. Mam po prostu dość.... sporo sie nałożyło. Więc i afera była ostra, przecież ja po ślubie tak sie zmieniłam....zawsze byłam taka obrotna...a tu nagle patrzę na niego. Do głowy mu nie przychodzi, że zmieniłam strategie po zobaczyłam, że sie mną wysługuje i liczy na mnie i tylko stęka, że coś nie załatwiłam... że gwarancja sie skończy, a plama w salonie zostanie i sami będziemy to robić. Nie będziemy, właśnie to załatwiłam....ale w ... mam jego i wyjazd. Miał niby wszystko sam zorganizować, a stanęło na tym, że to ja po instytucjach ganiałam. On kupił bilety i wyrobił paszport. Przecież wszystko załatwione! Noclegów też nie zarezerwował....ehhhhhh....brak mi słów. Na weekend jestem tak wkurzona, że chyba sie przejadę do przyjaciółki do Warszawy na kilka dni ( w końcu i tak mam wolne:P), właśnie to rozważam, bo rano wymieniłam opony. Albo pojade hen do mojej chrześnicy..... na razie sie zastanawiam. Teraz nawet jeśli stanie na głowie, zaklaska uszami i będzie stopami serwował drinki, nie jadę!!!!!!!! Bo przecież ja taka niezorganizowana jestem. Po prostu to jest śmieszne.... ale półka od trzech tygodnie nienawiercona. To tez pewnie miałam sama zrobić. Wnerwiłam sie jak nigdy!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierka, wręcz jutro mu Kubusia, by pojechał z Tatą do Dziadków i Brata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa, jasne;) Tak jestem wnerwiona, że wnerwiłam sie totalnie na firmę, która realizuje u mnie na osiedlu program ISPA, że też i im \"życie uprzyjemniam\".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem ;) dzisiaj przeszłam samą siebie :P składam wnioski w komunikacyjnym całe 4 szt a palant mi mówi, ze mi ich nie przyjmie, bo za dużo od nich wymagam (sic) i żebym przyszła z jednym w poniedziałek z drugim we wtorek itd Ja do niego,ze w tym tempie to ja zdążę urodzić a nie zarejstrować jeszcze 8 pojazdów i żeby sobie ze mnie jaj nie robił - bo ja nie mam siły zapieprzać po tych schodach :P i na siłe mu wcisnełam 2 wnioski :P w pon dostanie kolejne 2 itd :P i w dupie mam to, ze oni będe zablokowani przez 4 godziny przeciez co za róznica czy dla mnie będa pracować czy dla 10 innych petentów ?/ :O I tak musza to zrobić :P wrrrrrrrrrrrrrrrr no i z tej radości robię cudny obiad :O pierwszy raz w życiu robię gołabki , które kupiłam gotowe + sos pomidorowy z butelki :O mam nadzieję, ze będzie to zjadliwe :O Bo się tak wkurzyłam, ze teraz mnie wszystko boli 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo ;) twoi rodzice nie pozwoliliby na coś takiego, ale Garni ma tak jak ma :O i ona nic na to poradzić nie moze :( Ale moze z Ł walczyć o swoje i Kubusia dobro i to napewno zrobi ;) Tylko czasami wątpi w swoje możliwości i swoje racje ;) Ani - przejdzie ci ;) Mój tez czasami ma takie odpały :( jaki to on pracowity itp , ostatnio się z nim o to pokłóciłam :P bo on do swojej pracy ma 3 ludzi i ledwo wyrabia, a ja juz chodze jak słonica i ciężko mi nawet siku zrobić a co dopiero wykonywac wszystko tak jak przed ciążą?? No to usłyszałam argument że inne kobiety prowadzą dom, wychowują dzieci i jeszcze pracują, a ja mam tylko ciążę na głowie :O Z chęcią oddałąbym, mój brzuch i kazała robić to co ja robie i jeszcze fochy bym strzelała - ciekawe co by zrobił :P Ehh chłopy to czasami wszystko potrafią zepsuć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moje zyciowe porazki i glupie wybory dziala tylko rzut o beton cos na kształt upadku jasia fasoli zawsze na poczatku serii :-) Dlatego \"pojechałam\" w ten desen.. Wiem ze nie kazdy ma rodzicow kochajacych itd.tylko to nie oznacza wcala rozowego dziecinstwa ani podobnych kwestii,chcialam zeby Garni tez sie wnerwila...ja wtedy dzialam najmądrzej..jak juz odbije sie od dna i jestem wkurwiona :-P głownie na siebie..tylko ze dna trzeba dotknac.O to mi chodzilo.Nie chcialam nikogo urazic. pozdrawiam. Ani-->pojechalas? ;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE! Cisza trwa, a ja jestem dalej wkurzona....dziś jadę sobie na zakupy. A jutro chyba kopnę się do stolicy na 2-3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten śniezny sobotni poranek :) Ani - oj nie bądź taka uparta :( wiesz jak tam jest ciepło??? mozna sobie akumulatorki naładowac itd ;) nie fukaj się juz :) Jo ;) nie każdy pod wpływem impulsu dobrze działa :( Mój najwięcej zamieszania wtedy wprowadza :P a mój spokój i tak zawsze nam na dobre i moje wychodzi :D:D:D:D:D:D:D:D A jak tam nasza mała ksieżniczka? jakiś zębulek na horyzoncie?? ;) Garni- oglądałam własnie zdj. Kubusia - on jest debeściak :D:D:D:D:D i mam pytanie on się tak zawsze brudzi przy każdym jedzonku?? Bo ja myślałam że dzieci to sa takie jak w reklamach :P zero płaczu, kolek - tylko same uśmiechy i gaworzenia :D:D:D:D:D:D Już się boję co bąbelek będzie wyprawiał :O Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przedpołudniowo Na tej wsi mojej nie ma nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciucha z allegro nie kupiłam - napisałam do laski która dokonała zakupu - z zapytaniem jak to w realu wygląda. A laska mi na to - ze szkoda kasy - tandeta ostatnia - sama zła jak osa ze 120 zł poszło się .... Dziś zrobiłam rajd po sklepach - niestety nie ma nic z tego co ja chcę - albo takie badziewia za kosmiczną kasę ze ja dziękuje... A ja za dużo kasy nie mam - i tu powinnam palnać się centralnie z czółko, bo 180 zł na perfumy dla szczeniary miałam, a dla siebie nie mam... Ale nauczka była bolesna, dzis Ninke mi napisała coś bardzo trafnie - ze nawet jakby kasę dał - to zawsze będzie źle - za mało, zawsze będzie ze na mnie wydaje. Kurwa mać - od 2 lat nie wydał grosza na prezenty dla dzieci - wszystko ja kupowałam, on dawał kasę co najwyżej - a ja spłacałam zadłuzenie za chatę (600 zł/mc z kredytem!!!!)Ale juz koniic dobroci dla bydła, koniec. Wczoraj znów była jazda. Kretynka wydzwaniała - nie odbierał telefonu, to zadzwoniła z tel. córki. Odebrał, i chwilę wysłuchał, a potem wyłączył komórkę. Nawet pisać mi sie nie chce o co się darła. Debil i tyle z niej. Buziaki - spadam bo garnki czekają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka ;) może w mieście tym obok tym większym coś znajdziesz? ;) A kertynke olej :O nie kumem po co ona za wszelką cene chce między wami mieszać ? :( no po co??? nie ma babsztyl swojego życia?? to niech się zajmie życiem swoich dzieci a od ciebie niech się w końcu odwali :P A Ninke prawdę ci napisała - niestety takie to uroki zawistnych exi i ich potomstwa :( wiecznie źle, wiecznie mało, wiecznie coś nie tak :P Yennka- ale trzymaj się twrado i nie poddawaj się ;) a jak nie masz co z kasa zrobić - to chętnie podam ci moje konto i z miłą chęcią będe co jakis czas przyjmowac drobne datki na jakies perfumy - aaaaaaaa i podziękuję i nie będe gderać że za mało :D:D:D:D Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowo przeżyłam ................. prawie całą noc nie spałam- budziłam się, jakieś koszmary zjawy to efekt tego , że dzisiaj o 8-mej miałam odebrać samochodzik i pojechać do mamy . Dziewczyny byłam zakręcona jak słoik po ogórkach - od ubezpieczyciela nie wzięłam dowodu rejestracyjnego , zgubiłam rękawiczkę - a wszystko przez potworny strach , że nie poradzę sobie z jazdą , że będzie mi gasł . Ale jakoś jakoś ..........teraz już mniej się boję zrobiłam dzisiaj ponad 50 kilometrów nie było tak strasznie . A do tego jestem chora jak się patrzy - z nosa cieknie , gardło boli , ja zamiast głosu wydaje charczenie - a było już tak dobrze . Badziewie wróciło od córki do mnie ale nie podaję się kuruję i mam nadzieję że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimcia..zdrówka życzę, wyleguj się ile wlezie, pogryzaj czosnek i chuchaj w domu -> bakterie zdechną ;) Dzielna dziewczynka z Ciebie, 50 km to sporo! Odegnaj zmory nocne, bo teraz już jesteś \"kierowniczka\", ani się nie obejrzysz jak autko stanie się Twoimi \"drugimi nogami\" :D miłego dnia wszystkim 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry chyba mam jakiś większy problem bo znowu się budziłam przez całą noc ............... sama już nie wiem o co chodzi - może o to nie mam się do kogo przytulić . Dzisiaj już gardło nie boli ale katar mam po prostu cudny - usmarkana jestem po pas i zaczęłam kaszleć brzmi to tak jakbym się miała właśnie udusić .....................jest cudownie . jak się rozbudzę to zamierzam jechać do swojego domku - muszę znaleźć jakieś rękawiczki - bo teraz nich nie mam a jak widać zima idzie . Miłej niedzieli wszystkim życzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, żyje jeszcze, ale w ogóle nie mam dostępu do neta, więc nie udzielam się, ani nie jestem w temacie co u Was. U mnie praca, praca, praca. Pozdrawiam wszystkie i ściskam stare oraz przyszłe mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, właśnie robię obiad, a że nudne są dla mnie kotlety to robię takie coś http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=8959 Ja też się nie wyspałam. Nie mogłam zasnąć i zasnełam po 2 w nocy a po 8 już się obudziłam. Jak dla mnie to mało. Anouk, nie mogę uwierzyć ,że Ty w podróż nie pojechałaś. Ale ja takie nerwy na faceta znam, ale pewnie pokusa ciepła była by silnejsza i bez względu na wszystko bym pojechała. Ja to w ogóle coś za miękka jestem jeśli chodzi o niego, ale staram się z tym walczyć. To miłej niedzieli, a ja kończę obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i spadam, mimo udanego wyjazdu ina koniec dnia zespul mi się hummor, ojciec mnie wkurzył, młody ma jakieś dołki i nie bardzo chce mówić o co chodzi, ksieć - nie narzekam,ale nie chwal dnia... Jutro z pracy \"pomailuję\" do Was. Ninke, dzieki odniosę się i do tego co napislaś - trafiłaś w sedno - pozwolił sobie na to, to teraz ma. Ty wróżka jesteś! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pracowita niedziela była nie ma co od południa był młody jaśniepana..nawet obiad zjadł, w zeszły weekend też miał z nami obiadkowac, ale..hmm...mama nakarmiła go obiadem o 12..może u mnie zatrute czy co ;) no a dziś moczył łyżkę i moczył, ale nie miał wyjścia, ciasto też zniknęło (nawet wyszło, choć antytalencie jestem), uporałam się z garami i padam na dziób..odśnieżylam autko, ale jutro jadę autem jasniepana, bo moje ma łyse opony, więc odmówcie zdrowaśkę to chyba tyle z \"wolnego weekendu\" milego wieczora życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam o poranku jest kurde...ślicznie, biało :( ślisko :( uwielbiam :( dziewczyny dziś jeździmy \"nabożnie\", uważajcie na siebie miłego dnia życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana ...................jestem jeszcze w domku do pracy jadę autkiem a potem oddaje go na warsztat do wymiany olejów , płynów i akumulatora ( padnięty jest). Trochę mnie to przeraża ............... mam nadzieję że potem bedzie spokojniej . Odezwę się z pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane ;) w końcu net mi działa ;) miałam wczoraj zawieje śnieżną cały dzionek :( Mój zaczał malować pokój dla bąbelka :P dzisiaj kontynuacja - bo ściany sa czyms dziwnym pomalowane i farby mu spływały - cała noc grzejnik był włączony aby to podsuszyć- mam w domu sajgon :( Whimcia ;) odważna dziewczynka z ciebie- pierwszą samodzielną przejażdżkę swoim pierwszym autem pamięta się na zawsze ;) Ninke ;) nie otwiera mi się link :( a chętnie bym coś innego zrobiła na obiadek niż kotlety :( Yennka -śpiochu :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Mumi ;) a co u Garni??? i Jo ? i królewny - wyleczyła się z bakterii? i jak tam ząbkowanie?? Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradzę wam czemu jestem taka dzielna ....................... bo zaplanowałam sobie że pojadę odebrac niedźwiedzia z lotniska jak bedzie wracał . Najprawdopodobniej lądować bedzie w Berlinie za około 3,5 miesiąca tak więc ma troche czasu żeby nabrać ogłady i przestać się bać \"nadjężdżajacych\" samochodów. Wszyscy moi znajomi uważają , że zrobiłam dobrze że kupiłam autko i zaczełam jeżdzić bo im dłuzej bym czekała tym gorzej by było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimcia, powodzenia, trzymam kciuki. U mnie podobno tez biało, mój się dalej wścieka z racji, że mogło byc ciepło, a jest biało. Kiepska droga, a dziś wracamy.... Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) nie chce cie martwić ale twoje miasto wczoraj pokazywali w tv jako jedno z najbardziej zaśnieżonych ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×