TERAZ MY!!!

Spadam do domu... NAreszcie. Celi, problem w tym, ze oni 1-go mają płacone... Na sobotę obiecali na 100% oddać. Zobaczymy. Pozdrawiam.

Witam.

witam jest w miarę dobrze a będzie lepiej :-D.

I ja się witam :) Jest już szafa! Faaajnie. Taka wieeelka jest, że hej :D Nie tylko rowerzysta z rowerem się w niej zmieści ale jeszcze piłkarza z piłką się upchnie :P Porobię jutro trochę fotek i podeslę w okolicach poniedziałku. Yenka, zadzwonię dziś do Ciebie, mam sprawę :)

No to czekam Groszku. Ja obrobilam sie - choć nie wiem jakim cudem...

hu hu ;) ale dużo piszecie :D:D:D:D:D:D:D:D czyżby moja śnieżyca i ilość 30 cm białego puchu i do was dotarła i dlatego takie pustki ???? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Groszku , fotki pstryknę ale nie wiem kiedy , mój juz wrócił i zawłaszczył aparat :( a to łobuziak :D:D:D:D:D:D:D:D:D A ja dzisiaj zabiegana na maxa :P rano byłam w lab. kolejne badania :( Mam mega anemię i jakąś bakterię w organizmie i lukocyty mi powariowały :O Poźniej byłam w komunikacyjnym i u stomatologa, ale do tego ostatniego musze jeszcze za chwilkę znowu sie przeparadować, bo zajełam sobie tylko kolejkę :P Gdzie te czasy naszych mam, gdzie to kobiety w ciąży wpuszczano bez kolejki ??? ............. :( ehhh co zrobić :(

hu hu ;) ale dużo piszecie :D:D:D:D:D:D:D:D czyżby moja śnieżyca i ilość 30 cm białego puchu i do was dotarła i dlatego takie pustki ???? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Groszku , fotki pstryknę ale nie wiem kiedy , mój juz wrócił i zawłaszczył aparat :( a to łobuziak :D:D:D:D:D:D:D:D:D A ja dzisiaj zabiegana na maxa :P rano byłam w lab. kolejne badania :( Mam mega anemię i jakąś bakterię w organizmie i lukocyty mi powariowały :O Poźniej byłam w komunikacyjnym i u stomatologa, ale do tego ostatniego musze jeszcze za chwilkę znowu sie przeparadować, bo zajełam sobie tylko kolejkę :P Gdzie te czasy naszych mam, gdzie to kobiety w ciąży wpuszczano bez kolejki ??? ............. :( ehhh co zrobić :(

Witam popoludniowo, padam na pysk i ledwo zipie. Ale dni ostatnio w pracy - jeszcze ie terminy, a ludziska powariowali... I jeszcze mało nas do roboty. Choroby, zwolnienia... Tylko ja jak ta idiotka w pracy. A jeszce muszę po sklepach pobiegac, do domu dotrę późno. A manicure zrobić dzis muszę. :-) Los kobiety papatki

A ja w domu nie mam neta, bo padła całkiem sieć osiedlowa..... miała dziś być naprawa, ale nie naprawili. Do zobaczenia za klika dni;)

No moje drogie, porobię jutro foteczki mojej dziupli - specjalnie dla Was :D W niedzielę jak będę u mami to poprzesyłam je. Miłego piątkowego wieczoru i soboty :)

Witam. Ja zaraz do fryzjera - wczoraj kupiłam sukienke marzeń - coś w ten deseń jak Jo* pisała... Powiem Wam ze już mało co nie płakałam - nie mogłam dokupic nic ciekawego do tej satynowej spódnicy - co bym nie przymierzała to wyglądałam jak na studniówke... Jak na złość. Weszłam do ostatniego skelpu w planie, zła jak osa bo zmarzłam - i bez przekonania bo to sklep raczej nie na moją kieszeń... I stał sie cud - za całe 140 zł dostałam to o co mi od początku chodziło. NIe \"szkolna\" ale i nie sylwestrowa, śliczna - czarno srebrna. Postaram się i ja wzorem Groszka jutro przesłać zdjecia z imprezy. Pozatym u mnie ok - tylko dziś poprzetykałam się z księciuniem. Aż mnie trafia jak o tym pomyslę. Na szczescie (jego) przemyslał sprawę i przeprosił, bo inaczej wzięłabym porzykład z Ani i dziś byłyby nici z imprezy... Buziaki dla wszystkich.

A ja mam weeka w szkole...

Wróciliśmy do domu nad ranem - i jeszcze sporo czasu mineło znim poszlismy spać :-p Było bardzo, bardzo fajnie - zdjęcia już zapisane w roboczych - jutro z pracy porozsyłam Wam. Idę teraz kończyć rosołek - a jak zjemY to idę bo spaliśmy tylko 4 godziny. ;-)

Hejka :) zaraz napisze do was zbiorówkę - bo normalnie mnie nosi :( chamstwo chamstwo i jeszcze raz chamstwo to jest to z czym od dwóch dni mam doczynienia w tej wsi Buzia :)

Witojcie!Celi-jak brzusio mamy i jak w brzusiu? kompletnie wypadłam z orbity i prosze wszystki o 1-2 zdaniowe skróty, co u Was.Od kilku dni znów mam neta, choc z czasem bardzo krucho w zwiazku z dojazadami do pracy róznymi srodkami komunikacji, ale nie chciałabym tracic z Wami kontaktu-prosze zatem o newsy w pigułce.Buziakuje wzzystkie i pozdrawiam.P.S-nie zapominajcie i o mnie, jesli chodzi o foty.

Netka nie znasz kogoś kto ma do wynajęcia mieskzanie na poł roku??? na normalnych zasadach? moze byc bielsko, moze być żywiec , cokolwiek byleby dalej od tej kretynki - reszta w emilku . Buzia :)

dzień dobry wstawać śpiochy - zaczął sie nowy tydzień :-D. Zaczynam mieć problemy z spaniem ..............chodzę lekko podminowana . Nie lubię takiej chmurnej -smutnej pogody , czuję sie przybita i taka bez życia . Jedyne co jest pozytywne to to że nie palę i specjalnie mnie nie ciągnie ........nastawiłam się że muszę skończyć palić bo to jedyny sposób żeby mieć na paliwo . Nic nie mówiłam niedźwiedziowi jak dzwonił bo i tak to była smutna rozmowa ............coś we mnie pękło i zaczełam płakac jak mała dziewczynka .

Ja tez zmęczona.A przedemną cieżkie tygodnie. Pozatym oki. Pracy tylko dużo.

Whimka płacz oczyszcza. Spoko. Przytulam. Ja też zaczynam miewać kłopoty ze spaniem :O Coraz częściej niestety. Celi - ja bym zmieniła lokum, a babę olała. Szkoda nerwów.

Ifka wiem że oczyszcza ............. tylko ile razy można? w końcu będę czystej wody diamentem :-P. ( taka będę oczyszczona ).

Diamenty są piękne.

Tak, diamenty są piękne... Macie zdjecia z imprezy.

Hejka :) Yenka wyglądałaś KLASA :D Celi, masakra... brak mi normalnie słów. Co za pizda!!! Przepraszam ale nie udało mi się wczoraj przesłac zdjęć, choć porobiłam je, ale mój brat miał jakiś program do napisania i nie było możliwości usiąść do komputera. następnym razem jak będę u mami to obiecuję, że wywalczę pazurkami przynajmniej 10 minut na rozesłanie ich :D Oj... czeka mnie ciężki tydzień :o

Dzieki Groszek. Jeszcze marzę o takim turkusowym cudzie-sukni jak ta Twoja. A na razie z dwóch starych granatowych sukienek wymyśliłam jedną - i jak tylko moja krwaczyni podniesie się z łoża boleści to zaatakuję ją z pewnością. Muszę uzupełnić garderobę - mam plany zakupowe DUZE, ale muszę - bo nie mam zamiaru przeżywac takiego stresu jak przed tą imprezą. ;-) Mus to mus - nie? ;-)

dzięki za zrozumienie :) wyżaliłam się wam i jest mi lepiej ;) a tej suce nie zapłace w tym miesiącu w terminie i już :P i tel od debilki odbierać też nie bedę :P Już wiem czemu kretynka tak podskakiwała :O widziałam jej nowych najemców z parteru :P :D:D:D:D:D:D:D:D to są chłopki roztropki , kóre nie uwierzycie ale przyjechali dzisiaj do pracy koniem i wozem :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D takiego widoku to ja nie widziałam na ulicach miast po za zakopcem od dzieciństwa :D:D:D:D:D:D:D:D postarm się zrobic zdj. tego konia ?:D:D:D:D:D ale oni go dzisiaj pilnują na zmiane, bo boi się samochodów przy głównej ulicy :P i wierzga :D:D:D:D:D:D:D Yennka - ale cudnie wyglądałaś ;) i ciesze się, ze jednak poszłaś na tą imprezkę- bo przyćmiłas swym urokiem wszystkich :) Groszku nie ma sprawy ;) ja wczoraj chciałam wam przesłac zdj. tych zniczy co to lombardzica kiedys je postawiła przy naszym samochodzie, ale net mi się zawieszał :( Ani :) a wiesz, ze przez naszą klase chyba swoją kuzynke odnlazłam, nie jestem pewna czy to ona, ale tak coś chodzi po głowie- ostatnio ja widziałam jak była w podstawówce :D:D:D:D:D wiec ciężko stwierdzić na 100% czy to ona :D:D:D:D:D Ifka- masz rację olać - to jedyna metoda :O Ale ja teraz nie mam siły na przeprowadzkę :( Ja za 3 tyg mam termin porodu :( i nie jestem w stanie teraz się pakowac i przenosić :( a poza tym meldunki - ja mam tutaj tymczasowy i gdybym chciała się wymeldowac i w nowym miejscu zameldowac to musiałabym jechać do Dąbrowy górniczej po dokumenty bo tam miałam ostatni stały meldunek :( a w moim stanie to raczej nie wskazane :( Wczraj moja koleżanka urodziła , ona miała termin na 27.12 i odkleiło jej się łożysko :O więc zrobili jej cesarkę :( bo nie było czasu na nic innego, a ona tylko 80km przejechała się do babci do szpitala, więc ja wolę nie ryzykować, zwłaszcza po takim poczatku jaki miałam:O Ehhh Buziolki :) całuski dla wszystkich i kopniaczki od bąbelka - dzisiaj cos maluszek jest wyjątkowo grzeczny :D:D:D:D:D:D

Celuś, Ty też na naszej klasie jesteś? :)

Celisiu - dzieki ;-) I nie denerwuj się! Ja dziś siedzę w pracy dłużej - postaram się poodpisywać na emilki Wasze - nie mam ostatnio jak pisać - z pracy nie bo czasu brak, z domu nie bo oczy wysiadają! No i muszę zmienić net w domu - wczoraj zapisywanie w roboczych tych kilku zdjęc trwało 40 minut! A o wysłaniu nie było mowy wcale! Szlag trafia. A wracając do imprezy - było naprawdę fajnie - tylko muzyka nie do końca mi odpowiadała - takie umpa-cumpa w stylu disco w polu. Szlagierem było jesteś szalona. Przynajmniej sąsiedzi przyzwyczaili mnie do takiej muzy ;-) :o No i lewa częśc sali okrzyknęła mnie miss imprezy ;-) Szkoda ze nie widziałyście miny mojego księcia :-p Jakie miny groźne stroił - bo panowie z lewej strony postanowili (wszyscy) ze mną zatanczyć. No i siedział zazdrośnik i tylko łypał okiem. A potem juz mnie nie puscił - zwłaszcza jak okazało się ze flek mi w obcasie pekl i miałam pod obcasem gołego gwoździa. Ślizgałam sie na tym strasznie - więc ksiec wymyslił, ze już z nikim nie zatańczę, bo mogę sobie krzywde zrobić ;-) Bo tylko on mnie będzie tak mocno i pewnie trzymał - nikt inny. I jak panowie z lewej strony podchodzili - to z góry mowi ze ja nie tańcze ;-) I na parkiecie nie zgadzał się na odbijane. Wcale nie narzekałam - połowa panów była juz podpita i spocona (bleeeeeeee), a zawsze prędzej odejdzie taki natrętny amant na widok marsowej miny chłopa niż na Nie kobiety. Dla nich nie znaczy tak i nie skutkuje tłumaczenie ze nie to znaczy nie. Zwłaszcza jeden był upierdliwy. Aż mu ksiec powiedział na ucho kilka słów - poskutkowało. Wiecej napiszę Wam w zbiorówce - a teraz spadam pracować, bo jeszcze zastepstwa ciągnę... :-( Tylko dziś (SZOK!!!!!) pani kierownica moja kazala mi pisać podanie o awans!!!!i podwyżkę!!!!

Celisiu - dzieki ;-) I nie denerwuj się! Ja dziś siedzę w pracy dłużej - postaram się poodpisywać na emilki Wasze - nie mam ostatnio jak pisać - z pracy nie bo czasu brak, z domu nie bo oczy wysiadają! No i muszę zmienić net w domu - wczoraj zapisywanie w roboczych tych kilku zdjęc trwało 40 minut! A o wysłaniu nie było mowy wcale! Szlag trafia. A wracając do imprezy - było naprawdę fajnie - tylko muzyka nie do końca mi odpowiadała - takie umpa-cumpa w stylu disco w polu. Szlagierem było jesteś szalona. Przynajmniej sąsiedzi przyzwyczaili mnie do takiej muzy ;-) :o No i lewa częśc sali okrzyknęła mnie miss imprezy ;-) Szkoda ze nie widziałyście miny mojego księcia :-p Jakie miny groźne stroił - bo panowie z lewej strony postanowili (wszyscy) ze mną zatanczyć. No i siedział zazdrośnik i tylko łypał okiem. A potem juz mnie nie puscił - zwłaszcza jak okazało się ze flek mi w obcasie pekl i miałam pod obcasem gołego gwoździa. Ślizgałam sie na tym strasznie - więc ksiec wymyslił, ze już z nikim nie zatańczę, bo mogę sobie krzywde zrobić ;-) Bo tylko on mnie będzie tak mocno i pewnie trzymał - nikt inny. I jak panowie z lewej strony podchodzili - to z góry mowi ze ja nie tańcze ;-) I na parkiecie nie zgadzał się na odbijane. Wcale nie narzekałam - połowa panów była juz podpita i spocona (bleeeeeeee), a zawsze prędzej odejdzie taki natrętny amant na widok marsowej miny chłopa niż na Nie kobiety. Dla nich nie znaczy tak i nie skutkuje tłumaczenie ze nie to znaczy nie. Zwłaszcza jeden był upierdliwy. Aż mu ksiec powiedział na ucho kilka słów - poskutkowało. Wiecej napiszę Wam w zbiorówce - a teraz spadam pracować, bo jeszcze zastepstwa ciągnę... :-( Tylko dziś (SZOK!!!!!) pani kierownica moja kazala mi pisać podanie o awans!!!!i podwyżkę!!!!

Dzień dobry Jestem juz w pracy ......................nie ma jak wczesnie wstać , tak naprawdę od 8-*mej będę miała wolne - energetyka była tak łaskawa poinformować ,że fazy nie będzie dzisiaj . A po za wszystkim żeby zobaczyc usmiech szefa na swój widok czasem też warto wstać . Dzisiaj to rane wstanie nawet mi pasuje ..............mam trochę spraw do pozalatwiania na mieście - parę godzin mi to zajmie ( zależy od szybkości załatwiania urzędników). Wracam do pracy .

Witam z rana Zakrecona jestem jak diabli. I mam sklerozę.:o