Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

oj Yennka Yennka tulę mocno i nie myśl już o tym. Groszkowa kocykowanie ci w głowie ? :D:D:D:D:D:D:D ty niegrzeczna panno :D:D:D:D:D:D Garni- cium cium jutro bedzie lepiej :) a ja padam na pysk.......... miała być majówka, ale mała sobie pozmieniała rozkład dnia :O i tak oto wyruszyliśmy z domku po 13, w drodze ja dokarmiałam :( a na koniec okazało się, ze wieje okrutnie..... nic to mimo wszystko wypakowaliśmy wózek pełni nadziejii i ruszylliśmy przed siebie po 40 min spacerku złapał nas deszcz wrrrrrr więc biegiem przez polne dróżki dosamochodu , mała się rozpłakała bo deszcz na nią spadł dosłownie 3 kropelki na nosek ....... i az sie trzęsła z wrażenia :( po powrocie do domku była jakaś mega marudna, w sumie to juz ponad tydzień jak pcha piąstki do pyszczka, a teraz to juz przegina na maxa ... poza tym od tyg. kręgosłup mi padł nie sposób gadziny nakarmić, jedynie w bujaczku co nieco przełknie, a tak wrzeszczy i się wyrywa ..... chyba czas na zakup krzesełka do karmienia, bo dłużej tak byc nie może ...... nioo i się dzisiaj poddałam i małej szurnełam az 3 łyzeczki kaszki ryzowej do mleka na kolację bo 1 łyżeczki juz mi nie chciała jesc i się na mnie darła ..... - ciekawe po kim ma te krzyki??? :D:D:D:D:D:D a poza tym znowu ta dupina nieszczęsna :( ręce mi juz opadają :O nie ma odparzeń ! ale za to jak dostała wysypki po zwykłym mleku, to na tyłku w miejscu odparzeń pojawiły się zmiany atopowe, a teraz to juz wygląda fatalnie, jakbym jej tyłek wrzątkiem oblała 😭 zapisałam ją do dziecinnego dermatologa, najbliższa wizyta (prywatnie) jest dopiero we wtorek :( a ja juz siwieję i nie wiem jak maluchowi pomóc, bo takie cuś na tyłku to chyba nic miłego .... paćkam ją juz wszystkim dosłownie !!! niby jest malusia poprawa, ale............. qrwa mać nie wyrabiam z jej dupiną już ! wrażliwiec okrutny - azarazem moj kochany szkrabik :) niiooo i jaka pojętne, raz mnie podrapała po buzi pokiwałam łapką i powiedizałam nie można !!! i mnie nie drapie, za to J. jest cały jak zebra :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ściskam was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to że zyje wcale nie oznacza że juz po operacji ale mam czas więc siadam zaraz do @ dla was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam/ Pogod au nas hujowa, a moze nawet gorzej. Wczoraj nie pojechalismy na wieś, dziś nic nie robimy - bo nie da się wyjść na dwór. A zaplanowane było sporo imprez - i dupa blada. NA dodatek na jutro zapowiadają to samo. Wiec zostaje tv, gary - jak co weekend. A u Was jak???? Whim - dobrze ze operacja niedługo - bedie po i będziesz zdrowa. W kazdym razie ja kciuki trzymać bedę. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Yenka, u nas podobnie , tak jak zapowiadali przelotne deszcze i nie jest za ciepło. Tylko w czwartek zrobiliśmy sobie wycieczki całodniową, wczoraj było zakupowo a dziś tak jak w niedziele i w dodatku bardzo leniwie. Zaraz zabiorę się za robienie sałatki. Tak czy inaczej miło sobie weekendujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. W pracy jestem. I z partyzanta od razu na piątek zapowiedziała siedo mnie kontrola :-( Do dupy to wszystko! Rozleniwiłam się przez weekend - lało, to spałam cały czas. Wstawałam by zrobic coś do zjedzenia i dalej w kimono... Wyspałam się za wszystkie czasy. Ale teraz nic mi się nie chce. NIC. I jeszcze ta kontrola. Brrrrrrrrr Niby nie mam powodów do niepokoju,ale wiecie jak to jest z kontrolą. Zawsze czegoś się czepią! Ech, zabieram się za robotę. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam poranie ja jednak jestem typem pracocholika ............... po wolnym weekendzie jestem bardziej zmęczona niż wypoczęta i do tego mam cięzki rozruch w trybiki pracy - nic mi nie idzie :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę nie piszcie o spaniu !! Ninka obudziła sie o 4 na mleko, poxniej nie mogła usnąć, o 4.30 wziełam ja do siebie do łóżka, i ja usnełam a mała obudziła mnie płaczem o 5.10 bo zrobiła kupkę :O tak więc mycie, przebieranie + ponowne usypianie :O a poszłam spac o 24.00 bo mała mi od dłużeszgo czasu przesypiała całe noce, a tu taka niespodzianka, oczy mam na zapałkach, a i tak nic nie widzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Celi no dobra, to nie napiszę że tez niedospana chodzę :P Ale za to jakiego mam uśmiecha od ucha do ucha na buzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dziś mam masę roboty, zaległości, praca, sprzątanie, pranie. Ze sprzątaniem czekam na mojego;) Super było! piękna pogoda, fajne miejsca. Tylko zawsze jak z tamtego kierunku nadciągam autobahną, to mam mega doła po powrocie. Zawsze tak jest i nie umiem się do tego przyzwyczaić:( Wraz z przekroczeniem granicy dodatkowo zaczęło lać! Powaga! Dół!!! Odezwę się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszkowa takie miłe niewyspanie to coś innego niż pobudka na kupkę :O wolałam bym być na twoim miejscu :D:D:D:D:D:D:D:D:D ooooo syrena :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny!!!!Piekne jak Maliny ;-) I`m back. W pracy masakra-impreza roku i jak co roku związany z nia koszmar ale damy radę! Celi-->Mili je juz parówki tudzież ciasto od pizzy misie chrupaczki i ogolnie co jej dasz to skonsumuje ;-) a kupy robi czesto i często na nocnik ;-) Ninke-->Ty sie zwierz troszke obszerniej co tam u ciebie bo brakuje Twoich wpisów! Serducho-->wyłaź z łoza i napisz jak pierwsze dni i..noce.. Horny-->Ty sie juz nie chwal co? ;-) Garni--> wstawiłam 25-patrze masz 10.50 -nie rozumiem naprawde! Whim--> ja pamietam że pisałas cos o 24.05. czyli jeszcze sie na Ciebie ze skalpelem nie rzucili ..pozdrawiam Cie gorąco 🌻 Ani--> z chęcia bym obejrzała gdzie Ci było tak dobrze że aż cudna polska doła wywołała ;-) Yenny--> Ja sie chyba przejde z Toba po towar który zarzucasz :-) :-P że masz na wszystko siłe, pomogłabys koleżance ;-) ;-)..podziwiam Cie, jestes tak ułożóna i zorganizowana że wpadam w depresje..muszę sie chyba wziać za siebie..tak mysle..i nie dziwie sie ze ten chłop tak leciał do tego slubu-niech w totka zacznie grać!!!ma chłop szczeście!! pozdrawiam gorąco i oczekuje pomyslnych wpisów NIEBAWEM ;-) Mumi--> Kochana, jak on z tym złotem przyleci to Ty zawczasu sie upewnij czy powiesz tak czy też najn coby chłopina nie zszedł z nerwów ;-)Mam tylko pytanie czemu Ty dopiero wpadłas na to że chlopinie zależy? CHODZI O CIEBIE-to jak mogło byc inaczej!! Zaraz kolejna bedzie latała po kiece i swiece :-) tylko My z sielana jak te dwie stare panny ...bez kota ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, a ja sobie wzięłam dziś i jutro urlop zatem mam dłuższy weekend i badzo mi to pasuje. W końcu się wysypiam. Nic szczególnego nie robię. Udało mi się kupić buty z czego bardzo się cieszy , bo akurat buty najtrudniej mi się kupuje. Jutro spotykam się z moją dobrą koleżanką , która jest w ciąży i może trochę fluidków ciążowych od niej załapię. Weekend minął spokojnie. Od jakiegoś już czasu mój też jest spokojny. Widzę jak od niego wiele zależy , by atmosfera w domu była spokojna . Ja zawsze dążę do zgody i rozmowy. Jemu trudno jest rozmawiać i sam lubi podejmować decyzje. I mi trudno to zmienić. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana. Syndrom dnia drugiego - spać. W poniedziałek, po weekendzie zwykle wstajedosc wyspana. A wtorek - koszmar! Ze nie wspomnę o środzie i dalej... Ale nic to - oby przeżyc ten tydzień, potem z górki, w pracy przynajmniej. Jo* - co ja zarzucam - ano nic, tylko wiesz - ja chyba za wiele chcę SAMA i zaczynam odczuwać to. Niestety. Ale jeszcze daję radę. Pozdrawiam - jak mi sięuda potem napiszę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie tyz spokój... przyszła teściówka wróciła w nocy. No to teraz się dopiero zacznie :o A w sobotę robimy grupowe zapoznanie i omawianie szczegółów wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszkowa, a ona coś ci juz zrobiła czy ty tak asekuracyjnie pałasz miłoscią do tesciowej ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybywam słuzbowo, wiec papatki. NIci z emilka do Was. Groszkowa - nie daj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, tak zrobiła. Dyktuje swoje warunki co do dnia naszego ślubu. W ogóle nie bierze Nas i naszego komfortu pod uwagę. Nie bo nie... i już :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dzisiaj mam techniczny dzień w pracy ..................porządkuję dokumenty do archiwum i sprzątam pólki połeczki . Groszku ...............bądź asertywna do granic wytrzymałości to twój dzień i ma byc tak jak ty chcesz .................... krzycz NIE i tup nózkami tak głośno żeby Ciebie w Piernikowie słyszała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł (zgapiłam od kogoś;) ) Whimcia:) ja tez tak mam takie zdanie, nie daj sobie, Groszku, wejść na głowę. Jak już wyślę się mój mail, zobaczycie kilka fotek i poczytacie to i owo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo, ja zawsze jak sunę autobahną i wjeżdżam od strony Zgorzelca lub Olszyny łapię doła, widząc polskie drogi. Podobnie jak skręcam z równiutkiej czeskiej drogi gdzieś w górach i wjeżdżam na ósemkę od Kudowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nawet będziecie zdziwione... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów wariacki dzień. Zaraz do domu - nic mi się nie chce szczerze mówiąc, a popołudnie mam zawalone. A ja położyłabym się najchętniej- nogi bolą jak cholera. Ani - zdjęcia fajne. Celisiu - śliczna ta Twoja mała. No, już nie taka mała. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Groszku, ale Ci się teściowa trafiła:) Ale Ty sobie na głowę wejść nie dasz jak Cię znam,:) i będzie po Waszemu. Celi...śliczniutka Twoja Ninka i dosłownie widzę podobieństwo do Ciebie. Anouk.....a Twoje widoczki zachwycają. Yenka....Ty tradycyjnie otwierasz dzień a ja zamykam:) A jutro już do pracy i koniec mojego lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poproszę o paciorek ewentualnie o trzymanie kciuków jak Wam ktoś w pracy zarzuci, że się opierniczacie i ściskacie kończyny to winę...można zrzucić na mnie buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie z rańca. Teściowa nie jest taka zła, całkiem miła z niej osoba ale chciałabym jednak żeby nie próbowała wprowadzać w nasze życie swojej dyktatury :) Mumi, będę trzymac moooocno kciuki. Trzymaj się ciepluśko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mumi - trzymam mocno. Pisz po jak poszło! Buziaki dla reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi, dołączam się do zbiorowego trzymania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×