Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Anno Porozmawiać, szczerze i otwarcie. A później...................tego nikt nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bynajmiej mam juz automatyczny filter na klamstwa. padna pewne slowa (np. bateria w tel padla, nie moge gadac bo prowadze auto, nie mialem zasiegu itd.) to u mnie zapala sie czerwona lampka i zrywam ze tylko opony piszcza. nie mowiac juz o tym sciemnianiu jaka to zona wredna jest.......... kazdy zonaty ktory tak bedzie mowil po psyku dostanie zanim dokonczy zdanie. nasluchalam sie tego, uwierzylam jak idiotka, a na koniec i tak siedzial na kiblu piszac smsa bo bal sie ze ZONA zobaczy i mu zrobi awanture. niech kazda z nas tylko czesc tego co przezyla opisze i mamy pelen obraz ich taktyk i chwytow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
próbowałam, nie raz, wykręca kota ogonem i mówi, że pisze do niej po kryjomu bo ja jej nie lubię. No owszem, od momentu jak w andrzejki chciała go mieć u siebie na parapetówce, trudno kogoś darzyć sympatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
no w komputerze, ponieważ mi poczta szwankuje, pisałam e-maila z jego konta i tam był e-mail z jej nowym nr telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ujjjjjjjjjjjjjjjj, powoli radar mi sie wlacza. aniu, a kolezanki twoje albo mama wiedza o twoich myslach? chodzi mi o to, czy cos ci na ten temat mowily? moze po prostu jestes porodem itd. przewrazliwiona? nie czujesz sie atraktywna i od razu mysli te przekladasz na meza? ale z tym po kryjomu to juz podejrzane........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"a na koniec i tak siedzial na kiblu piszac smsa bo bal sie ze ZONA zobaczy i mu zrobi awanture. \" grosiku, tak się dzieje nie tylko na koniec, tak jest od początku. A z kibla najłatwiej, bo zawsze można powiedzieć \"grałem sobie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
rozmawiałam z jedną psiapsiółą, wtedy o tej parapetówie i ona stwierdziła, że on mnie zdradza. Czy jestem po porodzie przewrażliwiona, nie sądzę, choć trudno ocenić siebie obiektywnie. Myślę sobie tak: skoro to ja wstaję w nocy do małego i w większości się nim zajmuję i mam ochotę na seks to dlaczego on nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niech teraz wypowiedza sie te kobiety ktore dzwonily do kochanek. moze rozmowa z nia pomoze? ale tez nie jestem pewna bo nie mam takich doswiadczen. ale powiem ci tyle: moj K nie raz mi mowil (bo go pytalam dlaczego klamie) ze robi to bo nie chce krzywdzic zony. no bo jest takim dobrym czlowiekiem klamie, czyli robi wszystko po kryjomu. i to mi sie nie podoba u twojego M. a to z waszym sexem jest bardzo podejrzane.........bardzo sie zmienilas po ciazy. mysle ze mezczyzni czasami maja problem z kobieta po porodzie........wiesz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A swoją drogą - czego to ludzie nie wymyślą...................... Do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, czas sie zbierać, miło było, ale ....koniec na dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
miałam cc, więc "w środku" nic się nie zmieniło, ale on o tym nie wie, bo nawet nie próbował. Kiedyś (jeszcze przed ciążą) jak mu zwróciłam uwagę, że mnie w ogóle nie przytula itd. to powiedział, że ma przerąbane w pracy i widocznie nie umie wykrzesać z siebie nic bo wszystkie siły traci tam. Obawiam się więc, że z "nią" może nie musi prowadzić gry wstępnej, może zawsze jest wypoczęta, piękna i chętna (ma kilkunastoletnie dziecko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z pewnoscia nie wiem co on robi. sugeruje sie tylko doswiadczeniami wlasnymi i przyjaciolki ktora maz robil w trabe przez cala ciaze i po porodzie. pisalam juz o tym. ale moze go sprawdzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
no myślałam o tym, ale poza sprawdzeniem komórki nic innego nie zrobię. No co, mam wystawać pod jej domem? Zadzwonić do niej? Pojechać do pracy i sprawdzić, czy on tam jest? Nie należę do kobiet, które tak robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, my wszytkie nie chcemy do takich nalezyc. ale przypuszczam ze innej mozliwosci na pewnosc nie masz. no chyba ze ci powie albo przypadkiem sie wyda........ ale skoro chcesz miec pewnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
postanowiłam dziś postawić sprawę na ostrzu noża, dam znać jak poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
Jesteśmy ponad 10 lat razem, nie mamy ślubu. Ja mam 32 lata, on 39. Chodzi z kolegami na piwo i ja mu na to pozwalam, zawsze pozwalałam. Często się chwali jaką to ma świetną kobietę, że go na piwo bez problemu puszcza. Nie chodzi na to piwo często, ot raz góra dwa razy w tygodniu, ale wtedy rzeczywiście jest na piwie, bo chodzi ze znajomymi, z którymi mam kontakt i zawsze kilka dni po tym piwie opowiadają jak było. Pracujemy w tej samej firmie, z tym, że ja teraz jestem na macierzyńskim. Tamta pracuje w innej branży, że tak powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie kiedy moze on cie \"zdradzac\"? jest jakis czas \"wolny\"? na chlopski rozum...............myslalas juz o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
a wraca z pracy po 18-tej (a idzie na 8) albo idzie do pracy " na parę godzin" i cały dzień go nie ma. Jak dzwonię gdzie jest to mówi, że już wyszedł, ale .... musiał podjechać do warsztatu, musiał podjechać do kolegi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
I grosiku szczęścia, pytałam się go wprost dlaczego nie sypiamy ze sobą, że może po porodzie mu się już nie podobam (rozstępy, brzuszka trochę zostało, cyc już nie taki jak dawniej) ale mówił, że wszystko jest ok. No więc już nie wiem jak do niego dotrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada, czekac po pracy w aucie (mam nadzieje ze masz, jak nie: po to ma sie przyjaciolki) i popatrz gdzie jedzie............inaczej nie da rady! co do sexu.....jest mi bardzo przykro, bo wiem ze akurat ten temat jest dla kobiet po prodzie bolesny gdy same jeszcze musza sie oswoic z wlasnym cialem i hormonami........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
ale ja już dawno jestem gotowa, aż mnie nosi, zaczynam myśleć o zdradzie, ale dokąd nas to zaprowadzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje ci, aczkowliek ja jestem 6 m-cy po. wiec nic nie mow bo mnie dopiero nosi. i nawet nie mysle o byle kim, tylko o tym baranie......... nie ma o czym gadac. a teraz gdzie jest? mozesz sprawdzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
i nie nusiałabym szukać - mam takiego "pana", który w każdej chwili... (niestety żonaty, sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu moze powiedz mu ze masz okropny problem bo masz ochote na sex i czy mialby cos przeciwko temu gdybys poszukala sobie do tego jakiegos mezczyzne - skoro on taki zmeczony to nie chcesz go stresowac.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×