Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

zalezy w jakiej sytuacji jest kobieta , moglabym ci wytlumaczyc to na wiele sposobow , ale to zalezy czy sa dzieci albo czy jest uzalezniona finansowo , czasem zwylke kocha a czasem boi sie samotnosci , albo tylko przyzwyczajenie.

Przychylam się do twierdzenia : \"to moje i wara wszystkim od niego\" a przyzwyczajenie ewentualnie na drugim miejscu.Ach i do tego jeszcze mentalność psa ogrodnika :D

tak "to moje i wara wszystkim od niego"-zgadza sie tyle ze to tak egoistyczne podejscie ,dzisiaj jest tyle pokus ze babki zapominaja ze nie wystarczy zaznaczyc swoje terytorium ale i zadbac o nie , a tego czasem juz nie potrafia

mała15 - no cały czas o tym na kafe w różnych miejscach piszę :D:D:D ale to jest takie proste,że aż niemożliwe :D:D:D:D:D:D

grunt to pokazac tego nigdy facetowi -jak ogolnie wiadomo posiadaja instynkt zdobywcy wiec trzeba im pozwolic to robic

niestety zadbać o te terytorium sporo osób nie potrafi :o ,a potem są żale i bum

wszystko jest mozliwe ,wystarczy tego chciec , a co w zyciu jest latwe-i wlasnie o to chodzi

no ale wychodzi na to,że nie wszyscy chcą :D i rola pokrzywdzonych i męczeników im odpowiada :D Nie muszą przynajmniej dbać o te terytorium :D:D:D:D:D:D

e tam:)to tez sie nudzi ,bo staje sie monotonne i nudne

zawsze można nudę zabić jakąś wojną nawet wyimaginowaną ,a w tym jesteści mistrzyniami :D:D:D:D:D:D:D

tak ona zadowolona ze nie musi sie starac a ty zakladasz w tym czasie harem:)niezly pomysl

czyż potrzeba nie jest matką wynalazku? :D:D:D

Poza tym większość społeczeństwa żyje z zakłamaniu ,a ci żyjący w największym najbardziej potępiają sobie podobnych zarzucając innym brak zasad moralnych itd itp :D:D:D:D:D:D:D:D:D W związku z powyższym czuję się rozgrzeszony :D:D:D:D

:) jest!i to chyba jest w tym wszystkim najbardziej podniecajace , ale Ty prawdziwej milosci to chyba nigdy nie zaznales, znaczy nie -ciebie kocha i uwielbia kilka kobiet i masz jej tyle ze mozesz sie nia udusic

zgadzam sie

Ło kurcze tego to nie zauważyłem :D Zauważyłem jedynie wzrost zainteresowania moją nieskromną osobą u płci przeciwnej ,zwłaszcza tej dużo ode mnie młodszej :D:D:D:D więc moja męska próżność puchnie :D:D:D:D:D:D:D:D

a my glupie chcemy byc wierne oddane i kochajace do bolu , jedyne itd , a tu niestety -chcesz zyc to uzywaj

mala15 w myśl tego co sama napisałaś ,jeśli zadbasz o swoje terytorium to taką możesz być :D więc w czym problem?????

i moja tez :) , przynajmniej mam o kilka lat do przodu dzieki tobie, i bedzie mi sie zylo latwiej

ej tam !a po co , ja pojde w Twoje slady ,bardziej mi sie to podoba

Ha jeszcze trochę i dobrą duszą kafe zostanę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

sam widzisz jak latwo was podejsc:):):)

nastepna lekcja -ucz sie i wyciagaj wnioski:):):):):)

czy myślisz,że ja wam ufam????? :D:D:D:D:D:D:D Pierwszy wniosek,który bardzo dawno wyciągnąłem z lekcji to taki żeby nigdy nikomu nie ufać :D :P

nie chodzilo mi o zaufanie , pod tym wzgledem nie ma obaw co do mojej osoby ,tylko zwyczajnie odpowiedziales mi na pytanie na ktore wczesniej nie chciales!

mam nadzieje, ze cie nie zawiodlam

zdradza nie zdradza, on czy ona... odchodzą albo nie ... kwestia chyba dobrego traktatu , bo tym jest małżeństwo - jakiekolwiek łamanie przysięgi - w urzędzie czy w kościele - ludzie! Żony i Kochanki Mężowie i Kochankowie - a pukać się na zdrowie! ale kłamać , oszukiwać, cwaniaczyć ?- wstyd i pogarda.

xyzed ! niezona chyba zyje w tym drugim swiecie :):):)

Ps. byłam żoną, z tego co wiem nie zdradzał mnie a ja jego również, ale nei wyszło. teraz jestem w innym świecie... znam rozwodników, małżeństwa i kawalerów i czasami rudno ich od siebie rozróżnić - mówie o obu płciach, czasami para "wolnych" jest blizej niż niejedno małżeństwo - problem głupich związków dotyczy każdego etapu,

mała// zgadłaś, to taki świat kiedy się już zostaje żoną i mężem i przekonuej jak to się naprawde ma do rzeczywistości - te ceremonie i dokumenty ,