Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yasminelle

Yasminelle

Polecane posty

Gość teraz ja pytam.
potwierdzam...to normalne ;) miałam podobnie,z tym że u mnie na trzy dni przed przerwą miałam plamienie,natomiast co już wspominałam tysiąc razy krwawienia nie miałam w ogóle. za drugim razem było ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. W sumie to się za bardzo tym nie stresuję, bo wiem że takie rzeczy mogą się dziać. Nie chciałabym bardzo przechodzić na mocniejsze tabletki bo po co się niepotrzebnie truć. Z resztą to wczorajsze ( bardzo skąpe ) krwawienie nie trwało nawet cały dzień. Po południu wszystko wróciło do normy czyli lekko brązowy śluz. Tak sobie teraz myślę że mogło się na to złożć kilka czynników : Poza tym że organizm się przystosowuje do nowej sytuacji to jeszcze super stesowy piątek, pełen nerwów i niepotrzebnych napięć a później dla odreagowania spora dawka ćwiczeń fizycznych. Dzisiaj jest już ok. Dzięki bardzo. W razie w .... będę pisać. Pozdrawiam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... ja dziewczynki nie wiem, doprawdy nie wiem jak z tym moim facetem rozmawiać.... biore tabletki juz drugi miesiąc.... i co?? on nadal uważa że one nie działają....:/ uparło sie to to że prezerwatywa skuteczniejsza, a on nie chce teraz żadnej niespodzianki... i wczoraj do mnie z hasłem \" a jak tabletka nie zadziała?\".... ja juz po prostu sił nie mam... więc się zapytałam czy mam brać dalej te tabletki czy nie, bo jak on nie wierzy w ich skuteczność to to sensu nie ma, żebym ja sie faszerowała hormonami i jeszcze prezerwatywą on się zabezpieczał.....Skończyło sie tak, że stwarzam problemy!!! Boże przecież po to to biore żeby tych problemów nie było! nie wiem... poradźcie mi coś... ja woiem że z jednej strony to dobrze, no bo on sam nie chce wpaść, ale z drugiej...:/ hm... nie wiem juz sama co myśleć i co robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziała, że z gumką nie chcę. więc jak chce się kochać to musi się przyzwyczaić, że tabletki działają! jak tak cię nagli to niech ci przypomina o ich braniu o odpowiedniej porze regularnie to będzie super skutecznie! albo postaw pytanie - gumki czy tabletki? jeśli dalej będzie marudził odstaw tabletki a ten frajer niech się męczy z prezerwatywą. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko123
witam :) mam nadzieje ze te tabletki dzialaja:( w pt podczas seksu pękła nam prezerwatywa :( w prawdzie moj chlopak nie doszedł do orgazmu we mnie no ale..... mam stracha bo pewnie troche nasienia we mnie bylo:( co do tabl to sa spoko. nie dostalam żadnych plam po sloncu mimo ze sie dosc dlugo wylegiwalam na plazy:) male plamienie ale da sie przezyc... ogolnie jest ok... oby tylko dzialaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobito! ale masz specyficznego faceta:D mój to pierwszy mnie zapewniał ze wszystko jest okej:D od tego te tabletki sa inaczej by ich nie produkowali. my się kochalismy bez zabezpieczenia dodatkowego prawie od poczatku brania ich:D chyba sie spodobalo bo powiedzial ze nigdy wiecej gum:) dla mnie tez jest przyjemniej:) pokaż mu ulotke i powiedz ze to nie jest witamina C tylko powazna sprawa i by nie ryzykowali stwierdzenia ze dziala po 1 tabletce, tym bardziej ze beierzesz juz drugi miesiac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja pytam.
słoneczko123 --> nie stresuj się,skoro bierzesz tabletki to nawet jeżeli chłopak w Tobie dojdzie to żadnej niespodzianki nie powinno być. szalonaaa --> ten Twój chłopak to jakiś niespotykany okaz. życzę powodzenia w negocjacjach . ;) girlsy,ja mam little problem,bo dziś powinnam mieć krwawienie (3dzień po odstawieniu),a krwawienia nie ma. kilka moich znajomych biorących tabletki ma krwawienie tego samego dnia i często o tej samej porze w każdym "cyklu". jak jest u Was? w prawdzie istnieje w moim przypadku kilka czynników które mogłyby opóźnić okres,ale nie wiem jak to jest w przypadku krwawienia przy tabletkach. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! mam problem, chcialabym przerwac branie tabletek ale nie wiem czy moge i czy nie bedzie zadnych tego skutkow??? Prosze o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no możesz, a dlaczego nie? jednak radzilabym dopiero po skonczeniu opakowania, dostaniesz krwawienia z odstawienia i potem nie weźmiesz juz nowej paczki. skutki mogą byc, np. rozregulują Ci sie cykle i bedziesz długo czekac na nastepny okres, moze Ci sie chwilowo pogorszyc cera, jeśli po tabsach urosły Ci piersi to zmaleją, moze Cie troche boleć brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniak dzieki za odp. ja jednak przestane brac tabletki, poniewaz te plamienia mnie dobijaja. Mam tylko nadzieje, ze po odstawieniu tabl. szybko przejda plamienia..... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziadzia
hej ,. witam mam pytanie. Biore jyasminelle praktycznie rok. dzisiaj zdarzyło mi sie pierwszy raz zwymiotować zaraz po zażyciu tabletki. Zwymiotowałam tabletkę z 7 dnia blistra. Nie mam zapasowego (powinnam wziać z zapasowego). CZY mogę zrobić tak, że wezmę tabletę z 28 dnia z blistra i zrobię po prostu 8 dniową przerwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do teraz ja pytam --------------> A powiedz mi, jak dostałaś tych plamień przed końcem pierwszego blistra to mocne one były i jak długo trwały ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
madziadzia --- jezeli nie wezmiesz tabletki 8 dnia to przez cale opakowanie bedziesz musiala sie zabezpieczac dodatkowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do madziadzia -----------------> Jeśli nie możesz wziąć z zapasowego blistra to wdaje mi się że lepiej będzie jak tą opuścisz i weźmiesz jutro następną normalnie. Z tego co pamiętam tak jest w ulotce napisane Tylko przez jakiś czas musisz stosować dodatkowe zabezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziadzia
ale jeszcze raz. Jestem w pierwszym tygodniu, zwymiotowałam tabletkę z 7dnia. CO zrobic? Moge zjeść tabletkę z końca opakowania i zrobic 8 dniową przerwę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda położna
madziadzia --- nie mozesz,chyba ze chcesz dodatkowo się zabezpieczac przez cale opakowanie.W ulotce masz napisane,co mozesz zrobic w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja pytam.
madziadzia --> a nie kolejnej Ci wziąć z tego blistra dodatkową tabletki i wcześniej kupić drugi blister? marsta --> te plamienia wystąpiły najpierw zaraz po okresie (tym naturalnym przy pierwszym blistrze) i trwały trzy dni,a potem na trzy dni przed zakończeniem pierwszego blistra. To plamienie było bardzo skąpie i miało barwę taką czerwono-brązową o ile dobrze pamiętam. Potem w czasie 7dniowej przerwy miałam kilka plamek bardzo jasno czerwonych,wręcz niewidocznych ;) a teraz pytanie ponawiam: CZEMU NIE MAM KRWAWIENIA?! ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do teraz ja pytam ----------------> Tak się dopytuję, bo znowu lekko plamię. Do końca mam 3 tabletki. Jestem spokojna bo i w ulotce jest napisane że może to wystąpić a i moja pani doktor mnie przed tym uprzedzała. I tak się teraz zastanawiam, bo między drugim i trzecim blistrem nie chciałam robić przerwy, ponieważ wyjeżdzam z moim słonkiem na wczasy a 7- dniowa przerwa wypada akurat wtedy. Co o tym myślicie ?? Z resztą zobaczę jak to będzie wyglądało w trakcie drugiego blistra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz ja pytam.
przez kilka dni mnie nie będzie,więc życzę Wam jak najmniej skutków ubocznych,wątpliwości no i radości z bezpiecznego seksu. ;) co do mojej wątpliwości to nie mam wciąż krwawienia choć ostatnio miałam go w niedziele rano i tak myślałam,że teraz też tak będzie. oby wszytko było ok,może jakieś czynniki wpłynęły na to,choćby fakt,że zmieniłam klimat (wprawdzie nie taki stricte geograficzny,ale miastowy). jak wrócę zdam relacje z wizyty u ginekologa no i powiem czy mam to krwawienie. ;) do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do marsta 3 dni ale jak czytam tutaj co piszecie, ze plamienie moze nawet przez 2-3 opakowania trwac to nie mam ochoty tyle cierpiec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komfortowa
dziewczyny, moze Wy mi tu pomozecie- zalozylam topik ale cisza jest :( Biore drugie opakowanie Yasmin a dokladnie zostaly mi jeszcze 4 pigulki do konca. Jakis tydzien temu zaczelam odczuwac bole w dolnej czesci brzucha, cos jakby takie skurcze.Czasem wystepuja one kilka razy dziennie, czasem raz. Zastanawiam sie czy moze to byc skutek uboczny zazywania pigulek? Dodam, ze w ulotce nie ma nic na ten temat a w necie tez nic nie znalazlam. Z gory dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar03 --------------> Tak krótko bierzesz i chcesz się poddać od razu na początku. Mogę ci powiedzieć jak u mnie było. Więc : pierwsza tabletkę wzięłam 1 dnia okresu, był on normalny, może lekko bardziej skromny ale trwał tak samo - 5 dni. Później wszystko było ok - żadnych plamiej ( jedynie lekko brązowawy śluz - i było go tyle samo jak przezd braniem tabletek ). Teraz jestem 3 tabletki do końca blistra i wczoraj dostała palmień - ale naprawdę nie są one wcale uciążliwe. Jest tego tyle że spokojnie wkładka wystarcza. Nie zamierzam przestać brać tabletki - najwyżej zmienię na inne jeśli te nie będą mi odpowiadały ale o tym zadecyduje mój lekarz. Wizytę mam w połowie sierpnia. Rzeczywiście te plamienia mogę się utrzymywac do 3 opakowania. Wieć może mar03 nie poddawaj się na początku. Szybko zleci - nawet nie zauważysz. Głowa do góry Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabethhh
do Margo26 haha nieprawda .. skladnik ktory odpowiada za brak jajeczkowania w tabletce antykoncepcyjnej tudziez w ww to wlasnie etynyloestradiol a nie drospirenon!!! ty chyba nigdy biologii nie mialam drospirenon to tylko dodatek. a co do wielkosci hormonow w yasminelle to jest to zdecydowanie za malo na skuteczna antykoncepcje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dlatego stosuje sie yasminelle i inne niskodawkowe pigulki u bardzo mlodych dziewczyn ktore nie wspolzyja!! wiec jesli chcesz sie dobrze zabezpieczyc i jestes mloda to polecam cos co ma wieksza dawke hormonow!! ja np uzywam cyprest i jestem w 100 % zadowolona ciazy nie stwierdzono a biore juz 7 miesiesy:) no i cera ldaniutka zero pryszczy zero wloskow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do komfortowa ---------------> Jak na moje oko to wcale nie musi być od tabletek. Ja takie skórcze miała nawet zanim zaczęłam brać tabsy. Czasami to aż mnie zgieło w pół. Badanie lekarskie nic nie wykazało - wszystko było ok i mogło to być na tle nerwowym. Jeśli się tym martwisz to wybierz się do Pani doktor niech cię zbada. Ps. A tak ogólnie po Yasmine jak się czujesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komfortowa
marsta---> dzieki za odpowiedz! troche sie boje, bo wczesniej nic takiego nie mialam! niedlugo bede u mojej gin to ja wypytam co to jest. A ogolnie po yasmin czuje sie dosc dobrze- dosc bo w pierwszym miesiacu nie liczac mdlosci (lekkie-dalo sie je wytrzymac) to mialam takie wahania nastroju, ze szok! Depresja doslownie! Non stop ryczalam bez powodu! Juz chcialam przerwac w polowie opakowania ale jakos dalam rade :) w sumie to do polowy drugiego opakowania tak trwalo. No i bol piersi- powiekszyly sie :) i caly czas mnie bola ale tez da sie to wytrzymac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna do kwadratu
jestem zalamana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bralam 2 miesiace yasminelle i... zaszlam w ciaze!!!!!;( boze ratunku!! ;( i to ma byc 100% antykoncepcja!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna do kwadratu ---------------> A wszystko robiłaś jak trzeba ?? Tzn brałaś regularnie, a może zażywałaś jakieś leki które obniżyły działanie \"Y\". No to się teraz wystraszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×