Yasminelle

ja wczoraj zaryzykowałam po 12 tabletce hmm co ma być to będzie

Jak to zaryzykowalas po 12 tabletce!? Biore yasminelle od 4 miesiecy, wczoraj gdybym nie brala tabsow mialabym dzien plodny, a kochalam sie z chlopakiem... Moge byc spokojna??

czpeczka------------>> Moj partner wyjedrza na pol roku za granicę wiec po co mam sie truc hormonami nie mialam zadnych skutkow ubocznych no moze takie ze urosly mi piersi, cera sie poprawila no i schudlam 3 kg pozdrawiam

no jasne że możesz byś spokojna :-) tabletki całkowicie hamują owulację, więc nie masz dni płodnych. dodatkowo zagęszczają śluz tak aby plemniki się nie praedostały do macicy i ponadto tabsy tworzą takie środowisko w śluzówce macicy że zarodek nie może się przytwierdzić do jej ścianek. więc nawet gdyby jakimś cudem doszło do owulacji (choć wątpię) to i tak w ciążę nie zajdziesz :-) no chyba że zapomnisz tabletek lub przyjmiesz antybiotek który może osłabić działanie. powodzenia

w sensie antybiotyk. aha to było do \"pełnej obaw\"

bejbee8 - poprawiła Ci się cera? Tzn masz mniej tłustą, a czy mniej krostek? Może z tego względu warto brac pigułki ciągle? (Ja muszę brać pigułki cały czas, bo inaczej moge byc całkiem bezplodna)

słuchajcie... te pigułki mają jeden skutek uboczny..... CENĘ!!! ;) ja juz na siebie nie zarabiam, i nie wiem kto mi będzie za nie płacił nie bede brala takich z wieksza iloscia hormonow i z normalnym gestagenem, bo potwornie po nich puchłam. A brać muszę, - rozkaz lekarza ;)

Justynat - wcale nie tak fajnie. Jestem pewna, że ten temperament bierze się z moich zaburzeń homronalnych, do tego kłopoty z cerą itp :( Paulinko - a widzisz, ja wolę te następne, bo pierwszy dostaję natychmiast i trwa krócej. Mój rekord to 7 hehe ale chyba troche więcje niż podczas 1 godziny. Jestem niewyżyta, jak tamten chłopak komuś to opowiada, to.... :-/ zapaść się pod ziemię tylko. Ale pocieszam się myślą... że i tak nikt mu nie uwierzy, bo to troszkę mało prawdopodobne.

hej... dawno mnie nie było :/ komp padł ale juz dycha.... dziołszki..... ja już sama nie wiem... z początku jak ufałam tym tabletkom to mój misiek miał obiekcje... teraz jakoś tak mnie wątpliwości więły a on z kolei z dnia na dzień zmienił zdanie.... ja już nie wim.... biore drugie opakowanie a mimo wszystko się boję:(:(:(:(::(:(:(

hejka:) ja wczoraj zaryzykowalam po 5 tabletce (mam nadzieje ze nic sie nie stanie mimo ze podobno dopiero po 7 jest sie w pelni zabezpieczona tam mi przynajmniej powiedzial moj gin ale jajeczkowanie daleko wiec bedzie oki) no i.... fajnie bylo :D troszke sie obawialam tego nieprzyjemnego wyciekania o ktorym mowilyscie ale kochalismy sie w wannie wiec nie bylo tak zle ;p uwielbiam te tableteczki a moj facet jeszcze bardziej hi hi n i poki co zero skutkow ubocznych

OPEN UPPP ------------------->> Mam mniej krostek ;) co mnie bardzo cieszy bo mialam problemy z cera moge nawet powiedziec iz calkowicie sie ich pozbylam ;)

Bejbee, to super że nie masz krostek, bo ja mam trądzik od kiedy skończyłam 15 lat i chciałabym żeby jasminellki mi pomogły, pozatym z sexem tez mam problemy, pisałam o tym wczesniej, po urodzeniu dziecka jest u mnie duża zmiana, wcale mi sie nie chce, heh, ponoc te tabletki pomagają, pozdrawiam :->

Hej dziewczyny. O ktorej godz. bierzecie tabsy?

Ja o 21 :-)

Dziewczyny czy podczas brania tabsów boli was brzuch? Ja jestem przy 2 opakowaniu i w sumie od pierwszego często boli mnie brzuch tak nisko:-( tak ajak przed okresem:-( Zanim zaczęłąm brać anty brzuch bolał mne tylko jeden dzień a teraz przez 10-15 dni :-( (srednio co 2-3 dni ;-( CZy ktoś tak ma? I czy to normalne???

Mnie nigdy nie bolal brzuch po tabsach (biore juz 7 lat)ale za to bolal nisko i dlugo jak sie przeziebilam, albojak seks byl za ostry.

nowai22---------> tak.ja jestem przy 5 opakowaniu i przez chyba 3 opakowania właśnie bolał mnie tak brzuch średnio co drugi dzień. biegałam sprawdzać czy to nie okres bo dziwne to było. ale przeszło. ginekolodzy mówią że to normalne bo jajniki produkują hormony a przy tutaj tabletki rządzą więc organizm się przyzwyczaja. bez obaw. jest ok

An_998 ja sie staram zawsze brac tak miedzy 10 a 11 :) tak do sniadanka zeby nie zapomniec. Dzis juz polknelam 6 i poki co zero skutkow ubocznych czuje sie swietnie :D oby tak dalej ;p

hejwszystkim----------> dzięki za odpowiedź troche mnie uspokoiłaś :-) Mam nadzieje że po 3 opakowaniu przejdzie bo męczące to jest...

hej dziewczyny, odpowiedzcie mi , bo nie wiem co mam robić? :-(

ale na co odpowiedziec?

na stronie 123 napisałam, przeczytajcie, każda z was chce odpowiedzi a nie czytacie chociaz ostatniej strony na czym sie skończyło,przeciez chcemy sobie pomagać, :-(

pisałaś o orgazmach i tradziku ale nie wiem gdzie jakies pytanie

justynat-------------------> chodzi ci o twoje libido? no cóż. różnie to może być z yasminellkami. jeśli miałaś z tym kłopoty jeszcze przed tabsami to myślę że musicie jakoś z mężusiem nad tym popracować. może zrób kolację przy świecach, kupcie dobre winko, kup JAKĄŚ seksowną bieliznę. bo tu się chyba wkradła jakaś rutyna. takie jest moje zdanie, ale nie wiem na 100%

Tak czytam i czytam te Wasze wypowiedzi, spostrzeżenia... postanawiam też coś dorzucić od siebie (nie pierwszy zresztą raz...) Po Yasminellach zauważyła, że włosy mi się wogóle nie przetłuszczają, z cerą bywa różnie, czasem coś wyskoczy - obecnie jest OK! Apetyt - prawie całkowity brak, ale jak mnie czasem na coś \"najdzie\" to nie ma uproś... ale i tak to raczej słone niż słodkie :) A co do samego działania Yasminelle jako antykoncepcja - hmm.. jakby to powiedzieć... tabletki zostały już wypróbowane no i nie zauważyłam jakichś szczególnych zmian u siebie, więc pewnie działają :) Obyyy! Aha, jeszcze coś o plamieniach - niby nie mam plamień, ale wczoraj dziwnym trafem cosik poleciało (jestem przy 11-tej tabl.) - czy to możliwe że ze zmęczenia...? Bo w sumie to zrobiliśmy z moim LOVE ok. 20 kilometrów na rowerkach w dość trudnym terenie... A może te plamienia to po tym \"wypróbowaniu\" tabletek hmm? W końcu pojawiło się tam jakieś \"cialo obce - płynne hehe\" Doradźcie coś, bo nie wiem co o tym myśleć....

Polknelam 1 Yasminelke... polknelam 1 Yasminelke... Znienilam godzine przyjmowania tab. poniewaz wczesniejsze pigulki (minisiston) bralam o 20 i zdarzalo mi sie zapomniec i przypominalam sobie nastepnego dnia np. w poludnie - troche za pozno A teraz bede lykac o 12 a sprawdzac wieczorem czy ja zarzylam - mysle ze bedzie oki. NIEZLE to sobie wykombinowalam co nie?

misia 1983 Ja jeszcze nie wiem ale dziewczyny pisaly ze przy 3 pierwszych blistrach to wszystko moze sie zdarzyc(plamienia bole głowy itp)

Ja jestem przy 14 i już dwa razy zaciągnęłam mojego męża do łożka po 12 pierwszy raz jak na razie nic nie pokojącego nie odczuwam

dzięki dziewczyny, wasze wypowiedzi dodają mi odwagi do wzięcia tych tabletek, ogólnie może mi się poprawi, tak rutyna, własnie ale jeżeli to nie to, tylko juz mnie nie pociaga mój mąż, masakraaaa :-( dziecko trzy letnie i co tu robić ,chyba skok w bok, hehe

justyn ile jestescie w małżeństwie? Ja też mam 3,5 letnie dziecko ale nie wiedzę aby rutyna się wdała w nas po prostu nieraz nie mam ochoty mam jeszcze dwoje bliźniąt na głowie i pod koniec dnia jestem padnięta. Ale sa noce (patrz wczoraj;-)) kiedy przychodzi ten czas na sex, a tez nieraz nie odczuwam ochoty przez tydzień dwa nawet zmeczenie moja droga