Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

witaj erwinko! może amirka się dziś odezwie....a tymczasem pozostaje mi czekać....znów mam dziś leniuszka, a jak tylko przyszłam to dostrzegłam na biurku sterty nowych dokumentów z dopiskami, na poniedziałek, na dziś, super pilne - dziś! normalnie wymiękam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie podobnie! Wyszłam na godzinkę z pokoju bo nie mogłam zdierżyć pogawędek o zakupach spożywczych itp pierdołach, no i nie mogłam się skupić na robocie. Wracam sobie spokojna i zadowolona a tu suprise... zawalone biureczko.. Serenity dziś imprezka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino wczoraj była imprezka, sałatka z selera - rewelacja!!! do teog niezwykle prosta, podaję dokładny przpis: 1 słoik selera konserwowego 1 puszka kukurydzy 200 g szynki 200 g sera 6 jaj 1 por 3 średnie ogórki 4 łyzki majonezu pieprz ser tarkujemy, wszystko inne w drobną kostkę i tylko pieprzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...a ja się lenię...nie chce Was denerwować...ale jest fajnie... rzeczywiście jestem słaba...jak pare godzin jestem na chodzie to patrze gdzie by tu się położyć...wczoraj mąż musiał wieczorem do pracy pojechać a ja z dziećmi walczyłam... :-) lekcje, kapiel i samo zaganianie do łóżek do dopiero sporty ekstremalne...byłam wykończona po 3 godzinach... :-) Dzisiaj za to muszę pojechać do szpitala po wypis i zwolnienie a tu taka brzydka pogoda...ech ja mi się nie chce... Poza tym mój synek cos licho się czuł rano...pokasływał...pewnie ma zatoki zawalone...hehe...diagnoza matczyna wydana, dzisiaj ma basen i napewno na niego nie pójdzie i pewnie trzeba będzie do lekarza pojechać ...i tak sukcesem przechodził 3 miesiące do szkoły bez choroby... Co do Amirki to zdaje się, że miała z mężem w delegacje pojechać do Łodzi więc chyba się nie odezwie dzisiaj na kafe... Idę pić moją meliskę o kawie narazie mogę pomarzyć...Ja kawoszka nr 1 to dla mnie katorga...nie sama potrzeba jej wypicia ale przyzwyczajenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majmac a to czemu kawy nie można? rzeczywiście amirka wyjechała, całkiem głowe zgubiłam! majmac uważam, ze komu jak komu, ale Tobie wypoczynek się nalezy, więc się chwal ile wlezie jak masz fajnie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity kawka jest ciężkostrawna...hehe...musze miec dietkę...przynajmniej narazie... Mam pytanie...te ogórki w sałatce to korniszone rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac Serenity ma rację, powinnaś cieszyć się ile wlezie i smiało nam tu pisać o swojej radości spania i odpoczywania! Ja tez zapomniałam że Amirka wyjechała :D Czyżby jakies niedostatki ;)??????? Serenity dzieki za przepis na sałatke, faktycznie wyjatkowo prosty, aczkolwiek... :D:D Seler to ten w nitkach??? i też go kroisz? No i dwa..ogórki to żywe, konserwowe czy kiszone??? Czekam na info! ps. możesz śmiać się głośno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaha smieję się:-D ale tylko z tych żywych ogórków:-D nie erwinko ogórki martwe i kiszone:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zaraz się pochlastam, dopiero lyknęlam tabsa:-o erwino czy jak codziennie łykam o 9.20, to dzisiejsza godzina 12.40 nie jest za późna?:-( Prosze bardzo teraz ty się możesz śmiać:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Kupię więc kiszone i martwe całkowicie ;) Dzięki za info! Serenity myśolę, że nic takiego się nie stanie jeśli będziesz brała z niewielkim opóźnieniem. Lepiej jest brać o równych porach, ale b ędzie dobrze nawet przy małych wahaniach. Ja żeby nie zapominać biorę zawsze z samego rana przed wu=yjściem z domu, czyli przed 7, ale już w weeki to koło 10 - 11 zalezy kiedy wstanę i wypiję kawę. Musisz wyrobić w sobie nawyk, a najlepiej na monitorze w pracy albo na lodówce w kuchni powieś sobie karteczkę, to nie zapomnisz :) Amirka przysłała smska, pozdrawia nas wszystkie i mówi że wyniki córki są w normie :) Tak więc możemy odczuć ulgę i cieszyć sie razem z Amirką i jej córcią :) A teraz spadam do pracki bo normalnie zap... pomyśleć że piątek.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUHUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!! bardo sie cieszę, więc tydzień należy zaliczyć do udanych:-D:-D:-D Zaraz robię zjazd, bo nie chce mi się już w robocie gnić! aaaaaahaaaaa... przypomniało mi się, że śniłam dziś, ze momirka była w ciąży z moim niegdysiejszym nauczycielem od w-fu heheh kto to wie......:-D Blagam erwinko kup od razu martwe ogórki, nie dobijaj żywych:-D Wnoszę protest przeciwko zabijaniu karpia i ogórków!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEM WŚCIEKŁA 😡!!!!!!!!!!!!!!! już miała wyjśc, ale nie! jakieś ptaszki chyba doniosły moim kolegom, zę mam zamiar wyjść i przyfruneło jedno z drugim po prośbie i gniję teraz jak jakiś grzyb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale myslę,że o tej godzinie to juz błogo szykujesz się do imprezki :) Ja ogarnęłam domek, zostało mi pranko do zrobienia, prasowanko i zastanawiam się nad szybkim prysznicem bądź pełną kąpielą.. Życzę wam miłej imprezki andrzejkowej, wspaniałych wróżb i mnóstwa śmiechu!!!! A ja pzed chwilą dostałam telefon i spadam na wieczorek literacki!!!!! :D:D Lecę się szykować w takim układzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D : D Serenity... padłam ze śmiechu :D :D Na wszelki wypadek zapytam J. czy nie uczył kiedyś wuefu w Twoich okolicach. Szczerze wątpię jednak. A że tak zapytam sytuacja zajścia w tę ciążę też Ci się śniła??? :P :P Amirko... cudowna wiadomość z wynikami córci. Zobaczysz.. wszystko Wam się powoli ułoży, trzeba być dobrej mysli i będzie dobrze :) 👄 Podpisuję się pod protestem dotyczącym niezabijania karpia. Co do ogórków to przyznaję się że rok w rok, lipiec w lipiec sama podnoszę rękę na te biedne warzywka :O :O A teraz zostawiam Wam kawkę bo J. czeka ze śniadaniem. c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) c(_) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka...dostałam jednak 16 dni zwolnienia...hehe...dwa do przodu...martwi mnie jednak ilość dziur na moim brzuchu...każdy kto mnie odwiedza twierdzi, że mam ją większa ilośc niż ich znajomi...to pewnie przez te kamloty...hehe...naprawde były duże... Własnie wróciłam z córcią ze sklepu i kupilam złe ogórki do sałatki...hehe..prawie martwe...czyli korniszone...czyli półmartwe utrzymywane przy życiu...hehe...właśnie się doczytałam że miały być martwe.. :-) Amirko cieszę się, że wyniki córci są ok...a jak podróż nowym autkiem> ile mandatów na koncie? Spadam robić obiad...nie da mi rodzinka poleżeć...od rana dzieciaczki coś chcą...i już jestem na nogach od.g.8... Miłego dnia życzę...nie wiem czy się dopcham jeszcze do kompa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! Dziekuję za kcikaski za moją córcię.Erwinka już Was powiadomiła o wyniku.Jeden problem z głowy.Teraz kolej na następne. Majmac jazda super !!! Autko już sama prowadzę bez nadzoru A :-). Kangurka kupuje od nas znajoma,pójdzie w dobre ręce i dobrze bo mam sentyment do tego autka i szczerze przyznaję,że szkoda mi go !!! No ale taka kolej,trzech aut nie będziemy przecież utrzymywać :-) Jeżeli chodzi o wyjazd służbowy to jestem bardzo zadowolona !!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki Drogie! Wyjeżdżam jutro na tydzień i raczej nie będę miała dostępu do internetu. Mam nadzieję że bedziecie mimo wszystko o mnie pamietać. Może Serenity jakiś poemat na moją cześć popełni ;) byle nie za bardzo złośliwy... :) No i z kawką sobie poradzicie mam nadzieję :P Trzymajcie się zdrowo! Całuję, Wasza Momirka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dziewczyny!! nie mam nic na usprawiedliwienie nie czytalam co u was, nie pisalam co u mnie mam ogolna niechec do wszystkiego. U mnie po staremu, nic sie nie zmienilo..no moze oprocz tego , ze od srody w domu remont i mam ochote uciec z domu :/ moze któras mi w skrócie napisze co tam u was?? pozdrawiam i przepraszam, ze sie nie odzywałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam naszą zgubę :) Biedronko u nas raczej powoli do przodu, każda zaczyna stawac na nogi, remonty choroby i wyniki - wszystko na plus!!! :) No może u mnie mniej ciekawie, poniewaz \"torby \" posiedza ze mną jeszcze co najmniej dwa tygodnie.... 😠 No a druga sprawa to taka, że czekam na wyniki brata... nie wygląda to dobrze, ale nie będę gdybać...poczekam... Nie jest jednak dobrze :(:( Chciałam wam też powiedzieć, że z dalszych nieszczęść to popsuł mi się laptop.. 😠 Pojęcia nie mam co się stało, ale nic nie działa, pojawia się tylko tapeta a potrem nie moge go zgasić. Może P naprawi, a jak nie to trzeba będzie oddać do naprawy.. No cóż, jak się sypie to się sypie, tak to już jest. Humorek mam taki sobie, a to z uwagi na towarzystwo tu, ale o tym była juz mowa wielokrotnie. Week spędziłam bardzo miło. W piatek byłam na wieczorze muzyczno - literackim. Czadowa imprezka!!! W sobotę i niedzielę to zakupowy szał!!! :D Dawno nie chodziłam po sklepach, żeby w ogóle się nie kusić na wydatki, a teraz to mi oczy wokół głowy biegały. Tyle fajnych rzeczy i promocji!!! Zakupiłam już prezenty, jeszcze tylko tatko mi został :) Postaram się załatiwc to w tym tygodniu. W zasadzie to muszę, bo jeśli nie będzie tego co chcę to muszę pomyśleć o czymś innym, a czasu coraz mniej. Jak dla mnie to zostały dwa tygodnie, bo prawdopodobnie wybiorę się do rodziców tydzień wcześniej. Ale nie zapeszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się na posterunku:-D Momiro szczegółów nie było, to był sen śniony przed 22:-D Witam Naszą biedronkową zgubę, na pewno poprawiłabyś sobie humorek gdybyś częściej wpadała:-) amirko słyszałam w radiu, że na trasie grasował jakis pirat w spódnicy:-D Przyznaj sie ile wycisnęłaś ze swojego autka? majmac super z tym urlopem, masz jakieś plany, moze remońcik hihih, ale najpierw koniecznie weź kredycik! erwino ja też musze w końcu zebrać 4 litery i udac się po zakupy świąteczne, niestety co do tego mam pustą głowę, zupełny brak pomysłów. Najgorzej jest z dziećmi, które mają wszystko, nie wiem kompletnie jak im dogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej remońciku ;) Co do dzieci to z dziewczynkami nie miałabym kłopotu, jest w czym wybierać, gorzej niestety z chłopcami, a gadżety które można im kupić i z pewnością sprawiłoby im to radość są kosmicznie drogie... Spadek ciśnienia est straszny. :edwie się trzymam :O głowa sama opada, nie wspominając o powiekach bo walczę z nimi w każdej kolejnej sekundzie. Ja jestem niskociśnieniowcem, więc dla mnie to istne piekło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj erwino ja mam podobny problem, od eszłego tygodnia odczuwam to spadające ciśnienie i choć jestem wysokociśnieniowcem to normalnie śpię, wlaściwie to prawie cały weekend przespałam:-o dziś musze sobie kupić farby do wnętrz, wybiorę chyba tikkurilę, słyszałam same dobre opinie o tych farbach, no ale cena tez jest powalająca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Serenity @ kochana!!! Jeżdżę ostrożnie,nie wyciskam z auta maksymalnej prędkości.Jak jestem na obwodnicy to jadę ok 100-120 maxymalnie.Wszystko zależy od warunków atmosferycznych.Czasami jeżdżę wolniej.Wiadomo na mieście jeździ się znacznie wolniej.Myślę,że nasze autko wyciśnie z siebie 200 km/h ale tego sprawdzać nie będziemy :-).Życie nam jeszcze miłe. Erwinko widać,że tak szybko złego towarzystwa nie pozbędziesz się .Zostaje mi tylko współczucie.Ale bądź dobrej mysli,czas szybko leci. Witaj Biedroneczko.Erwinka już streściła Ci co u nas się działo.Jeżeli chodzi o moją osobę to trochę się działo i wiele jest przed mną.Ale zauważyłam już kilka braw w moim szarym życiu.Mam nadzieję,że w końcu wyjdę na prostą.Jutro neurolog i dowiem się czegoś więcej o stanie zdrowia mojej córeczki.A potem czekam na termin zabiegu dla synka...Ale nie będę już smęcić,napisz kochana co u Ciebie. Majamc jak Twoje szkraby? Moje pomału wychodzą z przeziębień.Mam nadzieję,że szczepionka którą uodparniam synka zadziała. Momirko pamiętam o Tobie,myślę,że jak wrócisz to porozmawiamy sobie konkretnie.Miłego wyjazdu ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amiro dawno nie tafiłyśmy tu o tej samej porze:-) No to jechałaś prawdziwie zółwim tempem;-) ja na pewno nie odważyłabym się więcej niż 80 hehehe, ale kto wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity chodzi głównie o to,że im większe auto to nie czujesz prędości przy jeździe i wtedy depczesz gaz :-) Natomiast ja mam raczej lekką nogę i za szybko nie jeżdżę,tym bardziej,że jeżdżę z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym lubię prowadzić autko,sprawia mi to przyjemność.Do naszego nowego już się przekonałam.Wczoraj np.zaliczyłam Gdańsk:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amiro zapraszam do siebie:-D choć warunki mam teraz liche, ale znajdzie się jakiś skrawek podłogi hehhe:-) chcialam się pzy okazji pochwalic, ze skompletowałam juz łazienkę, tzn. płytki, wannę, zlew i kibelek, mj wybór to cersanit, podobno ma dobre opinie, zobaczymy... kafelki mam w odcianiach piasku i beżu, raczej jasne...już się nie moge doczekać aż to wszystko się skończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×