Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Hej... a ja dzisiaj byłam na aerobicu dance...było super...potańczyłam...wyskakałam...i od razu lepiej...hehe... Jutro pakuje dziecko na obóz...buuu...no ciekawe...ciekawe ...jak sobie poradzi 7,5 latek...już mam stresiora...a tymczasem przeglądam sobie dodatek praca... Trzymam kciuki za Was...oby te choróbska poszły precz...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od rana mam nienajgorszy humor, tralaaala tralalalalllllaaaaaaa... (nienejgorszy napisałam żeby nie zapeszyć :P ) U mnie teraz kawkowo, trójkowo, Mannowo :) Podziele się przynajmniej tym pierwszym: c(_) c(_) c(_) c(_) c(_).... (_)> Erwinko, gastroskopia to faktycznie mało przyjemne badanie, ale do przeżycia :) 🌼 Majamc, ja kiedyś chodziłam na aerobik i jedynym efektem było to że po skończonych zajęciach pot lał się ze wszystkich strumieniami. Jak dla mnie średnia przyjemność tym bardziej że niektóre mięśnie nawet nie drgnęły. Teraz chodzę dwa razy w tygodniu na gimnastykę. Prowadzi nas facet który naprawdę zna się na tym co robi. Odpowiednio dobrane ćwiczenia, fachowo i kompetentnie. To niesamowite poczuć że ma się mieśnie na plecach ;) ;) Serenity, a pratykant sobie pewnie myśli \" Kurcze blade! (ależ grzecznie napisałam, co? :P ) Że też ona musi tu siedzieć. Przynajmniej by człowiek do Internetu zaglądnął\" :D :D Idę się szykować do pracy Dziewuszki. Życzę udanego piątku :) Postaram się skrobnąć coś od J. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! :) Momirko dzięki za kawę!!! Może nie powinnam w mym stanie żołądkowo refluksowym, ale bez kawy chyba nie otwarłabym ślipek w ogóle... Chęci do pracy nie mam dziś żanych, amło że drugi tydzień męczy mnie to paskudztwo, to jeszcze @ zawitała... no istne szaleństwo. Ale jak wiecie dziś jest piatek, więc dobry humor z rana mnie nie opuszcza mimo nieszczęść. Majmac ty to jesteś nie do zdarcia! Nie dość że zabiegana, zalatana to jeszcze znajdujesz czas na aerobik, ba, czas ty masz siłę dziewczyno!!!! :D A jak twój brat? W ogóle to twoja rodzina ma jakiegoś pecha jeśli chodzi o te złamania.. ja też trzyamm kciuki za to, żeby u ciebie się to zakończyło szczęśliwie, szybko i raz na zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...uff...całkiem niedawno skończyłam dziecko pakować na obóz...a jutro papa...i chyba łezkę uronie...hehe... Tak poza tym dzień jakoś zleciał...jutro jeszcze szybciej...z rana jedziemy młodego odstawić ...potem masaż...kolęda...i imprezka urodzinowa u znajomych...także nie ma czasu na lenia...hehe... Dzisiaj w pracy się dowiedziałam, że jesteśmy na podglądzie non stop...jesli chodzi o internet, gg i telefony...hmmm...nie powiem zwątpiłam trochę...ale cóż zrobić... Tymczasem weekend...życzę odpoczynku i wspaniałych wrażeń! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...jest tu ktoś? Erwinko czy bawisz się na WOŚP? My niedawno wróciliśmy z centrum, były jakies pokazy, spędziliśmy miło czas...a teraz oglądamy w tv Światełko do Nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Majmac zaglądałam wczoraj ale jakoś weny twórczej mi brakowało. Co do WOŚP to nie byłam, jakoś mam kiepskie samopoczucie.. w tym tygodniu ruszam ostro na badania, postaram sie też porobić inne trapiące mnie rzeczy tzn wyniki. We wtorek na szczęście przyjedzie michu, także będzi mi z pewnością raźniej :) Ograniczam też palenie szykując się do rozstania z nałogiem. Póki co zmiejszyłam ilość o połowę, myślę że to duży krok!!! Poza tym nadal poszukuję miejsca na urlop, jedno takie już chyba upatrzyłam, ale musze telefonicznie poczynić kilka ustaleń. Przede wszystkim o termin, bo ja chcę w tym roku pojecać konkretnie na trzy tygodnie, a nie na dwa. To warunek podstawowy. Także siedzę obolała z moim czymś w gardle (ble) popijam kawę co nie jest wskazane ale chyba nieodzowne w poniedziałkowy zwłaszcza poranek. Mój kolega z pokoju nawija prawie stale, ale jest bardzo sympatyczny, właśnie ja klepię a on nawija :D W porównaniu do lasek to jest cudowny. Ogólnie narzekać nie mogę, jest sympatyczny, nie ma głupich gadek, no i jest wesoło!!! :D:D Także jestem zadowolona. Oby tylko jeszcze ze zdrowiem bnyło oki, to już będzie całkiem, całkiem przyjemnie. :) Majmac jak twoja starsza pociecha?? Był już telefon do mamy czy trzyma się dzielnie? To brykam tymczasem do pracy, wpadnę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... Erwinko...były już telefony ale jest ok...narazie...za to młodsza pociecha snuje się po domku i nie może znależć miejsca...bardzo tęskni...ogólnie są zżyci ze sobą i trochę smutno im bez siebie nawzajem...mi też jest jakoś dziwnie w domu...ale weekend minął bardzo szybko...wczoraj byliśmy na różnych pokazach w Domu Młodzieży...jak to moja córcia mówi w \"Karatece\" bo synek chodzi tam na karate stąd to nazewnictwo...i były pokazy właśnie karate, aikido, walki rycerskie, tańce szkockie, break dance,hip-hop, pokazy psów ratowniczych...i wiele innych występów których już nie obejrzeliśmy...naprawde miło spędziło się czas... Erwinko a czy uchylisz rąbka tajemnicy dokąd to w tym roku się wybierasz na urlop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem gdzie się wybrać... z pewnością odpadają kraje egzotyczne a to ze wzgledu na moje \"zdrowie\". Tak więc coś mniej egzotycznego. Nie mam pojęcia gdzie, szukam ciekawej oferty. W grę wchodzi Bułgaria, Albania, Grecja, Malta.. możliwości teraz jest zresztą dużo, wystarczy tylko otworzyć strony biura i człowiek głupieje :O Szukam więc nadal, jak sie coś trafi to dam znać :) Jestem potwornie śpiąca [ziewa niemożebnie] byle jakoś dociągnąć do popołudnia, a tu praca sie sypie jak z rękawa. Ech, może przynajmniej sztbciej czas zleci. Piję herbatę i zmykam porobić te pierdoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Serenity jak się wzięła za to macanie po kolanie, to ślad po niej zaginął ;) Piję kawę i spadam na chwilkę do doktorka po skierowania na badania na szczepienie na żółtaczkę.. trochę to śmiesznie brzmi ale dokładnie tak jest. :D Dzisiaj wtule się też w mego micha co mnie cieszy niebywale. Robotą jestem zasypana totalnie, wczasów szukam nadal i jestem co nieco skołowana. Jutro chyba moją choinkę rozbiorę i posadzę w ogrodzie przy bloku.. szkoda mi sie z nią rozstawać, jest taka piękna, romantyczna i słodka.. zresztą same wiecie już najlepiej jak kocham te święta a choinka jest nieodzwonie z nimi związana. W tym roku chyba nie będę ubierała u siebie, wstępnie planuję urlop dłuższy i wyjazd do rodziców z moim czworonogiem. To oczywiście odległa przyszłość :D no ale ja to ja, musze mieć zaplanowane z odpowiednim wyprzedzeniem :D Prosze w czwartek trzymać za mnie kciuki!!!! Nie zapominajcie, że muszę przeżyć, nie udusić sie i jeszcze mieć w miarę pozytywne prognozy, bo że jest oki to nie jest możliwe, więc niech przynajniej będzie mocno optymistycznie!!! A teraz zmykam szybko kawę łyknąć i spadam po te skierownako na badanko. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu taki sobie post przed wyjściem, a już na nowej stronie postawię ta kawę, ,może ktoś sie skusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I obiecana kawa, nie to żeby mi wczorajsza nie samkowała ;) To na zachetę (_)>(_)>(_)>(_)> i lecę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...jak Erwinko samopoczucie? Dzisiaj jakoś minął dzionek...mój synek dzielnie na obozie, podoba mu się ale miał chwilowy kryzys, zadzwonił i się rozpłakał, że on ma zbiórkę a komórka mu się nie naładowała...zdenerwował się...i rozpłakał...komórke dałam mu jakąś starą na kartę przed samym wyjazdem...krótkie szkolenie i ma skąd zadzwonić chociaż była mowa, że dzieciom zabiora tel.kom. i będą rozdawać po obiedzie na ciszy poobiedniej ale tak niestety nie jest ...i nosi ją przy sobie...generalnie jest ok, jestem z niego bardzo dumna, że daje rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello !!! Dzisiaj miałam kolejną wizytę u onkologa i ..............jestem zdrowa :-) mogę spać spokojnie...Został jeszcze synek i córcia ...a w poniedziałek wyjeżdżam...muszę się odstresować. No i koniecznie muszę nadrobić topikowe zaległości...tzn.poczytać to co napisałyście...czuję,że znowu zaczynam żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli robie poświąteczne porządki...powyrzucałam już gałązki choinkowe...pozostała choinka...jakoś mi szkoda już ja wyrzucać chociaż bardzo się sypie...stoi w dosyć ruchliwym miejscu...co chwila ją ktoś trąca...i się sypie...ale jeszcze dam jej pare dni...hehe... Momirko a Ty się feriujesz? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOO....Witaj Amirko!!! To super wiadomość...bardzo się cieszę...trzymam kciuki za dzieciaczki...ściskam i pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amiro... no zaskoczyłas mnie kompletnie!!!! W jednym z postów zasugerowałaś, że jest źle... nawet bardzo... więc byłam niemal pewna że choroba została stwierdzona.... a tu taka nowina! Wspaniale! :) Dużo zdrówka 🌼 Majmac, ale mi się szkoda synka zrobiło przez moment... :) Ale dobrze że radzi sobie tak dzielnie. Co do ferii to ja mam w tym roku dość specyficznie. W szkole zaczynam od 26-go, ale pozostaje uczelnia, a tam dopiero od 4-go. No niestety... Erwinko, ale ja bym pojechała gdzieś wreszcie na wczasy... do takiej Bułgarii np. Ech... Zobaczymy, czy J. dostanie jakiś urlop w wakacje. JEśli tak, to może morze... a jeśli nie to ja i tak mam już wizję tego czasu. Nudzić się nie mam zamiaru! Wyśpię się, wypielęgnuję, nadrobie zaległości książkowe, podszkole w gotowaniu :P a popołudnie i wieczory - spacerki, rowerki itd... Ech... już nie mogę się doczekać :) :) PS Nie wiem skąd we mnie dziś ten optymizm, bo wczoraj mało brakowało żeby mój humor potworny rozerwał mnie na strzępy ;) Dobrego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mirko to przecudowna wiadomość!!! czekałam od wczoraj z sercem na ramieniu, a Twoje milczenie napawało mnie strachem!!!! witaj z powrotem amirko na Naszym topiku, nowa, zdrowa i szczęśliwa!!!!!! dziewczyny napisałam już do was kilka postów, nawet nie wiem czy ten zdążę wysłać, bo ten stażysta nie zostawia mnie nawet na sekundę w spokoju, wczoraj wysmażyłam wielgaśnego posta jak poszedł na śniadanie do baru, ale nic nie zamówił, więc wrócił wcześniej i musiałam wyłączyć szybko stronę, ale to podobno potrwa tylko do poniedziałku, potem idzie do innego działu, tęsknię za Wami, ale codziennie tu zaglądam i sumiennie czytam, tyle, że jak wspomniałam, nie nadążam z wysłaniem. teraz szybko klikam w wyślij, bo może zaraz przybiegnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac 👄 Serenity Erwino 👄 Momirko nie przypominam sobie abym w jakimkolwiek poście pisała,że z moim zdrowiem jest bardzo źle.Chyba źle mnie zrozumiałaś.Jakiś czas temu pisałam,że przechodzę ciężkie chwile,ale nie miało to związku zmoim zdrowiem. Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko... wybacz... ale powiązałam podejrzenia o chorobę z tamtym postem i ... ale nie wracajmy do tego :)Cieszę się że wszystko dobrze, że to tylko moja interpretacja. Erwinko, czy to prawda że wczoraj u Ciebie była wiosna? No jak słuchałam prognozy pogody to u Ciebie było cieplusieńko. Ja też nie mam co narzekać bo pogoda świetna. Nie wiem tylko czy weekend będzie taki. A fajnie byłoby gdyby był. Serenity, jak remont?? Kiedy nas zapraszasz na oblewanie? :P Kawkę zostawiam i lecę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Amrko bardzo bardzo sie cieszę!!!!!! Mam nadzieje że do poniedziałku zameldujemy się w komplecie :) Ja mam l4 i prawie cały czas z michem spędzam. Dziś idę na gastroskopię, mam nie jesć 6 godzin, ani nawet nie pić, a ponieważ dopiero wstałam to aż do 16 nic nie mogę do ust włożyć.... Nie wiem jak to wytrzymam :O 😭 To wszystko i tak pikuś bo najważnieszy będzie wynik tego badania. No to zmykam kochane, idęwtulić się na ciepłe nóżki do mężusia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwaga.. spróbuję zaserwować kawe ( może jak zmienię kubki to coś to da): c c c c c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało się :) :) wreszcie piątek. Wstałam dziś przed budziekiem, zdziwiona tym że nawet się wyspałam, skoro poszłam spać po północy. (na marginesie: uwielbiam p.Wojtka Manna :P) Erwinko, mam nadzieję że badania poszły dobrze... Daj proszę znać.. nie trzymaj nas w niepewności jak Amira. A teraz pojadę \"prywatą\" i poproszę pozdrowić ode mnie Micha. Wszak \"głosowo\" się poznaliśmy :D :D Majmac, jestem ciekawa jak efekty aerobiku? Zauważasz zmiany?? Serenity, a co z dietą? stosujesz coś teraz? Ja próbuję walczyć z nałogiem. Dziś moj piąty dzień BP. Przeczytałam własnie że oprócz tego że ma się większy apetyt, przemiana materii spada w pierwszych tygodniach o 30% :O :O Ludzie!!!! toż to rozbój w biały dzień!!! Człowiek wyciąga przyjazną rękę do własnego organizmu a ten mu się tak odpłaca 😠 A co dopiero jeśli tym człowiekiem jest kobieta!!!! :P :P Ale postanowiłam być niepokonana tym razem. J. obiecał pomoc więc powinno się udać. No MUSI się udać. Erwinko... zachęcam do przyłączenia się ;) A teraz życzę Wam udanego weekendu i lecę szykować się do pracy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! momiro dzięki za kawkę o dietkę nie pytaj:-p erwinko ja też czekam na jakąś wieść od Ciebie, odezwij się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Momirko dzięki za kawkę...po prostu pychota... Momirko ale masz nosa, własnie wczoraj byłam na aerobicu dance...hehe..odpowiada mi bo uklady są jak na stepie ale bez stepu :-) więc nie obciążają kolan...teraz chodze gdzie indziej i troche dale od domu i to mi najbardziej przeszkadza...dojazd... Efekty...hmmm..narazie nie widać bo chodze raz w tygodniu wiec za mało...dzisiaj stanęłam na wadze +2 kg ...zgroza..więc biorę się za siebie...wiosna się zbliża...hehe ale od poniedziałku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wyglądam jak 7 nieszczęść...i znowu poszłam późno spać...jakis Pan z ubezpieczeniami siedział u nas prawie do nocy... Momirko zapomniałam...trzymam mocno kciuki za rzucanie papierochów...BRAWA DLA TEJ PANI....!!! Ja ostatnio nałogowo jem herbatniki...takie Petitki...walcze z tym codziennie...i prawie co dzień je kupuję...cholerne węglowodany... Serenity a bedziesz jeszcze raz próbować DC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majmac! a co z drożdżówkami?:-D ja z DC na razie na bakier:-o dostaję odruchów wiadomo jakich jak myślę o tej chemii bleee czuję się dziś okropnie, od wczoraj mam @, tragedia:-o erwinooooooooo!!!!!! nie stresuj mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×