Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Tak sobie pomyślałam, że chyba zrobie babską imprezę...nie mam czasu sie spotkać z koleżankami i chyba to zrobie zbiorowo...hehe... Was oczywiście też zapraszam... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac uważaj z tym zaproszeniem, bo jeszcze zwalimy ci się na głowę ;) hehehe - no nie wiem czy byłoby ci do śmiechu :D Wróciłam do domu bo szczena mnie boli i koszmarnie jestem głodna!!! Zrobię sobie zupkę z pory, szybko i smacznie, a potem do robotry... Na szczęście już nie idę tylko popracuję w domu. Przytachałam paskudztwo, a jutro zobaczymy.. Najchętniej pospałabym sobie.. Majmac szarlotką narobiłaś mi takiego smaka że ażmnie skręca!!! Może podasz przepis? -o ile jest prosty :D:D Spadam do garów, Majmac cudnej imprezki! Biedroneczko trzymaj się dzielnie. Wspieram cię mocno cokolwiek cię dręczy niech odczepi się jak najszybciej!!!!🌻🌻 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac ja też mam szarlotkę :-) o 16 mam mieć gości,więc pomyślałam,że dobra szarlotka nie jest zła a do tego szybko się ją robi ;-). Jeżeli chodzi o mój ząbek to cierpiałam całą noc,żadne tabletki nie pomagały...ząb bolał jeszcze do południa,teraz mam już spokój.Za dwa tygodnie jadę znowu do stomatologa,tym razem czeka mnie kanałowe leczenie....brrrrrrrrr mam nadzieję,że nie będzie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku dzięki za kawę. Zupa ci wyjdzie dokładnie taka sama, jest tak prosta, że nie ma innego wyjścia. I jeszcze jedno, ja nic nie przyprawiam, serek daje smaku. Mam nadzieję, że bawiłaś sie dobrze ;) Majmac pewniakiem jeszcze śpi po imprezce. A ja cóżdalej tyram :O jestem tak zmęczona, że ciężko to ująć w słowach, a tu kolejny cięzki tydzień.. W przyszłym tygodniu tzn w weekendzik będęspaćcałymi dniami i nic mnie nie ruszy!!!! Dobrze dziewczyny, że zdecydowałyśmy sie na ubiegły tydzień, bo teraz to byłaby katastrofa dla mnie. Pieknie jest dzisiaj aż trudno uwierzyć.. ciepło, słonecznie, a ja nie mam czasu nawet na spacer.. Dobra to zmykam.. Miłej niedzieli wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie smutkuj Aniołku, będzie dobrze, a tobie to już z pewnością miło. Postawiłas jasno i wyraźnie granice, więc się nie zamartwiaj. Cieszę się, że wyszła ci zupa. Smakowała braciszkowi? Ja niestety mam jakiegos pecha we wrzesni i chciałabym żeby sie skończył.. Mówiłam ci Aniołku wczoraj o tym nieszczęsnym zębie... i wiesz co? Właśnie zaczął mnie boleć i zoboła się wieeeelka bania koło zęba... Sama radość normalnie... jestem taka wściekła i przerażona... A robota mi idzie jak krew znosa 😠 😭😭 Chce mi sie wyć normalnie... Ale wiem, że w końcu wyjdę z tego bagna i ta nadzieja trzyma mnie przy zmysłach. Oby skończył sie ten wrzesień!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko nie płakusiaj....szybko minie ten dzień... A ja rzeczywiście sobie dzisiaj pospałam...trochę obowiązków mi odeszło bo tata wrócił to zajmie się mamą na ile to jest możliwe z ręką na temblaku :-) ...ale i tak nie muszę tam jeździć co dzień...więc staram się teraz odpoczywać... Wczoraj bylo miło i sympatycznie...fajnie jest dostawać prezenty...hehe...ale się narobiłam w kuchni od rana...miałam aż cztery sałatki i wszystkie zjedzone... Dzisiaj moja córcia straszny ma katar i trochę pokasłuje więc mąż pojechał z nią do lekarza...niestety prywatnie...i się zaczyna...choróbska i nie chodzenie do przedszkola... Ja za to mam zamiar się wybrać z synkiem na basen...ale najpierw zaproponowałam a teraz mi się odechciało oczywiście z lenistwa... :) ale chyba się nie wywine i dobrze...trochę kalorii trzeba spalić...tak apropo dostałam kremy wyszczuplające i dla dojrzałej cery...o czym to swiadczy? :->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie Aniołku, u mnie ta zupa tez jest często na talerzu. Po prostu jest niesamowicie smaczna i prosta. Jutro idę zrobic zdjęcie tego nieszczęśnika.. Wiem, że to będzie przesada z marudzeniem, ale jeszcze akieś boleści wlazły mi w rękę:O:O A z robota jestem w lesie :O:O Idę kupić fajki... niestety, mimo że na chwilę udało mi się ograniczyć palenie, to dziś czuję presję i stres. Miłego wieczorku! Majmac masz podłe koleżanki. My byśmy ci kupiły sliniaczek :classic_cool: i perfmufy np żeby ten sliniaczek się przydał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Branocka dziewczyny!!! Ja sobie jeszcze posiedzę, ale i tak mam tyły...Kurcze, no..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe...to nie koleżanki mnie uraczyły tymi prezentami a rodzina... :-) a nad babskim wieczorem się zastanawiam w przyszły weekend kiedy męża nie będzie...będziemy mogły poplotkować do rana...hehe...ale to nie będzie urodzinowy wieczór...nie..nie...nie te lata żeby co chwila je obchodzić :-) dojechałam na ten basen z synkiem i było superowo...pustki na basenie...moglismy poszaleć...cały tor dla nas...więc cieszę się bardzo, że pogoniłam lenistwo... córcia ma zapalenie oskrzeli...hmmm...więc żegnaj przedszkole na jakiś czas... a ja się zabrałam za porządki u córki w szafie...spakowałam letnie ciuchy...i tak mi zeszło do g.00...znowu pójde spać o g.1 ale to normalka... :-) Życze kolorowych snów...wszystkie już chrapiecie aż tutaj słyszę... aaa....Erwinko śniło mi się, że mnie odwiedziłaś...a potem jakoś wszystkie byłyśmy razem na zlocie...hehe...ale szczegółów nie pamiętam...nie wiem czy tak poszalałyśmy :-) czy ktos mi przerwał sen :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! strasznie się dziś czuję:-o chyba paskuda grypa mnie dopadła!😠 głowa jak balon, gardło pali, gil zwisa z nosa, a tu pracować trzeba. Niestety zbiegło się to z nadgodzinami, przez dwa tygodnie muszę trochę posiedzieć, bo 1 października kończy mi się umowa, więc nie moge dawac im pretekstów. Nową na pewno podpiszą, ale licze na jakąś skromną podwyżkę hehe erwinko strasznie Ci współczuję tych zębisk, pamiętam jak jakiś czas temu cierpiałaś:-( nawet nie chcę sobie wyobrażać co to za ból, wystarczy, ze czasem dziąsło sobie zachaczę, to już mnie tak wnerwia, że aż brrrrrr....lepiej zostawię ten temat, ale trzymaj się kochana, w nagrodę wyślę do Ciebie wróżkę zębuszkę:-D Majmac koniecznie daj przepisiki na Twoje sałatki! najlepsze są właśnie takie sprawdzone. Aniołku popieram to co sama już napisałam, nie wierzę, ze z tym Twoim znajomym pozostaniecie na stopie koleżeńskiej, tzn. z Twojej strony na pewno tak będzie, ale on nie odpuści i w końcu Cię zamęczy. Na Twoim miejscu stopniowo ograniczałabym spotkania, w końcu sam zrozumie, tak chyba będzie lepiej. Oczywiście zrobisz jak chcesz, ale ja tak właśnie postępowałam w takich sytuacjach. Zresztą rozumiem Cię doskonale, ja też zawsze czułam się przez to osaczona i nabywałam jakiegoś takiego obrzydzenia do tych zalotników:-o teraz sobie przypomniałam, ze wypadałoby kawkę postawić:-D >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam Wam jeszcze powiedzieć dziewczynki, że Was uwielbiam!!!!!! ❤️ dziękuję po raz n-ty, za wszelkie dopingi odnośnie diety (momirko😘). Nie ważę się, ale czuję się super i gdyby nie to grypisko byłoby mega super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze jedno mi się przypomniało, majmac mi też sniła się tej samej nocy co Tobie zlocik. Tyle, ze był u mnie i wiem, ze było jkaoś nieprzyjemnie, nie wiem tylko dlaczego:-o w każdym bądź razie, podobno zawsze się sprawdza odwrotnie niż się wyśni, więc potencjalny zlocik na pewno będzie CZADOWY!( bleh nienawidzę tego słowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej... ale numer Serenity z tym zlocikiem...to bardzo ciekawe ale chyba u mnie też było jakos mało sympatycznie na tym zlocie...sprzeczałyśmy się itp. :-) ale tak jak mówisz jest na odwrót...hehe...najlepsze jest to, że po Erwinke na dworzec miałam spóźnienie...(co nie jest dziwne) ...czyli jeśli będzie na odwrót to spoko...hehe...Erwinko nie martw się... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buziaki majmac i aniołku! 😘 właśnie podjadam sobie pyszny koktajl truskawkowy ble:-o w pracy zauważono już pierwsze efekty mojej diety, to bardzo mobilizuje:-) a momirka aniołku ciężko pracuje, a nie leniuchuje jak ty! momirko nie daj się sprowokowac:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypomniało mi się troche z mojego snu, po pierwsze jak to w koszmarach ie mogłam się z niczym wyrobić, potem była jakas nieprzyjemna sytuacja z erwina i momira, szeptały sobie jakieś tajemnice na uszko i wyszła niezręczna sytuacja, amira zaczęła robić im wymowki, momira krzyczała, ogólnie nieprzyjemnie:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixinska
WITAM 🖐️ przeczytałam nazwę topiku i musze przyznać,że każdego dnia walcze o lepsze jutro. Oczywiście więcej jest tych smutków niż radości. Mój narzeczony po dłuuuugich poszukiwaniach wreszcie dostał prace 5zł/h i to bardzo ciężka praca w hurtowni. Jak wracał do domu nie miał siły na nic. W pracy nim pomiatali tak,że zwolnił się stamtąd, miał już zaawansowaną depresje. Ja również szukam pracy. Oboje mamy wyższe wykształcenie a oferuja nam stawkę 5zł/h lub akwizycja i system prowizyjny :o Nie mam już siły... Nie mamy za co żyć, jedzenie przywozimy od rodziców, a za brzydkie mieszkanie z grzybem i starymi meblami płacimy 1500zł. i jak tu walczyć o lepsze jutro??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walczyć trzeba z godnością, szacunkiem i nadzieją na lepsze jutro!!! Trzymaj się dzielnie, wymarz sobie piękne chwile, i codziennie o tym myśl. Życie nas zaskakuje i spełnia marzenia. Większośćz nas musi na to ciężko pracować, ale ten czas w końcu nadchodzi. Mocno w to wierz i każdego dnia o tym myśl. Zobaczysz że się uda ;) Ja tez mnóstwo lat temu miałam takie \"czasy\", ale wszystko z czasem sie nie odmieniło. I nigdy nie ytrać zyciowej radości, ona bardzo pomaga wybrnąć ze smutnego doła!!! Hej dziewczyny! Serenity kuruj się dziołcho, już ci współczuję, cho sama wymagam współczucia :O:O Właśnie wróciłam od dentysty... okazało sie że mam przetokę przy tym zębie :O:O:O ja pin.. antybiotyk, a w przyszłym tyg ciachanie :O:O jestem załamana!!!!!!!!!! Majmac i Serenity czyżby jednak zlocik był w fazie ostrej realizacji? :D Myslę, że będzie czadowo, hehe nawet jak pobłąlkam sie po dworcu zapomniana ;) A teraz spadam pracować,mam straszne tyły.. Buziaki dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ixińska to prawda, każdy miał w życiu wzloty i upadki, ja tez przechodziłam przez ciężką sytuację finansową, było to całkiem niedawno, a teraz od jakiegoś czasu jest o NIEBO lepiej, buy nie powiedzieć wspaniale! nie możesz się tylko załamywac, ciesz się, ze masz kogoś kto Cię kocha, i że z Tobą walczy o lepsze jutro! nie ma nic gorszego niż samotność. erwino bidulko, już wysłałam do ciebie wróżkę zębuszkę, tylko pamiętaj nie podglądaj, bo nici z prezentu. ze mną coraz gorzej, mam gorączkę, dokładnie 37,7, cała jestem rozpalona, a mimo to zimno mi. Nie wiem co robić, bo nie mogę brać leków na tej dietce, a nie chcę jej przerywać, tak dobrze mi szło:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj trzymajmy się kupy.... Amirko coraz bardziej łączę sie z tobą w dentystycznym bólu...chyba nawet cię przegonię :O Jasny gwincior...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko... nie wiem co to jest, ale jesli o ząb chodzi to musi być straszne! Ja jak już się zbiorę do dentysty to nie pozwolę zobie bez znieczulenie nawet lusterka do buzi włożyć :O (ps. przesyłka doszła wreszcie? za pierwszym razem wszystko do mnie wróciło 😡 ) Serenity... dzięki kochana za wyrozumiałość. Powiem szczerze że pracy teraz mam że... ŁO. Na szczęście lubię robić co robię a poza tym czasy teraz takie że jest społeczny mus i tyle. Że ja miałabym się kłócic z którąś z Was na zlocie? ? ? Już prędzej uwierzę w szeptanie Erwince do ucha :P To ja się odmeldowuję i wracam do pracy. Acha.. jeszcze jedno - Serenity, kawka była pychota! Pierwsza klasa! Proponuję zatem byś parzyła ją codziennie, najlepiej o 5.50 bo tak wstaję :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...współczuje Wam dziewczyny z tym bólem zębowym...kurcze też muszę się wybrać i do tego lekarza...a ja dzisiaj byłam u urologa...hmm..niby wszystko ok i nie mam się na razie martwić...kontrola za pół roku...i teraz nie wiem czy mam zakończyć na tym czy mam pójść jeszcze gdzie indziej.. :-) prywatnie...hmmm...a tak apropo mam torbiele w nerce dosyć duże...można z tym żyć podobno...Erwinko chyba Ty masz jakieś doświadczenia w tym temacie? Byłam również w biegu na angielskim...i tak minął dzień...a teraz odpoczywam...nie ukrywam, że pije male piwko... :-) Serenity trzymam kciuki jesteś dzielna...ja nie wytrzymałam na tej dietce...nie wspominając Amirki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam na myśli, że Amirki rekord w odchudzaniu mało kto pobije... :-) Właśnie zauważyłam, że wpis mam o rozsądnej porze... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie powoli lepiej, tzn troche przestaje juz to wszystko tak przezywac... w pracy robie wszystko, zeby było lepiej bo atmosfera jest straszna, w domu jakos ok a u mnie w sercu taki smutek.... chyba powoli do niego przywykam podjełam decyzje, ze nie warto zyc ulotnymi i krótkimi chwilami i musze zrobic krok do przodu... ten krok to krok w samotnosc... trzymajcie sie ciepło w te zimne wieczory babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! momiro przepraszam Cię najmocniej za spóźnienie! jutro się poprawię:-o wstałam z obłozonym gardłem i ledwo zipię, wiem, wiem, to żadna wymówka, przepbacz mi kochana:-o proszę kawka: > do tego kwiatek 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 SMACZNEGO!!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co to za czarne chmury nad Nami. Erwina z Amirą walczy z dentystą, ja zagrypiona, biedronka zdołowana ej ej ej! biedronko, nigdy nie skazuj sie sama na samotność, toć młoda babka z Ciebie! Zwariowałaś?! Zaraz wszystkie wyciągniemy Cię z tego dolka za włosiska i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wrzesień mamy w smutkach cały i boleściach. Oby skończył sie jak najszybciej!!!! Majmac jesli chodzi o torbiele, to też takowe mam. Da sie z tym żyć jeno trzeba kontrolować, bo mogą się zmienić w cos paskudnego... Także uważaj na siebie i co jakiś czas rób kontrole. A teraz serio zmykam, przymuszona rzeczywistością, która przerosła moje najśmielsze wyobrażenia... 👄 👄 Tulam wszytskie choreńkie i zmartwione i zasmucone ❤️ Momirko sprawdzę może wieczorkiem czy doszło. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołku moj kochany wiem co czujesz, ja tez nie lubię krzywdzić ludzi, zresztą sytuacja w ogóle jest niezręczna i krępująca, no mówię Ci czułam w kościach po pierwszym Twoim poście, że tak to się skończy. Ja w takich sytuacjach zawsze byłam tchórzem, nie potrafiłam otwarcie powiedzieć NIE, więc unikałam takich osób, nie odbierałam telefonów, wykręcałam się naciąganymi wymówkami, aż w końcu dana osoba sama zrozumiała, że nic z tego. Swoją drogą chłopak też jest zbyt nachalny, więc mu się nalezy. aniołku a może napuść brata, zeby z nim pogadał? a czy Twój brat wie o M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino zapomniałam zapytać jak Ci się udał remoncik, może już pisałaś, a ja jak zwykle zapomniałam:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino zapomniałam zapytać jak Ci się udał remoncik, może już pisałaś, a ja jak zwykle zapomniałam:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×