Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

już odczytałam;-) a swoją drogą też wysmażyłam dlugaśnego mailasa! aż jestem z siebie dumna!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze sie poskarżyć, ostatnio u mnie buty na tapecie i problem, no nie ma żadnych fajnych! albo czub za długi, a takich nie znoszę! albo taki za bardzo okrągły, ze buty wyglądają na toporne:-o No już nic nie wspomnę o tych tandetnych klametkach, kokardkach i cekinach:-o nie wiem, może ja za stara jestem:-o marzą mi się proste, brązowe zamszowe kozaczki i czarne ze skóry ahhhhh...czy to tak wiele?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Serenity gdyby nie ty padłybyśmy kompletnie. Dobrze ze jestes na straży i posterunku :) Mam nadzieję że z twoim gardełkiem coraz lepiej. Mój stan zapalny dzięki antybiotykowi tez miewa się lepiej a może gorzej?? Moje szczęście dziśw domu ha! Ale mam fajnie :) Zrobiłam mu zupe i sałatkę. Byłam dzielna ;) A w robocie no cóż, nadal tyły, więc jutro też chyba nie wiele razy kuknę niczym kukułeczka. Mam nawet wrażenie że nie na wszystkie posty odpisuje, aczkolwiek muszę wam wszystkim powiedzieć, żepamiętam i myśle. To ten cholerny brak czasu.. Całuje was mocno, mam nadzieję że będę miała co poczytać jak już się wyrobię..albo tak co rano przy kawie.. Lubię wasze towarzystwo przy porannej kawie.:) Serenity ja też szukam butów ;) Życzę ci udanego polowania na kozaczki :) Branocka dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej..hej...sorki, że mnie mało ale mam w pracy zapiernicz...chce wziąć wolne i zostać z dzieckiem w domu bo jest chore ale musze skończyć pilna rzecz...ech...jak mnie to wkurza...nawet zwolnienia normalnie nie ma kiedy wziąć...teraz córcia siedzi z dziadkiem...ale dziadek trochę wymięka :-) ale i tak jest dzielny...musze coś wykombinować na czwartek i piątek a przecież nie zostawie dziecka moim rodzicom połamańcom :-) i tyle u mnie...robie babski wieczór w weekend...jak macie ochotę poplotkowac i ponarzekać to zapraszam serdecznie...piszę całkiem serio...trochę gardełko mnie pobolewa i mam nadzieję, że sie nie rozłożę do soboty :-) Miłego wieczorka życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwól Serenity że skoro już jestem tu pierwsza to dziś poranną będzię lurka ;) c c c c c c c c Majmac! To gdzie Ty pracujesz kobieto!? U mnie w takiej sytuacji wzięłabyś wolne bez mrugnięcia okiem. Jestem oburzona!! A jeśli chodzi o babski wieczór to ja bardzo chętnie. Jest tylko mały problem - tyci tyci. Byłabym u Ciebie w sobotę do południa jakoś, uściskałybyśmy się na dworcu i wsadziłabyć mnie do powrotnego pociągu który w niedzilę dowiózłby mnie do domu. Także widzisz... pomimo szczerych chęci - pomysł świetny lecz awykonalny :( Dobrego dzionka Dziołszki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozbawiłaś mnie Aniołku :D Sęk w tym, że to była zwykła najzwyklejsza sałatka, bo nie chodziło ci o grecką? Po prostu ziemniaki, jajka, marchewka, pietruszka, jabłka, troszkę ogórków, groszek, kukurydza, szynka i majonez.... Sporo pieprzu do tego.. Krótko mówiąć nasza popularna zwykła sałatka... Jedyne co to można kombinować w przewadze jednych składników nad drugimi. Ja daję mniej groszku, niewiele ogórków, za to dużo jabłek (twradych i soczystych, nie musza być typowo sałatkowe kwaśne) i dużo pietruszki. A szynkę wrzucam na wrzątek na chwilkę i kroję z całego kawałka, a nie z plastrów... Hmmm jak widzisz chyba mnie za bardzo pochwaliłąś bo to nic wyjątkowego, aż mi teraz głupio Ale mogę ci później (wieczorem) podrzucić przepis na inną sałatkę, którą ja bardzo lubię, jest taka lekko słodkawa i bardzo zdrowa. No chyba że chodziło ci o grecka??? Momirko masz talenta, tylko myszy nie znalazłam i sesji Aniołka :D Pogadamy na mailu, tylko kurna chata kiedy? Postaram się tak wpaść choć na chwilkę. Majmac łączę się z tobą w bólu pracy i jej natłoku, oj, jak ja cię rozumiem... Chociaz twoja sytuacja z rodzicami nieźle ci dokłada kłopotów na barki. Alez jesteś dzielna!!! Co do zaproszenia to ja chętnie, ale nie w ten weekend.. może umówimy sie jakoś na inny? :) Teraz mam jazde z tym zębem, biorę antybiotyk, a w dodatku dzis rano wstałąm z przecudnej wielkości zimniskiem... poza tym nie wiem czy to nie będzie kolejny week w pracy :O Nie wyrabiam kompletnie i naprawdę serio sie tym denerwuję... Całuski kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...hej...ja już w pracy... Erwinko ja bym chciała przepis na sałatkę...może zrobie jakiś news... Momirko niestety pracuje w firmie prywatnej i w dodatku w ksiegowości więc terminy gonią, podatki itp. Wczoraj nam szefowa powiedziała, że jak się na dzisiaj nie wyrobimy z dokumentami a jutro jest podatek do zapłaty to mamy napisać do ministra o przesunięcie terminu...ot i cała ONA...więc zabieram się do pracy...Miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku w sprawie w/w zadzwonię wieczorkiem, jak odprawię gości :) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh widzę,żedzis najbardziej zapracowana najczęściej zagląda ;) Ale dobrze, korzystajmy z resztek pogody. Dzisiaj było tak zimno, że aż nie do pomyślenia... Brrr. 😭😭 Tęsknię za ciepełkiem, za słoneczkiem... Ciąg dalszy nieszczęść objawił się poprzez trzy wielkie zimniska i potężne ugryzienie się w język, ledwie nim teraz ruszam :O Ot cała ja.. małżonek boki ze mnie zrwya, twierdząc, że cudownie się ze mną żyje i jestem taka nieoczekiwanie zaskakująca i rozkosznie prz tym zabawna.... No nie wiem, nie wiem czy to śmieszne ;) No też się pośmiałam, a co mi zostało???????? ;) Amirko rozumiem że byłaś ostatnio zajęta, ale odezwij się choć na chwilę... Co sie z toba dzieje???? Branocka dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja, heja...co tak wszystkie wywiało? Erwinko jesteś niepowtarzalna... :-) Serenity czy Ty jeszcze żyjesz? martwie się o Ciebie w związku z dietką na której jesteś a ja niestety nie dałam rady jej skończyć :-) Bidulka pewnie chorutka... Amirko co u Ciebie? Jak synek w szkole się czuje? Mój synek się już przyzwyczaił, chociaż ma chwile słabości i zakręca mu się łza w oku ale walczy ze sobą i próbuje panować nad emocjami...poza tym lubi chodzić do szkoły i odrabiac lekcje...pod tym względem narazie nie ma problemu...gorzej z klimatyzacją w nowym gronie...nie zna jeszcze dzieci...tylko dwóch kolegów...powiedział mi, że jak będzie gotowy na poznawanie nowych kolegów to pozna... :-) Córeczka cała happy, że mama jutro w domu zostaje z nią, obcałowała mnie i powiedziała, że jestem kochana...ech...jakie to wszystko trudne... No dobra tymczasem spadam do mojej pracy domowej, którą przytachałam z pracy...ale jest lightowa więc mogę spoglądać na tvn style bo mówią o dietach...czyli coś co wiecznie stosujemy... :-) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac sorki, wczoraj niechcący zdjęłam cię z piedestału najbardziej zapracowanej :D W tym zakresie masz miejsce pierwsze i chyba cię już nie dogonimy ;) Fajnie, że z dziećmi ci sie układa, dla ciebie to na pewno szalenie ważne :) Trzymam kciuki za dalsze powodzenie w edukacji pociech!!!! Pewnie jeszcze chrapiesz w najlepsze? Fajnie, ja dziś po dryndaniu budzika podniosłam się po czym pierwsza moja myśl to była taka \" ile razy jeszcze będzie dzwonił?\" aaa... jeszcze jutro... No koszmar! Ruszam za chwilę do ciężkiego boju, ech.. ja chę na wakacje!!!!! 😭😭 No już nie marudzę. Zmykam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wszystko u mnie w porządku, jestem tylko zapracowana. Majmac kochana dziękuję za troske, jestem już 10 dzionek na dietce i czuje sie bardzo, bardzo dobrze. buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, Serenity fajnie, że nic ci nie jest, myślałam szczerze mówiąc że rozłożyło cię przyziębienie. Super że jest oki, szkoda że dołączyłaś do zapracowanego ludu... Trzymaj sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...mialam dzisiaj grzecznie siedzieć w domu a tymczasem biegałam cały dzień z córeczką...pare spraw nagliło...na szczęście była ładna pogoda więc oki...ale jestem zmęczona!!! Taki dzień wolny miałam... Serenity no brawo!!! Jak to szybko leci...10 dzień...wow...Jestem pełna podziwu...kurcze może i ja jeszcze raz spróbuję?...nie powiem zazdroszczę... Erwinko ...hehe...co prawda to prawda... aaa...czy dostałyście jakieś zdjęcia ode mnie? Chciałam się pochwalić, że mam z mężem 10 rocznicę ślubu :-) i najlepsze jest to, że całkiem dzisiaj o niej zapomnieliśmy...hehe...dopiero teściu zadzwonił z życzeniami i.....ZONK...normalnie pieke teraz ciasto a mąż skika do sklepu po winko...nie ma to jak skleroza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac wszystkiego NAJ dla Ciebie i Twego małżona, upojnej nocy!!!!:-D 10 rocznica to nie byle co fiu fiu fiu jak to mówił wróbel ćwirek:-) By mężuś zawsze był chętny do ćwiczeń namiętnych rankiem, nocą i wieczorem w środę, czwartek oraz wtorek w pozostałe dni tygodnia ty mu swoje wdzięki oddaj i kolejne dziesięt latek niech obrodzi mnóstwem dziatek:-D Krzepy, zdrowia i urody dużo małżeńskiej zgody Za Was tutaj toast wznoszę i po cichu się wynoszę! Byście mili nalęzycie uwieńczyli swe pożycie. tylko winka sobie łyknę bo z pragnienia w końcu kipnę. już się żegnam, nie przeszkadzam. Proszę sobie podogadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam,że szpitala.Córcia miała w szkole wypadek.Leży na chirurgi dziecięcej................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko...współczuję...czy to coś poważnego?....Trzymaj się... Serenity dziękuję...jesteś niesamowita...pod każdym względem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na marginesie to jeszcze nie zasiedliśmy do winka :-) a co dopiero mówic o upojnej nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko!!! Co tu się dzieje??? Czy ktoś na nas jakies uroki rzuca?!?!? Amirko! Strasznie ci współczuję! jestem zmartwiona, jesli możesxz to napisz jak sie czuje córcia, zreszta postaram się zadzwonić o jakiejś rozsądnej dla ciebie porze... Trzymaj sie dzielnie!!! I ucałuj małą! 🌻🌻 Majmac najlepsze życzonka!!!!!!!! Nie pytam czy wstałas po tak zachęcających życzeniach od Aniołka ;) Momirko czy ty jesteś jeszcze na tym świecie?!?! Serenity pochwal sie jak wyglądają rezultaty? Strasznie jestem ciekawa ile zgubiłaś? :) No i oczywiście mocno za ciebie zaciskam kciuki! Ja po wizycie małzonka jestem nieźle wykończona:P a tu takei sterty roboty.. no już nie mogę... i jednak zanosi się na to, że week znowu z robotą 😠 Pa słoneczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za pomyłkę, nie wiem jak ja to zrobiłam. Aniołku prosze więcej nie wpadac w dołki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córcia ma wstrząśnienie mózgu .Uderzyła wczoraj głową o beton-był to bardzo niefortunny upadek :-(.Miała wymioty,zaburzenia mowy,nic nie widziała.Teraz leży w szpitalu....minimum 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amirko bądź dobrej myśli, niedawno tez to przeszłam więc wiem co to znaczy. Też miałam coś z mową, straszne to było. Po kilku dniach będzie wszystko ok, zobaczysz. Mocno w to wierzę. Trzymaj się cieplutko i koniecznie pozdrów córcię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą to niezła ze mnie weterenka, co kto nie spyta to miałam lub mam :D:D Cholewcia no... starośc nie radośc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amirko moja kochana, aż mi sie wierzyć nie chce, że znów cos takiego, tak ostatnio świergotałaś w moją słuchaweczkę, a teraz znów coś! no jasna cholera, niech ktoś zabiere od amirki tego pecha!!!!! pozdrawiam rownież resztę dziewczyn 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... Amirko mam nadzieję, że już lepiej z córcią...Życzę Wszystkiego Dobrego... Ja dzisiaj jak zwykle późno wróciłam do domu...w oczekiwaniu na przyjazd brata i siostry ( lot się opóźnił o 7 godzin) odwiedziłam rodziców i dwie koleżanki...taka ze mnie powsinoga... :-) Teraz padam na twarz :-) na własne życzenie :-) a jutro babski wieczorek... :-) Spokojnej Nocy życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×