Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

NIe no to nie masz co na firmę narzekać... supcio... tak właśnie by mi się marzyło,... wyjść zjeść, zakupić, zrobić zakupy.. złapać opddech powietrza świeżego, rozruszać kości... Fajniaście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino w takim razie paluszki, krakersy, chipsy a na koniec kopa w tyłek hihihi, oczywiście z tym kopem żartuję:-D robię tak bardzo rzadko:-D;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba za bardzo pochwaliłam ten bieg czasu, bo akurat stanął chyba w miejscu :O Serenity weź baciora i go pogoń bo mnie tu trafi!!!! Musze sie jakoś do wieczotra utrzymać. Jakieś propozycje na zachowanie świeżości??? Pewnie nogami do zimnej wody :D:D:D:D reanimacja będzie jutro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaj sama Serenity że wcale tak źle się n ie stało,. że goście sie przyzwyczaili do pewnych spraw :D No jak jest P to zawsze jest wypas i takie pyszności...mniam.. ale to już całkiem inna historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino niby byłam w banku, ale jakby mnie ktoś zobaczył....:-o brrrr...wolę nie myslec, ale koledzy w pracy mnie kryli, nie robię tego za często, ale czasem trzeba:-) mialam stresika nie powiem:-) co do książek to fakt dużo ich czytam, ale bez przesady;-) na przykład nie czytałam tego o czym pisała amirka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino pewnie, ze nie jest xle, wręcz cofnęłabym czas, żeby swoich do tego przyzwyczaić, ale jak przyjadę do Ciebie w odwiedziny to tylko pod warunkiem, ze będzie Twój P:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAKA JESTE ZŁAAAAAA😡😡😡 PISZE TE NIEKTÓRE POSTY PO 10 MINUT, BO TAKI JEDEN, GŁUPI CIEĆ KSERUJE ZA MNĄ PO JEDNEJ KARTECZCE, KAŻDĄ ODDZIELNIE!!!!!! co chwila wstaje i zamiast włozyć wszystkie to gimnastykuje się, a ze mnie paruje!!!!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to podły typ!!!!! Może próbuje zabić czas :D Masz jakies szanse na to że przestwią ci biurko tak jak kiedyś?? Czy to na stałe masz taki rozstaw?? U mnie remonty wciąż do tyłu, przedłuża sie to wszystko ponad miarę!!! Ja nie wiem kto tym zarządza, ale to są zwykłe jaja. Ludzie siedzą jedni na drugich wręcz, praca stoi tak jak u mnie, a oni zamiast kończyc pomieszczebie za pomieszczeniem to ciągle zaczynają nowe, nie kończąc tych zaczętych... w firmie zrobił się taki młyn że ciężko to opisać. Ja tez totalnie siedze tu bez sensu bo nie mam zupełnie jak pracować... ale swoje musze odsiedzieć... taki totalny bezsens. Strasznie tęsknię za dawną szefową, ta na prewno powiedziałaby ze zrozumieniem że mam sobie pójść bo potem zarobię się po uszy żeby wyjśc na prostą. Ale ta nowa taka nie jest więc co mogę??? siedze bez sensu i zabijam czas... A wystarczyłaby jakaś taka ludzka życzliwość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to sie mój P ucieszy :D On lubi gotować i jest zadowolony jak widzi usmiechnięte buźki, którym to w dodatku smakuje, ale mamy zawsze ma ly konflikt, ktory polega na tym, że ja lubię porządek zwłaszcza jak mają przyjść goście, a gotowanie no cóż... kuchnia i nie tylko wygląda tragicznie... Najgorsze jednak jest to, że nie mam w kuchni okna, więc cały ten \"smród\" wali na mieszkanie a to juz mnie doprowadza do pasji!!!! Ale jakoś osiągamy te kompromisy i P stara sie przygotować wszystko dużo wczesniej, ja stoję nad nim i sprzątam na bierząco, potem nie robimy nic i dopiero jak są goście to odpalamy piekarnik albo cos podobnego :) Ja mam strasznie przeczulony nos i po prostu nie ma dla mnie nic gorszego jak takie \"zapachy\" w mieszkaniu, albo jak do pracy przychodzi ktoś kto wali plackami:O:O wiesza kurtkę no i p[o prostu jeden wielki smród.. :O:O albo sam śmierdzi... Ja nawet jak z baru wychodze po jedzeniu to uważam że mi ciuchy smierdzą :O Straszne co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No taki mój kolejny odpał ;) Jak kiedys spaliłm czosnek to szorował ściany kilka razy żeby się pozbyć zapachu, no i wyprałam wszystko co mogłam, a kapę z kanapy oddałam do czyszczenia :D Ale myslę że wiesz co to znaczy spalić czosnek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj erwino to ustawienie biurka jest najlpesze, bo za na jest tylko ksero, a alternatywą sią jeszcze drzwi wejściowe i zainteresowane ślipia kolegów:-o a ten ćwok cały czas przy kserze, no zaraz go jebnę!!!!! wybaczcie dziś przekleństwa,ale wysiada, jak jeden wyraz pisze 5 minut!!!!!!!!!!😡😡😡😡😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uhhhhhhhhhhh muszę zabrac się za jogę, albo jakieś medytacje bi jestem zbyt nerwowa! erwino wiedziałam, ze jesteś mały świrek hehhe, ale teraz mnie rozłożyłaś na łopatki tym myciem ścian i zmienianiem kap hahahahha:-D ja też nienawidze jak ciuchy smierdza barem, a czuć toniestety, okropieństwo! w domu najlepiej chyba pachną wypieki, lub jakieś dobre mięsko, polecam Ci usmaż kiedyś wątróbkę z dorsza, jest pyszna, ale chya będziesz zmuszona się po tym smażeniu wyprowadzić, albo sciany wyburzyć!:-D erwino jesteś przesłodka!!!!!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do 14 to jeszcze 14 minut:-o jak ten czas się wlecze, no nieeeeee...mogłam dłużej zakupy robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity ja czasem pichcę, ale wtedy nawet jeśli na dworze jest - 20 to wietrzę ostro mieszkanie :D Dlatego np placki ziemniaczane robimy tylko jak jest ciepło :D Mam te swoje wariactwa, no przecież nie będę sie wypierać ;) akceptuje je w pełni i staram się z nimi walczyć, no przynajmniej ich nie pogłębiać ;) Wiesz mój P tez mawia że jestem słodka i przeurocza w tych swoich dziwactwach, więc chyba coś w tym jest ;) O np wczoraj włożyłam sobie obiad na talerz i już miałam iść jeść do pokoju, miałam nawet w r ęku talerz, ale mój wzrok przukuty został przez plamkę \"czegoś ciemnego \" na klamce od lodówki, więc odstawiłam obiad chwyciłam gąbkę, zmyłam plamkę i zadowolona poszłam szamać obiadek... Takie miewam w laśnie odruchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi się gawędziło dzisiaj :) Jetsem zrelaksowana i uśmiechnięta, czas jakoś idzie do przodu a to bardzo ważne. Zasatanawiam sie czy kupić sobie kwiatka takiego światecznego... Możę? Nie wiem tylko jak to wszystko rozegrać, bo i do kilku sklepów musze iść i coś zjeść też a jestem już paskudnie głodna... Pewnie jak wyjdę z pracy to problem zostanie samoczynnnie rozwiązany ;) Nogi mbnie zaprowadzą a co zostanie wycięte z listy to się zobaczy. Rozpaczam za radiem, posłuchałabym sobie jakiś uroczych światecznych nastrojowych piosenek do płaczu. Może by tak ci jakąś przypomnieć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino już po mnie!!!! tylko wspomniałaś tą potworną piosnke i już mi się po glowie kolacze, tak będzie do końca dnia, jak mnie zaraz jakiś szlag!!!😡 dobra pogadajmy lepiej o kwiatkach światecznych...ja kupuje gwiazdę betlejemską, ale taką z odgałezieniami, do dużej, pekatej doniczki, zastanawiam się nad żółtą i czerwoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Serenity :D Chociaż przyznaję, że ja taka byłam po prostu od zawsze, a serial oglądam od niedawna... Przyznaję, że mam niektóre zachowania stricte monkowate, no takie wypisz wymaluj. Mogę sobie też na nie popatrzyć oczyma osoby niejako z zewnątrz :D P zrywa zawsze boki ;) Albo mówi a propo tej posocznicy co ostatnio grasuje: \"kochanie ty jestes taka monkowata, że naprawdę nie masz się czego obawiać\" Rozłożył mnie na łopatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity przecież ja wcale a wcale nie mówiłam jaką mam na mysli :D Tez się nad ta gwiadą włąśnie zastanawiałam a moje pytanie jest takie: co zrobić z tym kwiatkiem po świętach???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moż eopowiem jak szukalam sobie lamp sufitowych, zobaczyłam takie fajne potrójne, klosze w formie prostopadłoscianów, kremowe i matowe, bardzo ładne, no i dotknęlam tylko lekko ręką, tak w sumie nie wiem dlaczego i ta lampa zaczęła się obracac, w trakcie pękła, zrobiła się potworna rysa, a przy obrocie potrącia inną i w efekcie domino kolejne zaczęły się poruszać...z tego jeszcze dwie pękły,szczęście, ze to bylo a piętrze i nie było obsługi, ale spieprzaliśmy z tego sklepu hahahahhhahah:-D :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino kwiatek o swiętach z reguły ląduje w śmieciach, choć możesz go pielęgnowac, ale nie znam się za bardzo na tym czy to jest takie wieloroczny kwiat. muszisz poczytać na ten temat. ja wyrzucam po zimie, bo uważam, ze gwiazda to taki urok świat i nie chcę, zeby mi się w ciśgu roku znużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze w temacie tych lamp, to nie ma tego złego....bo nie jest to normalne, zeby lampa po dotknięciu pekła, może ja mam jakiś zły dotyk heheh:-) tak mój mężuś uznał, ze czego się nie dotknę to spier... oczywiście w żartach to było:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino nie bój się, wracaj! o ile wiem mój dotyk wirtualny jeszcze niczego złego nie uczynił:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHAH ale mnie rozbawiłaś ta opowieścią :D Przepraszam, wybacz ale nie mogę się powstrzymac ze śmiechu :D Co do kwatka to w takim razie zrezygnuje, bo mi serce pęknie jesli będę musiała go wyrzucić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do literówek to się nie przejmuj. Sama klepię szybko i niexle sadzę ;) Zdarza się i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dzis też oczyma wyobraźni wspominam obrazem Majmac taranującej choinkę z rana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak więc jak zobaczyłam was w tym sklepie i ta lampę a potem wasze opadające miny :D:D no po prostu się uchachałam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino smiej się do woli, wszak nie raz z Ciebie też się śmiałam:-D jestem już spalona w tym sklepie, choć nikt mnie nie widział, to głupio mi tam wejść, a tam był naprawdę duży wybór lamp:-o a poza tym dopiero sobie uśiwadomiłam, zę tam mogly byc kamery;-o dopiero mieli ubaw jak uciekam. nałożyłam kaptur i w nogi! erwino nie poddawaj się z tą gwiazdą, moze ją wypielęgnujesz, albo po prostu uschnnie Ci i będziesz musiała tak czy owak wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×