radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Dziewczynki drogie! Melduje ze dojechalam szczesliwie :) A teraz lece spac bo padam na pyszczek. Do jutra!

No niemożliwe, Aniołek nam zaspał ;) Kawę musiałam sama robić. ładnie to tak staruszków po wodę ganiać? ;) Momirko ufff, fajnie ze wróciłaś. Na szczęście znowu mam luzik póki co, tfu tfu!!! Oby tak dalej, ale takie są właśnie uroki mojej pracy, czasem zap... świątek piątek i niedziela, a czasem wszystko na spoko. Jakby nie mogło się porozkładać, no ale cóż :) Ważne że są chwile oddechu i wolnych popołudni.

No nawet fajnie, chociaż zacznam mieć uzasadnione obawy co do tego, czy zupełenie bez przejmowania się ubiorę ten zestaw. Jakoś przed lustrem się prezentuje, no ale nie czuję sie najlepiej tak wystrojona :O I stąd moje obawy... Nic innego już chyba nie wymyślę, więc decyzja poniekąd zapadła. Szkoda że musi się odbyć taka impreza, a jeszcze gorzej że wymaga sie takich szopek z ubiorem. Czy nie najważniejsze jest samo \"bycie\"?? No ale nie mogę dac ciała, bo wiem że szwagier przejął sie tak bardzo, że kupił sobie nowy garnitur na ta okazję, mimo że wcale w gajerklach nie chodzi.

Poza tym słuchajcie, jutro wymieniam telefon na nowy i chyba musze pospisywać numery, bo nie wiem czy wszystkie wpisały mi sie na kartę sim. Oby bo nie wiem czy strczy mi czasu na to. Lecę za chwilkę do sklepu po jakąś bułeczkę bo mam ssanie ;) Poza tym mam wrażenie, że idąc po drodze spadł na mnie jakiś robak i wlazł pod koszulkę. Teraz co jakiś czas dogania mnie uczucie \"łażenia\" :O Chyba skocze do toalety się przejżeć... Czy to możliwe żeby to był np kleszczor?!?!? Załamałbym się..

Nic nie znalazłm, ale przecież mogłam coś przeoczyć :O Teraz na samą myśl ciągle coś po mnie łazi :O help!!!

cześć dziewczęta! Padam bez kawy, wczoraj nie wypiłam ani jednej, więc dziś zbieram plony, jestem bardzo, bardzo zmęczona. Aniołku i Momirko wysłałam Wam moje zdjęcie, jeszcze raz dziekuje za cierpliwość i przepraszam za zwłokę:-) Erwino czytam sobie zaległe stroniczki i myślę sobie, ze za bardzo się przejmujesz tą komunią. Ja mam dwóch chrześniaków, a na komunię ubrałam się klasycznie, spodnie na kant, bluzka i marynarka, na pewno masz w swojej szafie mnóstwo takich rzeczy, a i tak większość skupi się na Twojej nowej fryzurze. Swoją drogą to strasznie mnie ciekawi jak wyglądasz, bo kojarze Cię tylko w blondzie, licze na foteczkę:-) a co z majmac, czy juz nie wróciła? może postanowiła zostać i mieszka teraz gdzieś w lesniej chacie heheheh.

erwino znam to uczucie, na samą myśl, że jakieś obrzydlistwo łazi mi gdzieś tam po ciele dostaję gęsiej skórki, kiedyś znalazłam rozbierając się w moim rekawie paskudna liszkę bleeeee ale się darłam łooo jezuuuu!

dziś mam trochę luz w pracy, więc sobie popiszę, a co mi tam! Jestem na dietce, kiloski ze mnie schodzą dość ładnie, ściągnęłam do tego 8 abs i dodatkowo ćwiczę, ogólnie czuję się super, tyle, ze mam @ i słodkiego mi się chce, ale jestem silna!

no i uciekłyście, tak więc pogadam sobie ze sobą, tak jak to erwina zwykle robi heheh:-)

na amire nie mam co liczyć, bo pewnie śpi, może inana wpadnie...

Hej Seernity! Oczywiście fotkę puszczę, jeśli mam w wiadomościach zapisanych to za chwilkę, a jak nie to po południu. Z tymi ciuchami to jest tak, że po prostu czuję się strasznie źle w takich ciuszkach i stąd moje cholerne obawy. Gratuluję ci utraconych kilosków!!! Oby do przodu! Ja tez ciągle ćwiczę, choć przyznaj.ę bez bicia, że wczoraj nie dałam jednak rady.] Majmac w najlepsze skacze niby kozica po górskich stokach :D Serenity z wysyłaniem do ciebie maili mam straszny kłopot bo nigdy nie wiem na jaki puścić adres.. Momirko a jeśli chodzi o ciebie to ciągle wyświetlasz mi sie po d starym adresem i nowego nie mam nadal. Nie rozumiem zupełnie dlaczego tak sie dzieje.

Ja też się dziś plączę, właśnie przy okazji spisuję sobie te telefony. Zdecydowałam sie ostatecznie na SE. Wyczytałam że ma bardzo pozytywne opinie, zobaczy,my więc jak to będzie w korzystaniu. Pewnie poczatkowo będą problemy :D

erwino z moimi mailami to bardzo proste, jeśli są normalne dni pracujące, to do godziny 14 możesz słać na tą moja skrzynke z pracy, a w późniejszych godzinach i w weekendy, albo jakieś swięta na wannaoj@wp.pl, to wszystko z racji tego, ze w pracy zaglądam tylko w oficjalną skrzynke, a w domu nie mam możliwości...zakręciłam nieźle, ale mam nadzieję, ze zrozumiałaś. Ja ostatnio wysyłałam Ci maila, ale wrócił, więc nie wiem czy masz dalej na interii, a tego \"starego\" adresu jeszcze używasz?

w wyborze telefonii komórkowej Ci nie pomoge, bo ja mam tel. ale jakby nie mam. Nie wiem jak ktoś moze byc tak przyzwyczajony do komorki, ze zawsze ją ma przy sobie. Ja o swojej ciągle zapominam:-o

erwino dopiero dotarło do mnie o tej kozicy hahahahha:-D wyobraź sobie, ze miałam napisac identyczne zdanie :-D

musze sie pochwalic, ze się ważyłam i wcale nie jest tak źle, sumując to co schudłam po szpitalu, moje wzloty i upadki, teraz nowa dietka+ćwiczenia, to w sumie schudłam 13 kg:-) Amiro strzeż się, bo nadchodzę!!!!:-D

O ja cię kręcę!!! Wow!!!!!!!!! 13 kilo to naorawdę niebagatelny wyczyyn!!!!Strasznie wielkie gratulacje ci się należą!!!! Co do adresu posługuję się już tylko erwina@interia.eu Stary tylko dlatego że nie miałam tam wpisanego tego twojego weekendowego.

Serenity zdjęcie jest, ale właśnie sprawdziłam i na interii w ogóle nie mam adresu do ciebie wpisanego. Wskocze więc na stara i wyslę.

erwino sama się zdziwiłam, bo niedawno byłam pewna, ze sporo przytyłam, że już mam te trzy cyferki na liczniku, a tu niespodzianka! nie przytyłam prawie wcale, a nawet schudłam, ta dietka na której teraz jestem jest po prostu THE BEST!

Aż jestem ciekawa co to za dietka. Nie to żeby mi była potrzebna ale tak z ciekawości :) Zdjęcie poszło na firmówkę, do Amirki tez wysłałm przy okazji ale na stary adres, bo tam tylko taki miałam.

No i prosze o komentarz co do fryzu :D

erwino to i ja Ci wyślę moje w nowej fryzurze:-) Na tej fotce, którą Ci wyślę mam już trochę dłuższe włosy, bo po wyjściu od fryzjera miałam włosy do połowy szyi.

ERWINO SUUUPER! Przyznam sie szczerze, ze nie wierzyłam, że może Ci byc lepiej niż w blondzie, ale naprawdę jest extra! Cóz za zmiany, do szczęścia brakuje mi tylko amiry w różu i majmac jako kozicy hehhehe

wysłałam Ci już moje foto:-)

no i gdzie jesteś, przestraszyłas się mojej foteczki hiihihih?:-D

co do dietki, to na razie milczę, na pewno ją znasz, bo na kafe jest sporo topików o niej, ale nie spodziewałam się, ze rzczywiście jest taka cudowna! najwazniejsze, ze nie głoduję:-)

ups! Chyba naprawdę padła. No tak wyslałam aniołkowi i momirze i też ich nie ma. Amiro nie otwieraj poczty!

Jestem, tylko coś tam musiała naszkrabać. Cieszę się że ci się podoba. Za chwilkę sprawdze skrzynki to zobaczę twoje nowe fryzurki. Teraz już będę sie zaczerniała :D Mi też się podoba, ale wiesz jaki to szok w lustrze? Już dziś jest ok ale pierwsze dwa dni to było totalnym zaskoczeniem.

myslę, ze głeboka czerń bedzie super!

erwino właśnie mi się przypomniało jak dzielnie zapuszczałaś włosy hahaha:-) mnie też dopadł ten problem, widze po zdjęciach, ze momira jest również ofiarą tej choroby a i aniołek do Nas dołącza, chodzi mi oczywiście o obsesyjne obcinanie i niemozność zapuszczenia, mi po tygodniu wydaje się, ze mam długie i zaraz pędziłabym do fryca, a takie długie włosy miałam:-(