radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

erwino ja zawsze kopiuję, a jak raz na jakiś czas zapomnę, to wywala mi posta! bydlak na mnie też się uwziął, dlatego nie daje za wygraną i staram się kopiować:-D Co do skunksa, to kupiliśmy odswieżacze, pryskamy przy nim i NIC! CHYBA SOBIE NIE ZDAJE SPRAWY, ZE ŚMIERDZI! Przed chwilą nachylił się nade mną i cos mi tam tłumaczył, a ja myslalam, ze zejdę:-o

amiro tak sobie czytam o dietce owocowo-warzywnej i rzeczywiście jest kusząca...zamierzam ją zrobic po jeszcze 2 tyg. SB. Jem dziś pyszne roladki z piersi, mniam, mniam. amiro wstawaj to jasnej anielki! bój sie Boga tyle spać!

jak juz prowadzić monolog to na całego:-D mam pytanie odnośnie tematu czsto tu poruszanego. widziałyście na zdjęciach mój kolor. mam pasemka złote i platynowe+swój kolor. co myslicie o jednym kolorze dla mnie, jakiś średnio ciemny blond lub wersja II, same jasne pasemka, bez złotego. ostatnio robilam koloryzację 23 lutego, czy mogę sobie zrobić pasemka rozjaśniające na tych co mam teraz. Słyszałam, ze wtedy wysusza się włosy.

amirko a ty co powiesz na pomysł ze zmianą koloru....

Serenity blond ma to do siebie że zbyt często robiony strasznie niszczy włosy. Napawdę strasznie!!! Wysusza je koszmarnie i robi sie spalone sianko, co miałam okazję doświadczyć już kilkukrotnie. Potem to już tylko ścinanie na coraz krótsze włoski. Może zaszalejesz na całego i zrobisz sobie jakiś bardziej naturalny ciemny blond? Są takie ładne kolorki, bardzo naturalne. Możesz sobie wtedy do tego zostawić dosłownie kilka pasemek jasnego blondu tak jak ja mam teraz. Farby do włosów nie niszczą ich tak jak właśnie rozjasniacze. A może pokusisz się o zmianę fryzurki na postrzępioną??

Co do dietki to z tobą raczej dyskusji nie uskutecznię ;) Jakoś sie trzymam dzielnie i właśnie biegam sobie w starych spodniach sprzed 5 lat!!! I nadal sie w nie spokojnie mieszczę :) A to znaczy że trzymam sie na całego. A teraz jak juz wiecie pracuję nad swoją figurką żeby nadać jej twradości. Jestem coraz bardziej z tego zadowolona!

erwino właśnie o takim naturallnym, ciemnym blondzie myślę:-) no i ta postrzępiona fryzurka tez mi się podoba. Musze przejrzeć katalog fryzur:-) zaraziłyście mnie @-py!

Ale podjadam sobie oprócz tego dosyć kalorycznie, bo często ostatnimi czasy żywię sie w KFC... Dzisiaj też sie tam wybieram razem z mężusiem. A potem skoczymy na deser lodowy z bitą śmietaną. A musicie wiedzieć, że te desery są przeogromne!!!!! Oczywiście do tego bardzo pyszne, o kaloriach to już nie wspomnę.. Ćwiczenia jednak bardzo pomagają. Strasznie się cieszę, że mój brzuch staje się coraz bardziej napięty i przez to sliczny. Poza tym zauważyłam że poprawia się wcięcie w talii. Zawsze było w zasadzie, zwłaszcza że mam strasznie szerokuie biodra, ale teraz to dopiero robi się piękne :) Lubię ten mój steperek. Przyznaję jednak że coraz więcej czasu potrzebuję, żeby czuć napięcie mięśniowe. To trochę mnie martwi, bo wolałabym odczuwac je szybciej i mniej czasu poświęcać na ćwiczenie. A tak schodzi mi coraz dłużej. Czasami zaczyna mi sie nudzić. Za to brzuszki wychodzą mi coraz lepeij bo mięśnie są coraz silniejsze. Ciężko było mi na początku jak szybko pękałam, ale warto było :) A wy coś ćwiczycie?

Własnie myślałam o tym samym, żeby ci podrzucić jakieś linka z fryzurką. Musze tylko odszukać tą stronkę z katalogiem, bo nie dodałam jej do ulubionej. Pochwal sie koniecznie jaka podoba sie tobie, a ja poszukam takiej w której widziałabym ciebie. :)

erwino a jak długo chodzisz na stepperku? ja włanie nie lubie na nim cwiczyć, bo strasznie się nudzę.

Jak na złość nie mogę znaleźć dobrej stronki z fryzurami... te linki co wklejałam dla Aniołka odsyłają chyba do inne strony, albo cos pozmieniali z tą stroną :O Serenity jak znajdziesz fajny link to podaj.

Na steperku hmmm.... to już będzie tak z miesiąc albo i dłużej.. niestety czas tak szybko biegnie, że nie jestem w stanie okreslić dokładnie. Staram się ćwiczyć oglądając tv to wtedy nie jest tak strasznie nudno. Po drugie staram się też napinac maksymalnie mięśnie brzucha stepując jednocześnie.

erwino hihiihih, ale mi chodziło o sam czas ćwiczenia, więcej niż godzinę? ja nie wiem czy tak moge napinac mięsnie rzucha, a co myslisz o brzuszkach dla mnie. tych fryzur też za bardzo nie mogę znaleźć.

Ha ha ha fajnie tu nas,naprawdę fajnie :D można nieźle się ubawić :D Serenity koniecznie łykaj kwas foliowy !!! W wyborze fryzurki niestety nie doradzę Ci,bo nie umiem. Erwinko ja ćwiczę regularnie,miny przed lustrem.Otóż mam teraz dietkę no i nie mogę ćwiczyć :D Serdecznie Serenity współczuję.Nie chciałabym pracować ze skunksem...bleeeeee Ja potrafię mieć odruchy wimiotne jak coś bardzo śmierdzi,więc nie wytrzymałabym przy takim gości 5 minut.Kiedyś w GEANIE przy kasie jakiś facenik puścił śmierdzacego,ale cichego bąkala-smród był potworny,jakby zjadł zdechłego kota...bleeee

Moja córeczka dojechała na miejsce szczęśliwie.Mam nadzieję,ze będzie się dobrze bawiła.Już tęsknię za nią....

ło matko! naprodukowałyście sie tego że hej! czytalam i czytalam i pewnie jak teraz napisze to juz żadna mi nie odpowie bo postanowiła właśnie popracować. Ech... życie. Ja mam teraz krótka przerwę w pracy ale potem znów sie rozkręcam i tak w kółko. Serenity... współczuje kolegi. Moja znajoma ma chlopaka ktory smierdzial potwornie. Ona zakochana do granic wiec nie czula zapachu, albo raczej jak to w satnie zakochania uwazala ten zapach za piękny.. Cholera wie. W każdym razie jak ten jej M. był w towarzystwie to nie było nawet mowy o posiłku - przynajmniej ja nic nie mogłabym przełknąć. Feeeeeeeeee.... Na szczescie wyprowadzila sie dosc daleko i nie mam okazji jadac z nimi. Chociaz... taka dieta \"SMRÓD\" mogłaby byc na prawde skuteczna, nie???? ;)

Erwinko kusicielko !!! Nie pisz o bitej śmietanie...mniam mniam.W niedzielę zrobiłam naleśniki z twarogiem na słodko.Do tego bita śmietana no i koniecznie konfiturki + polewa...mniam mniam miodzio,po prostu miodzio :D A teraz pozostało tylko wspomnienie :-( ale nie poddaję się,bo Serenity mnie ściga :D

oooo Wielce Szanowna Pani Amira raczyła Nas odwiedzić hihihihih:-D amirko jak zwykle tryskasz humorem i nie kłam Nam tu, ze wcale nie ćwiczysz :-D:-D:-D

Cześć Momirko :D

Ćwiczę tak samo jak Ty Serenity !!! :D :D :D

momirko właśnie mam 100-tną przerwę w pracy, no więc gdzie jesteś?

No ,ale Ty intensywnie zaczniesz ćwiczyć w czerwcu :D Ale z Ciebie laska będzie :D

amiro no nie wiem czy tak samo, może podobnie:-D

Momirka pewnie wcina kanapkę :D z pachnącym serem :D

jak to bedzie a teraz to co??!!!:-D

Serenity... bardzo dałam plame z tymi kiloskam z maila i? ? ? ? ? ? ? :O

momiro nie hahahahhah:-D widzisz, ja sama się już w nich pogubiłam, bo miałam wzloty i upadki:-D

Serenity trzymam mocno kciuki.życzę udanych plonów.

dziewczyny mam do Was pytanie, koleżanka dostanie propozycjwe podwyżki, szokującej, wychodzi 100 zł netto. Coś kiedyś słyszalam, że minimalna podwyżka to jakiś % od pensji, wiecie może jaki to %.

To kiedy umawiamy się na kurnik,dziewczęta ???