Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

eeee ja jestem pod tym względem starej daty, nie chcę brać tego świństwa, po prostu się boję:-o przepisała mi wlasnie po to, żeby ta paskuda się nie odnowiła. Powiedziała też, że z zajściem w ciążę musze jeszcze poczekać do jesieni, bo macica po operacji jest osłabiona. Poprzednia lekarka powiedziała mi, ze nie brać i od czerwca starać się o dzidzię, juz kurde nie wiem, głupieje od tego...wiem tylko, że kiedyś czytałam iz ciąża wzmacnia macice i w trzy miechy po operacji można się już starać....i bądź tu człowieku mądry:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno, nie wiem jak z innymi tabsami anty, ale yasmin został wycofany ze sprzedaży nap. w Niemczech i kilku innych karach. odnotowano przypadki zgonów, pacjentki przeważnie umierały na zakrzepice, nawet znalazłam artykuł o tym w wyborczej:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem Serenity, ale jak masz osłabioną to ciąża może się wcale nie zagnieździć, albo co gorsze w ogóle nie utrzymać w póxniejszym stadium, a to raczej nic przyjemnego tak po 3 miesiącach stracic maleństwo.. Poza tym może być faktycznie za szybko na ciążę, bo miałaś jednak cięte mięśnie brzucha.. Zrób jak uważasz. Ja na twoim miejscu wzięłabym tabletki i zaczekała do jesieni ze staraniami. Oczywiście decyduj sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zakrzepicy to może się pojawić po każdym rodzaju tabl anty, jak poszukasz to pewnie znajdziesz takie informacje. Ale już nie namawiam, przecież już zdecydowałaś i jak dobrze mnie pamięć nie myli i tak cię nie przekonam. Już kiedyś cię do czegoś namawiałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino heheheheh namąciłas mi w głowie, już całkiem nie wiem co robić. Poprzednia gin to ta, która prowadziła moja operację i potem doglądała mnie po, jest ordynatorem na oddziele ginokologii i połoznictwa. nie poszłam do niej 2 raz tylko z tego względu, że nie ma USG. ta druga to młoda babka, no i teraz rozsądek podpowiadałby by słuchac starszej, bardziej doświadczonej...dlatego obrałam tą drogę......zobaczymy jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Serenity.. z lekarzami to ciężki wybór, wiem cos o tym, a tajki doświadczony ordynator o mały włos nie wyprawiłby mnie na tamten świat.. Jego doświadczenie stało się rutyną, niezbyt się przejął bo i po co... i tak oto mam teraz co mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello....dzisiaj podzielam Wasz los koleżanki czyli praca,praca....aż mi nie dobrze... Moj synek dzisiaj jechał na wycieczke z przedszkola, oczywiście stroił się przez pół godziny...bo te spodnie za grube a te spadają..itp. aż ostatni przyszedł do przedszkola i jadł kanapkę w biegu...hehe...po mamusi ma tą ostatnią chwilę...hehehe...mam trochę wyrzuty sumienia bo nie kupilam mu żadnego picia a tu tak gorąco...pytałam Pani, ale mówiła, że nie trzeba picia bo mają... ale przy takiej ilości dzieci to wiecie...hehe...zachowuje się jak spanikowana mamuśka...hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że moja mama o dziwo dostała się do szpitala i ma w piątek mieć operację na tę rękę...aż mi szczęka opadła, że przy tych strajkach się dostała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Majmac!!! W takim układzie trzymam kciuki za twoją mamę!!! A mi teraz donieśli tyle, że aż mi sie chce ryczeć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majmac skończyla sie laba hehehehe trzymam kciuki za mamę, czasem zycie potrafi miło nas zaskoczyć, co nie? erwino myslałam tez o tym co piszesz, że to iz pani gin jest doświadczona latami praktyki wcale nie musi oznaczać dobrego...mam jeszcze trochę czasu do namysłu, do @ prawie 2 tyg. a wtedy musiałabym zazywac tabsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino powodzenia w okiełznaniu wszystkiego. Ludzie to jednak nie mają serca dla kolegów po urlopie. tylko zobaczą na horyzoncie murzyna i zwalają mu pracę bez skrupułów.... musze przyznać, ze znów mam wyjątkowego lenia, to chyba przez to gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity...podzielam twoje lenistwo...jeden dzień wolnego i wogóle nie chce mi się patrzec na te papierzyska...wogóle jeden dzień to mało...hehe...ale..ale ..nie powiedziałam najważniejszego, bo umyłam okna wczoraj...oczywiście nie wszystkie ale zawsze coś do przodu...mam troche tych okien... Erwinko współczuje, jak wróciłam z gór to też płakałam i codziennie rzucałam prace...dzisiaj mam etap zobojętnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity...to może po lampeczce wina? Rozpoczniemy już twoje imieniny...hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się strasznie nie chce, a muszę 😭 Polej majmac tego winka, a niech tam! Jestem tak wściekła że ciężko to opisać 😡 Może złagodnieje po lampeczce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście jestem powaznie chora, bo nie mam ochoty na alkohol pod żadną postacią, co gorsza strasznie chce mi się wymiotować...nie wiem czy to od anginy, chyba tak...ledwo przełykam slinę:-o Zbieram się z zamiarem wsadzenia sobie palca do buzi, ale potem może być jeszcze gorzej. zjadłam dwa liście sałaty i odbija mi się po niej, jakbym pożarła całego dzika:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity...współczuje...biedactwo...taki upał a Ty sie męczysz... No nic Erwinko to pozostajemy same....to na zdrowie Serenity!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za nasze cudowne prace Majmac hehehe... I urlopy!! Nie moge po prostu przestać mysleć o wolnym o tym żeby wyjść i trzasnąć drzwiami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE KUŚCIE DZIEWCZYNY! właśnie się dowiedziałam, że dziś będę miała kontrolę, jestem totalnie nieprzygotowana:-o do tego to choróbsko, jak pech to pech!😡. trzymajcie kciuki, właśnie robię sobie ściągi z instrukcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie brzuch boli z nerwów, to już drugi nalot w tym miesiącu, ten gość, który teraz przyjdzie jest podobno wyjątkowo wścibski:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daj się Serenity!!!! Wierzę że dasz radę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymamy kciuki i lampki od wina Serenity...za to, żeby wszystko pomyslnie wypadlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeh kurde przełożyli na jutro na 9.30, ale z tego co dziś widziałam u innych, to będzie jatka! dziękuję za kciukasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity...teraz to ja napewno nie przejde na tę diete bo kupiłam pierwsze truskawki...mniam ...pychotka... Sluchajcie...znowu nasz komp jedzie do naprawy...coś się dzieje z płyta główną...nie wiem kiedy wróci...także nie gniewajcie się na mnie jak nie zajrze...dostęp bedzie tylko z pracy...a tam wiecie co sie dzieje...hehe... Miłego wieczorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burza u mnie była z gradem a i tak duszno że kruca fix :O Wypilam chyba z trzy litry samej niegazowanej... kawy itp nie licze. Serenity... wcale nie dogadałam Ci z tymi kapciami. Wiem tylko że komuś może być przykro jeśli stara sie ugościc Cię jak najlepiej a Ty w pewnym sensie tym gardzisz. Ale wiesz... ja mam znacznie przekroczony poziom empatii, wiec przejmuje sie losem kazdej istoty. Co wcale nie pomaga mi w obecnej sytuacji życiowej... :O Erwinko.. wyobraz sobie ze moja mama zaprosila kiedys pewnych oficjałów i jeden z nich poprosil o wymiane herbaty tylko dlatego ze byla zaparzana lisciasta a nie z torebki... a on z fusami pil nie bedzie! ! ! Nie mam szacunku do tego czlowieka za grosz i ciesze sie ze nie musze przebywac z nim na codzien. Majmac.. to ja poczekam az bedziesz miala kompa w domu. Pasowaloby jakos zacieśnić znajomość, co? :) Do jutra Dziewuszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już jestem na kawusi:-) czy Wam tez tak wolno ten tydzień upływa...? może to z powodu gorąca. momiro temat kapci oficjalnie zamknięty hehehhe:-D majmac u mnie z kompem też cały czas się dzieje. aniołku az się nie moge doczekac wdrożenia Twojego planu w zycie. Domyślam się, ze ma to byc ogromny krok do przodu...no ciekawe, ciekawe....wierzę w powodzenie przedsięwzięcia. a o amirze już nie wspomnę olewa Nas i tyle. erwino czy przebrnęłas już prze swoje papierzyska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 15 minut znów idę robić sobie wyniki, trzymajcie kciuki. najgorsze, że przez tą anginę na pewno ob znów będę miała powiększone....eeeeeh wkółko to samo. jedno jest pocieszające, że ciuchy , które kupiłam troche ponad tydzień temu sa na mnie luźne! majmac a za te truskawki masz bęcki, uwielbiam truskawki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też lubię truskawki!!! Już się nie moge doczekac jak pozajadam sobie kilogramami hehe i z cukrem i ze smietaną :) Airka faktycznie nawet na dzień dobry nie raczy zajrzeć szelma ;) Serenity niestety z papierków jeszcze długo nie wyjdę na prostą... to co na mnie czekało przerosło moje wyobrażenia, a do tego dochodza kwestie bieżące. Wczoraj byłam strasznie załamana i nawet nieźle popiłam sobie winko. Przynajmniej zasnęłam nie myśląc o robocie. Dzisiaj robię sobie z mężem miły dzionek, czyli włóczęgi po knajpach, jakieś winko itp. Może się jakoś odstresuje.. No dzionek to za dużo powiedziane, bo zostaje mi tylko popołudnie, ale dobre i to. I nie ma siły żeby mnie cokolwiek dziś zatrzymało po godzinach. Niech się wali, pali i w ogóle!!! Poza tym jutro mąż wyjeżdża na miesiąc więc same rozumiecie. Momirko ten koleś to naprawdę typowy \"wieśniak\" wykazujący kompletny nietakt... mówi się na takich, że słoma im z butów i tak wystaje hehe bez względu na to co włożą. Też takich nie lubię i nie wyobrażam sobie jak można.. Aniołku ty po 23 nie spałaś???? Jestem w szoku! Ale rozumiem że i ciebie stresik dopadł. Sesja, rozmowy.... Będzie dobrze, zobaczysz że tak czy inaczej życie sie poukłada :) Majmac powinnaś zainstalowac sobie program antywirusowy, roczna subskrybcja kosztuje 45zł, nie jest to tak dużo. Tfu tfu mi się jeszcze nie zdarzyły jakieś przypadki. Chociaz wczoraj mi sfiksował i sie zdenerwowałam. Mam nadzieję że to przejściowe i jednorazowe. Wyłaczyłam go i tyle. Zobaczę jutro co z nim, bo dziś ma być uroczy dzionek bez tego pudła :) Trzyamj się dzielnie w tej swojej pracy, oj jak ja wiem co czujesz.. Serenity oby wyniki były dobre!!!! Buziaki dla wszystkich na miły dzionek. Lecę zrobić kawę, a potem ...potem szara codzienność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh... to dzisiaj ja mam totalne kongo jak mawia Majmac.. Ciekawe czy z Amirką wszystko w porządku?? Miłego popołudnia wam życzę juz teraz:) potem mogę nie zdążyć. 🖐️ Aniołku powodzenia z tym twoim arcydziełem :) Masz już garniturek na obronę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołku ja już chłodze szampana!:-D już po kontroli, wypadła fatalnie, gościu który Nas auditował był upierdliwy do granic. Jeden plus, że mnie o nic nie pytał, widac było, ze dla niego kobieta - inżynier nic nie znaczy, więc uwział się na koledze z sekcji heheheh. Potem nakapował prezesowi, że ów kolega nic nie kuma i o 14 mamy spotkanie z prezesem. Będzie zabawnie, naprawdę zabawnie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIOŁKU ZNACZY SIĘ pospieszyłam z tym szampanem:-o ale to nic wypiejemy zaocznie:-D a mnie niepokoi nieobecność amirki:-( smutno bez Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×