Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

Hej!! Pawel: przykro mi z powodu Kolegi... A co do Monisi, to oczywiste, ze bedziecie jak to Ona powiedziala \"mieli sie jeszcze dluuuugo dla siebie nawzajem\" :) Bedziecie razem patrzec jak Wiki Wam wyrosnie na piekna panne. A potem wnukow bedziecie razem pilnowac :) Dobrze, ze Monia wychodzi na przepustke. Jak zobaczy corcie, to bedzie miala jeszcze wiecej sily do walki. I bedzie walczyc. Dla Wiki i dla Ciebie. Ucaluj ja od nas a teraz nacieszcie sie soba na tej przepustce :) A potem napisz jak bylo :) Cala reszte moich Psiapsiolek i ich slodkich Babelkow serdecznie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! Krzeselko do karmienia zamowione.No wlasnie Asiorek ja tez zastanawialam sie nad drewnianym,ale jakos balabym sie ze Olcia mi z niego wylezie.W tych plastykowych jest sporo bajerow bezpieczenstwa. Moja Ola tez ma na glowie czapke tylko jak zapomni o jej sciaganiu,czyli bardzo krotko.A jak sie wscieka jak jej zaloze wiazana,dziwi sie czego nie da sie jej zdjac. Wogole zrobil sie z niej maly lobuziak.Mowie na nia szkudnik.Chodzie i szkudzi!Co by tu sciagnac,co wlozyc do buzi,oczywiscie w takim rozmiarze zeby mama nie zauwazyla.Jak tylko chwile jest bez pieluchy to chodzi i leje po podlodze,a ja za nia wycieram.Ucieka przede mna na czworaka i piszczy z zadowolenia.Chyba ja za bardzo rozpiescilam...Ale ona jest taka rozbrajajaca.... Migotka nareszcie sie ujawnilas!No ladna z ciebie dziewczyna! Pawel ucaluj od nas dziewczyny!7 Zebow!To masz juz co myc,u nas na razie 2. Sto latek dla Wiktorii od Mlodziutkiej! Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie psiapsiółki (jak ja dawno nie słyszałam tego określenia) Malutek ja na swoją Wiktorię też mówię ty mały szkudniku a panie w żłobku nazywają ją Żywioł. Wikunia ten tydzień siedzi z tatą w domu bo musi mieć robione inhalacje 5 razy dziennie i tak do niedzieli a potem już tylko rano i wieczorem przez 3 tygodnie. Kaszel miała od 1 czerwca i nic nie pomagało. Okazało się że to pozostałości po zapaleniu oskrzeli i trzeba to dobrze oczyścić. Mam nadzieję że się wreszcie skończą te problemy z górnymi drogami oddechowymi. Widzę że temat fotelików w pełni. My jeszcze jeździmy z kołyską bo moja kruszyna waży dopiero 8 kg a że jest chudziutka to się mieści. Fakt jest przy tym długa bo wzrostem przewyższa nawet dzieci które już skończyły roczek (przynajmniej te na naszym placu zabaw) ale jak siedzi w foteliku to nie ma całkiem wyprostowanych nóżek i jeszcze się spokojnie w nim mieści. O matkości ale namieszałam. Mam nadzieję że coś z tego zrozumiecie. Mamy już dwa zębole na dole i czekamy na górne. Chyba idą bo znów się zrobiła niespokojna i ładuje do dzioba wszystko co się da. Własnie się dowiedziałam że mój dziabąg bawił się butelką z oranżadą i jakimś cudem udało jej się poluzować trochę zakrętkę. Napój zaczął lekko kapać więc się długo nie zastanawiała i zlizywała to co kapie. Małż się zdziwił że się tak przyssała do tej butelki nie jak zwykle cały korek do dzioba a tylko go lizała i wyłapał co zrobiła :D Raczkuje już na całego i ani na chwilę nie można jej zostawić samej. Biedny będzie nasz piesek jak ona zacznie chodzić. Na razie jej ucieka ale potem to będzie gonitwa po całym mieszkaniu :D Oj będzie się działo :) Dobra kończę bo was zanudzę. Paweł tak trzymaj i nie załamuj się. Zawsze trzeba szukać tego światełka w tunelu. Teraz Monisia wychodzi na 3 dni na przepustkę a później będzie już coraz dłużej z wami. Cieszę się ogromnie że jest poprawa i 3mam kciuki żeby szybko wyzdrowiała. Ucałuj Wiki i Monikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie U nas od wczoraj deszcz, burza, słońce i tak na zmiane :O Paweł udanego pobytu we trójke Wam życze. Monika pewnie sie doczkeać nie może :) Zobaczysz bedzie coraz lepiej :) Wzetka mam nadzieję, że po tych inhalachach skończą sie problemy. Powiem ci, że kolegi córka miała podobnie i oni ją jeszcze teraz nad morze wzieli na 2 tygodnie. Pojechali i jak reką odjął. Tylko ich córcia dwa lata ma ;) A do nas dzisiaj tata wraca w koooońcu :) ciekawe czy Szymek go pozna. a ja lece obiada na te okazje zrobić. A mój łobuz znowu śpi. I to drugi dzień juz. oj żeby mu tak zostało :) Buziaki dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki! oj,tydzien mnie nie bylo,a tu widze,ze troche sie dzieje,m.in.\"napiecie\" miedzy niektorymi z dziewczyn:-)kobiety dajcie spokoj,nie ma o co sie klocic i mam nadzieje,ze sprawa juz wyjasniona jest:-).- pawel-udanego weekendu w trojeczke!nacieszcie sie soba i wikunia!zobaczysz jak powrot do domu podbuduje monike! iva-gratulacje slusznego wyboru!chyle czolo w twoja strone!:-)wreszcie! migotko-do zludzenia przypominasz mi moja znajoma!slicznie ci w nowej fryzurce!no,a olo rosnie i rosnie! a co nas?podzielamy los beti.tez juz jestesmy na nowym.popakowani w kartonach jeszcze:-(w zyciu zadnej wiecej przeprowadzki!no,chyba ze nas pokusi na jakis maly,bialy domek,to wtedy moze sie zastanowie:-) ogolnie mieszkanie jest super,okolica tez.niby duze osiedle,ale nasz blok jest ostatni,za oknami pola i wies.cudnie,bo niby mieszkam w duzym miescie,a czuje sie jak na wsi.swietne tereny na spacery z malym,cisza,spokoj,po prostu idylla:-)no,gdyby nie sasiadka z dolu.ale to inna histroria.gowniara jedna mysli,ze bedzie sie w bloku rzadzila.nie ze mna te numery!chyba juz sie nie lubimy:-))) denerwuje mnie tylko,to,ze ciaglejeszcze nie jest wszystko dopiete na ostatni guzik.wiem,ze to pewnie jeszcze troche potrwa,ale ja jestem strasznie niecierpliwa osoba-jak juz cos postanowie,to musze to miec \"tu i teraz\". tak piszecie o urlopach i az zaczynam wam zazdroscic,bo sama chetnie gdzies bym w swiat wyruszyla,no ale niestety teraz meza wykorzystal urlop na remont i jesli wszystko dobrze sie ulozy,to zima wyskoczymy na troche do szwajcarii powloczyc sie po gorach. jutro z ato zamierzam wyruszyc na zakupy-oczywiscie do mieszkania-potrzebujemy jeszcze wielka szafe do przedpokoju,garderobe,firany do pokoju,karnisze i cala mase innych pierdolek.no,a meza napalil sie na wielki telewizor lcd,wiec moze troche poszalejemy:-)a co tam raz sie zyje:-)! no,a u xavcia tez sporo zmian-zaczyna dreptac trzymany za rece,chwili spokojnie nie usiedzi,wszytsko musi dotknac i skosztowac oczywiscie.nie ma chyba rzeczy ktorej by nie jadl-oprocz ryby,bo w sumie jeszcze mu nie serwowalam:-)uwielbia czyscic zebole.sam!!! ujezdza swoje autko,ktore dostal na chrzest: http://www.kaleidoshop.de/produktkatalog/14296838.html .nie wiem,jak dla dziewczynek,ale dla chlopcow po prostu rewelacja.bynajmniej dla xaviera i dla mnie,bo mam chwile spokoju, jak nim \"jezdzi\".to chyba tyle o synusiu. i jeszcz epytanko-dziewczyny jak czyscicie noski waszym maluchom,bo moj za nic w swiecie nie chce dac sobie wyciagnac baboli:-)? przepraszam za bledy ale mam nowa klawiature i dziwnie mi sie na niej pisze. trzymajcie sie cieplutko!korzystajcie z weekendu!buziaki dla bobasow!i jeszcz espoznione zyczenia dla wszystkich solenizantow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cisza! Kamelle moja Olcia tez nie daje sobie ruszac przy nosku,wiec staram sie robic to w ostatecznosci.Probuje ja troszke zagadac,zabawic i powolutku usuwam tylko to co naprawde konieczne. A zabki Ola tez chetnie myje,tzn.mamla szczoteczke.Jak widzi,ze ja biore jej szczoteczke do reki to otwiera juz buzke.A potem daje jej do raczki. Co do telewizora,moj maz tez byl napalony na taki,ale wybilam mu to z glowy.Mamy stary,jakis jeszcze zdobyczny,za to duzy i naprawde dobrze sie w nim oglada.Ja to tam nie jestem za bardzo za nowinkami technicznymi.Co za roznica w jakim telewizorze ogladam,ogladam to co jest w nim,a nie telewizor.Wogole te chlopy to maja na tym punkcie chopla,przynajmniej moj... A ja znowu samiutenka.Maz na wyjezdzie,syn u dziadkow,tylko ja sama z Olcia...Jak smutno jest bez dzieci... U mnie w rodzince chyba szykuje sie pojawienie nowych maluszkow!Moja siostra,ma juz 30 lat,chyba jest w pierwszej ciazy.Jeszcze nie potwierdzonej przez lekarza.A starali sie ok rok.Oraz brat tez prawdopodobnie drugi raz zostanie tatusiem.Teraz ma 1,5 roczna corke.Obie kobity dopiero wybieraja sie do lekarza,na razie tylko testy zrobily.No,no to powiekszy sie nasz klan!A do tak niedawna jedynym wnuczkiem rodzicow byl moj Dawid...Teraz mieliby 5 wnukow! Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę - jak zwykle z doskoku, Kamelle -kupiliśmy dzisiaj Kubie identyczną brykę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski ja tylko na chwile korzystam z okazji, ze Szymuś sobie drzemke uciął tata rócił i wyoraźcie sobie, że Szymke go poznał. Po 6 tygodniach. Najpierw zrobił wie;kie oczy i buźke rozdziawił a potem aż skakał z radości. wzieliśmy go do łózka i do 2 w nocy nie chciał spać tylko fikołki wywyijał :) a tata taaaki dumny hihi a widze, że na tapeie telewizor. my sie też wybierqamy po jakiś nowy ale to z musu. popsuło mi sie coś przy wtyczce od anteny i tylko tvp2 mam :o a tak to też mi bz różnicy jaki telewizor. stary malutki i jqakos mi to nigdy nie przeszkadzało. Zreszta ja to tylko czasem włącze, żeby coś gadało jak starego nie ma ;) kamelle, mogotko to autko świetne tylko czy ono ma pedły, takie że dziecko sobie poźniej samo jeździ? cos takiego kieydś widziałam i nie pamietam z jakiej firmy toto było :O zaległe życzenia dla wczorajszych solenizantów Wiktorii, Kubusia i Amelki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotko miało być ;p ale te literówki wszystkie to z pośpiechu jak zwykle. ale chyba da sie zrozumieć? buziole 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamusie coś pusto tutaj... Brzuchacz posłałam Ci fotki na maila dotarły?? moja mała teraz sie tak rozregulowała ze spaniem w dzień że masakra... A napiszcie kobiety jak udało Wam się dzeciaki z butelek na kubki przerzucić bo moja za cholerę się nie napije choćby ja suszyło....buuuuuuuuuuuu Paweł jak Wam się weekend udał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przepraszam że znowu proszę o linka do kalendarza żywienia ale nie zapisałam a znaleźć nie mogę:( więc jak ktoś ma to niech da -proszę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu oczywiście, że dostalam i wydawało mi sie, że pisałam. albo mi posta wcieło albo miałam napisc i zap[omniałam. w każdym badź razie dzieciaczki śliczne i podobne do obojga rodziców. próbowałam dopatrzyć się do kogo bardziej to remis mi wyszedł ;) a Karolinka i jej dwa ząbki- rewelacyjne, no i synuś na delfinie fajowy. A i miałam zpytać czy wywołujecie wszystkie zdjecia do albumu? bo ja mam ponad 2 tys i chce wywyołać a moj mówi że stuknieta jestem i jak tak dalej pójdzie to nam półek na abumy nie starczy. ale ja tam wole papierowe, z komputerem to nigdy nie wiadomo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) co do Albumu to Matti ma zrobiony taki od pobytu w brzuszku aż do pierwszych urodzinek :) i taki chcę zrobić Karolince coby w przyszlości pretensji nie miała :) a potem już nie wywoływałam tylko trzymam na plytach :) ostatni raz wywoływałam fotki na dzień babci i dziadka i robiłam ręcznie takie albumy dla nich na twardym kredowym papierze przyklejane fotki wybrane Matta i Karolci :) z dedykacją i odbitą rączką Karolci bo Matt się już sam podpisał :) i dziadkowie przeszczęśliwi :) nie ukrywam cholerka robiłam te albumy po nocach bo w dzień nie bardzo się dało ale warto było :) tak mi się przypomniało :) a co do moich dzieciaków i podobieństwa to Mateusz bardziej do taty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie fotelik nowy przetestowany i ... fotelik super ale klapa totalna. olka ryczy w nim tak samo jak w tym starym. Mimo że jedzie juz przodem do kierunku jazdy ale niestety nadal płacz :( Wczoraj tez miałam duzy problem - moja ola ma strasznie długie rzęsy i niestety zaczynaja sie one jej podwijać wchodzą pod powieki :( masakra ale wczoraj płakała - potwornie. Nie wiedziałam jak jej wyciagnąć te żęsy - wygladało to strasznie. Brzuchacz - masz racje muszę kupić tez takie szelki. jak tylko zobaczę koniecznie kupuje. Moja Olka tez ostatnio chciała dołem wyjsć. Zdjęc wszystkich nie wywołuje, tylko te najfajniejsze. Sylka niestety ciagle Olka mi płacze - nocami niesamowicie dużo. I cały czas mama mama - bylismy u lekarza ma krople na uspokojemnie narazie nie widze efektu - mam nadzieje że pomogą. Wydaje mi sie że na pewno wpłyneła na to moja ciąża - niestety była nerwowa. Ciagle jakies stresy. na pewno to miało jakis wpływ, a reszta z badań wynika że wszystko ok. ja widzę też że Ola potwornie za mną teskni. jak tylko wróce z pracy nie odstepuje mnie na krok i jak odejde to zaraz płacze - moze to tez wpłyneło na jej rozdrażnienie. Migotek - niezła lasencja z Ciebie :) Fryzurka super :D Monika 2007 - przykro mi z powodu pogrzebu :( A jak Monia na przepustce? Przypuszczam że mała nie odstepowała jej na krok. Mam nadzieje , że przepustka dodała Moni siłe walki. Gratulację ząbków - moja Olka też ma już 7 zębolów :) kamelle- zobaczysz urlop odbijesz sobie w nastepnym roku. zazdroszczę nowego mieszkanka:D A u nas z zebolami jest problem - olka nie chce czyscic. Był okres co sama szczotkowała a teraz niestety nie chce, zaciska usta i nie da rady wcisnąć szczotki. Dziewczyny moja Olka normalnie juz tak raczkuje szybciutko ze masakra, najgorsze jest to że biedula czesto przycina sobie palce szufladą. I w czwartek wyjadła mi ziemię z kwiatka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M-ka tu jest do ściągniecia http://www.gerber.pl/index.html Basiu mj wogóle nie chciał pić z butli i odrazu picie dawalam w kapcu od butelki. lovi- ma taki wywyiniety brzeg i odbrze sie z tego pije. teraz próbuje troche z niekapka nauczyć, co by na spacerach problemu nie było, ale Szymek jak zwykle tylko gryzie i sie bawi, czasem uda mu sie napić tylko. chyba już tylko przy kubku zostaniemy ;) Asiorku takie blokady sa naklejane na szuflady i dzieciak nie da rady otworzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie:) My znowu juz osobno, ale miałyscie racje Monika wstała na nogi dzięki tej przepustce. W domu znowu było pełno smiechu, zabaw... aż żal że się to musiało znowu skonczyć. Monisia była zaskoczona postępami Wiki i wyobraźcie sobie że jak Wiki zobaczyła mamę sama zrobiła do mamy 6 kroków, były łzy szcześcia:) coś pięknego:) Byłem taki szczęśliwy, jestem szczęśliwy!!! Monika dziś powiedziała że teraz wie jak warto walczyć... Za dwa tygodnie znowu przepustka, jeśli oczywiście wszytsko będzie ok:) a będzie, bo musi być!!! Trzy dni miałem to czego najbardziej pragnąłem, spokój, miłosć, radość, pierwszy raz się nie bałem:) Wiki poznała mamusie odrazu i mnie nie potrzebowała wcale, tylko mama i mama:) a Monisia tak sie cieszyła:) Tyle radości było że nie da się tego słowami opisać:):):) Ja w piątek byłem na tym pogrzebie, było tylu młodych ludzi... nawet z Anglii widziałem z dwa samochody... Ryczeć mi się starsznie chciało, nie daleko mnie stała młoda dziewczyna z jakimś mężczyzną to jak Ona to przezywała doprowadzało mnie do furi wewnętrznej... potem się dowiedziałem że ta dziewczyna to właśnie ta sama, z którą On był kiedy wrócił do Polski. Przy bramie usłyszałem jak z wielkim żalem i płaczem powiedziała \"myślałam ze mamy czas\". On bardzo ją kochał, tak samo potem bardzo skrzywdził, ale Ona chyba czekała aż On się zmieni, chyba mimo wszystko chciała wrócić... Nie wyobrażalne jest to co Ona musiała przeżywać...co musi przeżywać:( A dziś Wiki szuka mamy po całym domku:( raczkuje lub chodzi przy scianie, czasami robiac pare kroczków sama i płacze:( Taka biedna:( jak na nią tak patrzyłem to mi serce się kroiło, ona nic nie rozumie:( raz mama jest potem znika:( Nawet jak ją przytulałem to sie obracała i szukała wzrokiem mamy, az biedna jakieś 15 min temu padła i śpi... No nic ja uciekam pozdrawiam Was ciepło w swoim imieniu i Moni:) ps. Asiorku Monisia pyta jak tam Ola z niania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchacz ---->dziękować 🌻 Paweł ---> cieszę się bardzo, że weekend był udany. Wszytko będzie dobrze, Monika naładowała baterie na następne dwa tygodnie a już niedługo wróci do was na stałe - zobaczysz. Pozdrowienia dla was 👄 Ps. bardzo lubię czytać twoje wpisy bo ty tak ładnie opowiadasz o wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchacz ---->dziękować 🌻 Paweł ---> cieszę się bardzo, że weekend był udany. Wszytko będzie dobrze, Monika naładowała baterie na następne dwa tygodnie a już niedługo wróci do was na stałe - zobaczysz. Pozdrowienia dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki!!! Niezły kawał czasu ale nie myślcie sobie że już zniknęłam na zawsze. Myślę o was i o waszych dzieciaczkach. I serdecznie wszystkie pozdrawiam i całuję po tak długiej przerwie. Ciągle sobie obiecuję że zajrzę, ale teraz musze mieć oczy w koło głowy jak pewnie każda z was bo moment nieuwagi i nie wiadomo co się może stać. Mój Kevinek jest teraz na etapie szybkiego raczkowania, wchodzi sam po schodach, staje przy wszystkim czego się dotknie ale jeszcze sam nie chodzi. Je mi bardzo dobrze, jest \"grubiuśki\" a włąściwie to chyba taki \"w sam raz\". Cieszę się że ma apetyt i z dnia na dzień coraz więcej siły. Ja ostatno miałam 4 tygodnie rękę w gipsie i praktycznie wszystko przy Kevinku robił tata :0 ale dobrze mu szło. Teraz już nie mam gipsu ale tatuś dalej kąpie i pomaga mi więcej przy Kevinku niż kiedyś. Jakoś tak się przyzwyczaił. A moja ręka i tak nie jest jeszcze sprawna, poniaważ się dobrze nie zrosła. Ale niestety muszę przecież robić prawie wszystko bo jestem sama w ciągu dnia. Ale jakoś daje rade. Ręka musi dojść do siebie!!! Nie obiecuję że będę teraz regularnie zaglądać, ale się chociaż postaram. Będę pisać wam o wszystkim co się da :) Pozdrawiam was ciepło.. Acha i dziękuję za życzonka z okazji 9-miesięcznicy która już była 3 sierpnia :) uściskajcie i ucałujcie wasze maluszki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać że dalej walczymy z salmonellą i alergią pokarmową :( ehhh musimy jakoś dać radę!!! trzymajcie kciuki żeby sie udało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U nas z nowosci to chyba tylko tyle,ze krzeselko do karmienia juz mamy i nawet sie sprawdza.Co prawda Ola ciagle chce wkaladac lapki do miski i packac sie w jedzonku,ale to szczegol...Wygrzebalam taka miseczke na przyssawki po Dawidzie,ktorej wcale nie uzywalam i przyklejam ja na tacke.Przynajmniej miska nie laduje na podlodze. A jutro wraca maz!Znowu Olcia zrobi wieeelkie oczy! Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - prośba jest: podpiszcie petycję. Sprawa dotyczy artykułu w The Times, który ogólnie mówiąc oczernia Polaków, między innymi oskarżając o holokaust. Oddajcie głos aby przeprosili nas za to!!!!!!!!!!!!!!! PILNE - głosy są zbierane tylko do końca tygodnia!!!!!!!! http://www.polishprofessionals.org.uk/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja zapytam - dziewczyny czy wasze bąbelki śpią na poduszkach czy nadal bez??? bo ja się tak zastanawiam dlaczego moje dziecko położone w swoim łóżeczku bez poduszki się ciągle wierci a położone na naszym łóżku na poduszce śpi jak trusia ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forum nie upada:-)ja powracam!:-)wlasnie powiesilam ostatnia firane w sypialni,wysprzatalam cala chate,tylko podloga na rano mi zostala,bo padam juz jak mucha ze zmeczenia.mam nadzieje,ze od teraz bede w koncu czesciej tu zagladac.remont uwazam za zamkniety:-)(poza kilkoma drobnostkami,ktore na nas jeszcze czekaja).wreszcie zaczniemy znowu zyc jak normalni ludzie,w skladzie i ladzie:-) m-ka-Xavier w nocy spi bez poduszki,a w dzien podkladam mu pod glowke malego jaska.wydaje mi sie,ze woli spac z poducha,ale ponoc zdrowiej jest,gdy dzieci spia na plaskim.och,znowu ksiazkowe teorie:-)buziaki dla wszystkich!dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelle - no to kiedy parapety opijamy :):)????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu mnie tydzień nie było, \"uciekłam\" ponownie do rodziców z dziećmi, bo musialam trochę odreagować. Mieszkanko jeszcze nieskończone, ale wszytko na dobrej drodze. Kamelle - zazdroszę Ci że już masz wszystko gotowe, widzialam na zdjeciu, bardzo ładny pokój, śliczne meble i w ogóle... pozdrawiam wszystkie mamcie i nasze kochane bobaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×