Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

Gość ilonka30
Asik84 co do karmienia- to nie robię nic szczególnego-SERIO!! poprostu przystawiam często. Trzymam go przy piersi tak długo az się albo naje albo zmęczy i zaśnie na moment. SSanie pobudza laktację najlepiej. 1.staram się pic wodę i odpoczywać ( myslę że taka mała drzemka może sprawiac cuda) 2. ostatnio czułam, ze mam mało pokarmu- kryzys 2 miesiąca- (podobno to normalne) - tak jak pisałam-leżałam sobie z małym misiem ( czytałam i bawiłam sie z nim) i karmiłam co chwilkę ( nawet co pół godziny). Takie życie...ale wkoncu jestem dla niego w domciu. Na drugi dzień podobnie- szczególnie pod wieczór mały wołał często..żadnego smoczka nie daję tylko przystawianie- trzeba mieć duuużo cierpliwości;-) Jak mały spał dłużej to ściągałam mleko- az mnie rece bolały;-) i jakoś poszło... teraz mam wystarczająco pokarmu. Nie wiem czy u ciebie to zadziała ( życzę żeby się udało) u każdej kobiety jest pewnie inaczej...( chociaż czytałam, że podobno każda kobieta może wykarmić dziecko) Ważne jest chyba zeby byś zdeterminowanym i się nie poddawać. Na pewno trzeba maluszka ważyć i być w kontakcie z lekarzem. Położna mi mówiła, że można opuścić jedno karmienie i podać glukozę(łyżeczka na szklankę) ale to w ostateczności... tak jak mówiłam żadnych cudów nie robię....;-) życzę z całego serca zeby się udało.... Aneta 71 Ja płaciłam za szczepionkę 5w1 115 zł ( szczepionka 6w1 była za 200) pozdrawiam Ilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik84
Cześć :) Ilonka właśnie wczoraj tak zrobiłam, jak mały spał dłużej to odciągnęłam pokarm i potem piersi były pełne. Dzisiaj w nocy tak jak pisałam najadł się. Teraz po dłuższej przerwie, bo byliśmy w mieście załatwiać papierki o 12 też się najadł. Teraz leży i pokrzykuje do swoich wiszących zabawek. Też ładnie zjadł i nie szarpał. Chyba masz rację, że trzeba poświęcić temu trochę więcej cierpliwości. Dzięki za porady. Mimi1981 to masz dokładnie z karmieniem tak jak ja. Mój mały od wczorajszego wieczoru spokojnie je - odpukać. Ale chyba pomogło mi odciąganie pokarmu. Odciągałam też po karmieniu żeby zobaczyć czy coś zostało. A potem na wieczór dałam mu to co nazbierałam. Pozdrawiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _czarna101
Witam Wszystke mamusie i oczywiscie ich pociechy:) Jestem tutaj pierwszy raz i chcialabym sie do was przylaczyc... jak pozwolicie oczywiscie:) Mam coreczke ktora urodzila sie 20.11.07, mam tez synka 9-co letniego :) pozdawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
ilonka 30 - dziekuje za odpowiedz w sprawie szczepionki. Napiszcie za co jeszcze mozliwe sa oplaty w przychodni,,,i co sie nalezy i oplaca wziasc a czego nalezy unikac.Bardzo prosze o rady poniewaz zupelnie nie jestem w temacie ani na czasie. Acha,,,moze ktoras z Was wie cos w sprawie ZUS-u,,,czy wyplaca jakies pieniazki tatusiowi z tyt urodzenia mu sie dziecka czy tylko to co matka bierze. ??????????????????????? Z gory dziekuje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko71 kiedyś już o tym pisałyśmy tu na forum więc: nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale pieniążki z PZU dostaje i tata i mama pod warunkiem, że płacą ubezpieczenie( conajmniej 6 miesięcy przed urodzeniem dziecka ) jeśli potrącają wam z pensji PZU to należy się Wam obojgu za urodzenie dziecka 10% kwoty na jaka jesteście ubezpieczeni. Myśmy z mężem dostali oboje trzeba iść do PZU po specjalny druczek do pracodawcy po polisę wziąść to wszystko + akt urodzenia i tuptać do PZU :) buziaczki pozdrawiaczki :) moja mała 16-go skończyła 2 miesiące :) ale ten czas leci ech a pamiętacie jeszcze niedawno nam się wlekły te ostatnie tygodnie ciąży i to oczekiwanie czy to już ... a teraz modlitwa o to żeby mały szkrab jak najdłużej pospał hihi :) Karolinka właśnie sobie leży w bujaczku obo mnie i tak słodko się uśmiecha przez sen - a wczoraj gdzieś wyczytałam na necie, że ten usmiech przez sen spowodowany jest przesuwającym się pecherzykiem powietrza w jelitach czujecie hihi :) Ściskam Was mocno i gnam ugotować jakiś obiad zanim mój ślubny wróci do domq :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko 71- jeśli chodzi o jakiekolwiek świadczenia z tytułu urodzenia dziecka to rodzic, ale tylko jeden otrzymuje becikowe 1 tys. (no chyba że macie niskie dochody, kwalifikujące do rodzinnego - nie pamiętam już ile ale mniej niż 500 parę zł na osobę - to można otrzymać jeszcze dodatkowy 1 tys) W naszym przypadku dostaliśmy jeszcze dodatkowo z ubezpieczenia, bo co miesiąc opłacaliśmy składki do AXA , zarówno ja, jak i mój mąż- każdy osobno. Napisałam co wiedziałam, tak myślę, no chyba że się mylę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno nie pisałam ale jakos ciezko mi było się pozbierać. Wczoraj byłam na pogrzebie Pawła, było mnóstwo ludzi, to było straszne. Współczuje jego żonie została sama z małym dzieckiem i do tego jest w ciąży :( dlaczego tak jest. Dlaczego często giną młodzi, dobrzy ludzie? To straszne Ola chyba wyczuwa moje zdenerwowanie bo marudzi przez cały dzień. Dziękuje dziewczyny za słowa otuchy jesteście kochane 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ Iva moim zdaniem możesz wziąć koleżankę na matkę chrzestną. Jeśli uważasz, że to jest odpowiednia osoba, która odpukać jakby co zajęła się twoim dzieckiem to nic, że mieszka daleko, ważne, że jest ci bliska. Bebolku moja Ola wkrótce skończy trzy miesiące i też nie mogę uwierzyć jak to szybko mineło, przy dziecku to dzień szybciutko mija, za szybko. Fabi prześliczny 🌼 ❤️ Sylka album prześliczny :D jeśli chodzi o zmianę pampersa to ja zmieniam tak ok. 2 godzin, chyba że Ola zrobi w międzyczasie kupe a smaruję maścią alantan plus lub kremem F18 ale przeważnie lantanem i jestem zadowolona:) Ilonka kawal chłopa z malego :D moja Ola też budzi się 2-3 razy w nocy a w dzien nadal co godzinę chce jeść. Malutek zdjęcia super, ale mała urosła :D🌼 ❤️ Anetko ja Ole szczepiłam szczepionką Infanrix Hexa i kosztowała 180 zł to jest szczepionka 6 w 1. zalezy też od apteki jaka ma marże ja kupowałam w przychodni gdzie szczepiłam małą bo tam było najaniej a w aptece była po 210zł. Czarna101 witaj buziaczki dla dzieciaczków i proszę o foteczki :D jasne że możesz się przyłączyć 🌼 🌼 Dziewczyny mi na kryzys pokarmu pomaga piwo karmi jest wstretne ale czuję różnice. Ja tez nie dokarmiam zdążyło mi się to wczesniej kilka razy może z 10 ale już nie dokarmiam. Wieczorem co prawda mam mniej pokarmu i mała się wscieka ale wpadłam na pomysł i w nocy odciągnę butelke jak Ola śpi i daje jej po kąpaniu z butelki moje mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
na zwiększenie pokarmu polecam herbatke herbapolu mlekopędną. To od HIPPa mi nie pomogła. Oraz odciąganie pokarmu po karmieniu z tej piersi która została opróżniona (prawie nic nie leci tylko pare kropel ale już przy następnym karmieniu widać że jest więcej) Najważniejsza jest wytrwałość no i duużo czasu który trzeba poświęcać na karmienie. Nie mam pojęcia ile trwa pojedyncze karmienie butelką ale z piersi moja mała najada się nie wczesniej niż po godzinie. Któraś z was pisała ze jej maleństwo było jeszcze głodne po półgodzinnym karmieniu- może to za krótko żeby się najadło? Co do przewijania to jesli jest kupka-przewijamy natychmiast, a jesli jest duża- wkładamy pod kran i myjemy:) Na początku używaliśmy kremu przeciw odparzeniom Hippa i niestety doszło do odparzenia, wtedy przerzuciliśmy się na BEPANTEN i do dzis jest spokój Jakie dźwięki wydają wasze dzieciaczki? moja woła: A GUUU! i AJ! albo Gh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę, dziś dostałam album i oczywiście nie mogłam się doczekać kiedy go wypełnie. Szkoda, że moja mama mi takiego prezentu nie zrobiła, naprawdę boska pamiątka. Ale my mamy lepiej od nich, cyfrówki, zakupy przez internet. Trzeba korzystać z tych udogodnień. Moja mała nie wydaje jeszcze dzwięków literkowych, tylko piszczy, dosłownie:-) . A jak się uśmiecha to oczka mruży i to najbardziej mnie rozbraja. Dziś złapała grzechotkę uwieszoną jako karuzelka nad łóżeczkiem, ale chyba był to przypadek bo tego nie ponowiła, ale radość mi wielką tym małym postępem sprawiła. Moja wcale nie ssie smoczka i już jej nawet nie uczymy i zmuszamy. Ale zauważyłam, że od jakiegoś tygodnia piostki do bużki wkłada. Macie podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorku współczuje tej kobiecie, nie chciałabym przeżywać tego co ona teraz. Wstyd mi teraz, że czasami na tego mojego męża narzekałam, bo może mniej czasu poświęca dziecku i ma mniej cierpliwości dla niej, ale jakby nie było wiemy, że go mamy i daje nam to poczucie bezpieczeństwa, że nie jesteśmy same. A ciąża i piersze lata dziecka to najtrudniejsze chwile dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _czarna101
asiorek2- dziekuje bardzo :) foteczki wkleje niebawem:) bardzo mi przykro z powodu Twojego znajomego...jaka to tragedia stracic meza i ojca... Sylka28H- masz racje ze czasami marudzimy na swoich partnerow (choc przyznam szczerze ze bardzo dawno mi sie to nie zdazylo) ale mysle ze ta kobieta oddala by wszystko by moc ponarzekac na swojego meza...strasznie to smutne. co do piastek to moja malutka tez wklada - swoja droga smiesznie to wyglada jak usiluje wlozyc ja cala do buzi a smoczka tez uzywamy ale niezbyt czesto:) mam pytanko, jak spia wasze pociechy w nocy? czy zdarza sie ktores ze niunka obudzi sie w nocy wyspana i zadowolona ? Bo moja Natalie potrafi w nocy lub juz nad ranem ale bardzo wczesnym rankiem otworzyc szeroko oczy i jest bardzo zadowolona czyli usmiecha sie i gaworzy...ja oczywiscie nie gadam nic do niej klade ja obok, daje smoczka i przysypiam...ostatnio zmienilismy jej troche tryb zasypiana wieczorem i jak narazie przez ostatnie dni pomaga ale ciekawa jestemna jak dlugo czy Wasze dzieci tez budza sie srednio co dwie lub co dwie i pol godziny do jedzonka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam wszystkie posty i oglądam wszystkie zdjęcia, maluszki są piękne oby tylko wszystkie zdrowo rosły. Ktoś pytał o wagę dzieci, no więc mój synuś po 6 tyg. ważył 6100, przybrał 2 kg, a urósł ok.5 cm, pieluszki zmieniamy co 2 karmienie tj. co ok. 4 godziny, to troche rzadko ale mały nie ma odparzeń, oczywiscie kupe przebieramy natychmiast Piotruś bardzo lubi gadać ale pod warunkiem że ktoś go słucha, raczej nie przemawia do zabawek, lubi ssac piastki karmie go piersia ale od czasu do czasu dokarmiam i mam wtedy wyrzuty sumienia, mały denerwuje sie przy piersi chociarz pokarmu jest wg mnie sporo, poza tym ostatnio strasznie ulewa i to tylko po karmieniu piersia nie wiem co o tym myslec Asiorku współczuje przeżyć (*) dla twojego kolegi czarna witaj, kolejna doświadczona mamusia 2 dzieci, Twoje rady bardzo nam sie przydadza, napisz wiecej o swojej córeczce Jeśli chodzi o sprawy urzedowo-prawne to nie mam o tym zielonego pojecia, zajmuje sie tym mój mezus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna u mnie jest dokładnie tak samo, mały budzi sie w nocy co 2-3 godziny i zawsze ok 3-4 w nocy po karmieniu jest cały zadowolony oczy szeroko otwarte i gotowy do rozmów i do zabawy, robie wtedy tak jak ty smoczek w buzie i spie ale przewaznie mały zasypia dopiero jak sie wygada, napisz prosze jak zmieniliscie ten tryb zasypiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
Dziekuje wszystkim za porady w sprawie zasilkow z zus i pzu. Ja oczywiscie o wszystkich wiem,,,tzn o becikowym i jednym i drugim i o wyplacie z PZU jak ktos oplaca ale nie mam pojecia jak to jest jak ktos placi dzialalnosc gospodarcza i oplaca zus a nie oplaca pzu...czy taki ktos cos dostaje a konkretnie ojciec ? Dziekuje za info w sprawie szczepionek,,,to dla mnie wazne bo jestesmy przed wizyta. Dziwi mnie tylko fakt ze mam z mala zapisana pierwsza wizyte dopiero na 28 stycznia ,,,czyli bedzie miala wtedy 1 miesiac i 3 tyg,,,to duzo jak na pierwsze wazenie itd po porodzie ,,,prawda ? Witam nowa kolezanke,,, Co do tej tragedii o ktorej pisala ktoras z Was to po prostu brak mi slow,,, ,,,Spieszmy Kochać ludzi ,,,tak szybko odchodzą,,, Pozdrawiam i znikam pospac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna- ja się śmieje, że mam sztucznym mlekiem karmić co 2,5-3 godzin i nawet jak mała zaśnie, to dokładnie za te 3 godziny budzi się. Normalnie chodzi jak w zegarku. Noc mi ładnie przesypia, jak zaśnie około 21 lub 22 to do 6, 7 lub 8 rano spi bez wybudzenia. Za to w dzień nie śpi wcale, poza spacerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _czarna101
Na poczatku cos wiecej o Natalie - na swiat przyszla 12 dni po wyznaczonym terminie a dwa dni przed planowanym wywolaniem (bardzo sie tym stresowalam) czyli 20.11.07, 3815 i 50 cm (moj synek wazyl 4300 i mial 56 cm) porod nie byl zbyt dlugi ale bardzo bolesny naszczesie dostalam "epidural" i uwazam ze to rewelacyjny srodek przeciwbolowy:) teraz niunka wazy 6200 i ma 58 cm mysle ze rozwija sie dobrze, duzo sie smieje i gaworzy, potrafi skupic sie na grajacych zabawkach i na ...telewizorze:) bardzo lubi jesc i nie cierpi miec cos w pieluszsce:):) sara jezeli chodzi o ta zmiane trybu to mniej wiecej wyglada to tak: wczesniej staralam sie by mala byla bardzo zmeczona przed kapiela i zeby szla spac zaraz po kapieli (kapie o 20-stej) teraz pozwalam jej spac jak najdluzej do kapieli, czasami wstaje o samej 20-stej ale za to po kapieli zasypia o ktorej chce czyli kolo 22-23-ciej, ale staram sie by po kapieli jadla w "amosferze wieczornej" czyli zapalam lampke, zciszam telwizor i staramy sie zachowywac ciszej niz w dzien, klade ja do kosza i wlaczam karuzele i jak narazie to dziala bo mala bardzo lubi patrzec na nia i gada do tych swoich rybek nad glowa az w koncu zasypia sama, naprawde slodko to wyglada jak cieszy sie do nich i gdy juz jej sie oczka zamykaja a ona je na sile otwiera i patrzy tak jakby chciala sie upewnic ze one napewno tam sa, zdaje sobie sprawe ze w koncu jej sie znudza te rybki ale puki co narazie dziala co prawda dzisiaj obudzala sie p 2-giej w nocy i cala zadowolona ale zanela dosc szybko :) Sylka28H- ale masz super tylko pozazdroscic ze mala tak ladnie Ci spi w nocy...ale masz fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _czarna101
ja tak dalej apropo tego spania w nocy :) moja znajoma mowila ze jej maly tez dosc czesto sie budzil w nocy do jedzenia i zaczela go dokarmiac na noc butelka i efekt byl taki ze maly zazwyczaj spal cala noc... co wy o tym myslicie? ja jakos nie dokonca jestem przekonana zeby karmic sztucznie skoro mam swoj pokarm a mala przybiera na wadze dobrze...choc przesypianie calej nocy lub choc jej czesci jest kuszace ,poniewaz pamietam ze syna karmilam tylko piersia (zreszta nie mialam innego wyjscia bo byl alergikiem) a moja pierwsza przespana noc byla dopiero gdy mial przeszlo 2 lata slyszlam ze jak poda sie dziecku butelke to moga byc potem problemy z przystawieniem do piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA25
Znalazlam sposob aby malenstwo spalo a my mozemy zajac sie soba. Ubierasz Marcysia jak na dwor i klade go przy szeroko otwartym oknie:). Dzis pierwszy raz dl mi strasznie w kosc,po drugim przebudzeniu o 6 rano na dobre zasnal dopiero o 11.30.Nie wiem co mu bylo ze tak ciagle plakal.Probowalam WSZYSTKIEGO.... pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie U mnie dzis pogoda fatalna cały dzień istna szarówka i co chwile pada. Jeszcze raz dziekuje za wyrazy współczucia dla Pawła, ja dopiero dzis zaczełam normalnie funkcjonować choc nadal w moim sercu jest wielki smutek:( Dzis bylam normalnie w szoku każdego dnia moja Ola gdy tylko na chwilkę zostawie ja sama już od razu placze muszę ją cały czas zabawiać a dziś położyłam ja na macie edukacyjnej i tak przeleżała spokojnie 40 minut, owszem siedziałam przy niej ale nie musiałam jej zabawiać. Cos niesamowitego :D Pierwszy raz zjadłam w spokoju śniadanie bo normalnie każdego dnia jadłam z małą na rekach a tu aka niespodzianka z jej strony. Mam nadzieję ze będzie się to powtarzać :) Moja mala również pcha cale piastki do buzi a jak się jej rączkę wezmie sto straszny płacz. Czarna moja mała w nocy wstaje 2-3 razy i często zdarza się przewaznie tak ok. 3 że ona zaczyna się uśmiechać do mnie i gaworzyć i bieda ja uśpić więc musze ja wziąć do łóżka a jak to nie pomaga to niestety pobudka i dla mnie. A jeśli chodzi o jedzenie w dzien to mała domaga się co 1-2 godzinki. Czarna piszesz o karuzeli moja mała też ją uwielbia gy tylko jej nakręcam karuzele od razu się uśmiecha:D A jeśli chodzi o dokarmianie to ja nie dokarmiam, owszem próbowałam kilka razy i mała też wstawała w nocy także nie ma to sensu a pyzatym mam mleczko więc poco mam jej dawać modyfikowane. Pewnie, że chciałabym przespać całą noc ale mysle że jakos dam radę i tak teraz mala wstaje tylko 2-3 razy dawniej wstawała co godzinke i gorzej było ja uśpić a teraz nie jest tak źle. Sylka moja Ola również w dzień nie spi z wyjątkiem spaceru, dlatego staram się chodzić z nia jak najczęściej i najdłużej, bo jak się t mówi jak dziecko spi to rośnie :) Iva super że mały Ci zaśnie przy otwartym oknie, próbowałam tak z Ola i niestety nie da rady nawet wózkiem ruszałam i nic nie pomogło dopiero jak wyjde na spacer zasypia. Dziewczyny czy wasze maleństwa też śmieją się w głos. Moja Ola często to takie smieszne, czasem nawet jak śpi głównie jak zaśnie przy piersi i trzymam ją w pionie do odbicia a tu taki smiech i banan na buzi to takie słodkie :D Zmykam mamusie bo za godzinkę przychodzą goście. Milego popołudnia 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wczorajsza wizyta w szpitalu potwierdzila, ze Olek NIE MA GRUZLICY! Za to u mnie na rece wyskoczyla dosyc spora kula. mam sie zglosic na dodatkowe badania krwi we wtorek :( No i tak, ja narzekam, ze mi dziecka po porodzie nie szczepili a tymczasem to ja zaszczepiona w chwile po moich narodzinach, moge byc chora... Na szczescie nie mam objawow. Lekarz mowi, ze nawet jesli cos jest na rzeczy (szansa ok 5%) to to raczej \"uspiona\" forma choroby. Dzis juz jestem spokojniejsza, ale wczoraj bylo gorzej. Wyszlam ze szpitala zaryczana. Darlam sie na meza, ze to wszystko jest bez sensu, bo nie dosc, ze moge miec gruzlice, to jeszcze moze sie okazac, ze nie bede mogla miec wiecej dzieci :( Bo te moje nawracajace krwawienia... W pon. mam wizyte u poloznej. Wiem, ze babka ograniczy sie do zapytania jak sie czuje, wiec wolalam zaplacic i zamowic wizyte u prawdziwego ginekologa na wtorek. Dobrze ze z Olkiem nie mamy zadnych problemow (odpukac). Ksiaze wazy juz 5,7 kg :) I tylko mama sie sypie...w wieku 21 lat...Uff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorek2- jaka masz ta mate edukacyjna? ciekawa jestem bo ja mam jedna ale narazie chyba ja ta nie zainteresuje ;) ja rowniez tak kolo 4-5 biore mala do nas do lozka i jak juz wspominalam -ostatnio zasypia praktycznie od razu ale zdazalo sie ze musiala swoje sie nagadac i nacieszyc zanim poszla spac wiec w sumie tez jest lepiej niz bylo ;)... wolalbym uniknac dokarmiana w szczegolnosci ze mam swoje i jak piszesz niewiadomo nawet czy daloby to jakis skutek...pamietam ze z pierwszym dzieckiem jakos wcale nie odczuwalam tych nieprzespanych nocek a teraz czasami przychodzi taka godzina popoludniu ze jestem niezle padnieta choc Natalie musze przyznac jest raczej spokojniejszym dzeckiem niz moj synek...moze to ta pogoda taka deszczowa a moze poprostu starosc nie radosc hehehe moze dlatego ze nie pije kawy (tylko bezkofeinowa) chyba bym musiala sprubowac pic z rana jedna ... a Wy pijecie kawke dziewuszki? migotka86- to swietna wiadomosc ze Olek jest zdrowy i trzymam kciuki by u Ciebie tez nie bylo zadnych problemow ;) a czy Ty przypadkiem nie pisalas w ciazy tez na innym forum bo tak cos kojarze nicka? sylka28H- mam nadzieje ze moja rowniez niedlugo przespi cala noc:) ;) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna ja piję narazie inkę, tak więc rzadna to kawa, zawsze byłam kawomanką piłam po 5 parzonych dziennie, ciąża to zmieniła, więc nawet nie próbuje wypić jednej bo boję się, żr znowu się wciągnę. Mnie najbardziej pobudza moje dziecko:-D. Moja ma w poniedziałek skończone 10 tygodni i waży 4700 g, ile mają wasze dzieci? Pytam bo kuzynka męża ma synka który ma 6 tygodni a jej waży 5300g?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grescik291
Hejka:) czytam Wasze posty i bacznie obserwuje postępy dzieciaczków. Miłoszek własnie smacznie śpi, Werka poszła do kościoła wiec moge sobie poklikac... co do zusu i osob prowadzacych dzilalnosc(sama opłacam składki) becikowe oraz rodzinne naleza sie tylko jednemu z rodziców a dobrowolne ubezpieczenie z jakiejkolwiek firmy ubezpieczeniowej(pzu,axa,nationale...)jest uzaleznione od opłacanych składek. czarna 101 witamy Kawke pije tylko rozpuszczalna raz dziennie. A co do karmienia piersia to radze tak jak wczesniejsze mamy jak najczesciej przystawiac do piersi i nie sluchac zadnych rad w stylu ..Ty masz chyba chudy pokarm/ albo ...Tobie chyba już nic tam nie leci...11 lat temu to na mnie dzialalo ale teraz sama dobrze wiem ze cierpliwoscia mozna wiele zdziałac. Male kryzyzy laktacji tez nam sie zdazaja ale wtedy odpoczynek, lużniejszy biustonosz i czesto ssanie. Nasze malenstwo ma raczej problem z nadmiernym przyrostem wagi wazy juz ponad 7 kg( 3060kg miał 9.11.07). czasem dajemu mu smoka bo inaczej to połkną by swoją dłoń. wydaje już takie niesamowite dzwieki, pieknie sie uśmiecha, głowke podnosi o jakies 45 stopni, dłonie sa juz rozlużnione, wodzi wzrokiem za nami i karuzelka w nocy spi ze mna i przebudza sie tylko na krotkie karmienie 2 razy, ulewa mu sie nadal(pewnie z przejedzenia). Co do chrzestnych to powinni miec podejscie do dzieci i być odpowiedzalni. Moja przyjaciólka jest matka chrzestna mojej corki i swietnie sie sprawdza:) maja swietny kontakt.Syn bedzie miał chrzest 2.02, szukamy odpowiedniego ubranka i...nie podobaja mi sie te białe ciuszki chrzcielne i chyba kupimy coś w innych barwach. Wasze maleństwa były na biało? Sciskam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja tylko na momencik. 1. Sylka mój mały też ma 10 tygodni i ważyu 4660 a synek koleżanii starszy o 6 gopdzin waży 6540 wazone w zeszłym tygodniu. 2. wczoraj w nocy przylecieli do nas synkowie męża.. mieli poznać swojego braciszka.. Kochane oni sie w nim zakochali przepychają sie który ma sie z nim bawić. Szaleją za nim !!! Naprawde niespodziewają sie takiej reakcji. Mały lekko zastęka a oni leca by go uspokoić!! naprrawde sie ciesza i to po nich widac. Super. Muszę się pochwalić że Fabianek ma dziś imieniny :) Pozdrawaimy wszytkie ciotki forumowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
a ja karmie piersią i moja tez dobrze spi! nie trzeba wcale dawac butli zeby dziecko noc przespało wystarczy wieczorem karmic czesciej niz zwykle (np co 2 godz) lub karmic z obu piersi zeby dziecko nie musiało sie napracowac zeby sie porządnie najesc. Ja taka metode zastosowalam i choc nie od razu sie udalo to jednak po 3dniach Karinka przespała 6 godzin jednym ciągiem. Teraz spi nawet 8. Czasem sie wybudza w nocy ale wystarczy smoczek żeby zasnęła. Próbowałam też metody opisanej w Jezyku Niemowląt czyli podawania dziecku przed snem własnego porannego mleka w butelce ale moją małą butelka denerwuje, potem i tak musiałam dawać pierś dla uspokojenia, więc teraz po prostu karmie na noc z obu piersi i to się sprawdza. No i poza tym trzeba pilnować żeby w dzień dziecko za dużo nie spało, żeby wieczorem już było senne. Aha, co sądzicie dziewczyny o zajęciach na basenie dla 3mies. niemowląt? Chcemy sie z Karinką zapisać, mała jest zdrowa i nie ma zasadniczo przeciwskazan ale strasznie się boje że jak będziemy w basenie to zrobi "strzelającą" kupkę do wody i ja się wtedy chyba spalę ze wstydu:) Normalny pampers nie wytrzyma a te basenowe chyba nie są szczelniejsze..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka81
a zreszta znam dwoje dzieci karmionych sztucznie które mimo butli nie przesypiają nocy więc to chyba jest kwestia indywidualnego usposobienia dziecka a nie sposobu karmienia.. Najlepsze Życzenia Imieninowe dla Fabianka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUTEK1
Witam! Grescik my chrzcimy mala 03.02. i jedziemy w tym celu do Polski za tydzien.W kosciele bedzie w bialym kombinezonie,ale nie jest on specjalnie do chrztu przeznaczony.Kupilismy go jeszcze przed narodzinami Oli,tylko musimy jeszcze cjakas ladna czapeczke dokupic.A na przyjeciu bedzie w sukience w kwiaty.Mozna ją zobaczyc i kombinezon tez na www.balilok.fotosik.pl. Musze sie pochwalic ze moja Ola robi coraz wieksze postepy.Jak ja klade na brzuszku to podnosi glowke juz calkiem wysoko!A jak lezy na pleckach i zlapie ja za raczki i troche pociagne do gory to tez trzyma sztywno glowke i siadamy sobie.No i tak ladnie sie smieje jak ja ją rozsmieszam albo robie miny.Teraz ma 9 tyg.Nie wiem ile wazy,ale 2 tyg temu wazyla 4600g. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki :) Asiorku bardzo Ci wspołczuje, mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz Czarna witaj :) mój synus tez czsami wstanie raniutko wyspany i zaczyna rozrabiać. Zazwyczaj o 6 :/ ale biore go do siebie i czasem uda mi sie go przetrzymać jeszce z godzinke ;) bo ja to taaaki śpioch jestem :) A dzisiaj synuś zrobił mi niespodzianke i zasnął jeszcze sobie..do 9 spaliśmy :) Co do dokarmiania w nocy sztucznym mlekiem to u nas nie zdało egzaminu. Dwa razy próbowaliśmy i budził sie tak samo co 4 godzinki. A i z butelki też nie chce jeść. Iva ja też mojego czasem tak robie w balona hihi ubieram i pod okno. Ale tak z godzinke go trzymam a potem na spacerek jednak :) Inaczej bym nic nie mogla zrobić chyba :/ Asiorku szymek ostatnio też cały czas wkłada piąstki do buźki, grzechotki tez tylko czasem jak mu sie nie uda to sie strasznie denerwuje. A dzisiaj dałam mu taką szmacianą przutulnke i zaczął sobie ja wkładac zamiast łapek. Co do karmienia w nocy to jak tylko meżuś wroci to mleko bede odciągać i niech on w nocy karmi, chociaż ze dwa dni bo sie wykończe chyba. Kurde nawet w dzień nie pośpie bo mój tez tylko na spacerach śpi :/ no i czasem na rekach Migotko super, że z Olkiem wszystko dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie 🌼 Ktos pytał o kawusie :) ja pije 3w1 albo normalna fusiare, czasem nawet po 2 dziennie. Zaczełam tez powoli zakazane pomarańcze i czkolade. Obserwuje Szymka i nic mu nie jest :) Karuzelka tez sie zachwyca tylko ja zamienilam orginalne miśki na zawieszki z ikei. Bardziej kolorowe to dluzej sie przyglada i cieszy :) sylka mój szymek ma 10 tygodni i waży równo 7 kg- 3 dni temu wazony. Taki mały grubasek z niego ;) Bebolku super, że chłopcy tak polubili swojego nowego braciszka :) i buziaki imieninkowe dla Fabianka :* kamilko ja sie też własnie zastanawiałam nad basenm. Mam 5 minut drogi od domu. Ze zjeżdżalnią i brodzikiem dla dzieci. Tylko boje sie troche czy ta chlorowana woda nie zaszkodzi? Zapytam chyba wczesniej mojego pediatre co o tym sądzi. Malutku sukieneczka śliczna i córcia też :) ale nie zawczesnie troche z tym siadaniem? Mój też już sie próbuje podnosic ale ja go nie sadzam, boje sie o kręgoslup jeszcze. No to sie rozpisałam ;) i już uciekam. Dobrej nocki wszystkim mamuskom i maluszkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×