KLAN

Wyczytałam na Pudelku, ze umrze Krystyna, myślę, wejdę na forum, zobaczę co piszą, a tu już wszyscy dawno wiedzą, ja mam takie tyły. Oj, fajnie bywało i w Klanie i na forum, smutno, ze coś się kończy, bo dla mnie Klan się kończy teraz absolutnie i całkowicie.

moglby ktos przepisac tutaj artykul z zycia na goraco o kotulance?

Odcinek 2594 Aga z Olką matkę miały w doopie, bo praca najważniejsza i ´´nie było sensu lecieć po nią żeby zaraz wracać´´. Nie wiem jak taka dobra kobieta jak ciotka Stasia wytrzymuje z takim upierdliwcem jak Jeremiasz! On ciągle zrzędzi, jest nie wod wytrzymania! Wszystko mu się nie podoba, najlepiej to by żonę zamknął na klucz i nie pozwolił nigdzie wychodzić, bo jest wiecznie zazdrosny. Rozwaliło mnie to, że Beata nie chciała nawet, żeby Jasiek odpracował tę kradzież, bo przecież on taki chorowity! Tak to najlepiej niech całe życie nie pracuje, bo po co. Niech wszystko uchodzi mu płazem. 2595 Rzygam Miłoszem i słodko pierdzącą Bożeną. Ja wiem, że to dobrze, że im się układa, ale tacy gołabkowi są, że to nudne. Jaka ta Ramona jest głupia! Najpierw się bzyka z Łysolem, zachodzi w ciążę, a potem on ją zmusza do usunięcia, bo z gadki wynikało, że sama tego nie chciała. Nie rozumiem jak on ją mógł do tego zmusić, przecież mogła poprostu zniknąć i tego nie robić i urodzić i tyle. Słaba dziewucha, ale doopy dawać to umiała. 2596 Po co Zyta wychodziła za Michała skoro ma słabość do innych facetów! Najpierw do rutki,a teraz do tego adwokata. Fakt, że ona i Michał są siebie warci, bo on bzykał Potwora, ale ona jest żałosna. Niech się rozwiodą, bo to małżeństwo jest kompletnie niedobrane. Najpierw przepraszała go za rypanie się z Rutką, a teraz sama znowu chce wlecieć adwokatowi do wyra. W ogóle ona jest taka głupia, że byla w stanie znów z Rutką wdać się w biznes mimo ostrzeżeń. 2597 Beznadziejnie rozegrali ten odcinek z Kotulanką. Tyle lat z nimi była to mogli przynajmniej po raz ostatni ją pokazać!

I jaki ten świat mały czytaj Warszawa! Adwokacik to mąż Sandry byłej Michasia :D

Śmieszne, Kotulanka dowiedziała się, że nie pracuje już przy Klanie A przez ostatni rok to pracowała? Głupio to ujęli. Żonkilka, moim zdaniem to dobrze, że nie pamiętasz odcinków jak Elmuśko, znaczy to, że wszystko z tobą ok, w przeciwieństwie do tego schizola :D

co to za organizacja do której nalezy jasiek ,lysol,ramona i paru innych? rzucaja jakies watki od czapy bez kontynuacji,wyjasnien...beznadzieja no i koncza jeszcze w maju,nie daja odcinkow specjalnych z okazje swiat itp...drzewiej ciagneli do pol czerwca...leca po najmniejszej linii oporu tvp powinna zrezygnowac z wyrzuacania na to kasy!

Jakim cudem ten adwokat jest mężem Sandry Stec jak miał się ożenić z tą laską w ciąży, która oszukała Miłosza, z tą blondyną?

Znowu imbecyle poszli na łatwiznę i ten sam aktor gra kilka postaci? No cóż, dno dna.

Ludzie! Czy naprawdę dobrze czujecie się ze świadomością, że inni uważają się za lepszych postrzegając was jako pospólstwo, które zapewnia im zbyt na tę miernej jakości produkcję? Zacznijcie realizować własne cele zamiast zapewniać dostatek tym, dla których stanowicie niższę klasę społeczną.

Proponuję na znak protestu przeciwko głupocie tej produkcji, przestać ją oglądać. To będzie dla nich największa kara i może w końcu zdejmą ten badziew z ramówki! Mówię poważnie.

Popieram,nie obejrzę już ani jednego odcinka!

Spróbujcie namówić do bojkotu swoj***abcie. Najlepiej przełączcie na "Szpital", które emitują w tym samym czasie i wmówcie im, że to się dzieje naprawdę. Wtedy zrezygnują z "Klanu".

Ty myślisz,że same babcie oglądają klan? To byś się zdziwił. Babcie są mniejszością, sądząc po wpisach na forach.

W sumie w tej ostatniej scenie nie jest powiedziane, że Krystyna zmarła. Równie dobrze mogła na rękach Agnieszki stracić przytomność tak, że jej stan wymagał nagłej hospitalizacji. Gdyby zmienili decyzję po wakacjach, jest to możliwe.

jaasne w ogole moze sie okazac ze Agnieszka nie poznala matki w tych stanach...no bo w koncu nie widzialy sie tyle a choroba wyniszcza...no i na chopinie zmarlo sie jakiejs innej kobiecie a krystyna zostala przez pomylke w usa:D no i wroci do nich wyleczona jakby oczywiscie w trakcie przerwy wakacyjnej cos sie na lini p Kotulanka -Klan zmieniło...

jak juz to ost czytam tylko opisy co sie wydarzy w nast odcinku:D te mierne popisy pseudoaktorów sa nie do ogladania:p

Podobno siostra Dorota zginie w Egipcie...

25.05.14 - skad masz takie "doniesienia"? :D

a co z reszta nieobecnych?

ho ho ho http://www.pomponik.pl/zdjecia/zdjecie,iId,1496150,iAId,119046#1496149

Nie było mowy o tym, że Krystyna nie żyje. Pokażcie takie zdanie, z którego wynika że ona zmarła na tym lotnisku. Klan to nie jest wybitne dzieło gdzie prawda ukryta jest między wierszami. Tu zawsze wszystko jest tłumaczone jak krowie na rowie. Słowo śmierć tam nie pada. :p

Myślisz,że mogą nas zaskoczyć we wrześniu? Nie sądzę, to banda idiotów.

oj...i beda cale wakacje na niedpowiedzeniu ciagnac? tak zebycie obejrzeli pierwszy wrzesniowy odcinek zeby oni mieli podkladke z ogladalnosci?:D zalosne

może się wystraszyli jak ludzie zaczęli ich hejtować, przrecież Klan nie ma szałowej oglądalności, a jakby mu jeszcze sporo spadła to mieliby problem. Z czego te antytalencia Michałek, Moni czy Ola będą żyć? :D

To już ich problem. Znajdą sobie inną robotę.

NIe wiem gdzie, chyba na kasie w bied ge ich miejsce :D juz i tak tyle lat żyli zbijajac pieniadze na niczym

Krystynę wrzucą do zbiorowej mogiły z Ryśkiem i resztą?

A co tam się Koniak będzie przejmował czy w zbiorowej mogile czy nie, ważne, że teraz na legalu może być z Wigą.

Koniak to idiota nie tylko w klanie.

w dzisiejszym odcinku: Agnieszka tłumaczy Januszowi, na czym polega wirtualna adopcja zwierzaka. Później podejmuje decyzję, by jednak polecieć do Bostonu i towarzyszyć Krystynie podczas powrotu do Polski. Szybko udaje jej się kupić bilety na samolot. Ukochany przypomina jej, by załatwiła też sobie urlop w ministerstwie. Stasia bezskutecznie próbuje nakłonić Jeremiasza do nauki tańców latynoamerykańskich. Mężczyzna nie podziela jej entuzjazmu. Bolek spiskuje z Grażyną, chcąc wysłać Miłosza i jego żonę w podróż poślubną. Młodzi małżonkowie mają wybrać na globusie cel swojej podróży. Bożena trafia Paryż. Piotr i Jasiek wykupują z lombardu biżuterię. Chłopak przeprasza ojca i obiecuje, że odrobi stracone pieniądze. Rafalski sugeruje mu, by na razie skupił się na poprawieniu swoich relacji z Beatą.