Jaki własny interes w małym mieście ? Doradcie coś

Fiorel to zadzwoń przeciez głowy Ci nie urwą przez tel :)

A może lodziarnia ? Wprawdzie to tylko sezonowo ale w zimie mozna przeciez miec inny asortyment ? Co wy na to ?

Chyba nie mówisz powaznie z tym burdelikiem? A haracz mafii to kto bedzie płacił ? :P

a może Salon Sprzedaży telefonów komórkowych??? Era czy Orange... ja wpadłam na taki pomysł mieszkam w małym miasteczku ok.18.tys. mieszkańców

króliczynka --> napisz cos wiecej ile czasu juz go masz i w jakies sieci?

kochanie ja pracuję u kogoś w takim punkcie ..ale jest to baaaardzo duża firma wiec nie wiem jak to do konca jest z kasa chyba fifti-fifti... ale mam dosyc nie moge znaleźnic innego \"bo nie mam wujka ani cioci\" i tak właściwie to mąż mi podsunal taki pomysł i wiesz co napaliłam sie hahah ale musisz miec ok 30 tys. na początek chociaz podobno daj jakąs tam dotacje z Urzędu Pracy (ok.12 tys.)

Niestety ta stronka sie nie otwiera

niestety nie otwiera sie :( Napisz jak sie prowadzi taka sprzedaż ..

No i co zta stronką ?

Podnoszę

Witajcie , i mnie interesuje założenie własnego biznesu tylko za bardzo nie wiem co by to mogło być. Moje miasto ma ok. 150tys mieszkańców. Po głowie krąży mi myśl otwarcia baru sałatkowego. Coś na wzór krakowskiej Chimery. Może ktoś kojarzy miejsce. Tylko właśnie przeraża mnie nieco wizja płacenia ogromnego czynszu za wynajem lokalu. Trochę też mój mąż wątpi w ten pomysł, z tego względu ,że jest u nas jeden bar wegetariański i rzeczywiście mało w nim ruchu. Mój bar chyba nie byłby wegetariański z racji tego ,że wolałabym mieć więcej klientów. Tylko jak się do tego zabrać.

Tylko jeśli chodzi o interesy związane z jedzeniem to jest jeden problem: SANEPID i koszmarne wymagania, co do lokalu, jego metrazu, ilosci toalet itd. Oczywiście musi też być specjalna zmywarka, o jakiejs tam okreslonej temperaturze zmywania itd. No chyba, że podaje sie w naczyniach jednorazowych, wtedy bez tej zmywarki chyba mozna sie obyć. Jak masz zapał i siły, to czemu nie. W małym mieście, gdzie jest mniejsza konkurencja, to takie coś ma chyba większe szanse, niż w dużym , gdzie czynsz jest strasznie drogi i w dodatku straszna konkurencja.

fiorell......właśnie największym problem jest znalezienie odpowiedzniego lokalu , który na taką działalność by się nadawał i jeszcze kwestia czynszu ,żeby był w miarę do przyjęcia. A z innymi sprawami to myslę ,że poradziłabym sobie. i dziękuję za odpowiedz

zawsze ktos potrzebuje wizytówek , ulotek...

Witajcie dziewczyny :) ja tez mysle o otwarciu swojego biznesu mysle i nic nie przychodzi mi do glowy :(

LIMA i jak tam zapał? Jesteś?

Fiorel -----tak jestem i caly czas obserwuje i myslę A mam jeszcze chwilę na myślenie a mianowicie do końca kwietnia. Od maja zostanę bez grosza przy duszy :( :( :(

Cześć LIMA Mam co najmniej dwa pomysły na założenie własnej firmy ale tak się zastanawiam, czy napisać tu wprost co mam na myśli ? Wiesz jak jest, najfajniej jest wymyśleć coś takiego, czego jeszcze nie było i własny pomysł opatentować i produkować , wtedy będzie zabezpieczenie finansowe na wiele lat :) Moim zdaniem najważniejsza jest produkcja i zbyt, jesteś po ekonomii jak zrozumiałem, czyli wiesz o co mnie chodzi :) Tak z ciekawości zapytam, czy samotnie chcesz buisnes rozkręcić czy z rodziną ? Jeżeli masz ochotę pogawędzić w \'cztery oczy\' to mój adres znajdziesz w stopce. Pozdrawiam :)

kuglarz ----> zobacz na skrzynkę

Hej LIMA za chwilę napiszę co i jak wymyśliłem, o cierpliwość poproszę :)

Ok Ok :)

kuglarz, właśnie tylko pomysł co to może być. Jednym z moich pomysłów był zakup jakiejś maszyny do produkcji czegoś i następnie znalezienie odbiorców. Co prawda rynek trzeba poznać wcześniej by określić jakie jest zapotrzebowanie na dany produkt. Wydaje się ,że nakłady mogą być najniższe, bo produkcję mogę mieć w własnym domu bez konieczności płacenia czynszu za wynajem lokalu. Swego czasu furorę robiły napoje w woreczkach foliowych, maszyny do produkcji wafelków na lody lub maszyna do wyrobu jakiś konkternych opakowań. Nie wiem z jakim pomysłem mogłabym wyjść , a żeby to w dodatku nie było znane to w ogóle. Czasami rzeczywiście takie bzdurki potrafia być by ułatwiać ludziom życie. Pozdrawiam Cię i życzę wdrożenia planu w życie

Cześć allysa , Czy pamiętasz , jak było z kostką Rubika ? Nagle cały świat oszalał na szukaniu rozwiązania aby kostkę ułożyć :) Podobno Rubik popełnił samobója ale to inny temat. Wiesz, tak mnie chodzi po głowie, że należy się chwytać spraw najprostrzych , ponieważ te proste sprawy trafiają do ludzi i ludzie to zapamiętują , czyli co można zrobić z kołem lub z kulą , czego jeszcze nie wymyślono ? co można zrobić z kwadratem , czy już wszystko wymyślono ? dlaczego budowano piramidy , może to jest jakiś znak dla ludzkości ? Najważniejsze jest aby coś wymyśleć nowego i innego i ten projekt opatentować oraz produkować , zawsze nazwiska projektantów pozostają jako wynalazcy , Einstein Albert Diesel i t d Niech każdy z nas Polaków wymyśli coś nowego i twórczego i jestem przekonany , że nagrodę Nobla mamy w kieszeniach :)

Jeszcze nic nie otwieram .Myślę.Narazie mam jeszcze inne zmartwienia :(

Ja też mysle o otwarciu czegos własnego też mi juz stukło chrystusowe 33 latka i czuje że niedługo moge przestac byc w wieku produkcyjnym. Pomysłów może byc mnóstwo np. sklepik z bielizną albo tania albo luksusową do wyboru to zależy od lokalnej społeczności, sklep z osprzętem elektrycznym czyli np baterie żarówki worki do odkurzaczy akcesoria agd moze poszukaj czy byłaby mozliwosc otwarcia się przy jakimś sklepie agd który kuleje z tego typu zatowarowaniem, może pomysl o sklepiku z odziezą dzieciecą na to zawsze jest zbyt, a może sklepik zielarski tyle że wtedy trza by sie było troche znac na zielarstwie i farmacji. Dobrze prosperuja punkty z młodzieżowymi gadzetami typu telefony komórkowe, odtwarzacze mp3 itditp ale to też trzebaby otworzyc blisko sklepu z elektroniką, a może sklep z towarem wszystko po 4 zł? Może jeśli myslisz o kafeterii to pomysl o punkcie tylko dla kobiet, ja właśnie nad tym się zastanawiam, takie centrum wsparcia przedsiębiorczości kobiet połączone z kafejką, niedalkeo mojego miasta funkcjonuja dwa ciekawe sklepy o wąskiej specjalizacji jeden to sklep z artykułami antyalergicznymi ( mamy coraz więcej alergików w Polsce) a drugi to sklepik z artykułami dla amazonek ( to tez smutny i szerzący się temat niestety)

do Anulka 33 A co to jest sprzet dla amazonek ???Wprawdzie wiem co to amazonki ale nie bardzo wiem co można sprzedawać ? A artykuły antyalergiczne. Prosze podaj kilka przykładów co tam widziałaś :) Jeżeli chodzi o sprzet AGD jest juz kilka dużych sklepów. Nad dziecięcym tez się zastanawiałam ale tez jest dość dużo a przeciez aż tyle dzieci sie nie rodzi, Zreszta taka prawda że wiekszość w małym mieście tylko na początku kupuje nowe ciuszki maluszkowi a potem to sie w lumpeksach kupuje :) Pozdrawiam

Cześć Lima Czy ta mała miejscowość w południowo-wsch. Polsce to przypadkiem nie Limanowa?? Jeśli tak to napisz do mnie maila możemy się spotkać i porozmawiać. Pozdrawiam Andrzej

NIESTETY NIE ! To nie Limanowa :( :( :(

Nick to nie początek nazwy mojej miejscowośći :)

Witam A można wiedzieć jaka to miejscowość?? Pozdrawiam Andrzej