JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Dagmy, o Dawidowiczu, tym lekarzu o którym Ci pisałam też dziewczyny wspominają. Jest też dr Cieśla, to znajomy moich rodziców. Świetny specjalista ale chyba trochę niezręcznie by mi było do niego chodzić...

Hej dziewuszki :) Widze ze pogawędka miło wam leci :) A ja właśnie dopracowuje mój pierwszy rozdział, tak na cacy, a jutro lub pojutrze bede dopracowywać drugi, bo mam już (albo dopiero) dwa rozdziały, tylko trzeba je wyszlifować i dopieścić :)

Hej Limetka:) A tak sobie gawędzimy:) Z tymi rozdziałami to jest tak, że dwa może być dużo lu mało...zależy ile namierzasz ich mieć :) Ja siedzę sobie i powtarzam trochę materiału do obrony.

No własnie Anik, u mnie wypadło by że te dwa to będzie półmetek dopiero, tyle że te dwa które mam to chyba bedą mieć większą objętość niż te dwa które mi jeszcze zostały :)

Boże a ja w czerwcu będę świętowała 3 rocznicę obrony mgra,jak ten czas leci!

Czyli wychodzi na to Limetko, że już za półmetkiem Jesteś. Ja trochę żałuję, że nie miałam takiej opisowej pracy tylko praktycznie same obliczenia ale teraz to już nie ma co spekulować, co by było lepsze...

Własnie Anik - zawsze to co sie ma zrobić wydaje się najgorsze, ale i tak trzeba to przebrnąć. U mnie niby nie jest tak źle, ale ja miałam problem z materiałami, bo było i jest nadal ich nieiele, ale jakoś i z czegoś musze tą pracę poskladać. Dagny - widzisz kochana, teraz tylko możesz wspominać. Ja będe miała 21 marca 2 lata po licencjacie :)

No wspominać to mam co :D Przez okres studiów mieszkałam w akademiku (tam poznałam mojego mężulka) i szaleństwom nie było końca,a teraz ...praca dom praca dom i czasami jakieś wyjście z tego kieratu ;-)

Uciekam dać mężowi obiad bo właśnie wszedł.

Powiem Wam kobietki, że ja się nastresowałam podczas tych moich studiów strasznie...Ale teraz, gdy wszystko się kończy...trochę żal, bo atmosfera, znajomi byli naprawdę fajni :)

Anik - zawsze będzie się tęsknić, bo przecież mimo tego całego stresu są też zawsze miłe chwile :) Ale jaki luz będziesz miała :D

A trochę tego luzu się przyda....:P

Anik - a teraz zaczynasz odliczanie tak? Jeszcze 2 dni do @ lub też nie?

Limetko, niby zaczynam ale jakoś tak czuję, że nie jestem w ciąży. Ale może nawet tak będzie lepiej...stres związany z obroną...a tak zaczniemy wszytko od początku jak już się obronię-na spokojnie, wyluzowani. Chociaż nie wiem czy tak będzie, bo mój Misiek też w marcu się broni, tylko że pod koniec...

halo halo:) witam miłe panie:)

No to kwiecien należy do was!!!!!!!!!! Kurka ale sie będzie działo :P

wita Limetka:)

cześć Koleczko:) Na to wychodzi Limetko:) Chociaż jakby nam się udało w połowie marca, to rozwiązanie byłoby w połowie grudnia-dwa latka po urodzeniu się mojej siostrzenicy :)

Limetko jak tam samopoczucie?

brzusio już pewnie spory:) u mnie jeszcze nic nie widać:( a tak bym już chciała:)

Witaj Koleczka :)

Anik - ale byście miały fanie :) Prawie jak siostry tyle że z dwuletnia przerwą :) Koleczka - zastanawiałam się czy to ta sama ty co kiedyś :) Jednak tak. Przypomnij mi ktry to u ciebie tydzień? Przepraszam, ale już niewiele o tobie pamiętam, tak dawno cię nie było :)

Limetka, byłoby super. Ale strzel tu teraz tak dokładnie...:P

Anik - no ja ci w tym nie pomogę, a szkoda :P Musisz porządnie dusić tego swojego :P Dziewczyny lecę na kolację! Koleczka pisz mi co tam u ciebie , ja potem odczytam :)

Oj będę go dusić (może nie dosłownie...) Smacznego życzę Limetko :)

Cześć kobietki kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam dla Was zaproszenie :):):) w pewne fajne miejsce: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3423636&start=30 Pozdrawiam Buziaczki

cześć dziewczynki ;) Ja juz jestem w 38 dc i nie mam @ hihihihi jak myslicie moge już iść do lekarza. Prawdopodobnie to juz więcej niż trzeci tydzień. Możecie mi powiedzieć co z tymi piersiami sie dzieje?? Mnie się wydaje że sutki mam jakieś wrażliwe i czuję takie coś przeszywające.

Cześć Jemiołka:) A robiłaś teścik?

robiłam i wyszły dwie kreski;)

Jemiołka gratuluję!