JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

hehehe dobre z ta bita smietana. no a tak to w sumie nic nie czuje, nawet piersi mnie nie bola. sa troche wieksze ale zadnego bolu nawet takiego jak przed okrese. nieraz jedynie co mnie zaboli ale tak leciutenko w jajniku i to wszytsko, no coz zobaczymy.........do wtorku czy srody jeszcze daleko daleko;)

ahaja, normalnie to nie byłoby aż tak daleko, ale jak się czeka w takim celu to dłuży się niemiłosiernie... powodzenia życzę:)

Jedyne moje przeczucie odnośnie ciąży to takie że nie mogłam dźwignąc reklamówki z zakupami. I w ogóle jakaś taka słaba byłam. No i ten potworny ból piersi.

U mnie objawem ,po ktorym od razu wiedzialam,byl bol piersi.tzn zawsze przed @ mnie bolaly ale tym razem mocniej no i sutki-takie kluucie i bol.od razu wiedzialam ze jestem w ciazy.pisalam na forum,ze to mozliwe szukajac poparcia w dziewczynach ale w glebi jakos wiedzialam juz.nawet nie zrobilam testu w pierwszy spozniony dzien @,ale pozniej,tak zeby nie bylo ze nie zrobilam.2 krechy pokazaly sie od razu:)Powodzenia!!!!!!!! Ale fajnie ze wiekrzy ruch sie zrobil:)

kurcze a mnie piersi nie chca bolec, caly czas je dotykam i dotykam ze chyba od tego zaczna mnie bolec od nadmiernego sprawdzania;)sa troche wieksze ale nic poza tym. no nic musze sie uzbroic w cierpliwosc. ale macie fajnie babeczki, ze mozecie pisac jak to bylo.....a ja wlasnie sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka jest w ciazy, i za bardzo sie nie spodziewala ze moze byc. starali sie juz jakis czas i nic a jakos teraz w tym miesiacu jakos sobie troche odpuscili no i prosze jaka piekna niepodzianka, sam poczatek super:))))milego wieczoru wam zycze

Od wczoraj (późny wieczór) wydziela mi się brązowy śluz. Co to może być?? Czemu tak?? :(

Aga czop ci odchodzi już na całego. Myślę że w ciągu najbliższych 3 dni urodzisz. POWODZENIA :)

Aga, godzina zero coraz bliżej !!! :)

Dziewczyny też już tak zaczynam myśleć. Coraz bardziej mi dokucza ten ból, w ogóle nie moge spać. A tej wydzieliny jest coraz więcej.

Dziewczyny też już tak zaczynam myśleć. Coraz bardziej mi dokucza ten ból, w ogóle nie moge spać. A tej wydzieliny jest coraz więcej.

Mam coraz silniejsze te bóle i pojawiają się często :( bbbuuuuu

aga_w -no kochana!!3mamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!niedlugo sie rozpakujesz:):)Ale fajnie!!!!3maj sie kochana!czekamy na wiadomosci!!!! ahaja- kochana wiem co czujesz!ale uwierz mi,jak bedziesz wciazy bedziesz wiedziala!!!wiem co sprawia pragnienie dzidziusia!poczekaj do @.3mam kciuki z calych sil!!!!!:)buzka!

fajnie ze ruch sie zrobil.:) Mam nadzieje ze zawita tutaj jeszcze wiecej dziewczyn. Aga- jestem z Toba. Bedzie dobrze. No wiadomo tak zupelnie bezbolowo to sie nie da ale ponoc bardzo wazne jest nastawienie. Mojej siostry znajoma w drugiej ciazy wmawiala sobie ze nie bedzie bolalo i ze urodzi szybko i autosugestia zadzialala na tyle, ze nie wspomina tego dnia jak sceny z horroru. Mowi ze nie bylo tak zle jak za pierwszym razem. Moze cos w tym jest. Dostalam wczoraj od dziewczyny, ktora ledwo znam caly worek ciuszkow dla maluszka:) Moje zdziwienie bylo rownie ogromne jak radosc. Mam zapas ubranek na caly rok.:) Co prawda ona ma coreczke a ja jeszcze nie wiem co my bedziemy miec, ale ciuszki sa w miare uniwersalne wiec jeden wydatek z glowy:)

Ja dalej się męczę. Wczoraj miałam kilka porządnych skurczów, ale minęły. Dalej boli mnie to co bolało, łącznie z nogami :( Buziaki dla Was

hej aga, u ciebie to sie przynajmniej cos dzieje, bo przeważnie kobietki narzekają, że termin porodu lada dzień a tu żadnych znaków:)

Baderko masz racje ale ja się już nakręciłam, a tu spokój :) Może cisza przed burzą :) Od czasu do czasu coś mnie zaboli, ale wczoraj było najmocniej i wieczorem minęło. Zobaczymy

BADERKO JEDNAK NIE!!! Własnie zauważyłam ten sluz ale z krwią. Nie taki brązowy ale czerwony :(

oj u mnie z krwią pojawił się na kilka godzin przed tym jak odeszły mi wody...:) trzymam kciuki z a Ciebie i maleństwo:) i szybkiego porodu, lekko pewnie nie będzie, ale warto sie pomęczyć:)

No bo do wczoraj był brązowy a dziś jest jasny z takimi pasmami czerwonymi. Myślisz że to bedzie to??

dokładnie tak u mnie wyglądał, śluz z takimi niteczkami krwi, pojawił sie po południu koło 18 a po północy jechalismy na porodówę... nie wiem czy to reguła, być może potrwa to u Ciebie troche dłużej, ale wydaje mi się, że juz baaaaardzo blisko...:)

jakby co to torba juz chyba spakowana?

tak, torba już spakowana. Ciekawe, czy to juz to? Wczoraj, kilka razy miałam takie skurcze, żę bolał mnie brzuch, plecy tak jak na okres, tylko 10 razy mocniej i bolały mnie nogi (dziwne) Było to co pól godziny przez 3 godziny, pozniej ustało. A dzis ta niewielka krew. Zobaczymy co to bedzie

u mnie te skurcze wyglądały podobnie tzn. pojawiały sie przez kilka godzin co 15-30minut i potem znikały na dobre-to były takie jakby prądy od pleców, przez podbrzusze aż do ud. a że nie nasilały sie tak jak piszą w ksiązkach to myslałam, że to jeszcze nie to... ale jak w pewnym momencie zamiast skurczu usłyszałam takie "pyk" i wylało sie ze mnie wiadro albo dwa wody to wtedy nie miałam już wątpliwości...:)

i co aga, wody odeszły ?! :)

O kurcze :) Jak to dobrze porozmawiać z kimś doświadczonym. Będe pisac jakby cos nowego się pojawiło. Dziękuję Ci że tak mi pomagasz

No właśnie nie, albo jeszcze nie :(

a ja sie cieszę, że moge komuś pomóc... trzymaj się cieplutko:)

Cześć dawno mnie tu nie było. Trochę się działo na topiku. Odnośnie porodu to kiedy się odczopowałam to skurcze pojawiały się i znikały przez całą dobę aż w końcu zanikły na dobre i na drugi dzień podłączyli mnie pod kroplówkę, a pęcherz miałam tak mocny że położna miała kłopot z przebiciem. Życzę Ci szybkiego i lekkiego porodu. Mój młodszy krasnoludek kończy niedługo 14 miesięcy, nie fajniejszego niż patrzeć jak rośnie dziecko. Za chwilę pojawią się znowu u mnie objawy ciąży (3), ciekawe czy będą inne niż poprzednie. Pozdrawiam

Kasia 74 - a to wszystko działo się w terminie u Ciebie? Pojechałaś do lekarza wtedy czy od razu do szpitala? U mnie znowu cisza.