***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

beguś! ja-neczka= a ty pijesz go nadal?

Begus nareszcie wróciłaś ,dobrze że pojechałas na ten konkurs przynajmniej nie myślałaś o objawach ,a poza tym to tak jak pisałam Ince ,może dobrze ,że ich nie ma ,bo ja miałam ostatnio i co ....i nic ,także może to własnie to :D powiedz kochana kiedy teścik,bo temin @ masz chyba na 01.04 ,więc jeszcze tylko (AŻ) 3 dni ...... Janeczka może te objawy na ciężę ,poza tym musimy chyba naprawdę bardziej na luzie podchodzić ....ja powiem szczerze ostatnie rozczarowanie baaardzo przeżywałam , więc teraz poprostu działam do 11 dc i wogóle postaram sie nie myśleć o objawach (choć nie wiem czy mi się to uda ) ,ale jakaś spokojna jestem narazie to sie nawet nie obserwuję. Janeczka a ty na kiedy masz termin @ , i kiedy planujesz testować ?

Pokus, przestałam, bo teraz to już nie ma sensu, już po owu, po strankach, to po co mi ten śluz :P

właściwie janeczko to teraz to ci ten śluz nie potrzebny :P, tylko ciąża :D

Koko, ja popadam w doły, czasami myslę że się udalo, za chwilę że nic z tego. Termin @ mam na 3-4 kwietnia. Strasznie boję się rozczarowania, dzisiaj fatalnie się czułam przez ciśnienie, a mąż z nadzieją w głosie, a może ty w ciąży jesteś ??? Niestety alergicznie reaguje na skoki ciśnienia:( Tez miałam taki plan jak Ty podziałac tak do 12-13dc, a potem nie myslec na ten temat. Niestety nie potrafię :(

cześć koko:) ja-neczka = ja też go nie pije już ( sama nie wiem z czego to sie tak dzieje :( żeby nic a nic nie było to już przesada:( chyba jednak jest coś nie tak:( jakoś ostatnio nie moge myśleć pozytywnie na ten temat,nawwt nie wiem kiedy@ mnie nawiedzi:(

wiem Janeczko ,że jest ciężko ,że nie można o tym nie myśleć tylko ciągle człowiek doszukuję się symtomów ciąży ......dopiero co przez to przechodziłam i naprawdę cię rozumiem .....kochana dopóki nie ma @ jest nadzieja ,więc musisz czekać ,bo na test jeszcze za wcześnie .......będę trzymać kciukasy za ciebie .....Boże dziewczyny jak przełamać ten \"zastój \" u nas w tych tabelkach ,czemu tak jest ,że jak człowiek pragnie maleństwa to nie moze go mieć od razu ........choć w sumie naprawde jak pomyślę o tych kobietach co nie mogą mieć wogóle dzieci to baaardzo im współczuję ...co one bidulki muszą przeżywać :(

poka a jak działałaś w tym cyklu ,bo my tu myślałyśmy ,że się wykończyłaś :P podczas maratonu :D

Koko, nie dziekuję :) Nie wiem co sie dzieje, że żadna nie może zajśc w ciąze, czy trafiłyśmy na jakiś niekorzystny okres, czy co. Może nasze pragnienia są za silne, za bardzo się nastawiamy, albo to działanie na dziewczynkę, tak wydłuża w czasie nasze ciąże...

Pokuś, z tego co wyczytałam, to len naprawdę pomaga, może kup ten z herbapolu i spróbuj w kolejnym cyklu, jezeli oczywiście jeszcze będziesz go potrzebowac :)

koko= no maraton to nie wypalił tak całkiem:D zaczełam do 11dc do 16dc ale raczej tez nici z tego ,bo tego śluzu nie widziałam wcale:( jak tak dalej będzie to sie wykończe a i tak dzidziusia nie zrobie:(

myśle janeczko ,że pewnie jedno i drugie ,a to drugie ma może większy wpływ ,musimy być cierpliwe -moja znajoma na córę prawie rok działała -no ale warto było czekać ma piękną natalkę :D

ja-neczka= kurcze ja myśle że len to len nie zależnie od firmy,poprostu jestem jakaś nienormalna chyba:(

poka a może miałaś go w środku ,nie trać nadziei bo dni to chyba dobre wybrałaś i może akurat w owu trafiłaś ,no nic znowu to dłuuuugie czekaaaanie ,aj to jest denerwujące :( nic dziewczynki muszę lecieć spać ,bo jutro jeszcze mam trochę prasowania i dzieciaczki rano do szkoły ,zajrzę do was jutro

Wobec tego powinnam udac się chyba na jakiś kurs cierpliwości, może joga, albo jeszcze coś innego. Marzyłam, ze te świeta będą inne, że będzie nas więcej. Teraz aż boję się tak myslec, chyba wolę nastawic sie na @ :(

Poka, a może potrzebujesz więcej tego. Ile piłaś?

papa koko:) ja też ide spać jutro jade na wieś ,to pobawie sie dzidziusiem, chociaz czyjimś jak nie moge mieć swojego:( miłej i spokojnej nocki

ja-neczka = 2xdziennie po łyżeczce na szklanke:( i wszystko wchłonełam:D

Aż sie wierzyc nie chce, musi to z Ciebie wyleciec ;)

no tak tylko kiedy !!!!:) jak będę mieć 60-tke?:D

Pokuś, może był, tylko głęboko ukryty, ale swoje zdziałał :) Czytałas wypowiedź Koko-jej znajoma prawie rok, ale skutecznie :) nie mamy wyjścia musimy czekac :(

może ja musze zapazać w wiaderku a nie w szklance:D:D:D

Albo lepiej szukac :D

ja-neczko= ale rok to stanowczo za gługo jak dla mnie, ja taka niecierpliwa jestem ,że nawet już nie licze na tą dziewczynkę ale i nawet faceta nie ma:( co to sie porobiło:(

jeszcze nie możesz powiedzieć że nie ma \\, bo jeszcze nie masz @ :)

szybciej bym go znalazła jak by w szafie siedział:D:D:D

tak janeczko ,jeszcze nie mam i nie wiem kiedy będzie, pewnie zrobi mi niespodziankę na same święta!

Pokuś :D Ja tak myślę, że chyba wymuszę na moim, żeby przestał palić, to rzekomo osłabia plemniczki i sama już nie wiem co jeszcze. To moje dyrygowanie, kiedy mamy to robic jest trochę śmieszne, dzisiaj tak jutro nie :) Ale może w przyszłym cyklu spróbuje tylko raz, może takie wyposzczone, wymęczone coś zdziałają, bo za często też nie jest najlepiej. Może Ty je za bardzo wyeksploatowałaś?

Oczywiście wymęczone czekaniem :D

janeczko = może :( to ja też tak myśle ze jak nic teraz nie będzie to też nie będę działać wcześniej tylko raz:) zobaczymy:) ja jak zaszłam z Pawciem w ciąże to paliłam i jakoś sie udało, a teraz już w czerwcu będzie 2lata jak nie pale i nici! a mój mąż to nigdy nie palił tylko ja nadrabiałam:)