WIOSENNE STARANIA- kto jeszcze? cd..topicu sissi

Koalko Trzymamy kciuki oczywiście za Ciebie i Niunię Mam nadzieję że malutka będzie na świecie dziś albo jutro, wszystkie tu na nią czekamy :) A Tobie życzymy szybkiego i łatwego porodu, jestesmy z Tobą Czekamy na fotkę Niuni :D HANIU Nie dziwie Ci się że zołądek Cię boli, ja też tak zawsze reaguje na nerwy i ten ból jest nie do zniesienia :o Ale cieszę się że chociaż troszkę lepiej się czujesz :) A teściom wyzygaj wszystko dosadnie, tak do bólu, co Ci zalezy. Jak powiesz milo to i tak nic z tego nie bedzie. Zresztą do nich nigdy nie dotrze. Więc nie ma co dusić w sobie, ja do takich wniosków doszlam, mozna się wykonczyć inaczej. Przytulam Cie mocno do serduszka i jestem z Tobą Oczywiście że dzieci czują stres rodziców i chyba najabardziej na tym cierpią. A wyjazd na pewno dobrze by Wam zrobił. Tak jak mi zresztą :) Te pajace samym wyglądem doprowadzaja mnie do torsji.Ona jest taka falszywa że haniu nie uwierzylabys że tak można. czekam na odpowiedni moment aby jej wszystko wyzygać, to kwestia dwóch dni, więc dopiero będzie się dzialo! A Ty kochana sie nie dawaj, masz nas i jakby co to wszystko masz tu nas napisać. Violu Ty już na pewno w Polsce. Szkoda że w takich smutnych okolicznościach ten wyjazd. Zaraz napiszę do Ciebie Kikunia Przykro mi że Natalka ma tą przepuklinkę :( Ale na pewno wszystko bedzie dobrze. Może faktycznie zabieg nie bedzie potrzebny bo się sama wchłonie. A skoro Słonko piszę że nie masz sie czym martić jeśli chodzi o narkozę to chyba możesz być spokojna. Przytulam Cie do i pamietaj że jestem!!!! Słonko Eeeee co ty opowiadasz że nie umiesz pieknie pisać?! Wazne żebyś pisała bo nam tu Ciebie brakuje. Tak rzadko sie dozywasz :( Pisz częściej. Co prawda ostatnio u nas same smutki i nerwy ale mam nadzieję że to minie i nie wróci. Dla Ciebie i Ali Kruszynka

Filipko Dzwoniłam wczoraj do Nadziejki. Kuba ma dziś kontrolne badania, oczywiście prywatnie, jakżeby inaczej......odezwie się dziś albo jutro co i jak. A ja nie mam za bardzo o czym pisać, każdy dzien jest taki sam i już mnie to do szału doprowadza, męża ciągle nie ma, wraca padnięty jak nie wiem i niewiele mi pomaga, co raz częściej się kłocimy bo powoli i ja i on mamy tego dość. Jakiś urlop by się chyba przydał, dłuuuugi najlepiej...... Poza tym wkurzają mnie teście, cholerka może ja przewrażliwiona trochę jestem, ale wkurzają mnie i tyle ale też mam manię porównywania jak traktują drugą wnuczkę i niestety Ala wychodzi dużo gorzej w tych porównaniach, no i właśnie dlatego nie chcę żeby była jedynaczką, bo ja nią jestem i jestem przyzwyczajona dostawać to co najlepsze i się złoszę jak moja córka tego nie dostaje (oczywiście nie chodzi mi tu o sprawy materialne), matko ale namieszałm, rozumiecie coś z tego... Buziaki:)

Jestem znowu :( Nie zostawił mnie, a te czekanie już mnie wkurza. Chodzę na spacery, sprzątam i gucio. Niby coiś się tam dzieje, ale za mało żeby mnie zostawić. W sumie jakbym miała tam leżeć imyśleć i się męczyć to może i dobrze, że mogłam wrócić do domu i pobyć jeszcze z Szymonem. Nawet gdyby to miałby być dzięń lub dwa. Powiedział że szyjka zgładzona, rozwarcie małe jest, może się zacząć w każdej chwili. Strasznie ponury ten nasz oddział ginekologiczny. Może porodówka weselsza :) W piątek mam jechać na kolejne ktg, jeżeli nie urodzę do piątku. Niania chyba jednak czeka na tatę :D Lecę po Szymona do skzoły i na obiad do rodziców. Całusy

witajcie kochane widze ze smutno to ostatnio bylo:( na początek violu -najszczersze wyrazy współczucia-smutne ze tak młodzi ludzie odchodzą......... Haniutrzymaj sie dzielnie w walce z tymi potworam z bagien...widze ze zamiast lepiej to jest coraz gorzej-moze na takich ludzi nie ma innego sposobu jak ich olac.....jestes dzielna kobita wiec wiem ze sie nie dasz a dla Twojego chłopa -sorry ale ode mnie kopniak w dupsko!!!!!!!!!!moj tez nawet jak tescie nie maja racji albo źle robią to zawsze strasznie lojalny i ich broni...cóz-ja swojego syna naucze obiektywizmu...b edzie wiedzial ze jak juz założy swoja rodzinę to oni maja byc najważniejsi...ach te chłopy!!! nadziejko coś ostatnio nie moglysmy sie zdzwonić najpierw ja potem Ty-ale juz przeczytałam info od Słonka -dla Kubusia Filipko-Ty tez masz widze niewesolo z pajacamijakbys swoich problemów nie miała to jeszcze tacy idioci pod nosem Ci sie trafili-dla Ciebie na wytrwalość Oleńka,viola,Filipka-fluidki Mlenka no no rośnie mi chłopisko ale widze że Twój też nieułomek:D mały Pudzian heheheh-może mój niedługo tez dostanie ksywkę-mały Hulk Hogan;) Kikunia dla Natalki-tez słyszałam ze u dzieciaczków samoistnie przechodzą takie rzeczy-nie martw sie-jesteśmy z Tobą Słoneczko kruszynka mojpka koalka wiem wiem pamietam jak ja sie meczyłam końcówką:(wsciekałam sie juz tak ze hej....ale Niania czeka na razie ....kurcze jednak trzymam kciukasy żeby było juz po!!!!!bo to czej=kanie to dobijające jest!!!!trzymaj sie dzielnnie a u nas dzien za dniem-pogoda fajnia to i na spacerku jestesmy codziennie-oczko malemu cały czas ropieje-poczekam jeszcze troszke i najwyżej pójde w piatek do lekarza-moze ta maść nie jest dobra....a poza tym odpukac jest ok-nocki jak na razie przesypiamy tzn teraz budzi mi sie dwa razy na jedzonko co cztery godzinki zmienie jeszcze tabelke dzieciaczków bo wychodzi ze Borysek ma 23 dni i taka wagę;)a propo Haniu i Filipko dzieki za zmianę w tabelce

hmm mój suwaczek to tez cos mi nie tak pokazuje :(zaraz to zmienię

Slonko napewno cie boli ze tescie drugą wnuczke traktują jak ksiezniczke a Twoją Ale jak kopciuszka, mnie tez by to bolalo, moja babcia tez nie uznaje Kuby ale dzieci mojej kuzynki zawsze sa naj... nawet jak czasem przyjedzie do nas to Kubie nic nie kupi i jeszcze sie chwali ze Basi dzieciom dała pieniadze, kupiła to czy tamto przynajmniej zamknelaby gębe i nic nie mówila ale ja ja olewam i juz, i ty tez tak zrob a o rodzenstwo dla Ali to jak najbardziej sie postarajcie :) Koalko przytulam cie bardzo mocno do serducha, wiem kochana jak ci ciężko a tu jeszcze trzeba czekac, trzymam kciuki kochana zeby Niania w koncu sie zdecydowala Filipko wiem ze na was moge zawsze liczyc i dzieki wam szybko dochodze do siebie, potrzebuje czasem waszego wsparcia a czasem nawet kopa i zaczynam od razu wszystko inaczej widziec, wiem ze musze byc silna i przede wsyztskim spokojna dla Kuby,powiedzialam sobie ze teraz jesetem egoistka i mysle przede wszytskim o sobie i dziecku, z miskiem owszem rozmawiam i on tez jest nawet miły i zachowuje sie normalnie ale wiem ze to tylko do jakiegos czasu, dopoki znow tesciowa nie da o sobie znac, zobaczymy co dzisiaj wymysli i szczerze wam powiem troche sie denerwuje ze jak ona zacznie sie czepiac to ja nie potrafie sie obronic, braknie mi odwagi zeby jej wsyztsko wyżygac, chyba walne sobie dwa głebsze na odwage:D Te twoje pajace to widze ze jeszcze gorsze niz moja tesciowa, wiem ze dasz sobie rade z nimi, jestes silna i wspolczuje im jak dobierzesz im sie do skóry ale nalezy im sie, a fałszu nienawidze wiec nie cackaj sie z nimi tylko zrownaj ich z ziemią niech w koncu poczują ze nie sa pepkiem swiata tylko zwyczajnymi fałszywymi gnojami a przed chwilą jeszcze sie wkurzylam bo zadzwonilam do geodety i dopiero dzisiaj wybral te wypisy i wyrysy ze starostwa wiec mapki zrobi dopiero na przyszly tydzien, w sumie to juz prawie miesiac czekam a mialo to trwac 2 tygodnie rece opadają na nieudolnosc tych pieprzonych urzedasow a to dopiero poczatek drogi

dobra nie zdąże tego zrobic bo maly terrorysta sie budzi;)ale moze jakos dziwnie liczą te suwaczki-wychodzi na nim ze mały ma 1m i 8 dni...a za tydzien bedzie mial juz 2 miesiąe przeciez-no nic wpisuje 8-smy tydzień ******************************************************** **** ************************ IV TABELKA DZIECIACZKÓW ******************************************************** **************************** Nick Mamy........ Imię dziecka....... Wiek dziecka.... Waga...... Wzrost 1.Zuzu……………….… Maciuś…………18 m 2.***HANIA*** ……..Jakub………..15m…… ; ; ; ; ; ; ; ; ;….10500……81 3. Zuzia28…… ………Emilka…………15 m 4. Mojpka……………… Zuzia…………….15m 5.Lili……………….. Martynka…………13m........11500.....80 cm 6.Saffron….. ………..Antoś………….... 13m 7.Mandzia…. ……..Alicja……………..1 3m 8. Mi28…………….. Kubuś……………..12m 9.Aba………………… Wojtuś……………12m 10.Słonko………….. Alicja……………..12m 11.Julcia26……………Julia̷ ; ; ; ; ; ; ; ; ……………..12m 12.Paty25………….. Melania…………..11m 13.Mina29…………… Kajetan……….11m 14.Jenefer25……… Julia…………….11m 15.Kingap……..……Oliwia…R 30;…..11m 16.Sissi………. …..Jakub……………10m 17.Kruszynka…… Weronika……………8m.....7200 kg..... 72 cm 18.KIKA27…….. …Natalia……………..8m....... 7800 kg......71 cm 19.Doris…………… Alicja……………….8m 20.Mlenka………….. Adaś……………..6m........9000...74 21.Nadziejka…….. Jakub……………….2m......4725 g 22.SCORPIO………..Borysek……8tydzień....5380g.....62cm ******************************************************** ****************************

SCORPIO kochana super ze zajrzalas do nas, dziekuej ci za zdjecia Boryska, sliczniutki jak cukiereczek i rosnie jak na drozdzach widze ze twoj mąz to tez obronca waszmości:D moj misiek tez za kazdym razem ich broni i tlumaczy i przez to sie klocimy ale olewam ich, mam swoje zycie a miskowi juz powiedzialam ze skoro jego mamusia jest taka wszechwiedzaca i cudowna to nei zamykam mu drogi do niej i w kazdej chwili moze sie do neij przeprowadzic ale z nami koniec wtedy, a kopniaka w dupsko chetnie mu przekaze, nawet kilka :D duzo buziaczkow dla Boryska od ciotki a co do tego oczka to faktycznie juz dlugo mu ropieje, moze rzeczywiscie masc nie dobra i trzeba by zmienic na inna albo na kropelki, niestety w tej kwestii pomocny bedzie lekarz trzymajcie sie dzielnie Skarby

Słonko Wiem, że nadziejka z Kubusiem pojechała dziś na badania kontrolne bo rozmawiałam z nia kilka dni temu. I oczywiście trzymam za nich kciuki ********** Widze że u Ciebie tez nerwowo. Byc może każdy z nad już jakiegoś urlopu potrzebuje, tzn ja bynajmniej nie tyle urlopu co zmiany miejsca i otoczenia chociaż na kilka dni. Rozumiem dokładnie o czym piszesz. Moja babcia (mamy mama) jest straszna pod tym wzgledem bo zawsze czułam sie gorsza, ma swoją ulubiona wnuczkę i wnusia a ja to taka od macochy, oczywiście ona sie tego wypiera ale ja to czuję i tyle. Mama mojego Taty to była cudowna babcia, szkoda że już też jej nie ma. Zmarła w tym samym roku co mój Tata, jego smieć ją dobiła. Kochana a to że Ala musi mieć rodzenstwo to obowiązkowo. ja też uwuażam że dziecko nie powinno byc jedynakiem, z całym szacunkiem do Ciebie oczywiście!! Ja mam dwóch braci, straszych co prawda ale nie wyobrażam sobie aby ich nie było. Kochana mam nadzieję że i Wam się poukłada, kłótni nie będzie i że ogolnie bedzie po prostu dobrze Koalko A już myslałam że zostaniesz w szpitalu. Oczywiście nadal mocno trzymam kciuki bo co by się nie działo to już lada dzien malutka bedzie na świece :) Scorpio Hehe faktycznie Borysek w tabelce mial 23 dni a taaaaaaaaki duży chłopak z niego. Rosnie Ci synek że hej :) I oby tak dalej :) Na cycusiu mamusiu mu sł€ż :D Dla Boryska No a ja widzisz kochana nie dośc że mam swoje problemy jak napisałas to jeszcze dodatowo użeram się z tymi burakami Nic dzinego że w ciążę nie zachodzę, przy takich nerwach to mi się to w życiu nie uda!!! :( dziekuję za fluidki, chłonę!!! HANIU Kochana wiem że czasami brakuje odwagi aby wszystko wygarnąć takim gnidom ale uwierz że jak dojdziesz do takiego stanu psychicznego w jakim ja sie teraz znajduję to wszelkie hamulce Ci puszczą i wszystko co się nagromadziło do tego czasu wyleje się jak lawa z wulkanu. Oni są 100razy gorsi od twoim potworów z bagien :oJa naprawde mówię dość! Szacunek do siebie mam i tyle! a im sama współczuję bo chyba nie zdają sobie sprawy komu na odcisk nadpnęli ;) Kochana kopniaka to i ode mnie swojemu miskowi możesz pzekazać. na jego szcęście że mieszkam daleko ;) też sobie czasmi myslę że egoiści maja łatwiej w życiu bo martwią się tylko o siebie, ja tak nie potrafię ale jakbym miała swoje maleństwo to myslę że szybko bym sie tego nauczyła.Bo dla dobra dzieckawszystko!!! Także Haniu bądź egositką!!! Dla Ciebie i nie daaj się bo wiem że Ty tez ilna babka jesteś!

Dziewczynki ja tylko na chwilkę bo chciałam dobre wieści przekazać od Nadziejki:) A więc jest całkiem nieźle, wada nie jest aż tak straszna jak mówili w Toruniu, nie ma bezpośredniego zagrożenia życia w tej chwili. Byli z Kubą w łodzi na konsultacjii i może uda się bezoperacyjnie serduszko naprawić. Na razie Kuba jest pod kontrolą i czekają na miejsce w klinice w Łodzi. Filipko mają skierowanie do lekarki na którą podawałaś namiary. Mam, nadzieję, że nic nie pokręciłam ale tak mi się lekko na sercu zrobiło, że mogłam coś namieszać a i słabo Wandzię słyszałam ale wreszcie miała dobry humorek. Postara się sama napisać jak tylko będzie mogła to najwyżej mnie wyprostuje...:) Do jutra kobitki:)

No więc zła passa przerwana, teraz jakieś dwie kreski by nam się przydały, nieprawdaż????? Staraczki do boju o miejsce w tabelce!!!!! Koalko walniaj miejsce szybciorem, Nianiu nie ociągaj się......

Słnoko Dziekujemy za wieści!! Wkońcu dobre wieści!!! :) Cieszę się że udalo im się umówić tam gdzie podałam namiary, dobrze że się przydały :) Ale najważniejsze jest to że wyniki Kubusia okazaly się dużo lepsze i że Nadziejka ma lepszy humorek :) Od razu mi lepiej. Dziękuje Ci Boże że wysłuchujesz naszych modlitw

Słonko Ja jestem jak najabrdziej za II kreseczkami :D :D :D

ale super wiesci z rana Kubusiu Nadziejko wszystko bedzie dobrze i nie trzeba bedzie zadnej operacji, wierze w to jak w nic to dzieki naszym modlitwom i polączeniu magicznych sił wszytskie nieszczescia zostały odegnane. teraz to juz bedzie tylko lepiej i wiem ze niedlugo i czyjes dwie kreseczki sie pojawią Filipko Oli Violu ruszajcie do boju ja swoje przeczucie mam, zobaczymy czy sie potwierdzi:) wiecie co dzisiaj rano szlam do pracy i nawet o niczym nie myslalam az nagle w glowie pojawil mi sie taki glos ze Koalka dzisiaj urodzi, to bylo takie dziwne uczucie, nie moja mysl tylko jakby czyjs glos wiec trzymajmy kciuki za koalke i nianie, aby dzisiaj w koncu sie poznaly a ja mam skleroze wzielam aparat bo chcialam wam kilka fotek Kuby przeslac ale zapomnialam kabla, dzwonilam do miska zeby zabrał z domu i mi podrzucil wiec jak bedzie mial chwilke to mi podrzuci i wam wysle

Haniu jak ja bym chciała, żeby ten Twój głos miał rację!!!!! Rany! Tak w terminie. Trzymajmy kciuki, żeby głos Hani miał rację!!! :D I Słonko już mnie pogania, bo staraczki nasze się spieszą do II tabelki. A Niania coś się dzić przeciąga i wierci. Bardzo bym chciała zobaczyć już moją królewnę. Wiecie mój brat był w sobotę na ślubie i przyjęciu, młoda w 8 m-cu ciąży. O 16 ślub, a o 20 młoda na porodówce. Nieźle co? Skończyło się cesarką, bo rozwarcia nie miała. Nieźle co? Kochane lecę na śniadanko i później trochę popracuję.Ale postaram się zajrzeć do Was jeszcze. Całuski

O wreszcie dobre wiadomości Słonko: Miałam dziś dzwonic do nadziejki ale mnie ubiegłas. Ciesze sie ze wreszcie jakies dobre wiesci :) Nadziejko: Dla Ciebie i Kubusia Oli: Dziękuje za karteczke. Doszła dopiero teraz. Ach ta nasza Poczta Polska. Śiczna jeszcze raz dziekuje za życzenia. Mam prośbe wyslij mi jeśli możesz adresy dziewczyn bo ja prócz Filipki nie mam żadnego :( Filipko: No to do starań aby szybko były te II kreseczki i wtedy zła passa przerwana :) Haniu: Ty nasza dobra wóżko. Moze Ci sie znów sprawdzi z Koalą Koala: Ja życze Ci aby poszło szybko i sprawnie. Nie długo bedziesz tulić w ramionach swoja nianie

misiek podrzucil mi kabel i przed chwilą powysylalam wam zdjecia Koalko no chcialabym tez zeby juz było po wszystkim i abys mogla tulic juz mała księzniczke, cos ta twoja Niunia strasznie sie ociaga, pewnie za dobrze jej tam, musisz ją pogonic, nie wiem moze wbijaj palce w brzuch i jak ja troche połaskoczesz to ze smiechu zacznie sie rzucac i zdecyduje sie wyjsc :D mała uparciuszka a ciotki czekają juz niecierpliwie Kika ja tez chcialabym zeby sie sprawdzilo a wtedy moglybyście mnei nazywac topicową czarownicą hehe:D Filipko czekamy tu na ciebie Mlenko tez cos cie nei widze:) ja mam dzisiaj luz w pracy wiec moge z wami posiedziec ale was jak na złosc nei ma :( no tylko Kika bo Koalka to mam nadzieje za chwile pojedzie rodzic :) trzymam kciuki zeby poszlo szybko************* wczoraj u tesciow bylo spokojnie bo miska brat z Anglii jest i caly czas gadałam sobie z nim, tesciowa byla milusia az o mało co sie nei pożygałam, moze kawki? moze kherbatki? moze obiadek? a widze ze cos nie w humorze jestes? wrrrrrrrrrrr juz mialam jej powiedziec ze humor mam spieprzony przez nią ale czasem lepiej pomilczec i pokazac ze ma sie wiecej rozumu zresztą dlugo nie siedzielismy bo jak nigdy mój mąz powiedzial ze sie zbieramy i jedziemy do domu nastepne spotkanie raczej nie prędko bo misiek teraz na dwóch etatach i ma niezły zapieprz i wraca padnięty a ja sama napewno do nich nie pojade wiec na jakis czas bede miala spokój, a jak sie zrobi jeszcze cieplej to napewno mnei tam nei zobaczą bo wole wtedy pojechac do parku lub posiedziec sobei w ogrodzie niz sie dusic na blokach, w zeszlym roku to przez cale lato tam nie bylismy bo woleliśmy spedzac czas na łonie natury, przynajmniej dziecko sie dotleniło :) a teraz jak juz jest Kuba duzy to woli bawic sie na podworku z Maćkiem niz siedziec u tesciow w bloku wiec jak bedą chcieli wnusia zobaczyc to bedą musieli przyjechac do nas a jak ich znam znajdą milion powodów zeby nie przyjechac wiec bede miala spokój hurraaaaaaaaaaaaaaaaa:D

Witajcie! Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Trochę poczytałam zaległości. Nadziejko - strasznie się cieszę, że z Kubusiem jest lepiej, będę się modlić, żeby nie musiał mieć operacji. Haniu - dla twojego faceta to tylko terapia wstrząsowa. Wyjedź gdzieś z Kubusiem i nic mu nie mów niech się trochę pomartwi, to może doceni co ma. Filipko - dziękuję za zdjęcia. Życzę Ci dużo cierpliwości i postaraj się trochę odreagować, żeby Ci znowu ta prolaktyna nie skoczyła, bo szkoda Twojego leczenia. A czy Wy nie możecie im powiedzieć, żeby sobie inne mieszkanie znaleźli? U mnie też nie dzieje się najlepiej. Ciągle się kłócimy. Ja to chodzę stale zła nawet sama nie wiem dlaczego. Wszystko mnie wkurza. Ostatnio nam się wszystko wali na głowę. Kasy nie ma, długów pełno, a ja jeszcze na dodatek stuknęłam sąsiada na parkingu i muszę mu 300 zł oddać za naprawę zderzaka. :( Tragedia normalnie. Tak żle z kasą to u nas jeszcze nie było. Ja niby zaczęłam trochę dorabiać, ale pieniądze to z tego są dopiero po 2 m-cach, a tu teraz są potrzebne. :( Nic tylko się załamać. Jakby nam rodzice nie pomogli to nawet byśmy nie mieli dziecku z czego urodzin wyprawić. Ale jakośwspólnymi siłami się udało. Melka zebrała trochę kasy i teraz jest bogatsza od rodziców. No i nie napiszę nic więcej, bo mała się obudziła i zmykamy do miasta. Ściskam Was wszystkie mocno. I bardzo Was proszę pamiętajcie o mnie przy wysyłaniu zdjęć. Haniu, Scorpio nic nie dostałam od Was. :(

Paty no faktycznie macie nieciekawą sytuacje ale ja jak pomysle o naszych wydatkach to az mi sie słabo robi, mamy w planach budowe domu, dzialke kupilismy w lutym teraz jestesmy na etapie załatwiania pozwolenia na budowe, i przeraza mnei ile to kazy pożera, za kazdy podpis jakiegos fachowca trzeba zaplacic 100-500 zł a tych podpisów trzeba mnostwo, w przyszlym tygodniu musze wyzygac 500 zł dla geodety za mape do celów projektowych i 2000 tys za plan, a gdzie cała reszta? jak sie zmiescimy w 10 tys. to bedzie sukces a gdzie reszta? sprawy papierkowe przy kupnie dzialki wyniosly nas 2000 . a ja jestem przyzwyczajona do pieniedzy i jak mi zostaje w portfelu 10 zł to juz choruje a niestety trezba troszke zacisnąc pasa i odmowic sobei niektorych przyjemnosci i specjalnie nei chodze ulicą przy ktorej jest bankomat bo wiem ze zaraz bym wybrała i cos kupila bez czego mozemy sie obejsc dosc dlugo trwala zła passa dla dziewczyn z naszego topicu ale widzisz juz zaczyna sie wszystko odwracac, wiec i u ciebie sytuacja sie zmieni na lepsze zobaczysz Paty nie mam twojego emaila, podaj mi to oczywiscie wysle ci mojego faceta :) tego małego oczywiscie hehe bo na starego to nei ma na co patrzec:D widze ze i tobie wyjazd by dobrze zrobil zeby odreagowac, ja niestety ze wzgledu na kase nie moge sobie na to pozwolic, bo jak wyjechac to gdzies w bieszczady najlepiej a to troszke kosztuje, bo do rodziny to nie mam ochoty jechac Paty moze jakas wygrana w totku nam sie trafi to obie zafundujemy sobie jakis wyjazd?:) Filipko kochana a co sie z tobą dzieje? masz 10 minut na podpisanie topicowej listy bo jak nie to pisze do ciebie esa:)

ale chyba sie porycze!!!!! tyle się napisałam i wszystko szlag trafił!!!!!!!!! spróbuje zaraz raz jeszcze...wrrrrrr...

Filipko dzisiaj cafe cos szwankuje ja tez przedtem zaczelam pisac i nei chcialo mi sie wyslac wiec przezornie skopiowalam do worda i pozniej wkleilam dobrze ze jestes bo bez ciebie smutno jestes naszą dobrą duszyczka ktora czasami porzadnie kopnie w dupsko i przywroci do pionu:) dla ciebie

Wrrrrrr a już miałam tamto wysylac i nie ma...zniknęlo...Oki zaczynam od nowa... HANIU Dziekuję za zdjęcia Kubusia. Ale on już duuuuuuuży jest!!! Już taki prawdziwy kawaler. Przystojniak!!! Dla Kuby Bylo by super gdyby Twoje przeczucia sie sprawdziły i gdyby nasza Koalka dziś urodziła :) Hehe a Twoja tesciowa to taka milusia była aby sie pokazać przed miśka bratem, że ona zawsze taka jest. Wrrrr takich ludzi najbardziej nie znoszę, obłudnych, fałszywych i do wyżygania A czy brat miska dostal od Was kartke na świeta?? Bo ja nie dostałam jeszcze buuuuu Ale może jeszcze dojdzie bo ta poczta to rózne cyrki odstawia. KIKA Staram sie kochana staram, tylko jak widzisz nic mi z tych starań nie wychodzi jak narazie :( Dla Ciebie Koalko No niezla ta panna młoda!!! Ale sobie prezencik slubny zgotowali :D szok!!!To chyba z emocji ją tak pognało. A Tobie życzę aby słowa Haniu się sprawdziły i abys już mogła tulić do swrca swoje maleństwo Paty Jak super że znalazlaś chwilkę by do nas zajrzeć. na poczatek z wielkimi przeprosinami za spóźnienie ale wczoraj zajrzałam w tabelkę i sie okazało że twoja Mela 6 kwietnia miala roczek. za to szczere zyczenia dla małej, dużo zdrówka, usmiechu i radości Widzę że u Ciebie tez jakies problemy. Tka to jest jak się na głowę wali to wszystko naraz :( Ale mam nadzieje że Wasza zła passa finansowa minie jak najszybciej a razem z nia odejdą kłótnie. Kochana nie mogę powiedzieć tym pajacom aby sie wyprowadzili bo umowa jest na całą naszą 4. Ale za to ich doprowadzę do takiego stanu że będą chcieli sie wyprowadzić :D ;) A u mnie od dziś zaczyna się wielkie odliczanie :) I to nie dni płodnych i nie płodnych a dni do wyjazdu do domku :P Równo za miesiąc lecimy z miśkiem na 2 tygodnie do Polski. Aleeee się cieszeeeeee!!! Odpocznę, zmienie klimat, no i zrobię powtórne badania swoje i miska aby zobaczyc czy te leki cokolwiek dały. Boję się strasznie ale co ma być to będzie...zobaczymy.

No! Udało się :D Haniu kochana dziekuję za miłe slowa bardzo mi się przyjemnie zrobiło :)

Filipko zapomnialam zapytac czy doszla kartka do niego, ale strasznie dlugo idzie do ciebie a wysłalam priorytetem i pani na poczcie powiedziala ze do 5 dni dojdzie, h... w taką poczte nastepnym razem wysle poleconym, przynajmniej bede mogla sie z nimi pokłocic jak nie dojdzie w terminie no a Kubuś to faktycznie juz duzy facet, tak strasznie szybko mi urósl ze nei zdazylam sie nim nacieszyc jak byl niemowlaczkiem ale to dlatego ze musze chodzic do pracy i wiele waznych chwil mi umyka przy drugim dziecku ide na wychowawczy a tesciowa to wlasnei przy miska bracie chciala pokazac jaka dobra, nic z tego, moze sobie omamić wsyztskich wkoło ale mnei nei, i jeszcze jej pokaze jaka ja potrafie byc miła, czekam na odpowiedni moment a ze taki nadejdzie to nie mam wątpliwości, oliwa sprawiedliwa zawsze na wierch wyplywa, i ten ich fałsz i obłuda wyplynie szybciej niz im sie wydaje super ze juz niedlugo bedziesz w Polsce, szkoda ze mieszkamy tak daleko bo moglybysmy sie spotkac, super by bylo, ale oczywiscie zapraszam jezeli tylko bedziecie miec czas i ochote no i najwazniejsze ze odpoczniesz od tych stworów z innej planety a badania wyjdą dobrze zobaczysz, o to jestem spokojna Paty ale gapa ze mnie, cały czas mi si ewydawalo ze Melka sie urodzila 19 kwietnia i ze jutro są jej urodzinki, wlasnie popatrzylam w swoją sciagawke i 19 kwietnia to ma urodzinki Oliwka Kingi, kurcze ale namieszalo mi sie w glowie wybacz prosze i dla Melki spoznione ale szczere i gorące zyczenia zdrówka, samych slonecznych dni w zyciu, prawdziwych przyjaciol i spelnienia wszystkich dzieciecych marzen kiss] od ciotki Hani i Kubusia

Haniu Mam nadzieję że te wyniki powychodza dobrze, bardzo sie boje bo wiem że od nich duzo zalezy. ich sie nie przeskoczy jesli się nie poprawia to możemy sie strac i starać do usranej smierci. A ja juz nie chce dłużej czekać. Juz naprawde długo to trwa. hce miec jasą sytuacje i tyle. Wiedziec czy leczyc sie dalej czy nie i co w ogóle robić. Ehhh zobaczymy. Haniu jakbym miała dziecko to tez bym chcałam cały czas być przy nim. Każda chwila jest taka ulotna i niepowtarzalna że nie chce sie jej utracić. ale wiadomo że nie zawsze mozna sobie pozwolic na siedzieie z maleństwem w domku. Szkoda że są takie ralia ale my nic na to nie poradzimy. Mam nadzieję że przy drugim dziecku naprawde będziesz mogla siedziec w domu i cieszyć się z każdej minuty z nim spedzonej :) A Twoja tesciowa to wie jak grac przy kimś hehe tylko że nabrac to ona może swojego starego i ile jej sie uda. Wiem kochana że nadejdzie taki dzien że wszytsko tak dosadnie jej wyplujesz, mam nadzijeę że jak wyjdzie na jaw ta jej obłuda, fałsz to sie nimi zaksztusi!

Filipko wierze mocno ze wyniki bedą dobre i niedlugo pochwalisz nam sie 2 kreseczkami, tylko mysle ze najpierw musisz odpocząc od tych psycholi, wyluzowac, odstresowac a to nastąpi dopiero w Polsce wiec razem z tobą nie moge sie doczekac wyjazdu, choc bedzie nam tu ciebie bardzo bardzo brakowało i mam nadzieje ze czasem do nas zajrzysz, ale nawet jak nie bedziesz miala czasu dla nas to nei wiem jak reszta dziewczyn ale ja ci wybaczam bo wiem ze to bedzie w slusznej sprawie a moja tesciowa to tez mam nadzieje ze zachlysnie sie tą swoją obludą, i powiem ci jeszcze ze wczoraj pooblewała Kube herbatą, wsyztskie ciuszki ktore mu dalam na przebranie i kazała miska siostrze kupic jakies body, wiec ona kupila a tesciowa pokazała mi, zapytala czy bedą dobre po czym.... schowala do szafy:D za pol roku jak bedą za małe to ona sobei przypomni i bedzie znów siła wciskac na niego a ten bedzie sie darł w nieboglosy :D

HANIU Schowała do szafy??? :o Kurdę na mój rozum to chyba jakie dziwne jest :o A tak serio to ona się z Flistonów urwała czy co?? :o Kochana a od tych pajaców to ja na pewno odpocznę ale dopiero wtedy gdy już ich nigdy więcej w zyciu nie zobaczę, czyli jak już zjedziemy na stale do Polski. Ale póki co będę miala dwa tygodnie luzu i nie zamierzam wtedy o nich mysleć!Pytanie czy mi sie uda hehe. Mi tez was bedzie brakować ale moja mamcia od niedawna ma internet w domku więc chociaz po jednym zdaniu będę pisać :) Więc nie wiem czy tak odpocznecie ode mnie :P :D

witajcie mój skarbek dzis jak nigdy śpi dlugo wiec pisze-a śpi pewnie przez pogode -taka buro-szare łeeee... nadziejko-ciesze sie ze ta wada nie jest az taka groźna-dla Kubusia cały czas wszystkie tu sie modlimy za was Haniu-dzieki za zdjątka Kubuś b=śliczny,cudny dla Niego od Boryska tez;)tylko takie jak od kumpla zeby sobie cos nie pomyslał;) koalka-kochana jak ja Ci współczuje tego czekania-ae juz niedługo juz za momencik-trzymam kciuki za szybki poród-a naszej Hani to ze mną tak sie udalo to może i tu coś wyczaruje:) Słonko-dzieki za info od nadziejki-dla Alusi Paty-dla Melki spóźnone ale szzczere 100 latek!!!niech rosnie kobietka na pocieche rodzicomkochana widze ze masz niewesoło-trzymam kciuki za poprawe sytuacji a zdjątka spróbuje zaraz wysłac.....sorki ze zapomnialam o Tobie:O OLi,viola,Filipeczka-dla was szczere fluidki serce] serce] kurcze jak bym chciała juz przeczytac o dwóch kreseczkach u was... Kika Mlenka kruszynka mojpka Lilli dla wszystkich

sprawdziłam suwaczek jeszcze i juz wiem -nie dziala-a nie mam adresu tam:(gdzies zapodziałam -mamusie podeslijcie mi jeszcze raz jakies adresiki z suwaczkami..

Paty tez nie mam maila Twojego:(sprawdziłam.....