Dzieci z 2003-2004 roku

-mezow 3 olaboga

:-)

Cześć! Tak Magda, sama się dziwię czasami jego zachowaniem, żadnych zakupów, odprowadzanie dzieci... Śmiać mi się chce czasami, lepiej późno niż wcale. Ewka, dorosłych masz już tych synów. Przykro z powodu pożaru. Podziwiam. Wionka, moje w porównaniu do Ewki to maluchy, najstarsza Karola za 7 miesięcy kończy 9 lat. Anik, jak po feriach w pracy? Dziewczynki są u babci, dobrze pamiętam? Pomarańczko, ja chyba mam podobne zdanie jak Ktosia, wysyłam zdjęcia na maila dla dziewczyn. Chyba już dzisiaj się nie odezwę do Was. Mąż ma szukać z kolegą auta, więc mnie nie wpuszczą na kompa. Magda, przykre jest to, że takie lumpy nie potrafią uszanować tego że ktoś kosztem wolnego czasu dla rodziny, ciężko pracuje i że potrafią tak w ciągu jednej nocy zabrać komuś ciężko zarobione pieniądze. Duże buziaki dla Was. Kolorowych snów.

HELLLOOOO kurde ale sie z was sportowe dziewczyny zrobily ja po pracy jestem taka zmeczona ze nie mam na nic sily chociaz .........zeby nie bylo ze sie nie \"sportuje\" to wzielam mezusia w obroty zeby troche kalori spalic hehe ktosia ja tez chce zobaczyc twoje dziewczyny , mialam skrzynke zapchana bo dostalam zdjecia od madziarki - sliczny ten twoj Patryczek kasiunia a kiedy dostaniemy zdjecia kubusia??? dziewczyny a kredka wie wogole ze my tutaj jestesmy??? bo zakrecilam sie i niewiem czy tutaj pisala cos Magda a gdzie jest twoj maz??? wraca juz ?? policja szuka tych zlodzieji??

ZOSIU wlasnie tez mialam ci napisac ze Twoj maz ostatnio szaleje hihi ale dobrze ze ci pomaga oby to trwalo wiecznie co ehhehe

Witam :) Magda, bardzo mi przykro, że was o spotkało :( podłość ludzka nie zna granic niestety :( Ewka, witaj i podziwiam - 4 synów to nie lada wyczyn :) no i pobiłaś nas wszystkie w ilości mężów ;) ;) zostań z nami :) Wionka, a trener przystojny chociąż? ;) ;) ;) Ktośka, dzięki za fotki :) moje dziewczyny dziś pierwszy raz się wspólnie kąpały; bałąm się do tej pory, bo Aga jeszcze trochę niestabilnie siedzi. Ale obie były zachwycone, więc już chyba tak zostanie. Zosiu, w pracy fajnie :) moja Agatka rzeczywiście zostaje z babcią, a Martyna wróciła do przedszkola. Nikola, my tu chyba tylko dwie zapracowane w pracy ;) musimy trzymać się razem :P może Wionka za niedługo do nas dołączy :) Kasiunia, jak cycusie? a jak rana po cc - boli jeszcze? Madziarka i reszta niewymienionych mamuś - ściskam

Mamaemi pisz!!!

Zobaczycie,że się wystraszy mnie i napisze:P

Kurcze...co jest??:O:O:O Dlaczego ona nie pisze???:O:O:O Cos pewnie jej net nawala,bo normalnie juz powinna sie posłuchac;););) Nikola. Proponuje załozyc konto na wp.pl,bo na onecie to rzeczywiście sa małe skrzynki i dlatego wiecznie masz zapchana.

Zosia :) to dałam plamę z tym porównaniem, mnie sie wydawało ze ty masz jedno dziecko w wieku 15lat, zresztą na zdjęciach które mi przyslalaś byla taka duża pannica, myślałam że twoja córka. No cóż , mam nadzieje że mi wybaczyłaś tą małą gafę:):) Anik trener łysy, niski i stary:D:D ale w środe ma być jakiś młody , który podszczypuje dziewczyny, no ja mu dam;);) Nicola to czemu nie usuwasz do kosza?? mi sie tak nie dzieje a też mam na wp.pl.

Ktosia dziewczynki są super! Madziarka, zapomniałam, synek Twój jak na niecałe 2 latka to całkiem duży chłopak. Teraz już uciekam, muszę mieszkanko ogarnąć, bo trochę dzieci zagruzowały. Buziaczki.

Wionka. Ale Nikola ma na onecie poczte:P Mamaemi. Normalnie masz kare

Wiecie co???? Ja tu musze czekac na kogos,bo niby że dziecko usypia??? Myślałam,że sobie z wami pogadam...a tu wszystkie siedza i oglądają Na wspólnej:O:O:O:O Halo,halo...

Chyba się nie doczekam na tą co usypia dziecko:( Tak mi się samej chce spac,że zaraz padnę Chyba spadam... Wybacz...ta co miałam na nią czekac Spokojnej nocki.

Ktosia o czym chcesz gadać, ja jestem

no nie, jak ja chcę gadać to ona ucieka

dobra, nie to nie, to ja tez juz spadam do wyrka

wyslalam wam zdjecia z urodzin wionka no ja kasuje poczte jak tylko przeczytam , a nowej niechce zakladac bo z ta jestem zwiazana mam ja od pierwszego roku studiow eheh ide na allegro chyba cos sobie kupie

I nie poczekała na mnie i poszła spać A ja walczyłam z Emilką zeby ją wreszcie połozyc do wyrka, wygrałam:D Magda naprawde przykro nam (mówiłam męzowi o Waszej sytuacji) ze tak sie stało, pociesz męza od nas, dupki ci złodzieje złosc człowieka ogarnia bo wiemy jak Twój maz ciezko pracuje i sie stara a tu taki jedny z drugim ukrdanie ech... Ewka jeszcze raz witaj miło Cie poznac;) dziewczyny widze ze sie ostro wziełyscie do sportowej roboty;) u mnie silna wola nadal kuleje:O Wionka trzymam kciuki za prace, znam ten ból:) ja ciagle wysyłam, a dzis na dodatek do mnie ktos dzwonił, nr zastrzezony a ja nie odebrałam bo sie zdrzemnęłam popołudniu normalnie szlag mnie trafił, a ze nr zastrzezony nie mam szansy oddzwonic a do mnie raczej dzownią znajomi ze znanych nr wiec podejrzewam ze to w sprawie pracy, mam nadzieje ze jutro sie tez odezwą, jestem na siebie zła Dzis odczułam jak dobrze działa u mnie intuicja i przeczucie, miałam jechac rano do Gdanska odebrac babcie ze szpitala a rano u nas snieg sypie jak cholera, budze męza(bo miał na druga zmianę) ze wolałabym zeby jechał ze mną bo ja sie boje w tej smizgawicy a on bedzie moim wsparciem moralnym;) wiec wziął urlop z pracy i pojechał ze mną, no i jak juz bylismy w Gdansku to złapałam kapcia!!!! przeciez jakbym była sama to bym chyba usiadła na chodniku i zaczeła płakac:P a tak maz zmieniał koło i obył sie bez paniki;) normalnie miałam przeczucie az mąz sie zdziwił ze mnie tak tknęło a to dla mojego kochania bo sie domaga;) i tyle historii z zycia:P:D Ide chyba dzis juz zrobie sobie obiad na jutro

Witaj Mamoemi, super że jesteś, a przeczucia to czasami bardzo dobra sprawa. Moje dzieci śpią, więc biorę się za mój angielski. Dzisiaj dostałam informację o kursie 23 marca o systemach informacyjno-komunikacyjnych. Później jeszcz dwa szkolenia, oby zrobili je do wakacji, bo później może być problem z moim czasem wolnym. Wionka to 15-latka to moja siostra, musiałabym mieć 16 lat żeby ją urodzić, aż taka szybka nie jestem, hi hi. Chociaż od kiedy nie mamy mamy to ją traktuję jak prawie córkę. Rozmowy o miesiączce już mamy za sobą, zamierzam ją zaprowadzić do ginekologa. Muzę pogadać ze swoim. Dobra, biorę się za angielski chociażz tego dzisiejszego lenistwa spać mi się chce. DOBRANOC!!!

Zosia Ty masz zdrowie o tej porze angielski:) na lepsze wkuwanie;)

witam ja od 6 pokutuje,co u mnie ostatnimi czasy to rzadkosc,no ale niestety,na 9.30 musze byc z mlodym w Poznaniu u lekarza,sam bidulek zaspany,siedzi i sniadanie meczy:D jak wstalam i zobaczylam ten ranek-szaro,buro i ponuro,to naprawde jestem pelna podziwu dla tych,ktore bladym switem maja sile jechac na basen czy silownie:D zycze Wam wszystkim milego dnia:)

Dzień Dobry! Dzień dobroci dla orek trwa nadal. Dzieci pojechały rano z tatą do szkoły. Mamoemi, ten angielski o tej godzinie, gdyż muszę mieć ciszę w domu. Chodzi o wymowę, niestety szumy i szmery powodują błędne odczyty i przez to gorsze wyniki. Tyle, że się zdenerwowałam, gdyż był problem z serwerem i nici z nauki. Położyłam się więc spać. Zabieram się za robótki. Pa.

Witam. Ja dzis mam dwie wizyty u lekarzy:O Pierwsza w CZD na manometrii,a druga (prywatna)u gastroenterologa.Mam nadzieje,że jakos nam sie to w czasie ładnie rozłozy-bo nie chce mi sie wracac z małą do odmu.Wole jechac od jednego lekartza do drugiego i miec ubieranie małej z głowy:P Mamaemi. Sorki,że nie zaczekałam,ale chyba ten basen o 6 rano tak na mnie zadziałał:O Wiesz...baterie się wyczerpały:( Ale naprawię to.Może dzis uda sie pogadac:):):) Zosia. Kobieto...kiedy Ty spisz????Przecież w Twoim stanie...!!!!Nie wolno tak zarywac nocek! Mamaemi./ Tyu szczęściaro...mąż uratował Ci zycie :D:D:D Ale...może gdyby go nie było,to bys dostała pracę???Pamiętasz??? Koło zmienia nieznajomy...okazuje sie że jest włascicielem firmy...proponuje Ci prace Twoich marzen....:D:D:D Wionka. Nie pogadałysmy,bo usnęłam:DSorki:D Miłego dnia

Witam Ale wczoraj naprodukowałyście;);) A ja dla odstresowania ogladałam \"Świadka koronnego\", mój szwagier ściągnał z internetu;).Powiem szczerze, że jestem troszke rozczarowana tym filmem:O, nie jest najgorszy, ale jednak przereklamowany:O:O Mój mąż już dzwonił:), dzisiaj już w lepszym humorze:):) Mamaemi--coś nas ostatnio zaniedbujesz:O Musisz to koniecznie zmienić;);) Wionka--jak tam dieta???;) Ktośka--szybkieo załatwienia u lekarzy:), jak wrócicie to pisz co i jak:):):) Uciekam poćwiczyć;);) Dzisiaj mój 7 dzień diety(ostatni)hura!!!!Na wadze 3,5 kg mniej:)Bardzo się cieszę:) Ale od jutra 1000kcal;) Miłego dnia

cześć A ja dzisiaj siedzę w domku, wszystko mnie boli po wczorajszym, buuuu, mam dziś pranie, prasowanie, gotowanie..trochę się nazbierało tego przez zaledwie 3 dni. Magda to gratulacje 3,5 kg to juz mały sukcesik! jaki wyznaczasz sobie cel? można wiedzieć ile miałaś na wadze przed dietą?? bo ja się wczoraj przeraziłam jak mnie zważył trener- 69, a dwa 3 mce temu jak byłam na diecie SB miałam juz nawet 63. W ciągu 3 mcy się tak zapuścić:( Ale wczoraj szło mi dobrze , wieczorem pierwszy raz od dłuższego czasu nie byłam obzarta. A teraz własnie podgrzewam sobie warzywa wczorajszego dnia:) Mamaemi wkońcu do nas zawitałaś:) to mialas szczęście z tym wyjazdem. Ja też mialam takie zdarzenie ze samochód mi stanał na drodze, to siedziałm w aucie i ryczałam ze złości, bo mąż powiedział przez tel że nie może się zwolnić i żebym sobie radziła sama. Masakra.. Ktosia i Ewka załatwcie szybko tych lekarzy i wracajcie do nas:)

Nikola--właśnie ogladałam zdjęcia:) Bardzo ładny tort, rzeczywiście trochę do księżniczki nie podobny, ale najważniejsze , ze sie Oliwii podobał i na pewno dobrze smakował;););)

Hello :) Wpadam do Was miedzy jednym dojeniem a drugim ;) Strasznie mi Was brakuje, nie moge spokojnie doczytac co się u was dzieje :( Witam nowe Mamuśki :) Madzia - kurczę co za draństwo z ta kradzieżą :P ludzie wyciągają ręce bezkarnie po czyjąś właśność :P Dobrze że mąż już jakoś to przełknął - napewno mu było ciężko .. Ale w końcu to tylko pieniądze - rzecz nabyta..... Teraz co u nas :) Zuza Z pozoru zachowuje się normalnie ale ja widzę że czuje się bardzo nieswojo - mówi zmienionym głosem , takim piskliwym i przesadnie głośno , tuli się do mnie i mówi jaka to ja jestem cudowna , dziś rano powiedziała do nas że sie cieszy że ma cudownych rodziców :O poprostu widać że czuje sie zagrożona .... W stostunku do Kuby nie wykazuje żadnych złych zachowań , pokazuje mu zabawki , śpiew mu piosenki,głaszcze delikatnie po główce ale...... babci mówiła że nie cierpi jak on płacze :P , że ją już uszy bolą :O:P ( Kuba płacze całą kąpiel - czyli jakieś pół godziny a głosik ma naprawdę donośny :D) Staramy sie jak tylko możemy żęby jej nie \"odstawiać \" ... na kąpiel Kuby Zuza schodzi do babci tam je kaszkę i oglada wieczorynkę i jak wraca to Jakubek już najczęściej śpi i wtedy zajmujemy się już tylko naszą córeczką :) Staram sie jej nie uciszać bo już widze że ją to irytuje i skutek może być odwrotny więć Kuba będzei musiał się przyzwyczaić do jej głosiku . Do przedszkola narazie nie chodzi bo znów dzieciaki chorują . Mąż :) Ma miesiąc urlopu i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa bo nie wiem jak bym sobie poradziła z dzieciakami , z odciaganiem , gotaowaniem itd..... Okazało sie żę poza jajecznicą ślubny potrafi ugotować rosół , usmażyć kotlety i w ogóle odkrywa co raz to nowe talenty kulinarne :D:D;) No i pięknie się Zuzą zajmuje - jak Mały śpi to idą razem to na narty , to na spacer , generalnie jest na jej każde zawołanie ( i moje też :) ) Śmieje się ze po tym miesiącu będzei musiał jechać do sanatorium bo będzei wykończony :P;) Ja :P Wczoraj ścianęli mi szwy , Anik , prawie mniejuż nie boli - w piątej dobie czułam się już świetnie .... najważniejsze że znieczulenie zrobione pięknie ( podpajęczynówka) :) strasznie się z tego ciesze bo mnie głowa nawet nie zabolała przez moment :) generalnie nie ma porównania międzuy tymi dwoma porodami - tamten koszmar , teraz super !!! Dziękuję Bogu ze to już za mną i że tak wszystko pięknie się złożyło zważywszy na te komplikacje na koniec - to żę zostałam bez opieki mojej ginki .... Żeby jeszce te cycki wróciły do normy to będzie pieknie :) NO i mój czas się kończy - mały już kwęka - musze lecieć cąłuję Was mocno

Hej:) Kasiunia--jak miło, ze wpadłaś;);) Super, że wszystko się układa i Ty czujesz się coraz to lepiej:):) Wionka--ja ważyłam niecałe 68 kg, a teraz 64,5:):) Chciałabym ważyć dużo mniej, ale 60-62 mnie zadowoli, więc teraz już chce gubić na tydzień 1 kg:):) Jejku kochany, a na studiach wazyłam 52-54:O:O...ale to było dawno:( No niestety już się pogodziłam, ze nie zobaczę 5 z przodu na wadze;):O Jak Ci dzisiaj idzie??Co jesz;);) Ktośka--wróciłaś juz???:) My mieliśmy wyjść na dwór, troszkę się przejść i zaczęło padać, więc będe musiała wsiąść w samochód i pojechać po chleb do sklepu:O

No swieża mamuska do nas zajrzała;) dla Kubusia i nie wiem jak Wy ale ja czekam na fotki maleństa, prosze przystojniaczka okazać swiatu:D Ja za chwile jade odebrac z przedszkola Emilkę, dziwczyna nie posiadała sie z radosci ze wreszcie po 2 tyg ferii wróciła do swoich kolezanek i kolegow. Co bysmy sie nie nudziły w domu pani wymysliła konkurs na kartkę wielkanocną robioną przez dzieci i rodziców, kurcze a ja takie beztalencie plastyczne:O bedzie wesoło, pewnie sie wszystkie mamuski zepną:P i bedą same arcydzieła:D Ktoska ja zupełnie nie pomyslałam o tym ze taki kapec złapany na miescie moze odmienic moje zycie, ech i jeszcze sie cieszyłam ze wziełam meza i nie miałam kłopotu a tak:P ech ze ja tego nie przewidziałam:D Zjecia dostałam, przez jedne mi slinka poleciała;) Nikola - wiesz o co chodzi, tort wygladal rewelacyjnie i faktycznie moze troche regionalnie ale widac ze Oliwka była pod wrazeniem:) I jeszcze dwie kąpiące sie panny, widok cudny, Karolinka tak grzecznie sie opiekowała w wannie Anią;) i widac ze juz sie zmienia, z wygladu bo Ania to jak była tatus to tak dalej jest;) Będę zagladac bo dzis sama mąz w pracy wiec automatycznie mam wiecej czasu;):P