Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

No mam nadzieje Andzelina ze będzie..juz go powiadomiłam o zakupie:) Stosunki miedzynarodowe oooo to cos wspolnego z moją Politologią:)

są dwie jednostki wojskowe w tej miescowosci 1 Dywizjon Techniczny (JW 1450) – Książenice k. Grodziska Maz. JW 1037 - Książenice teraz musisz tylko powiedziec, czy on jest w lotniczych czy w jakich wojskach?

andzelina a co ma moja uroda do tego czy bedzie mnie kochal czy nie? jestem zwykla dziewczyna i mozna przestac kochac wy twierdzice ze moze jestem ladna ale chyba on tego nie dokonca widzial skoro powiedzial ze nie kocha

ja tez dla swego wysylam pikatne szczegoliki zeby mu bylo jakos przyjemniej,a justynko,ty dzwon...dzis...szybciutko.....dziewczynki jakie macie sposoby na dolki jak jestescie same samiutkie

postaram sie dowiedziec ten numer do niego

nie ma nic do tego uroda, ale...zawsze na oczy mu wejdzie strata :) nie no nie, nie mozna tu mowic tylko o urodzie, pzede wszytskim jestes bardzo wrazliwa i na to wygląda ze dobra.

powiedzialam o urodzie ..bo skoro byl z toba ponad rok to i charakter zaakceptowal i pokochal

ja nie mam dołkow...a jak mam to do niego dzwonie , albo ide trenowac na basen :) ewentualnie :P ostatnimi czasy sięgalam po ksiązke, do matury z historii...oj to jest lekarstwo, takie ze z doła robi sie agresja :P

czesc kochane:) witam Was wszystkie te stare;) jak i te nowe:) wlasnie wrocilam z uczelni, ale jestem zmeczona... Kolejny dzien minal:) zobacze mojego skarba juz za 72 dni;) ale cholernie tesknie... Nie widzialam go ponad 4 tygodnie... chcialam do niego jechac samochodem (sciagnelam sobie szczegolowa mape z neta) ale tylko w niedziele sa odwiedziny a w kazda w maju ma sluzbe...:( Kurcze... A bylam w stanie pojechac...:( Justys zadzwon do niego, probuj:) zycze powodzenia! A jak nie to odwiedz go w jakas niedziele:) pisalas ze nie masz daleko... Andzelina, bedzie dobrze:) wojsko szybko zleci:) Moj szedl 15 listopada i za 2 i pol miesiaca wychodzi! I tez myslalam ze 9 miesiecy to duzo... Jednak z kazdym dniem cyfra sie zmniejsza:):):)

Własnie oprócz urody liczy się też charakter.. No ale napewno to nie był powod bo wydaje sie ze miła,wrazliwa z Ciebie dziewczyna:) Andzelina ja np pisze pamietnik od pierwszego dnia pobytu mojego we woju,potem mu to wszystko pokaze...To mi pomaga

bebe...ale w tygodniu tez mozna przyjezdzac chyba, tylko po 15 godzinie... a poza tym u mojego to było tak, ze nawet jkak chłopcy byli na warcie i wywoływano ich na odwiedziny to wychodzili!

ja to mam jeszcze male dolki...noo i te wieksze tez....ale to poczatek...wiec mysle ze jeszcze mi mozna,heheh

suri3,pamietnik...to chyba dobry a nawet bardzo dobry pomysl....sprobuje moze i mi ulzy

Słuchajcie Myszki....ja juz lece do nauki z moją kochanką- ksiązką do histy poobcowac:P Jusinka...mowie ci bedzie dobrze! zobaczysz, dlatego bądzi silna i dzwon! Bebe...na pewno jakos uda sie wam zobaczyc :) bynajmniej tego wam zycze:) Suri a my cieszmy sie ze czas mija :D bo dziewczyny,pamietajcie ze dzis to kolejny dzien mniej do cywila :D trzymajcie sie :*

u mojego tak nie ma... z gory im powiedzieli zeby w tygodniu nikogo nie zapraszali:( Łukasz mowil ze postara sie o pj na poczatki czerwca, takze malutka nadzieja jest:) ale bardzo malutka bo juz 5 czerwca jedzie na poligon.

pa pa Lamia:) mijej o owocnej nauki zycze;) ja rowniez pisze cos w rodzaju pamietnika:) od pierwszego dnia sluzby. Wkleilam tam nawet zaproszenie na przysiege;) Łukasz nie wie ze go pisze:) ale dam mu go przeczytac jak wyjdzie do cywila:)

Pa pa Lamia,miłej nauki:) Bebe nie trać nadziei bedzie dobrze i przyjedzie, zobaczysz.

a powiedzcie mi jeszcze jedno...wasze pierwsze dni tez byly takie smutne i placzliwe czy ja jestem taka dziwna tylko

ja nie trace nadziei:) ale tez nie moge liczyc na to ze przyjedzie bo pozniej bede bardzo zawiedziona... Juz przygotowuje sie do mysli ze zobacze go dopiero w cywilu:( Wiecie ze przez 6 miesiecy sluzby byl w domu tylko 6 razy? (lacznie z urlopem) :(:(:(

Ojej Bebe a daleko jest od domku???Moj jest dopiero 3 miesiace i we wtorek szósty raz przyjezdza..ale co tam,nigdy nie wiadomo jak bedzie dalej.. Andzelina pierwsze dni to tylko płacz i płacz ale tak po tygodniu chyba juz sie unormuje

moje pierwsze dni byly rozne... Nie docieralo do mnie ze on jest w woju! Ale szybko to do mnie dotarlo bo nasz kontakt sie urwal:( on nie mial komorki w jednostce... Bylo ciezko... Ale szybko zlecial czas do przysiegi i znowu mialam go dla siebie:)

Hej dziewczyny! Jak mineła niedziela? Jak samopoczucie? Moje trochę kiepsko, ale trzymam się :) Suri tak Ci zazdroszcze ze za dwa dni bedziesz miala swojego obok siebie :)

Andzelina sluchaj czytalam ze wysylalas zdjecia na poczte, mozesz mi tez przeslac? Moj adres: bebe87@op.pl odesle swoje:)

SURI3,dzieki za slowa otuchy,jakos mnie podbudowuja.....suria a powiedz jak ty sie trzymasz,ja kiepsciutko,jak twoj mis odzywa sie?

Cześć Seria! NO u mnie wiesz humor coraz lepszy jutro to już wogóle chyba w obłokach będe bujac...Niedziela taka sobie,jak to samotna niedziela.. :( A ty sie trzymaj liczba juz zaczyna spadać i juz coraz mniej do przysięgi!

moj jest pod Szczecinem a ja mieszkam niedaleko Bydgoszczy... To bedzie jakos ponad 300 km:) Samochodem 3 godz (jak jade 100 na godz;)) czesc Seria:)

bebe juz wyslalam foteczke

A to podobnie jak moj 350 km od domku a od 4 dni juz tylko 140 km:)

witam ja tylko na chwile bo jestem zmeczona jak cholera... no i nasza PJ sie skonczyla tzn skonczy sie jutro ale misiek juz jedzie pociagiem, bylo naprawde super ale moglo byc lepiej bo cala sobote praktycznie sie nie widzielismy... w piatek bylam pewna ze nie przyjedzie i siedze rozczochrana w domowym ubranku a on dzwoni ze zaraz bedzie normalnie biegalam po domu jak ta durna ale koncowy efekt byl ok :D zostal u mnie do 3 no i w sobote czekalam na niego od 10 rana zrobilam salatke itp i nic... dopiero kolo 19 puscilam strzalke to on napisal co tam u mnie. i siedze taka wkurzona bo myslalam ze gdzies pil i przyjechal bez zapowiedzi a okazalo sie ze pomagal swemu tacie no i byl u wujka wiec juz sie nie gniewalam poszlismy na piwko i juz zostal u mnie i juz sie nie rozstawalismy i bylo naprawde super milutko :). jak dzis wyjezdzal to znow plakalam tak strasznie choc staralam sie twgo nie robic. Normalnie kocham Go tak mocno i czekam z niecierpliwoscia na kolejna Pj

:) Andzelika ja to mam hustawki nastrojow hehe :) Nie ma chwili abym nie myslala o A. Najchetniej to bym na telefonie wisiala caly czas, ale coz tak sie nie da. Ciekawa jestem jak ja przebrne przez ta sesje :P Andzelika my na tym topicu zostajemy do lutego, a dziewczyny powoli beda od nas odchodzic :)