Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneczka22

Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Polecane posty

nie zartuje,placze od wczoraj,powiedzial zebym dala se na luz,bo on mnie kocha ale nie jestesmy dla siebie,ze go to przeroslo itd,takze zebym zapomniala o nim ,a na przysiege moge wpasc jako kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzelina ale co mu się mogło stać?pokłóciliscie sie czy tak bez powodu to napisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylo zadnej klutni,nic.....wylaczyl tel i powiedzial ze to nasza ostatnia rozmowa na ten temat!!!nie wiem co robic,mam ochote do jego mamy zadzwonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem....moze to jakis kryzys....ale kuzwa znowu odrazu konczyc;/nie czaje czegos takiego...skoro chłopak naprawde kocha to przeciez nie straszne mu wojsko....zauwazylyscie,ze wiosenkom cos sie nie wiedzie?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jestem zla na tego twojego bo tak sie nie robi,ku...wa,co to wojsko z tymi facetami robi to jasnej....,ale jestem zla,oni chyba za bardzo sie przejumuja tym wojskiem,Andzela,zadzwon moze do tej mamy i wypytaj delikatnie,moze oni cos wiedzą,kurcze,ale mi smutno sie zaczyna robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem tego..kocha Cie ale nie jestescie dla siebie hmm dziwne moze ma jakies problemy tam,sama mowilas ze nie dogaduje sie ze starszymi,moze przez to sobie nie radzi i mu się w główce poplątało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri,ja tez o tym sobie pomyslalam ze to przez to,kur...,jestem zla tym bardziej ze ten Andzeli jest w tej samej jednostce co mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie cos z tymi wiosenkami..:( Do tej pory na forum misi sie nie powiodło jesli dobrze pamietam,ale zeby tak szybko po pojsciu do woja.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co...jak tak czytam,ze dziewczynom sie nie układa to sie samam zaczynam bac o moj zwiazek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobila,wiem ze to zabrzmi banalnie ale Andzela,trzymaj sie i wyplacz sie bo to pomaga a jak przypadkiem go spotkam na przysiedze bo widzialam go na zdjeciu i mysle ze bym go poznala,chociaz to pewnie niemozliwe,to powiem mu cos chyba do sluchu,moze sie jeszcze uda to uratowac,zycze ci szczerze tego Andzela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu nie martw sie bo wszytko bedzie ok,tyle juz wytrwaliscie to i do konca dacie rade!ja nawet nie mysle o niczym złym,przetrwamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri,no wlasnie,i jakos to przetrwal chyba bez zadnych niemilych niespodzianek?nie wiem co mam juz myslec,jestem w szoku jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni chyba myslą co niektorzy ze jak znalezli sie w tym sztucznym srodowisku zwanym wojskiem to cala reszta juz sie przestala liczyc a przeciez wiadomo ze wszystko co kochają i co dla nich najwazniejsze powinno byc,zostalo w domu,poza tą zasraną jednostką!zaraz sie chyba upije dziewczyny z tego powodu normalniebo juz nie moge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monias mojemu się tam nawet podobało,nie zauwazyłam zmian w jego zachowaniu powiem Ci ze jest nawet lepiej niz przed wojem... Z tego co mowi to miał fajnych kolegow,wogole wszyscy byli nastawieni pozytywnie do siebie..Przetrwał te 3 miechy,był czesto w domu wiec jakos dawał rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak swojego dorwe po przysiedze to od razu go wypytam jak w ogole stosunek chlopakow do dziewczyn ktore w domu zostaly,czy cos sie zmienia i co oni tam gadają miedzy sobą na ten temat bo ja juz nie wiem co myslec o tych facetach,za cholere niektorych nie zrozumiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri,moj jak ostatnio dzwonil stamtąd to tez byl zadowolony,kumpli ma tez spoko,jego stosunek do mnie sie tez nie zmienil,wrecz przeciwnie,co mnie zdziwilo to to,ze bylo tam straszni glosno a on ich przekrzykiwal ze mnie kocha i teskni,normalnie sie darl i powiedzial ze jest dobrze,i miedzy nami i ogolnie tam,wiec mysle ze ta jednostka jest ok cgyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no moj tez sie zachowuje normalnie...nawet jest teraz czulszy bardziej troskliwy...i wogle wiec ogolnie mam co sie bac....a poreszta on sie uczepil mysli o sierpniu i to dodaje mu sily....w sumie Suri masz racje wytrwalismy tyle to i reszte wytrwamy przeciez to juz tylko 5 misiecy ale i tak nie pojmuje tych chłopakow...no jak tak mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesli chlopak jest slaby psychicznie to rozne mysli mu do glowy przychodzą,mysli ze jak zerwie to bedzie mu lżej,i dziewczynie tez,a to g....no prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Monias wydaje mi sie ze lepiej trafic tak jak moj..w pokoju bylo ich okolo 20 i tylko trzech chłopakow nie miało dziewczyn to naprawde pomaga jak jego otoczenie tez ma swoja druga połowke bo nie wariuja i zadne głupie mysli im nie przychodza do glowy.A jak większosc jest wolnych to roznie to bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu 5 miesiecy z tego odliczamy urlop i pjtki to zostaje praktycznie 4 damy rade,tyle juz za nami!niedługo obcinka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mnie dziwi?ze kiedys bylo inaczej,moja mama czekala na mojego tate 2 lata bo byl w wojsku,jak po latach przeczytalam ich listy do siebie to plakalam jak dziecko,przetrwali to i moja mama nie zaluje,pozatym wiekszosc moich ciotek miala swoich męzow w woju i teraz są szczesliwi juz kupe lat,wytrwali,dobrze to wspominają,a wiadomo,tamto wojsko to bylo przwdziwe wojsko z tego co mi starsz opowiadal,nie to co teraz,dziewczyny,tak wiec my mamy o wiele lepiej,to tylko 9 miechow w tym i podobno czesciej do domu puszczają niz kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojego w pokoju tylko on jest zonaty;pale ma spoko kumpli za kazdym razem krzycza pozdrów zonke:)a skumplował sie z chlopakiem co nie ma dziewczyny ale jest spoko:)cały czas powtarza,ze to,ze on nie ma dziewczyny to jest jego wybor poprostu jeszcze czuje sie za mało powazny na zwiazek ale jak ktos ma to dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na pewno lepiej jesli koledzy z pokoju tez mają dziewczyny,nie wiem jak tam u mojego ale na pewno wypytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia,ale ty nie masz sie czegom obawiac bo jestes jego żonką,tzn po cywilnym,ale to nie zmienia postaci rzeczy,Boze,jak ja ci zazdroszcze,ale mam nadzieje ze przetrwamy i my,nawet nie mysle ze mogloby byc inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×