Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

wypowiem sie ostatni raz na ten temat i powiem ze jakby moj chlopak mnie o cos takiego poprosil tak na powaznie to dostal by po ryju. On ma sie starac o mnie a nie ja jemu dogadzac bo to niczemu nie sluzy

ja bym powiedziala \'nie\' i wiecej by nie poprosil:)

czasem polega na tym to wszystko zeby sobie urozmaicac, sama czasem mam ochote na cos nowego a wy nie?? Napewno nie bede miała do niego o to pretensji on wie ze jesli powiem nie to nie, ale zawsze warto spróbowac :P

ewcia masz troche racji ale Ty też powinnaś coś dawać od siebie nawet w temacie seksualnym i rozmaicać troszke życie erotyczne a nie tylko wymagać od ukochanego . Mam nadzieje że Cie nie uraziłam bo to nie było moim celem.

trzeba rozmawiac:) i jak piszecie troche urozmaicac zycie intymne, zeby nie stalo sie rutyna... Ale wszystko w granicach zdrowego rozsadku:)

nie no cos ty ale ja jestem za rownowaga w zwiazku a ja absolutnie nie wymagam od niego zeby dla mnie tnczyl czy cos takiego :D

rozumiem ale mi chodziło o to że pisałaś że tylko on ma sie o Ciebie starać a jeżeli jesteś za równowagą to Ty też powinnaś sie o niego troszke starać;)

to jest sprawa indywidualna dla kazdego zwiazku. Niektorzy lubia rozne ciekawe urozmaicenia a niektorzy wola klasyke:) Kazdy jest inny

A tak z innej beczki. Dziewczynki czy prowadzicie jakieś zapiski z tego okresu gdy macie faceta w wojsku? Ja prowadze taki notesik i później dam mojemu wojakowi do przeczytania. Będzie fajna pamiątka.

ja nic nie prowadze bo i tak codziennie gadamy i piszemy esy wiec wie wszystko co sie u mnie dzieje

ja tylko zaznaczam w kalendarzu dni kiedy sie widzimy... Specjalnych zapiskow nie robie

ja nic nie prowadze, musiała bym tam pisac ciagle jak bardzo tesknie, ale mamy tak dobry kontakt smsowy ze na biezaco wiemy co robimy i wogole. on sam sobie robi rozne pamiatki ale tu nie ma co pamietac, trzeba jak najszybciej to skonczyc i zapomniec, przynajmiej ja bym chciała

chociaz po jakims czasie fajnie byloby razem powspominac wojsko:)

my też codziennie rozmawiamy ale później tych rozmów nie da się odtworzyć a notatki zawsze można przeczytać i wrócą wspomnienia .Raz lepsze raz gorsze ale zawsze będą :)

jednak sluzba w woju jest waznym kawalkiem zyciorysu mezczyzny...

ja tylko chce juz go spowrotem

zeby im to chociaz przyjemnosc sprawiało albo satysfakcje

teraz moze jest ciezko ale kiedys wojsko pozostanie milym wspomnieniem:) widze po moich rodzicach i znajomych

kiedys z duma powiedza ze maja juz wojsko za soba:) a my ze wytrwalysmy bez nich te 9 miesiecy

mój wojak sie ucieszył jak mu powiedziałam że prowadze zapiski. Mówił żebym tylko wszystk dokładnie notowała bo później będzie chciał sobie przeczytać :)

ja nie mam glowy do takich notatek...

dziewczyny narazie uciekam... Moze pozniej zajrze:) ale juz tak na zapas pisze dobranoc:)

ja tu jeszcze chwilke bede ale dzis was pożegnam na dłuższy czas, bede tu moze za kilka dni amoze za tydzien lub dwa sama nie wiem

dobra kobitki ja zmykam piszcie tu :) za jakis czas sie odezwe BUZIACZKI

22 godz i piatek a tu nikogo... dziwne rzeczy :)

to ide i ja musze sie troche przespac bo niedlugo moj wojak wroci z tej pozorowanej wojny i mial mnie obudzic :)

Witam :) Jestem dziś zła bo mój wojak miał dziś przyjehać na stałke ale wczoraj inni żołnerze wrócili pijani ze stałki i dziś mają zakaz wychodzenia :(

pustki... Az smutno wchodzic na forum...:(:(:(

no dziewczynki nic nie piszecie... :( ide na browarka z kumpelami;)

Witam chociaż chyba tutaj nikogo dzisiaj nie ma:o pewnie będę sama jak palec!! W sumie to się nie dziwię weekend przysięgi, PJtki:) wszystkim Dziewczynom które dzisiaj mają swoich Żołnierzy obok siebie życzę żeby te chwile trwały jak najdłużej:)