Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Cześć dziewczyny. Dla mnie doba staje się za krótka. Co do sprawy z Adama pracą to rozmawiał w niedzielę z prezesem i ten mu powieział że nie widzi powodów do zwolnienia bo widzi jak często Adam jest w pracy (każda niedziela i święta) i niedługo to doceni więc nie chce żeby Adam się zwalniał, ale Adam poprosił jeszcze o rozmowę razem z tą szefową więc wyobrażam sobie jaką mój kochany mąż rozpęta burzę bo nienawidzi jak ktoś mu robi na złość. Co do mieszkania to oglądaliśmy kilka na jedno mieliśmy już się zdecydować ale ludziom coś wypadło i zadzwonili do nas że w tym roku jeszcze nie będą go wynajmować tk więc poszukiwań ciąg dalszy W niedzielę pojechałam z Dominikiem do teśćiów na obiadek po obiadku zabraliśmy ich do Adama do pracy był tam festyn grali Golce później Lombard i na końcu Skaner. wybawiliśmy się trochę (Adam oczywiście pracował :o) wczoraj z rana pojechaliśmy za samochodem kupiliśmy taki trochę większy bo z paką na wożenie towaru na salę i odzyskałam w końcu swój osobowy ;) nie będziemy musieli z Dominisiem w domu siedzieć moja ciąża nadal mija z komplikacjami żołądkowymi :o już trzy kg zgubiłam od tych mdłości porannych ale z każdym dniem są coraz mniejsze i mam nadzieję że w końcu się to skończy A gdzie się podział nasz Dymek?? Julka wracaj i się melduj

lecę dalej kurki marynować bo mam dzisiaj do przerobienia 8,5 kg

My juz po obiadku,Marcin pojechał do pracy,a Oskar własnie zasna Iza no ja tez ubolewam nad brakiem Julki na forum:O zazdroszcze tych kurek,ja w tym roku jadłam tylko raz a uwielbiam kurki z jajecznica;-)jak wracalismy z nad morza to pełno ludzi stało przy drodze własnie z kurkami a u nas jakos wogole cos teraz mało grzybów w tym roku,raz tylko kilka dni był wysyp,ale mam nadzieje ze jeszcze grzybobranie przed nami:) ide pozmywac po obiedzie

kurki zrobione a tutaj widzę tylko kreska zajrzała Ja piekę teraz jabłecznik z budyniem więc zapraszam na ciasto i herbatkę bo kawa w ciąży mi zbrzydła ale któa ma chęć to kawę zrobię ;) Dziewczyny mam do was prośbę poprzesyłajcie jakieś dobreprzepisy na ciasta i sałatki o które mogłabym poszerzyć menu :)

Cześć Dziewczyny wpadam na chwilę poinformować że nie będzie mnie kilka dni.Planujemy od jutra malowanie w pokoju dzieci....gdzie stoi komputer,więc chwilowo będzie odłączony.Mam nadzieję że się szybko z tym uporamy i będę mogła wrócić do Was;) Życze wszystkim wspaniałej pogody na resztę wakacji i jak bede tylko mogła to się odezwę:) Acha i dbajcie o nasz topik żeby nie padł!!!!!!!

no ładnie a tu nadal prawie pustki:( Iza ale chodzi Ci o przepisy do wykorzystania na sali?Jak tak to czy to oznacza że wypiekami tez zajmujecie sie sami? Aga topik moze nie umrze(postaram sie o to:P)ale na pewno podupadnie bo jestes z nielicznych ktore systematycznie zagladaja

Ale miałam dziś pracowity dzień,ale kręgosłup to mi już wysiada:( Do południa poszłam z Julą na zakupy i do apteki.Jak wróciłyśmy to zrobiłam obiad i poszłam do piekarni trochę koszy na pieczywo pomyć.W tym czai mężuś nakarmił Julę a ja sobie tam do popołudnia myłam:)Potem przyszłam na góre trochę chate ogarnęłam i znowu do piekarni pomagać przy drozdzółwkach i nie tylko:) Dziś miałam ciężki dzień bo nie tylko boli mnie kręgosłupod schylania sięprzy myciu koszy ale przy drożdżówkach spaliłam sobie rękę w 2 miejscach od gorącej blachy.Mam w prawej ręce spalony łokieć i nadgarstek a w lewej wbiłam sobie z deski drzazgę prosto w dłoń i to wcale nie małą:( Wszystko mnie boli i chce już iść spać.Rano znowu do piekarni sprzatać.Ach całymi dniami to samo:( ale co mam zrobić? IzaF-ja mam pare przepisów to wyśle Ci na maila:) Aga-to miłego malowania:) Kreska-ja też lubię jajecznicę z kurkami ale ostatnio jadłam ja kilka lat temu:( musze powiedzieć tesciowej jak będzie widziała kiedyś na targowisku żeby kupiła:) piszecie o tych kurkach i tylko smaku mi narobiłyście:) Dobra ja uciekam pod prysznic:) moze jeszcze zaglądne:)

Dobranoc....

Marcin zaraz wróci to porozmawiam z nim chwile i tez ide głowe do poduszki przyłożyc wiec dobranoc

Ja już wykapana i idę spać Dobranoc

dziewczyny słyszałyscie co sie działo na Mazurach?:(

Czesc dziewczyny, od razu przepraszam ze nie wpadlam wczoraj ale maz wrocil wczesniej z pracy i trzeba bylo to wykorzystac:p Kurcze u nas zima na calego az lapy wykreca. Juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla sie walnac gdzies na plazy. Pozdrawiam i uciekam po mojego plywaka na basen. Weekend mi sie zapowiada samotny tylko z malym szkrabem wiec napewno bede na pogaduchach. Reszta jedzie na narty a mi na sama mysl zimno sie robi i w tym roku sobie odmowilam. Iza f ja rezerwuje jeden sloiczek tych kurek. Uwielbiam!!

Witajcie:) Kreska-ja już wczoraj słyszałam o tej burzy,to po prostu w głowie się nie mieści:( Dostałam dzis od Ciebie smsa ale domysliłam się że to nie było do mnie tylko o jakiejś \"Guni\" :) Dotka-to weekend spędzisz z nami:)

Cześć dziewczyny widzę że chyba pogoda u was dopisuje bo nasz topik świeci prawie całkowitymi pustkami Ana widzę że musisz się mocno napracować w tej piekarni i pewnie nie raz masz już dosyć tej bieganiny. Ale od nowego roku już będziesz szefową ;) A poparzenia mam nadzieję że się wygoiły?? Aga udanego i szybkiego remontu i wracaj szybko podtrzymywać nasz topik Dotka trochę ciepła ci przesyłam z tymi kurkami bo jak dla mnie to jest za gorąco a jutro ma być u nas 35 stopni więc chyba padnę przy moim samopoczuciu :o Kreska co do wypieków to wszystkie ciasta oprócz tortów weselnych pieczemy sami i to jest jeden z największych plusów bo ludzie sobie to chwalą Byłam dzisiaj u teściowej i dostałam pysznej chudziutkiej kiełbaski bo robili wyroby i chyba lecę sobie jeszcze kawałeczek ukroić bo aż mi ślinka leci taki zapach w domu :) może któraś z was ma chęć to częstuję i kurkami do zagryzienia ;)

Hej babeczki! melduję się po prawie dwutygodniowym pobycie w szpitalu. Jaka to ulga być znowu w domu! Jeszcze niczego nie czytałam ale mam nadzieję ze u Was wszystko w porządku. Wyszłam z lekami i zaleceniem leżenia, jeśli będę leżeć to jest spora szansa że donoszę do listopada.Miałam dzisiaj też usg i mała waży już 1240 g :) To tyle w skrócie, nie wiem kiedy nadrobię czytanie :) muszę się zamienić z mężem na komputery. Ściskam!

Shenen jak dobrze że już jestes i z dobrymi wiesciami Ana faktycznie Oskar wysłał Ci smsa którego wczoraj wysyłałam do kolezanki-on Cie widze lubi (kiedys chyba dzwonił no nie?):D Iza pytałam z ciekawosci i naprawde podziwiam ze znajdujecie jeszcze czas na wypieki,zazwyczaj to juz osobna działka u nas dzis pogoda brzydka,chłodno,pochmurno i pada co chwile,wiec jak chcesz ochłonac to zapraszam:D Dotka poczekaj juz niedługo bedziesz nas kusic Ty słoneczkiem a my bedziemy zgrzytały zebami;-)z zimna

Oskar póżno mi zasna i pewnie znów bedzie szalał do nocy:O czy jest któras z Was na \"nasza klasa\"?bo dzis troszke tam siedziałam i szukałam Was ale nikogo nie znalazłam Oskar coraz czesciej łapie się za długopisy,wiec kupiłam mu przed chwila takie mazaki http://www.allegro.pl/item224271952_pierwsze_flamastry_crayola_od_1_roku_zycia.html miały Wasze dzieci cos takiego,sprawdza sie w użyciu?

Kreska super są te flamastry zdaj opinię jak już je dostaniesz to może kupię coś takiego Dominikowi ;) Shenen jak dobrze że już jesteś w domu teraz bierz leki i wypoczywaj i jeszcze raz wypoczywaj. podciągnij komputer pod samo łóżko i leż ja tak miałam z Dominikiem że pod koniec ciąży leżałam z klawiaturą na kolanach ;) a gdzie reszta dziewczyn się zapodziała?

no hej. chocbym nie wiem jak chciała wrócić do tutejszej rzeczywistości i uporządkować wszystko-to nici! Julka ma zapalenie ucha:(,gorączkę,noc całkiem nieprzespana dla wszystkich.już dziś mamy antybiotyk więc mam nadzieje,że będzie lepiej.jestem nieprzytomna,włączyłam tylko skontaktowac sie z mamą,bo się martwi. wiecie,że od niedzielnego wieczoru nasze walizy stoją nierozpakowane???ręce mi opadają,nie mogę się zebrać w całość.wyślijcie mi tu super kopa-przyspieszacza,bo się nie uniosę!:o tak już bym tu chciała byc z wami,powysyłac zaległe fotki,pooglądać wasze na spokojnie! no nic,myslami tu jestem i pamietam o was wszystkich.

Ania nie zazdroszcze.Biedna niunia się męczy,ja jak byłam mała to miałam wiecznie problem z uszami-ból okropny,do 7 klasy podstawówki musiałam nosic obowiazkowo zima czapki a wiosną i jesienią gdy pojawiał się chocby najmniejszy podmuch wiaterku opaske na uszy:O o walizki sie nie martw,najwazniejsza jest córcia a nikt ich i tak za Ciebie nie rozpakuje wiec niech leża Iza sama jestem ciekawa co z tych pisaków bedzie,kiedys widziałam jeszcze takie do zabawy w wodzie,tzn takie ktorymi mozna po wannie pisac ale dzis ich nie znalazłam,no i nie wiem czy kupno takich byłoby dobrym pomysłem bo jeszcze kiedys wymazałby mi wanne jakimis markerami prawdziwymi:D

Iza tak sobie pomyslałam że moze powinniscie wrzucic jakas reklame Waszej sali do netu(jesli jeszcze nie macie)pisałam Ci kiedys ze kuzyn z zona wybudowali dom weselny i taka reklama cieszy sie u nich powodzeniem,podam Ci linka jakbys chciała zobaczyc http://www.finezja.wroclaw.pl/

kobiety moj maz w pracy,strasznie sie nudze a tu tak pusto:(

Cześć dziewczyny aniu to teraz musisz się zająć malutką a bagaże niech leżą. Mam nadzieję że dzisiejszy dzień będzie już dla was lżejszy po antybiotyku Kreska mamy reklamę na stronie slubny targ a nasza strona jest w budowie i niedługo pewnie na dniach powinna działać będzie to www.estrella.pl ;) lecę z małym na dwór bo cieplutko a on już mi się drze i buty znosi

Witajcie Ale tu pustki:( Ja dziś miałam trochę załatwień bo muszę złożyć wniosek o przedłużenie rodzinnego,jutro idę do U.S. i w poniedziałek chyba już cały komplet dokumentów złożę:) Lece bo musze sie przygotować idę przed 18 do ginki na kontrole bo już(wstyd się przyznać) rok nie byłam:O A dziś ma taki wolny dzień to pójdę.Ona przyjmuje we wtorki czwartki od 16-18, we wtorki nie moge bo chodze do piekarni zostają tylko czwartki. A przeważnie w czwartki mi cos wypadało lub mi się nie chciało , w zeszły czwartek miałam @ ale dzis już ide i koniec:)

hej. na szczęscie to zapalenie ucha w porę wyłapane,bo dzis już bez porównania.noc ok,goraczki nie ma i mała prawie już nie marudzi. byłam u innej lekarki,adres z ksiazki,który najbliżej.moja ma urlop,a zastępstwo gdzieś na końcu świata.a ta pani wczoraj,babinka,ale jak sie okazało emerytowana pani ordynator największego wiedeńskiego szpitala dzieciecego.spodobała mi sie i nie wiem czy do niej nie przejdę,bo mam pod domem prawie.tylko,jak ona juz taka wiekowa,to kto wie ile jeszcze popracuje.:o kreska ja tez wiem co to ból uszu-chyba najgorszy z mozliwych! a na naszej-klasie jestem i cierpliwie czekam na ,,swoich,,pare osób znajomych namierzyłam.;) shenen uważaj kochana na siebie i stosuj sie bezwzględnie do zaleceń.ja tez swoje wyleżałam z Gabi,na samego sylwestra,na dodatek.będzie dobrze! ana24 no i więcej takich kobitek jak ty-jesli chodzi o gina.bo to taka niezbyt miła sprawa i zazwyczaj jak nic nie boli-to sie żadna nie rwie! ja to juz tez nie byłam od pazdziernika,kiedy to radzilam sie co do antykoncepcji.w końcu jednak wystraszyłam się spiralki i biorę znów pigułki.

Hej Dziewczyny Pamiętacie mnie jeszcze???? Wybaczie, ze przez ostatni dośc długo okres nie zaglądam, ale mam co chwile cos do roboty...korzystamy z ostatnich wolnych i razem spędzonych wakacji z Kubulka i cały czas gdzieś wyjerzdzamy..:D a to na działke, a to do moich dziadków, cioci...byliśmy nad morzem, a teraz szykujemy się w góry...:D Ostatnio też miałam pełno zapraw w domku i siędziałam nad skrzyniami owoców na kompoty i ogórków na pikle..:D teraz tylko pozostają grzybki..:D Zakręciliśmy się też do Klubu BMW, gdzie cały czas sie coś dzieje i teraz na wekeend jedziemy na X ogólnoposki zlot wraz z Klubem...:D pozatym zostałam skarbnikiem Klubowym i mam teraz pełno roboty - dodatkowej...ale jest miło..:D Mam nadzieję, ze niedługo tez ułoży się sprawa z moją praca i przedszkolem dla Kuby... Pozatym jak się zrobi chłodniej to pewnie wszystkie zaczniemy znowu przesiadywać częsciej na kafe, a przynajmniej ja...:D Dziewczyny...bardzo się za Wami stęskniłam i choć niejestem w temacie co u Was, to jednak mocno Was sciskam, całuję i zyczę wszystkim duzo zdrowia...maluszkom duzo miłych dni i usmiechów na buźkach...a naszym nowym mamusiom duzo wypoczynku,... Pozdrawiam gorąco i do poklikania...

Witajcie Wczoraj nic u ginki nie załatwiłam o ona wyjechałam na urlop(chodze prywatnie). Dziś miałam iśc do urzędu skarbowego ale jest taki upał i duchota że nie dam rady tym bardziej że musze zabrać Julke ze sobą, ale może mi się jeszcze zachce do 15 mam czas się namyślić:) Nic nie wiem co u Was bo ze 2 dni nic nie czytałam:O

Ale pustki:( Jednak nigdzie nie poszłam bo jest za gorąco.Za godzine idziemy już do piekarni.

Chociaż nas podniosę:)

Widze ze piątek należy do mnie bo nikt oprócz mnie tu nie zajrzał:( Ja miałam okropny dzień, upalny ledwo żyję.Nawet teraz jest gorąco w domu mam wszystkie okna i drzwi pootwierane z nadzieją że jakis wietrzyk powieje a tu nic:( W piekarni znowu sie spaliłam jeszcze poprzednie 2 rany mi nie zeszły a tu nowe oparzenie i do tego bardzo boli:( sierota ze mnie i tyle:( No nic pogadałam sobie troche ze sobą i ide spać:) Dobranoc