Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

kawusie podałam ,ale jak zwykle pije sama. Wpadne później teraz lece po buraki na działke chce je zapakować już w słoiki . Mam nadzieje ,że to chcenie mi nie minie . Dlatego jade teraz póki jeszcze mam wene.

ja herbatkę podaję ) :) dziś plany zakupowe, za godzinę wyjazd Ladrynka> chcesz powiezie że moje są bardziej wyuzdane ;) :P

już po kawusi i zaraz do pracy, wkońcu zaczyna się weekend :) hurra

A ja dopiero z kawą ;) Dzien dobry Sylvik dl akogo weekend , dla tego weekend :( Ja jutro pracuję , a w dodatku bedęmiec zamieszanie w domu i nic nie wypocznę Mróweczko własnie tak. Na Twoim blogu stroje i te wdzianka są takie hm.......no wiesz , mogą pobudzic wyobrażnię ;) Mała a co robisz z buraczków ? Może ktoraś z Was chciałaby przepis na coś z papryki ? Mam dwa świetne przepisy . Robi sie szybko, i nie droga sprawa, a uczta dla podniebienia jest gwarantowana :) Jasa dawno Cię nie było. Gdzie przepadłas ? ..............i dla reszty . Miłego dnia .

mrowka a moze ty masz drazliwe jelito ,stad te bole ,ale zrob usg brzucha ,bo przy kamieniach woreczka tez brzuch boli.

Witam buraczki robie z czosnkiem i papryką tzn jedne z papryką , drugie z czosnkiem . mam później do drugie dania , jako sałatke, jak również te z czosnkiem na barszcz.Jak narazie to wstawiłam w 2 mega gary i się gotują. Wole robić teraz niż jesienią bo szybciej się gotują . Ogórki już nareszcie zakończyłam wczoraj. Nawet strach liczyć ile słoików. A co do papryki to chętnie skorzystam .

Witam drogi Kobietki:) Czytam Was na bierząco ale coś nie miałam weny na pisanie... Oglądaliśmy z M to mieszkanie ale niestety było w fatalnym stanie (a szkoda), po1. na 4 ostatnim pietrze, już jak weszliśmy to upał nas zalał od stóp do głów, ja w moment byłam cała mokra, właściciel jak nam je pokazywał husteczką przecierał czoło non stop. Od dachu nagrzanego pewnie tak tam gorąco :( a pozatym to grzyb na oknach, brudno, jakieś stare wykładziny i ten smród od progu :/ Ogólnie nie warte tych pieniędzy 1200 PLN + media. Znaleźliśmy jeszcze jedno ogłoszenie ale nikt tam telefonu ne odbiera... cóż, szukamy dalej... wczoraj również ostro zainteresowałam się tym biurem kredytowym Meritum poleconym przez Mala1972 - mają swoją siedzibę w Gliwicach tylko ale wysłałam do nich maila i czekam na odpowiedź. No i przy okazji szukam tez jakiejś pracy za granicą, bo już zdesperowana trochę jestem :)

Mała to coś za cos :P Ja napisze przepis na paprykę, Ty na buraczki z czosnkiem ( uwielbiam czosnek ) .;) Jasa nie załamuj się . Ja zanim dokonałam zamiany mieszkania to nachodziłam sie jak wariatka :O. Naogladalam się cudownosci , czasami to sie dziwliam , jak mozna tak mieszkac :O Mogłabym o tym pisac i pisac :) Nie zniechęcaj się , tylko szukaj, na pewno coś sie znajdzie ;) O Mrowka widzisz, faktycznie moze to byc tzw zespoł jelita drażliwego . Przeciez moja mama to ma . Mozna to zagodzic tylko lekartstwami, ponadto dieta i trzeba nauczyc się z tym życ :)

hej dziewczyny ja po lekkim bólu cztery stówki póki co do tyłu jeszcze tylko buty zeszyty i książki ;) dziś ubierałam małego, buciki nie wypadły najgorzej bo kupiłam za stówkę a podobno są duzo drozsze, ale starczą pewnie na dwa miesiące a potem znowu nowe :( moze to i zespół chociaz nie sądze, usg brzucha wyszło w porządku bo tez myslałam o woreczku, no niewiem, po niedzieli pojdę jeszcze do lekarki, wyszło mi z morfologi że jakiś stan zapalny tam jest ale nie mam pojecia jakie jeszcze zrobi badania Kania> paczuszka poszła, mam nadzieję ze dziewczyny bedą zadowolone Landrynka> powiem tylko ze intensywnie myślę po niedzieli dam Ci konkretną odpowiedź co do tych seksownych wdzianek ;) Jasa> nie załamuj rąk i wybij sobie z głowy zagranicę, już niejedno małzeństwo się przez to rozpadło, tu pewnie też znajdziesz tylko trzeba czasu a jak nie to może założysz własną firmę przecież powiedziałaś ze jesteś operatywna dziewczyna :) pomyśl o tym teraz dają unijne dotacje na rozwinięcie własnej działalności

Jasa nic dodać nic ująć - WYBIJ SOBIE PRACE ZA GRANICĄ i tylko tyle. Reszte tak jak napisała mądra Pani. Co do Meritum podaje z ling z biurami , jest tam też twojego regionu, Masz tam nr tel. http://www.meritum-kredyty.pl/Filie%20Meritum%20-%20Meritum.htm Przepis na buraczki podam jak go znajde , bo robie już na oko. Mam taką miske i ,że wiem ile mi się tam mieści , ile czego mam dać . Obiecuje najpóźniej jutro. Co do woreczka to ja się pozbyłam dawno temu ( miałam 2 operacje) w ciągu 3 dni ,mój woreczek nie wyglądał źle na usg bo malutkie kamyczki pozatykały mi przewody . Podjeli decyzje o operacji na chybił trafił , i im się udało laparoskopowo ,a na 3 dzień cieli normalnie bo jeszcze gdzieś siedziały . Miałam 20 lat.Pobolewał mnie brzuch często , ale nikomu nie przyszło do głowy ,że to woreczek. Aż w końcu mnie tak złapało , że po wodzie wymiotowałam

Jasa Dziewczyny mają rację, warto ryzykować ?? !!! , no chyba, ze wraz z męzem zdecydujecie się na wyjazd ..... Czekam więc na decyzje Mróweczki i przepis od Małej ;)

aaa i jeszcze odnosnie woreczka , ja nie mam go juz 20 lat , a bóle mialam takie, ze siedziełam na podłodze skulona , przede mna stala miska i modliłam sie bay to sie wreszcie skonczylo :( A jeszcze pani doktor ( o zdrozo !! ) jak przyjechała na wezwanie to skwitowała , ze jestem histeryczką Pinda jedna

Mala, no własnie ta stronka nie istnieje, znalazłam tylko agenta mobilnego z mojego regionu, z którym sie skontaktowałam ale odpowiedział, że on nei zajmuje sie już nieruchomościami i niestety nie podaje mi numeru lub adresu e-mail do kogoś kto sie tym zajmuje, ale czekam jeszcze na jego odpowiedź. Opisałam im moja sytuację ze szczegółami więc licze na to, że ktoś sie na dniach do mnei zgłosi, jeśli nie bedę szukała dalej :) A co do zagranicy to myślałam o wyjeździe ale z moim M, nei sama.... i traktuję to jako ostateczność. Tam te realia są jednak dużo bardziej przystępne dla młodych małżeństw które chcą sobie pukładac sprawy i nie życ z miesiąca na miesiąc z pętlą kredytów na szyi... ale póki co mam nadzieję, że jednak uda nam sie jeszcze coś tutaj poukładac i szybko znajde ta pracę i mieszkanie w rosądnej cenie, a może ten kredyt uda sie załatwić co zmieniłoby wszystko :)

A co do bólów brzucha, to ja bardzo ciekawa jestem co to za przyczyna, tez miałam takie bóle, w prawdzie skończyły się z wyleczeniem helicobakteriusa :) ale wciąż mam kłopoty żołądkowe, i czasem ostre bóle choć rzadko, z tym, że u mnei to chyba na tle nerwowym, jak mam sters większy to później odchorowuję to właśnie w taki sposób kilka dni.

bez problemu , znalazłam kontakt i już na jutro jesteśmy umówieni. Otwiera się strona główna, wejdź na filie , masz je na pasku i gotowe . Faktycznie mają fajne oferty. DZIĘKI MALA

Przykro nam, strona o podanym adresie nie istnieje. Sprawdź, czy wpisałeś poprawny adres strony, lub skorzystaj z katalogu lub wyszukiwarki. a mnie wyskakuje coś takiego :( próbowałam otworzyć i w operze i w explorerze i nic. :/

Przepis na pastę paprykową : Składniki: 3 kg papryki czerownej, słodkiej-obranej i oczyszczonej 30 dkg czerwonej ostrej papryczki 0,5 kg cukru 1,5 szklanki oleju 2 głowki czosnku 4 liscie laurowe 2 płaskie łyzki soli 60 dkg koncentratu pomidorowego 1 szklanka octu Paprykę słodką i ostrą razem z czosnkiem mielimy i wrzucamy do rondla. Dodajemy olej, ocet, cukier, sól, lisc laurowy i to gotujemy okolo 1 godziny do zgęstnienia. Pod koniec gotowania dodajemy koncentrat pomidorowy i gotujemy kolejne 10 minut. Paste przekładamy do słoików i pasteryzujemy około 15 minut. Pasta jest swietnym dodatkiem do mięsa lub wedlin :)

Jasa mnie tez się ta stronka otwiera , bez problemu :) Zaraz podam kolejny przepis :)

A jednak się otwarło, ale tam właśnie był kontakt do P.bartosza i czekam już na odpowiedź od niego bo on jak wcześniej pisałam nie zajmuje się już nieruchomościami... No ja również Mała baaardzo dziękuję!! Może coś z tego wyjdzie, mama nadzieję :)

0,5 kg. cukru?? O matko, aż nie dowiary ;) pewnie pyszne, może kiedyś sprobuje :)

Papryka po cygańsku. 3 kg papryki 2 przeciery pomidorowe ( w słoiczkach _ Pudliszki ) 1/2 szklanki octu 1 szklanka cukru 1 szklanka oleju 1 łyzka soli Paprykę pokroić w paseczki i gotować ze wszystkim 10 minut. Gorace nakładać do słoiczków i pasteryzować 5 minut . Smacznego :)

Tak, tak , pół kilo cukru , ale wierzcie mi ze w smaku jest zajebiste i takie ciut pikantne ;)

Drogi serwisie techniczny! W ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA na MĘŻA i zauważyłam znaczny spadek wydajności działania, w szczególności w aplikacjach KWIATY i BIŻUTERIA,które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU. Dodatkowo MĄŻ - widocznie samoistnie - odinstalował kilka bardzo wartościowych programów takich jak ROMANS i ZAINTERESOWANIE, a w zamian zainstalował zupełnie przeze mnie niechciane aplikacje PIŁKA NOŻNA i BOKS. ROZMOWA nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE DOMU po prostu zawiesza system. Uruchamiałam aplikacje wsparcia KŁÓTNIA aby naprawić problem, ale bezskutecznie. /-/Desperatka. Droga Desperatko! Na wstępie pragniemy zwrócić Twoją uwagę, iż CHŁOPAK jest pakietem rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ jest systemem operacyjnym. Spróbuj wprowadzić komendę:C:MYŚLAŁAM_ŻE_MNIE_KOCHASZ, sciągnąć ŁZY oraz zainstalować WINĘ. Jeśli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ powinien automatycznie włączyć aplikacje BIŻUTERIA i KWIATY. Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić MĘŻA do wystąpienia błędu GROBOWA_CISZA lub PIWO. PIWO jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach może włączać plik GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3 Cokolwiek byś robiła, pamiętaj jednak, żeby nie instalować TESCIOWEJ. Nie próbuj też instalować nowego programu CHLOPAK. To nie są współpracujące aplikacje i zniszcząMĘŻA. Sumując: MAŻ jest wspaniałym programem, ale ma ograniczoną pamięć i nie może szybko włączać nowych funkcji. Musisz przemyśleć możliwość zakupu dodatkowego oprogramowania dla poprawienia pamięci i wydajności.. Ja osobiście polecam GORĄCE_JEDZENIE lub SEX_BIELIZNĘ . Powodzenia, /-/ Serwis techniczny. -->

juz to kiedyś czytałam ;) ja chyba weki w tym roku odpuszcze, moze zrobie tylko buraki z papryką dzis narwałam śliwek i zrobię dwa placki ze śliwkami, tak się zastanawiam czy można zamrozic śliwki a potem wyjac do placka bedą dobre?

Witam z kawą 7 w deszczowy poranek ;) Ja tez znam ten tekst . Ale za kazdym razem czytam go z uśmiechem na twarzy :) Mróweczko można mrozic śliwki, jak najbardziej. Moja kolezanka mrozi i ponoc są super . Ja kiedys kupiłam mrożone sliwki , własnie na placek ze sliwkami i tez byly bardzo dobre. Słyszalam , ze praktycznie można mrozic wszystko . Więc jak masz sliwki to wrzuc sobie do zamrażarki, na zime jak znalazł :D Dla Wszystkich miłego , udanego dnia :)

Mrówka ja mroziłam śliwki i naprawde są dobre, tylko najlepiej zamroź je suche, nie posklejają się tak bardzo :) Landrii ja też byłam dziś w pracy ale tylko 2 godziny, za to po powrocie tak się narobiłam w domu że mam już dość :( ale jeszcze rowerem pojeździłam troche, bo chyba nie pisałam Wam że już chyba ze dwa tygodnie codziennie robie rundke rowerkiem, widać już poprawe na nogach, celulit zniknął i nogi ładniejsze, niestety tusza wolniej schodzi i brzuszysko nie chce wyszczupleć, a najgorsze że niedługo jesień będzie i nie będzie już kiedy po pracy rowerem jeździć :( Jasa moja koleżanka mówiła że są jakieś dobre warunki dla młodych małżeństw na kredyt w banku PKO na zakup mieszkania. Podobno oni część kredytu umażają czy coś takiego, podpytaj u siebie :) Wy robicie weki a ja nic :P od dwóch lat nie robie słoików tylko kupuje w marketach, są tanie i bardzo smaczne :) a po zatym nie mam nawet piwnicy żeby te słoiki składować :(

Czesc Kochane, poczytalam Was troszke.....Wielkie buzi za zyczenia urodzinowe :-) Juz jutro wyjazd, straszne.....A na dodatek to poklocilam sie z moim , wiec nie jest za wesolo. Pozdrawiam Was serdecznie!

Kawa podana Moja koleżanka wzięła taki kredyt z dopłatą w PKO i wcale nie musiała mieć tak ogromnych zarobków. Fakt że i mieszkanie nie za duże, bo 2 pokojowe. Ale co miała pchać komuś w tyłek, to płaci raty i siedzi u siebie. No i trochę swojego wkładu też miała. Inna koleżanka starała się o refinansowy, żeby pospłacać swoje bieżące kredyty. Ciężko jej to idzie ale i kwota baardzo wysoka 350 tyś, bo na budowę domu. Buja się z tym już od wiosny i nic. Wniosek z tego, że trochę szczęścia też nie zawadzi. Mrówka czekam na przesyłkę. Od poniedziałku wracam na siłownię. Sylvi ty też w zimie na siłownię. Tam też mają rowerki i inne fajne sprzęty. :)

Julia> to teraz trzeba sie godzic i to szybciutko ;) nie martw się bedzie dobrze :) a tak z ciekawości kłocicie się powłosku czy po polsku? ;) :) skoro mówicie że mrozic, to jutro rwę i mroze, bo w tym roku to też słabo z wekami, lenia mam okropnego a raczej brak czasu teraz małe zabiegi kosmetyczne bo po poludniu wyjazd na spotkanie w większym gronie :) tylko w co się ubrac, hmmmmmm, oto jest pytanie? :)

Mala> mam chemie reszta niestety innych autorów