Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Gość Landrynka i Tak tak tak
No wiec nie pijemy zadnej kawy tylko juz z grubej rury zubroweczke. Calusy Laski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahhhahahahah...... no ladnie ladnie!!!!!! tylko tak, zeby kac jutro byl!!!!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i leje pogoda iscie barowa, więc "się panie częstują" ;) ja z tej okazji siedze i robię kolejną bransoletkę na zmianę z ciepluśną chustą, w końcu robi się coraz zimniej tu powinnam się uśmiechnąć ale na myśl o zmianie pogody to jakoś tak nie tego odzywać się baby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Landrynka i Tak tak tak
My juz po kawie i sniadaniu ale witamy was cieplutko :D Mrowka ty to masz podzielna uwage ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam niedobor zelaza,moj wynik to 5.3 a norma miedzy 9 a 20 ,wiec lekko odstaje od normy. Stad te moje oslabienie,ciagle uczucie sennosci. Kupilam juz lek i teraz bede si ekurowac. Spadam do lumpka, musze cos sobie dluzszego kupic bo wszystko jakies za krotkie . Buziaki wam wszystkim sle papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pizdzi, ze az strach. Ja bylam wczoraj u lekarza, bo od jakiegos czasu mam taka gulke na dloni, tuz przy nadgarstku,wyglada jak wystajaca kosc, okazalo sie ze to cysta. na razie nic z tym nie zrobie- poki za bardzo nie boli/przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Landrynka i Tak tak tak
U nas tez zimnica okrutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm u mnie dosc cieplo, nawet slonko swieci Julii uwazaj z ta dlonia,dobrze ze szybko poszlas do lekarza. Ja wrocilam z lowow. Kupilam sobie kurtke taka wiatrowke z odpinanym polarem. Szara sukienke,czarny ala sweterek i baial bluzke z ogonami. Siostrze dzieciecy kombinezon, ale raczej bedzie dobry,schudla tu juz 5 kilo. Tez tak bym chciala. A T. czerwona koszule w biale paski i brazowy sweterek na zamek. Landri bylas juz na miescie z Tak tak? Robie obiad, w sumie to chyba pierwszy przeze mnie zrobiony obiad na tym mieszkanku, No ale czesciej gotuje u T. Trzeba jakies mieso zjesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wypoczywam na urlopie, też ostatnio byłam na zakupach, kupiłaam sobie płaszczyk jesienny, sweterek długi, kozaki, 2 torebki, seterek rozpinany, trampki a mojemu P dwie koszulki i torbe do pracy :P aa i jeszcz przepiękną chustę ciemnoniebieską z wyszywanymi wzorkami :D - blinguś - gonię Cię :P pozatym u nas chłodno sie już zrobio więc się nie szwędam tylko w domu siedze, jutro może się gdzieś wybierzemy,.. do jakiegoś muzeum, albo galerii - jeszcze wszystkich nie obeszłam :) wciąż szukamy mieszkania, ciężko znaleźć to idealne :/ pracy też sobie szukam, bo chce zmienić (jak juz wcześniej pisałam). Ale jak w internecie lub gazecie coś znajdę i zadzwonię to mi mówią, ze już nieaktualne :/ Tak tak, Landrii - zazdroszczę Wam, że sobie razem siedzicie, ja nie ma z kim a urlop się zaraz kończy, może ktoś i do mnie na weekend przyjedzie? :D Julii - może lepiej usunąc tą cystę a nie czekać aż zacznie boleć? albo się powiększy... lekarz ci tak doradził z tym czekaniem ?? Pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam wam fotki na maila :D tej mojej chusty i butków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale szalejecie dziewczyny! Mi by sie tez przydalo takie zakupowe szalenstwo! Tyle, ze skoro wciaz lato to chodze w tym co mam, jak sie zrobi chlodniej to wtedy sie wybiore na jakis shopping. Z ta cysta to tak mi lekarz doradzil, mowi, ze czasami same tez sie wchlaniaja....Oby.... Jak by sie powiekszala albo bolala to sie odciaga plyn, ktorym sa wypelnione, jakas taka galaretka podobno... I ze dwa takiego zabiegi bylyby potrzebne. No ale jak moge czekac to czekam, do klucia mi sie nigdy nie spieszylo. A Ty Blingus to sie odzywiaj porzadnie, bo jeszcze anemii sie nabawisz... Jasa...a jestes w Londynie czy w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Londynie oczywiście... do polski się nie wybierałam, bo ten urlop to mi właściwie był potrebny tutaj - szukam mieszkania, wypoczywam (w Polsce sie nie wypoczywa tylko biega: ) no i za praca się rozglądam, pozatym nie chciałam po raz kolejny zostawiać P samego, odkąd z PL wyjechaliśmy o ja już ze 6 razy byłam w odwiedzinach a mój P jeszcze ani razu :| Jesli Ci ta cysta Julii nei przeszkadza tak bardzo ,to jeszcze można z tym chyba chodzić, oby Ci się wchłonęło!!!!! Buziaki i zdrówka życzę - nie chorować !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Landrynka i Tak tak tak
Bling bylysmy na miescie i tez poszalalysmy... tzn Landrii kupila sobie super ciuchy wszystko po 1 euro. Bedzie miala teraz ciuchy na przyszle lato... jak bedzie. :P Oprocz tego nakupowalysmy ozdob swiatecznych i wracalysmy sie po nie z 10 razy. Bylo super. Jeszcze nigdy nie kupowalam ozdob swiatecznych przez 3 godziny. Jedno wam musze powiedziec: nasza Landrii jest nie w formie. Przejechala rowerem 10 metrow i byla martwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Landrynka i Tak tak tak
Oczywiscie Taktak pezesadza :D wszystko bylo ok, tylko rower do D :D Taktak jest niesamowita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Landrynka i Tak tak tak
Wrocilysmy z kolejnego szalenstwa zakupowego:P Tym razem kupilysmy talerze obiadowe po 10 centow kazdy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakupowe szalenstwa to jest to, tak trzymac moje kobietki. My sie wybieramy z T. w przyszlym tygodniu najakas wycieczke ,w sumie to nie wiem nawet gdzie ale cos wspominal ze promem poplyniemy. Moze to bedzie Dania lub Niemcy lubie niespodzianki. Przyda mi sie chwila oddechu, bo tak naprawde to urlopu w tym roku nie mialam, I to tez moglo wplynac na stan zdrowia, wyczerpaly mi sie baterie. Ide zaarz biegac,stroj juz mam ubrany. Gotowa do drogi kopa mi chyba potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej, chcialam wam tylko szybko powiedziec ze Landrii jest suuuuuper ale niestety jeszcze przebywa w objeciach Morfeusza. Dzieki temu moge jednak do was pisac z mojego nicka ;) Buziaki dla was ide robic kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Juz wstalam , jestesmy po kawie, sniadaniu i szykujemy sie do wyjazdu na festiwal dyni :P Moze nowe foty zrobimy, to wieczorem znowu bedzie co wstawic na fb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygladacie obie rewelacyjnie :) bawcie się dobrze i wstawiajcie kolejne foty,a co do tego rowera to faktycznie musial być do d... ;) :) bo jak nasza Landri nie w formie? - nieeeeeeeee :) a reszta też widze szaleje :) JAsa - pewnie prędzej tam znajdziesz pracę niż u nas - tam myslę :) Julia- ja myslę ze wystarczy obserwować i dopóki nie przeszkadza i nie rośnie to nie ruszać Bliguś - odpocznij troch ę dziewczyno bo faktycznie baterie siadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedziela kawa (_) Mgła że świata nie widać :( Może sie rozpogodzi 🌼 Dziś wielki dzień dla RP naszej, wiadomo... ;) Pożyjemy ... zobaczymy. Ja w kazdym razie postanowiłam spełnic obywatelski obowiązek. ;) Taktak z Landrynką życzę wam miłego współpobytu. 🌼 Widziałam na fb :) Bling to cię wzięło nie na żarty :( kuruj się dziwczyno. Katarzynek fajnie, że ci sie z praca układa coraz lepiej. to ważne, żeby sie ją lubiło ale nie muszę o tym przeciez pisać ;) Jasa Londyn po zamieszkach juz normalny? Jak tubylcy sie zachowują wobec Polaków? Słyszałam, że nie za bardzo tego... Mrówka jak zdrówko? 🌼 Poprawiło się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. u nas jest piekna pogoda, ale zimno. dzis pospalysmy dluzej.wieczoerm mialysmy rajd po knajpkach. w greckiej pilysmy uzo z piwem. wczesniej bylysmy w wietnamskiej restauracji. obzarlysmy sie do syta. na koniec dostalysmy wietnamskie wino i wietnamskeigo lizaka, ktory stal sie przyczyna niepohamowanego smiechu do samego wieczora :P niestety wszystko co dobre, i super szybko sie konczy. jeszcze chwile razem i wsiadam do pociagu powrotnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce zobaczyć tego wietnamskiego lizaka :) u mnie zimno, a Pablo chory wiec siedze na dupsku plany w łeb wzieły :( pewnie machnę dziś kolejną bransoletkę czuwając przy chorym bbo ciągle mnie woła żeby z nim siedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam wczoraj na angielskim Karaoke :d i ni w ząb nie odczułam żadnej niechęci w stosuku do Polaków :D NIe śpiewałam wprawdzie, ale zapowiedziałam, że jak mi polskie piosenki załatwią to będę dawać czadu, obiecali, że za tydzień będą :D Po londyńskich zamieszkach nie ma śladu, tak jak się nagle zaczęły tak po 4 dniach się skończyły. Gdy rozmawiam z anglikami to wręcz pozytywnie reagują na stan mojego pochodzenia :) Popisują się znaomością słów polskich są bardzo kontaktowi. Gorzej z Polakami tutaj, w dużym stopniu jeden na drugiego patrzy wilkiem, obgadują się, zazdroszczą, popisują jeden przed drugim i jak komuś się źle wiedzie to zamiast pomóc czy chociaż współczuć, to się cieszą z niedoli rodaka bo to pozwala im się poczuć lepiej :/ Przejechałam się tu już nie raz na polakach... aż żal na to patrzeć... na samym początku polka okradła mnie z depozytu na mieszkanie... potem na kolenym mieszkaniu druga mnie zawiodła tak, że aż ciężko mi było uwierzyć, ze tacy ludzie istnieją. Pomagałam kobiecie przez kilka miesięcy, finansowo, tłumaczyłam papiery, godzinami siedziałam na telefonie w jej sprawach. A jak raz czy dwa nie miałam czasu by się zająć jej sprawami zaczęła mi na złość robić, aż się w te pędy wyprowdziłam stamtąd bo spokoju nei było, babka 50 lat - 7 lat w Anglii ani słowa po angielsku i jeszcze życzliwym ludziom pod nogi kłody kładzie - tylko po to, by sie nie czuć tak beznadziejnie... no i jeszcze w pracy, pracuje tam 5 polek, ale mam dwie wspaniałe koleżanki, jedna z węgier a druga z litwy - polki tylko spiskują, obgadują, drwią z innych , choć same nie mają nic sobą do zaprezentowania... tak więc przestrzegam wszystkich przed unikaniem Polaków na wyspach :D haha o ironio... ja mam bardzo wąskie grono polskich znajomych i to wyjątki wspaniałych ludzi tutaj :) Landrii, Tak tak - zaplanowałyście rewizytę? no i ja tez czekam na fotki z lizakiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomóż Zwierzętom
www.8hours.eu oraz http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ jezeli nie zbierzemy miliona podpisow kampania sie nie uda. Nie ma wstydu w pomocy zwierzetom, im wiecej nas tym lepiej. Oglaszajcie dalej strony, przesylajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety fotek od wietnamskiego lizaka nie zrobilysmy. Smiechu bylo na prawde duzo. A wczorajszy dzien byl poprostu nie do opisania a wieczor to juz w ogole. Daweno sie tak nie smialam, glosno i duzo. Tak jak juz Landrii napisala ( no normalnie sobie siedziala przy moim kompie wyobrazacie sobie? ) niestety wszystko co fajne szybko sie konczy. Jasa zaplanowalysmy juz rewizyte. Zadna konkretna data ale jak spadnie snieg w gorach. Mam nadzieje ze sie uda i juz niedlugo bedziemy znow mogly tak mocno razem sie smiac. Teraz spadam pod prysznic i ciesze sie juz na kawe jutro. Niestety juz tylko z wirtualna Landrynka. Aneta jeszcze raz wielkie dzieki ze moglam z tobba pobyc te kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się juz melduję z domu :) Podróz byla dosc męcząca , bo bylo duzo ludzi i jacys tacy dziwni :P Przyjechalam pare minut przed 22 do domu :) Jutro tez oczywiscie się melduje na kawie ( u TakTaka kawa super !!! ) i napisze więcej :) TakTak ja Tobie tez jeszcze raz bardzo dziękuje za goscinę i za bardzo , bardzo mile spedzony czas 👄 Jestes The Best !!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii jak to 22? Nie mialas byc o 20:30 we Wroclawiu? Mieliscie jakas awarie czy cos? My pojechalismy jeszcze z psami po polu polatac i tylko zladlam kolo 8 kolacje i wyladowalam w lozku takze juz twojego smsa nawet nie slyszalam. Teraz zaczynam walczyc z moim bankiem. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Co tak wczesnie wstalas ? Ja ledwo z łozka wyszłam i to tylko dlatego, ze mnie obudzono :O ;) A bylam tak pozno, bo na rozkładzie byla blędna godzina przyjazdu.Teraz przy tym remoncie dworca , to te godziny sa czesto pozmieniane. Wjechalam na dworzec o 21.10 , zanim do domu dotaralam wiec bylam przed 22. Teraz kawa , i musze się rozejrzec po chacie . Chyba mnie czeka troche sprzątania :O. Stwierdzili, ze beze mnie zadna robota im nie szla :P ;) Potem jeszcze dokładnie doczytam Wasze wpisy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko macham i spadam z Pawłem do lekarza :) trzymajcie się cieplutko bo zimno jak cholera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×