nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej!

śmiech-to cała Ja!

I ja!!!!!!

wiec upsik to chodzące zdrowie ;) bo śmiech to zdrowie :D tak trzymaj, łatwiej się wtedy żyje... Magdusiu olej innych ;) niech im tam... ;)

A widział ktoś dzisiaj Beautifula?

Powiedzice kochani, czy życie nie jest piękne? Czy tylko mnie sie tak wydaje gdy słońce opromienia mi twarz a wiatr tańczy we włosach? Życie jest cudem.

a Ja myśle, ze są nieszczęsliwi w gruncie rzeczy i jestem im to w stanie wybaczyć, ale jakieś granice zawsze są................. ale się poważnie zrobiło:))

Beautiful-czemu milczysz?

mówisz i masz:)

ja myślę że czas na mnie... dobrej nocki dziewczęta... ;) paaaaa

Słodkich snów Korniku!!!

a Ja już nie myślę dzisiaj i dobrze:) też spadam, Magduśka...............jutro będzie piękny dzień:)

Napiszesz kiedyś do mnie ?

ciągle do Ciebie mówię:):) to Ty si ę odezwij:):)

Beautiful-pisze wlasnie do Ciebie. Upsss-a jak tam z tym facetem,co go mialas na oku?Dobrze?

czy dobrze? to wszystko jest zbyt skomplikowane, żeby tak można było tak po prostu odpowiedzieć..........zbyt długa historia....... na następny raz:) zresztą jak całe ostatnie póltora roku, nie wiem jak jest-dowiem sie 20.04-na nic nie liczę.............zbyt twardo stąpam po ziemi..........tak to jest jak życie daje w kość, ale Magduska jutro mimo wszystko pięknie będzie:):):):)

Upsss, jesli kiedys bedzies chciala pogadac, to daj znac,bo oprocz tego ze za duzo mowie,lubie tez sluchac. Jutro bedzie pieknie,mimo wszystko,glowa do gory,pamietasz?Co nas nie zlamie to nas wzmocni.Dobranoc i do jutra. Beautiful-napisala i wyslalam. Dobranoc.

Oczywiście, ze bedzie tylko lepiej.:),....wierzę w to. już jest...........pogadamy jutro...........czy jakoś tam, bo znowu sobie dużo zaplanowałam na jutrzejszy dzień, także nie wiem jak będzie........aleeeeeeeeeeeee jest super :) śpijcie dobrze:)

hej, powiecie mi dobranoc? :(

Magnoliu--> niemożliwa Jesteś:)! i komu jeśli nie Tobie poukłada się w życiu?!?! Ja też się stęskniłam, coraz częściej tutaj zaglądam jednak coraz rzadziej mam odwagę cokolwiek napisać. Przykro mi, że zaliczyłaś slabszy dzień i mam nadzieję, że ten był ostatni- ale gdybys kiedys miala ochotę pogadać to ja super chętnie- i na pewno nie będę sie skupiała na sobie:). A wracając do wczorajszego tematu, to proszę nie zrozumcie mnie źle, bo sama również nie znoszę kiedy ktoś z nieżyczliwości czy też zadrości \"gasi\" ludzi. Ale to,że ktos nie wariuje ze szczęścia wtedy kiedy nam cudownie wszystko się układa może równie dobrze znaczyć, że nie ma juz siły robić dobrej miny do złej gry. Nikt nie jest nakręcana lalką która raz po raz wydaje radosne dźwięki...tak juz jest,że jedni w tym samym momencie zaliczają góry a drudzy doliny. Teraz się już zamykam,- raportu nie będzie- bo wtedy już nawet i ja umarłabym z nudów;) Trzymam kciuki za wszystkich którzy właśnie zaczęli żyć z całych sił, oraz za tych którzy jeszcze na to czekają:)

aha zapomniałam ... nick--> na dobranoc jest już troszkę za poźno- ale za to milutkiego dnia:)

miłego dnia Maniu... :) niech wraz ze słońcem przyjdzie odrobina optymizmu... i tak co dnia... i wyżej i wyżej...

ojjj Kornik uważaj co mówisz:) mamy przeciez globalne ocieplenie:)

dzięki Korniku za cudne życzenia, Tobie również duuużo słońca:)

http://www.youtube.com/watch?v=a43GFsStcqg

Witajcie! Magnoliu-- piszę tylko to co myślę, i ani trochę więcej ponad to:)...gadać też tak gadam- wolę nie mówić niczego niż słodzić bez uzasadnienia. Ale też doskonale Cie rozumiem - sama też nigdy nie wiem jak sie zachować kiedy słysze coś miłego. I juz sama nie wiem co robić żeby było lepiej. Jak nastawiam się na kolejne przykre niespodzianki i mówię sobie, że los mnie już nie zaskoczy- bo nawet jak się jest siedemsetny raz z rzędu znokautowanym to i tak trzeba będzie to przeżyc, otrzepac sie i pójśc dalej. Ale wtedy słyszę, że takim nastawieniem tylko przyciągam tego pecha i wszystkie przykrości, ale co z tego jak spróbowałam ostatnio inaczej, powiedziałam sobie, że nie poddam się a i tak wychodzi na to samo... Nigdy nie uwierzyłabym,że czarna seria może trwac tak długo...wrrrr ileż można????!!! Dzisiaj mam już naprawdę dosyć...idę spać. Wszystkiego naj z całego serca Wam zyczę-nie -przegapcie żadnej szansy bo los bywa okrutny i drugiej czasem już po prostu nie daje!

Czy miłość jest gwarantem szczęścia żeby rozpaczać bez niej. Ważne żeby inni lubili ciebie (piszę ogólnie a nie do kogoś konkretnie) Laudaberis, si homo probus eris. Będą cię chwalić, jeśli będziesz uczciwym człowiekiem.

poczułam się tak jakby \"wywoałana do tablicy\", więc jestem!!!!!!! gwarantem szczęścia, jest akceptacja samego siebie, zgoda z własnymi..............i takie tam, miłość.....hmmmmmmmmmmmm....poczekam:)

A dobry wieczor!!! Coz, Monter sie nie odezwal i pewnie to sie nie zmieni. Ale za to mam swietny kolor na glowie-jasny opalizujacy blond hihihihi. I swietna ksiazke przeczytalam. Jest dobrze.

a taka zapominalska ze mnie, również uściski dla Was!!!!!!! a cóż to za książka dała Ci tyle radości??:)