KLUB MAM Z KRAKOWA I OKOLIC

meggi1982 >> a kiedy wyjeżdżasz?? przyjeżdżasz do Krakowa??

Wyplywamy 21 grudnia. Czyli w Krakowie bedziemy 23 grudnia. Zostaje juz do porodu. Juz sie nie moge doczekac polskiego jedzenia, no i chleba.

witam drogie panie co u was??? :)

Czesc!!! Jaka pogoda moje drogie w Krakowie? Juz sama nie wiem co pakowac.

meggi>> jak narazie to deszczowa ale zimno nie jest :)

Mam tyle tego do zabrania, ze juz nie wiem co do czego pakowac.

Witam z rana :) meggi>>wiem coś o tym dla maluszka jest tyle rzeczy ze szok :)

To nawet nie, ze dla Maluszka. Ja musze zabrac dla siebie rzeczy na prznajmiej cztery miesiace, komputer, zebym mogla z Mężem gadac i gadac. Do tego wlasnie dochodza ciuszki dla Synka. Wszystko w sumie mam juz u Mamy. No ale wiesz zblizaja sie świeta, wiec od razu prezenty kupuje tutaj. Moja Mama juz dawno z drugiego pokoju zrobila biuro, wiec musialam kupic materac i posciel. Materac na allegro, wiec dostarcza do Mamy a posciel tutaj. W aucie chyba bede siedziec na sztywno. Bedzie dobrze!!! Teraz to glowe zaprzata mi ciagle mysl o porodzie. Boje sie strasznie ale zapisalam sie do szkoly rodzenia, wiec moze tam moj strach zmaleje. Ide teraz troszke polezec, bo pozniej czeka mnie AKCJA-MIASTO, czyli zalatwien ciag dalszy. Pozdrawiam!!!!

witam:) maggi a w które miejsce Krakowa przyjedziesz?? Kika>> no jak tam?? Mamani>> co u was???

hej donn :) U nas nic nowego. mania zaczela wstawac w lózeczku. Teraz wlasnie wsina sie z chodzika na stol i powiem ci ze jej nie duzo brakuje... w zyciu nie powiedzialabym ze ktos moze byc taki silny a szczególnie taki maly baczek :D:D dorwala sie własnie do prezentu dla jej kuzyneczki... ale nie mam serca jej odebrac :) niech. Kupie drugi :P :D:D A jak tam aurusia? tez taka rozrabiara? Megi wspolczuje tego pakowania. Ja niecierpie sie pakowac. Zawsze o czyms zapomne :P:D:D

Hej Donn. Pogoda ładna tak że wszystko aktualne. A wiesz co dzis mi meble przywożą a miały byc w połowie stycznia. Nieźle nie :) Takze składnanie mebli z Natalką bedzie super :) W sobote musze gdzies chyba wyemigrować z nią bo nie widze tego :)

Kika >> nojak to gdzies.. do mnie zapraszam:)

Donn: Nie mów hop. Najpierw zobaczysz dzisiaj. Bo Natalka to juz nie aniołeczek :)

Widziałaś co potrafimoje dziecko... więc Natalka mi nie straszna :D

Czesc Dziewczyny!!!! Ja bede mieszkac u Mamy na os.2 Pulku, to jest obok AWF-u.

Halo!!! Co tak cicho? Siedze wlasnie sama w domku, bo Mężuś pojechał do pracy.

hej :) co tam?? macie już choinki?? Kika>> to jak sie umawiamy bo muse wiedzieć???

Czesc!!! Ja nie mam. Dziewczyny moze sie jakos spotkamy w styczniu?

Donn; Może Cie wpaść dzisiaj albo jutro. Jak Wam pasuje. :) Dzisiaj jak w standardzie bedzie pizza a na jutro moge przygotowac jakąś sałateczke i ciacho. :) Wybór nalezy do Ciebie :)

Kika>> ja tam niewybredna jestem... ale dzisiaj to mężuś po nas przyjedzie a jutro idzie na basen więc nie....zobacze jeszcze jak mi Aurora uśnie bo właśnie ją położyłam ale jakoś niezbyt zasypianie idzie....

Donn: To przychodzcie dzisiaj. Tylko tak po 15 to wtedy napewno bede. Zaraz po pracy ide na zakupy wiec jakby co to poczekajcie chwilke.

możemy być nawej później bonarazie to Aurora wcale nie śpi

Donn: hehehe zawsze tak jest...........:) Moja tez nie spi wtedy jak ja chcę :)

nareszcie usneła :) więc jest nadzieja...

Donn: Jak tam.? Smakowało wino mężusiowi ?

23 GRUDNIA CZYLI W TA NIEDZIELE BEDE W KRAKOWIE CO SLYCHAC DZIEWCZYNY? JA MIALAM DZISIAJ DZIEN OKRUTNY. NAJPIERW ZLAPALAM GUME. POZNIEJ CZEKALAM NA KOGOS KTO MOGLBY ZMIENIC MI KOLO. NASTEPNIE PRZYJECHAL KOLEGA I NIE MOGL ZMIENIC KOLA, BO BYLO TAK ZAKRECONE PISTOLETEM, ZE ANI RUSZ. POJECHAL KUPIC JAKIS SUPER KLUCZ DO ODKRECANIA KOL I NIE BYLO GO GODZINE, BO W TYM MIESCIE CIEZKO COS KUPIC. JAK KUZ PRZYJECHAL I ZMIENIL KOLO TO AUTO MI NIE ZAPALILO. POJECHAL PO PALIWO, BO TO WYDAWALO NAM SIE POTRZEBNE. WROCIL, DOLAL A AUTO DALEJ NIE PALILO. W KONCU ZADZWONILAM DO ZNAJOMEGO KTORY PRACUJE W WARSZTACIE ALFY, ZEBY ZNALAZL PRZYCZYNE TEGO. NA SZCZESCIE JEST SWIETNYM FACHOWCEM I PO CHWILI POJECHALAM NA DOJAZDOWCE DO DOMU. DO LEKARZA JUZ SIE NIE DOSTALAM, W SOCJALU NIC NIE ZALATWILAM BO TEZ BYLO ZA POZNO. I TAK CALY DZIEN NA WARJACKICH PAPIERACH. ZMARZLAM OKRUTNIE!! TERAZ WROCILAM OD MECHANIKA I MUSZE WYPIC COS CIEPLEGO. POZDRAWIAM!!!!!

Kika>> no jasne że smakowało :) a co tam u was??? ja byłam na zakupach bo musiałam mężowi coś na jutrzejszą wigilie kupić.... ale Aurora mi sie w sklepie zesrała i do następnego już nie doszłam... a sobie fajny swetr kupiłam... patrzyłam za tymi długimi co ty chcesz ale wygląda na to że juz ich nie ma albo w jakimś innym miejscu wiszą... są za to takie dłuższe tuniki a na to coś jakby bolerko bardzo fajne... musiała byś sie wybrać... a no i w związku z tą meżową wigilią firmową to ja jutro siedze sama więc zapraszam :) Meggi>> możemy spróbować :)

Kika>> a patrzyłaś na to nowe forum co ci wczoraj mówiłam???

Donn: Dzieki za zaproszenie. Na nowe forum nie patrzyłam bo linka nie mam. Wykasowałam przez pomyłke. Byliśmy wczoraj za lampą i dalej nic nie wybrałam. Mam dośc nic mi sie nie podoba. Dziś biore sie zamycie tego szkliwa w końcu.

wysłałam ci